Regulacja hamulca skrzyni biegów zetor 6245

[Michal3512 4]

Witam

Od niedawna stałem się właścicielem zeotra 6245 sprowadzonego ze Finlandi.

Przy oglądaniu katalogu części okazało się że brakuje w nim cięgna(nr kat. 70112724) hamulca sprzęgłowego.

Zamontowałem go w miarę sztywno naciągnąłem nakrętką m8, dzwignia z okiem przy skrzyni ustawiłem do oporu czyli przodu w pozycji pionowej  ale wbijanie biegów jest beż żadnych efektów czyli czasem jest zgrzyt czasem nie.

 

Czy ktoś wie jak prawidłowo wyregulować ten hamulec ? Dodam że ta dźwignia co siedzi przy skrzyni(nr. kat.57112705) bez żadnych oporów ręką  chodzi do tyłu(jest w poziomie) i do przodu(jest w pionie). . Może to ona nie działa, może jest już wyrobiona szczęka(nr. kat.57112714 ?

Edytowano Kwiecień 9, 2016 przez Michal3512

[zetores 16]

Ja dokrecilem ręką dopóki nie było czuc oporu, a klucza użyłem tylko po to by zrobić kontrę.
Od razu skrzynia się nie zatrzyma, trzeba chwilę poczekać, to tylko wspomaga szybsze wyhamowanie

[Michal3512 4]

A w jakiej pozycji jest u Ciebie ta dźwignia z okiem ? Stoi w pionie(oczkiem do góry) tak jak u mnie.

Edytowano Kwiecień 9, 2016 przez Michal3512

[jacus 3046]

niedawno mi sie nudzilo i zauwazylem ze nakretka na tym ciegle sie odkrecila, wiec ja dokrecilem tak na polowe gwintu, ja pojechalem w pole to po paru zmianach biegu wzialem klucz i ja spowrotem odkrecilem bo zaczely biegi zgrzytac, potem ja jeszcze bardziej poluzowalem,z tego co widzialem to kazdy ma inaczej wkrecona ,to chyba zalezy od stanu calego sprzegla, pobaw sie troche i ustawisz odpowiednio dla twojego ciagnika.

[Michal3512 4]

Powiem Ci że właśnie jak wykręcałem nakrętkę m8, potem zakontrowałem to jakby bardziej napinało się te cięgło. Bawiłem się w różnych pozycjach ale dalej nie widze efektów przy zmianie biegów. Jak wbijam 3 to raz zgrzyta raz nie.Pobawię się jeszcze. U mnie dźwignia z oczkiem jest w pozycji pionowej a w jakiej jest u ciebie ?

[DarekD 70]

Kolego , wejdź pod ten adres :http://www.cals.cz/zetorservice/zetorservice.asp i odzszukaj instrukcji obsługi w języku polskim i wszystko będziesz wiedział

[qkohe155 5]

Dnia 9.04.2016 o 21:32, Michal3512 napisał:

Witam
Od niedawna stałem się właścicielem zeotra 6245 sprowadzonego ze Finlandi.

Zdjęcia załączone przez autora, bo jest problem z ich załadowaniem: https://static.agrofoto.pl/monthly_04_2016/post-47172-0-96532400-1460231412.jpg https://static.agrofoto.pl/monthly_04_2016/post-47172-0-11649000-1460231572.jpg

Dnia 14.04.2016 o 14:15, DarekD napisał:

Kolego , wejdź pod ten adres :http://www.cals.cz/zetorservice/zetorservice.asp i odzszukaj instrukcji obsługi w języku polskim i wszystko będziesz wiedział

Instrukcja w języku polskim do tych modeli nie działa, też tak macie? Na szczęście mam papierową.

Przechodząc do rzeczy, czy ktoś w końcu wie jak wyregulować to cięgno, bo z tej instrukcji nic nie rozumiem(pomijając fakt, że jest to jedynie krótko wspomniane w regulacji sprzęgła)? Co prawda biegi wchodzą u mnie dość dobrze(nie idealnie), ale przy wymianie wysprzęglika zauważyłem, że między tymi nakrętkami mam z 1cm luzu, co chyba nie jest prawidłowe. Gdzieś wyczytałem też, że powinna tam być gumowa tulejka, a u mnie gołe oczko, wie ktoś? Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że zakres pracy tej dźwigni do której jest zamontowany wysprzęglik jest ze 2 razy mniejszy niż faktyczny zakres pracy cięgna od hamulca skrzyni, gdy ciągnie się go ręką, chociaż nie wiem, czy jak da się na maxa do tyłu to nie będzie ocierać o elektromagnes od 2 stopnia.

[jacus 3046]

ustawiasz tak zeby wysprzeglik byl w jednej linii z trzpieniem ,pozniej to kontrujesz nakretkami na precie.,nie ma byc zadnego luzu.

[qkohe155 5]

Mogę se ustawić w jednej linii z trzpieniem(choć samemu może to chyba być kłopotliwe), ale co dalej - w jakiej pozycji cięgna mam to skontrować wtedy?

A u ciebie jest jakaś tulejka gumowa w tym oczku?

Ostatecznie nie robiłem nic oprócz dokręcenia nakrętki by nie było tak dużego luzu. Biegi bez zmian - tak jak pisałem chodzą przyzwoicie więc chyba nie ma co drążyć. Aczkolwiek ten hamulec albo jest u mnie zepsuty, albo to jakiś pic na wodę, gdyż po jednym wciśnięciu pedału wysprzęglik pociąga za cięgno i już nie cofa się z powrotem, bo ani luźny trzpień go nie cofa, ani hamulec nie odbija samoistnie. A może on właśnie powinien odbijać a u mnie tego nie robi, tylko chodzi z lekkim oporem(ręką) i zostaje w ustawionej pozycji? Próbowałem się też przejechać z tym cięgnem od hamulca wepchniętym ręką do końca zanim to skręciłem i nie było żadnej różnicy.

[jacus 3046]

tez nie wiem po co to jest. w jednych zetorach jest skontorwane na samym koncu preta,w drugich 2-3 cm od konca i tez chodza.

na oczku zadnej tulejki nie ma i nie widzialem . za chwile bede pod garazem to obejrze dokladnie..