lukjohn97

odszkodowanie Concordia - wymarzniecie

Polecane posty

lukjohn97    9

Witam. Dwa tygodnie temu byli u mnie oszacować straty z powodu wymarzniecia. u
Uznano szkodę w 100% na 2ha jęczmienia ozimego. Po jakim czasie otrzymam odszkodowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfarmer   
Gość marekfarmer

ja mam w PZU to w piątek szanował szkodę a we wtorek kasę na koncie miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Witam. Dwa tygodnie temu byli u mnie oszacować straty z powodu wymarzniecia. u

Uznano szkodę w 100% na 2ha jęczmienia ozimego. Po jakim czasie otrzymam odszkodowanie?

Te 2ha to cały Twój jęczmień ? Wysyłałęś do nich kopie polisy ,formularz zgłoszenia szkody , mapki i ksero dowodu osob. ? Wypełniłem zgłoszenie szkody na ich stronie , a chcą jeszcze papiery i kolejne przy szacowaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jan222    1

Panowie a ile kosztuje ubezpieczenie? I jakiej kwoty odszkodowania dają za daną uprawę przy wymarznięciu za 1ha?

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

suma ubezpieczenia jest od kwoty która podajesz ,sam ustalasz jaki plon i jego wartość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukjohn97    9

śmiech i oszustwo. dziś dostałem pismo z co Concordii ze do końca marca przyjedzie po ów nie komisja szacujaca gdyż nie mogą zdecydować czy uznać szkodę bo dwa tyg temu jak byli wegetacja jeszcze nie ruszyła. I mógł mi jęczmień odrosnac przez te 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Z łykaniem dotacji od Skarbu Państwa to nie mieli problemu , powinni oddać kasę i jakiś bojkot tej firmy na przyszłość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

ja więcej też nie ubezpieczę w Concordii - wszystko wysłane 2 tyg. temu i cisza, a pole najwyższy czas przesiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukjohn97    9

miałem ubezpieczenie 4 lata temu w HDI przyjechali nie wchodzili nawet na pole spisali szkodę i po 20dniach przysłali decyzję i po wyslaniu decyzji na drugi dzień pieniądze były na koncie. Concordia się zastanawia czy jęczmień któremu zginęło już 60% liści bo zgniły i korzenie też zgniły myślą ze od rośnie. żałuję ze wgl ubezpieczylem z ojcem u nich pole od wymarzniecia. A to wina agenta.
miałem ubezpieczenie 4 lata temu w HDI przyjechali nie wchodzili nawet na pole spisali szkodę i po 20dniach przysłali decyzję i po wyslaniu decyzji na drugi dzień pieniądze były na koncie. Concordia się zastanawia czy jęczmień któremu zginęło już 60% liści bo zgniły i korzenie też zgniły myślą ze od rośnie. żałuję ze wgl ubezpieczylem z ojcem u nich pole od wymarzniecia. A to wina agenta.
miałem ubezpieczenie 4 lata temu w HDI przyjechali nie wchodzili nawet na pole spisali szkodę i po 20dniach przysłali decyzję i po wyslaniu decyzji na drugi dzień pieniądze były na koncie. Concordia się zastanawia czy jęczmień któremu zginęło już 60% liści bo zgniły i korzenie też zgniły myślą ze od rośnie. żałuję ze wgl ubezpieczylem z ojcem u nich pole od wymarzniecia. A to wina agenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

najgorsze że rzepaku na polu już nie widać - deszcze i śnieg załatwiły sprawę, zostało czarne pole i co oni stwierdzą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukjohn97    9

U mnie jęczmień dopiero powschodzil koniec października prawie bo orane bylo w sierpniu i powolkowane i ściany ok 27września Ale brak deszczu i leżał w ziemi dopiero w pol października zaczęło padać i powschodzil. I jeszcze ok ja wiem 30-40% z niego zostało A z daleka pole też czarne zwlaszcza po śniegu który padał w tym tyg...I mi powie pewnie ze jęczmień nie był siany wgl...Chyba ze ten sam koleś przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matti0123    1

ja zgłaszałem szkode w concordi 16.02 potwierdzenie  zgłoszenia przez internet dostalem 18.02 a 26.02 przyjechal gosciu oszacowac pszenice ozima wypisal wniosek wpisal 100% szkody ,spisal dane nr konta do dzis brak pieniedzy na koncie... znajomi mieli w pzu ubezpieczone to po ogledzinach za 2 dni mieli pieniadze na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matti0123    1

jak zapytalem go czy juz wszystko i czy moge juz psuc to powiedzial ze tak i nikt juz nie przyjedzie i ze moge przesiewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukjohn97    9

mi tak samo zaznaczył do zaorania i kazał zaorac. A w piątek przysłali pismo ze muszą zobaczyć czy nie odroslo. dobrze ze jeszcze gruberem nie wyjechałem w ten jęczmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

i tu może być haczyk, pismo pismem, a jak udowodnisz, że pozwolili zaorać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukjohn97    9

Nie rozumiem tej firmy. przesyłają w piątek PiSmo ze mysz zobaczyć czy jeczmie. Nie dorósł A dziś kasa na konto wpłynęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek79    16

Ja jutro zgłaszam,zobaczymy co z tego bedzie.Jesli tak beda postepowac to za rok beda mieli 30% tego co w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15348

Ja nie zgłaszałem jęczmienia ozimego choć kaputnął, przesieję jarym to jak grad wybije to się nie skapną że to zimowy. Szkoda polisy kasować po akurat 55% ubezpieczone, a jarego nie będę ubezpieczał. 0.4 ha to się kasy nie nachapię za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuba24051    470

ja mam w TUW ubezpieczone. w piatek byla babka oszacowac, pszenice uznala 100 % a rzepak mowila ze jeszce za szybko bo wegetacja nie ruszyla. dzis albo pojutrze moze cos sypne nawozu zobaczymy co z tego bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matti0123    1

Ja dzwoniłem do concordi i powiedzieli ze nikt nie przyjedzie , wszystko zalatwione czekac na wyplate pieniedzy maja na to 30 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

u mnie był dzisiaj likwidator z Concordii, stwierdził wymarznięcie, porządził protokół i pojechał. mówił żeby czekać na pieniądze - tego co on stwierdził nikt nie podważy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170
Napisano (edytowany)

Dostaliście pieniądze z Concordii ? U mnie mineło 30 dni , a kasy nie ma .

Edytowano przez fezoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

u mnie minęło około 40 dni, ale przyszedł przelew.

pisałem do nich @ z pytaniem na jakim etapie jest likwidacja szkody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj