Ssebuss87

Zetor Proxima Forterra gwiżdźący silnik

Polecane posty

Ssebuss87    0

Opiszę mój przypadek "gwizdającej" proximy 8441 ze względu na coraz częstsze przypadki hałasujących silników w zetorach. Objawem był narastający wraz z obrotami charakterystyczny gwizd z silnika, trudny do zlokalizowania. Pierwszym winowajcą miała byc turbina- po zregenerowaniu było to samo ciągnik nadal gwizda. Pomógł mechanik który pracował w serwisie zetora a potem przeszedł na własną działalnośc. Na samym początku padła od niego diagnoza że to moga być wałki wyrównoważające w silniku, co też okazało sie prawdą. Ale najpierw zaczeliśmy od turbiny, potem cały dolot, pasek alternatora- rzeczy które są "na wierzchu". Bez żadnych objawów z wyżej wymienionych rzeczy, wiec zapadła decyzja o rozebraniu silnika i sprawdzeniu wałków. Na wałkach wyrabiają się bieżnie na których pracują łożyska igiełkowe- stąd ten gwizdający hałas. Koszt jednego wałka plus łożyska 950-1000zł  :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

magia taniego w eksploatacji zetor właśnie prysła... w Perkins za 1500 mam cały kompletny mechanizm wyważający z pompą oleju... myślałem że to drogo
Nie dało się regenerować tej bieżni? wyszlifowac, wstawić hartowana tuleje tak jak robiłem w skrzyni biegów gdzie też łożyska igiełkowe rozwalił bieżnie trybu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szmergiel    1053

koszt lozyska 30zl. X 6 szt i to caly koszt .jak ten mechanik kazal wymienic walki to raczej powinien nazywac sie wymieniaczem czesci a nie mechanikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ssebuss87    0

Niestety na wałkach było wyraźnie widać zużycie bieżni - regeneracja w cenie nowego ponieważ wałki kręcą się szybciej niż silnik- blisko 5 tys obrotów.  Byłem w firmie która zajmuje się takimi rzeczami. Ciągnik ma 3800 Mtg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

Przy jakim przebiegu pojawiły się objawy tj. gwizd? Poziom oleju zawsze był w normie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

no wałek zapewne kręci się 4x szybciej od wału silnika aby z każdym tłokiem zrównowazyć... a nie ma tam jakiś rowków smarujących? może coś źle zmontowane było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lider19    33

Zetor to porażka mam to wiem.

Post bez argumentacji. +1 punkt ostrzeżeń

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ssebuss87    0

wałki są smarowane rozbryzgowo od wału korbowego, po prostu się przytarły i już nikt się nie dowie czemu. Objaw pojawił sie późną jesienią- zrobiłem tak może ze 100 mth 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prox7441    5

stoję przed tym samym problemem w 7441 no i teraz takie pytanie a co jakby je wyrzucić wcale, wiem że jeden gość tak zrobił w 6441 wiosną tego roku ale jak to się ma do dłuższej eksploatacji silnika? na pewno kultura pracy inna bo jechałem po tym zabiegu tym traktorem no ale już nie o to tak bardzo mi chodzi tylko czy to sie coś może spitolić więcej po jakimś czasie takiej jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luka1234    0

mam ten sam problem w zetorze proxima 8541 plus typ silnika 1204 proszę o kontakt osobę która wymontowała wałki mój kom(697-500-302) z góry dzienkóje

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327
witam mam zetora od nowosci. ma 3000mg dzis przy orce w pewnym momecie zaczelo cos gwizdac dosyc mocno niewiem skąd ten gwizd. wyglada to ze z turbiny czyzby zaczol sie jej koniec? ciagnik ma moc i nic poza tym gwizdem sie nie dzieje. i tylko na wysokich obrotach to slychac im ma ciezej tym bardziej gwizda ktos cos poradzi? czy to turbina czy cos innego?
zapomnialem dodac ze niedawno zatkalem egr. ale to chyba niema nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralf    15

kolektor cały ?

jeżeli tak to jest możliwość uszkodzenia(nawet delikatnego) łopatki -łopatek i wtedy będzie słychać gwizdy

 

Edytowano przez ralf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327
tak szczelny na 99% zaoralem juz tak 15 h i bylo ok. jutro wszystko dokladnie posprawdzam bo dziwny ten gwizd jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fento    4

Sprawdź opaski którymi dokręcone są węże doprowadzające i odprowadzające powietrze z turbiny. U mnie dwa razy pękła opaska i przez tę nieszczelność powstawał ten gwizd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327
wszystko posprawdzalem i nic nie pękło wszystko ok. ale zauwazylem ze na zimnym silniku nie gwizda. tylko jak sie zagrzeje to jest taki wibrujacy swist i na 99 % będą to te walki. wyrównujące czy jakos tak. slyszalem ze to czesta przypadłość zwrotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327
juz wiadomo skad ten swist jednak walki lub łożyska na walkach wyrownujacych. mam prozbe do tych co jiz to rozbierali moze ktos napisac jak sie tam dostac zeby niepotrzebnie czegos nie rozkrecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprochota    327
witam jestem w trakcie rozbierania zetora i mam prozbe czy ma ktos jakis schemat jak ma byc poskladany rozrząd? jakoes znaki na kolach są ale jak by byl schemat bylbym wdzięczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez jeziosky
      Witam! Mam taki temat do dyskusji;  Oringi na tulejach w Zetorach. Wiadomo że dość często padają w Zetorach uszczelnienia tulei silnikowych.  Jak myślicie dlaczego tak jest? Z mojego doświadczenia, dość skromnego bo dotyczącego tylko dwóch Zetorów wydaję mi się  że oringi są dość luźno pasowane. Tuleje z nowymi uszczelniaczami wpadają w blok właściwie pod swoim ciężarem. Co ciekawe nowe oringi powinny mieć wymiar katalogowy 104x4,2  a mierząc je  mają max 4,0 mm.  Czy ma ktoś doświadczenie z zastosowaniem  innych  uszczelniaczy silikonowych ale grubszych np. 4,4?
    • Przez SPECO
      WITAM !
       
      Mozna powiedzieć że jesli chodzi o ciagniki to jestem "zielony" zakupiłem w ostatnich 5latach 2szt. pierwszy to zetor 5320 2002rok w tym roku zakupiłem model POKAZOWY od zetora z KALISZ-a jest to 2006 z przebigiem 5 Mth - a jeśli chodzi o jego obsługę to jestem ciemny ! Ale powoli sie uczę ! Będą mi słuzyć do odśnieżania zimą no i jakiś lekkich prac leśnych w innych porach - zwożenie dębiny itd. . .
       
       
      Zwracam się z prośbą o jakąś podpowiedz jakich oleji i płynów uzuwacie ?! Czy tylko te podane w książce serwisowej czy może jakiś inne ?? ?? ??
       
       
      Pozdrawiam Radek
    • Przez Marco007
      Witam, zwracam się z zapytaniem do znawców silnika jaki znajduje się w mojej Forterze 11441. Mianowicie postanowiłem zamontować zegar doładowania turbo (chciałem zobaczyć kiedy turbo wstaje bo na niskich obrotach ciężko się rusza - choć ten model tak ma,wiadomo) i mu mojemu zaskoczeniu podczas pracy w pełnym obciążeniu zegar wychyla się na 1,5 bar - co moim zdaniem jest za dużą wartością na ten silnik. I teraz pytanie do was czy to jest norma czy coś szukać A jeżeli tak to gdzie? Dodam że podczas pracy gruszka od zwrotu odpowiedzialnego za ograniczanie ciśnienia nie pracuje a gdy wydłużę sztange tego zaworu to turbo wstaje duuuzo później więc to rozwiązanie odpada. 


    • Przez pudło
      Bardzo wolno opadają ramiona podnośnika (z obciążeniem 500 kg.trwa to ok 20 sekund ) ,Czy jest możliwość jakoś to wyregulować , jeśli tak to podpowiedzcie jak to zrobić ? (przestawianie dźwigienki w kabinie od regulacji szybkości nic nie daje - żadnej reakcji) Gdzie szukać przyczyny?
       
    • Przez klocek1231
      Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocy przy mojej forterra 11441. Widzę ze jak np siałem na dwójce na dwóch polbiegach i zawsze szedł sobie leciutko z dużym zapasem mocy, teraz czuję jakbym nie wiadomo jaki wielki siewnik ciągnął za sobą. Jadę na 1800obr i jak dodam gazu to praktycznie juz te obroty ledwo co sie wkręcają... Bardzo wolno... To samo w orce. Orałem zawsze na jedynce z jednym polbiegiem. Teraz w zasadzie musiałem albo z dwoma polbiegami albo na czwórce polowej....  Większość prac polowych wykonywałem zawsze w zakresie 1700-1800 obr Mam wrażenie ze do tych 1600 obr ciągnik  mniej więcej ma podobna moc co zawsze... Problem pojawia sie od 1700 wzwyz. 
       
       
      Ciągnik nie dymi ani nic 
       
       
      Z góry dziękuję za porady 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj