Polecane posty

Ibrahim    3

Jest to mój pierwszy post na tym forum. Witam wszystkich serdecznie! :)

 

Zgodnie z przysłowiem "Jak trwoga to do Boga", mam do Was prośbę o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. W moim ciągniku Zetorze 10540, dźwignia od podnośnika nie zatrzymuje się na wyznaczonej pozycji i samoczynnie opada do pozycji opuszczenia podnośnika. Podam przykład, żeby lepiej to zobrazować. Gdy przesuwam dźwignię do tyłu i jednocześnie non stop trzymam ją aby nie opadła, podnośnik podnosi się do góry, jednak gdy ją puszczam to opada ona, nie pozostaje na swoim miejscu, wraca w stronę przodu ciągnika. Przypuszczam, że może pękła jakaś sprężynka, która odpowiedzialna jest za to, aby dźwignia pozostawała na swoim miejscu. Co o tym myślicie? 

Edytowano przez Ibrahim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

jak rozbiezesz ten płatki i zdejmiesz co do góry to na dźwigni tej od podnośnika powinna być sprężyna dokrecona na śrubę 10 i ta sprężyna wraz z dźwignią suwa się po takim blaszany suwaku albo zluzowala się ta śruba co dociska sprężynę albo pękła sprężyna


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ibrahim    3

Dzięki za szybką odpowiedź! :) W najbliższym czasie zajrzę pod ten plastik i dam znać czy to właśnie się zepsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ibrahim    3

Przepraszam za powtórzenie ale zobowiązałem się do napisania, w jaki sposób poradziłem sobie z tym problemem. Tak jak napisał wojtal24, problem tkwił w śrubie, która odkręciła się :) Przykręciłem ją i jazda!

Edytowano przez Ibrahim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOSTEK12    18

to ja podepnę się pod temat,ale u mnie jest trochę inaczej bo jak nawet przytrzymam dźwignię w położeniu max podnoszenia to narzędzie np.pług podniesie się do żądanej wysokości i samoczynnie opada mimo że dźwignia cały czas na max do tyłu czyli na podnoszeniu wtedy pomaga jedynie wajchowanie dźwignią od pozycjonowania ale i to nie zawsze,o co może chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ibrahim    3

Też tak miałem i jak dobrze pamiętam działo się tak przy dalszych jazdach z podniesioną maszyną na pozycji siłowej (wajcha mniejsza w stronę przodu ciągnika). Przy pozycji mieszanej czy pozycyjnej zawsze było i jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOSTEK12    18

Ja cały czas mam tą małą dźwignię max do przodu bo na innych pozycjach nie potrafię nic robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ibrahim    3

Proponuję na transport przestawiać ją na pozycję pozycyjną lub mieszaną i po sprawie (przynajmniej jest tak u mnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez natalia1
      Cześć zastanawiamy sie który traktor kupić myślimy nad Zetorem 10540 a MF 4270 . Pisze tutaj bo słyszałam różne opinie na temat tych ciągników więc pytam jeszcze tu  Prosze o pomoc
    • Przez ak856
      Witam,
      mam problem z elektryką świec żarowych w zetorze 10540. A jak wiadomo ta seria w niskich temperaturach bez tych świec nie pali. Nie wiem czy mam dobrze podłączone przewody do przekaźnika świec, stąd przydała by się pomoc odnośnie tych 4 kabli od tego przekaźnika który kabel dokąd ma być podłączony. Ja mam na przewodzie niebieskim prąd, siwy masa podłączona pod przycisk załączania świec, zielony pod kontrolkę, żółty pod masę (i tu mam wątpliwości). Co ciekawe to po wciśnięciu przycisku od grzania świec kontrolka swieci jakby grzały, ale nie idzie prąd z przekaźnika na świece. Natomiast przy załączeniu przekaźnika ręcznie prąd na świece przechodzi. 
    • Przez Ibrahim
      Mam problem ze swoim Zetorkiem. Na wolnych obrotach, silnik zaczyna pracować nie równo, aż gaśnie. Muszę regulować obroty silnika gazem ręcznym, tak że trzymają się na mniej więcej 900 obr/min i wtedy nie ma wcześniej wspomnianego problemu. Przy okazji pojawił się problem z dziwnym zapłonem silnika - gdy kręcę rozrusznikiem, ciągnik łapie jakby nie na wszystkie cylindry. Tak poza tym, sprzęt w pracy zachowuję się normalnie, idzie jak burza. Jak uważacie, co to może być? 
    • Przez Ibrahim
      Mam problem z ubywającym olejem z przedniego napędu (stary typ, zetorowski). Co nie doleje nowego, to zaraz ucieka. Wiecie czym może być to spowodowane? Przez pewien czas nie zauważyłem tego problemu i pracowałem masę czasu bez oleju. Jak sądzici co będzie do naprawy? Jaka część przeważnie się w takich wypadkach niszczy?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj