[Ursus C-360] Podnośnik.

[seweryn20 825]

W 60-ce uszczelniacze to manszety gumowe. Jedno takie przejście i masz po szczelności elegancko je wycina.

Jedyne wyjście według mnie to wywalić cylinder i zastąpić dwoma zewnętrznymi.

[PacyficVista 1]

Gdzieś jednak był ten temat ale nie mogę go znaleść. Wszystko zależy od wykoania otworu a co to za problem zrobić na tokarce nowe "tłoczysko" pod stalowe pierscienie na wzór c-330

[seweryn20 825]

nie ma problemu. Tłoka robić nie musisz tylko pierścienie do oryginalnego. nie ma problemu tylko czy warto?

[PacyficVista 1]

Warto. Mam 5 traktorów na taką przeróbkę a koszta modyfikacji będą mniejsze niż regeneracja oryginalnego rozdzielacza .

[seweryn20 825]

E no co ty. Ze trzy stówy rozdzielacz, kombinacje, nie wiadomo ile zaśpiewają za dorobienie pierścieni. 

Sam rozdzielacz w 60-ce jeśli suwaki są ok to nie ma co robić , mechanizm jest do ogarnięcia, tłok cylinder tani. Założysz pierścienie stalowe i będziesz co chwila rajblował dźwignią bo opada. A w oryginale masz to w nosie.

Szkoda roboty. Nie wspominając o tym że tandetne rozdzielacze za 300 zeta na syfie ze skrzyni długo ci nie pochodzą. 

[PacyficVista 1]

dziękuje za odradzenie ale jak ktoś znajdzie ten temat to bardzo proszę o informację.

[seweryn20 825]

https://www.agrofoto.pl/forum/topic/77085-zewn%C4%99trzny-rozdzielacz-hydrauliczny/

Poza  tematem na forum nic więcej nie znalazłem. Napisz do Buszmena.

Edytowano Luty 1, 2015 przez seweryn20

[MarcinFurtak 0]

Witam mam problem z mechanizmem sterowania podnośnikiem wymieniałem cały kadłub ten od góry i musiałem wszystko przełożyć i największy problem mam z ustawieniem tego całego mechanizmu czy ma ktoś jakiś schemat jak to po składać żeby działało jak należy z góry dzięki

[Kris1976 48]

jak by ktos mial problem mozna do niego zadzwonic wszystko robi,dalem mu do roboty wlasny i zrobil za 800 zl zasowa jak nalezy.Naprawia wszytkie modele podnosnikow tylko nie sterowanych elektrycznie 

Edytowano Luty 7, 2015 przez Kris1976

[kwiapa 11]

U mnie jest tak, żeby ruszył podnośnik to trzeba drgnąć dźwignię "na wywrot" i tak za każdym razem. Mało używam podnośnik więc jakoś nie mogę się zabrać za naprawę tym bardziej, że nie mam pojęcia co jest za przyczyna.

Zrobiło się tak po powrocie od mechanika, który miał wymienić uszczelniacze bo podnośnik opuszczał. Wszystko inne było git. Od tego momentu już nie opuszcza ale żeby podnieść to najpierw trzeba poruszyć dźwignie od złaczy zewnętrznych. Od zawsze robiłem naprawy sam i było ok. Teraz nie miałem czasu a zaprowadziłem "fachowcowi" a on każe mi nowy rozdzielacz kupić. Nie chce mi się wierzyć że przyczyną takiego stanu jest rozdzielacz ale może jestem w błedzie.

Jakby ktoś doradził bede wdzieczny.

Pozdrawiam

 

[toodziala 1]

Może problem leży po stronie zbyt niskiego stanu oleju

 

[kwiapa 11]

stan oleju jest odpowiedni

 

[przemo8126 1]

Rozdzielacz nie pada z dnia na dzień, więc zamiast sugerować Ci zmianę rozdzielacza powinien poprawić swoją robotę.

Mechanizm od złączy nie łączy się w żaden sposób z mechanizmem podnoszenia ramion i nie ma możliwości aby to źle złożyć, po prostu coś wtedy nie będzie pasować. Dźwignia od złączy przechodzi za pomocą ośki przez rurkę na której jest sterowanie podnośnikiem, na końcu tej ośki zamontowany jest suwak rozdzielacza odpowiedzialny za złącza hyd. zew.

Zdejmij podnośnik, zobacz jak to wygląda czy mechanizmy o siebie nie haczą, bo kto wie co mechanik tam wymyślił, jak będzie ok to zmień oringi w rozdzielaczu. Ja już skończyłem naprawę podnośnika łącznie z rozdzielaczem. Oringi były twarde że się rozrywały przy wyciąganiu, nie wystawały poza tłoczki tak jakby się skurczyły i były w nie powciskane opiłki, pierścień na tłoku w ogóle już nie był sprężysty a uszczelniaczy można powiedzieć ze już nie było praktycznie jakieś resztki, taki bałagan po około 15 latach.

Zestaw naprawczy rozdz. kosztuje około 5 zł są w nim wszystkie oringi i podkładki które samemu można wymienić, a zazwyczaj się słyszy "rozdzielacz do wymiany, albo regeneracji) tylko na czym innym polega regeneracja z którą płacimy połowę ceny nowego rozdzielacza, jeśli mamy 2 suwaki i 3 tuleje, każde z nich kosztuje około 100 zł jak nie więcej, a gdzie tu robocizna ?

 

 

[newhollandt5070 1]

koledzy a powiedzcie mi w czym może być problem sprawa wygląda tak że przy turze czy to jest chwytak do bel czy krokodyl jest problem z 3-sekcja tzn w pewnych momentach różnie to jest na różnej wysokości 3 sekcja po prostu nie działa wciskam guzik i zamiast otwierania bądź zamykania się chwytaka pochyla się on w dół bądź w górę ale się nie otwiera(zamyka) pomoże ktoś???

Edytowano Luty 11, 2015 przez newhollandt5070

[kwiapa 11]

masz rację przemo8126. Zrobię jak mówisz. Miałem już wyciągnięty podnośnik bo myślałem, że facet przy demontażu pogioł dźwigienki ale raczej były ok. więc spróbuję jeszcze wymienić oringi. W końcu jakaś przyczyna musi być, bo wymiana uszczelek na tłoku w żaden sposób nie mogła wpłynąć na taką usterkę.

[przemo8126 1]

Mi to wygląda na to jakby któryś tłoczek czy zaworek się zacinał, będziesz miał wyciągnięty podnośnik to sprawdź też czy suwaki gładko chodzą w rozdzielaczu i czy dźwignia 

0050582110 nie ma luzów na ośce, być może dźwignia wraca a suwak się przycina. W moim przypadku poluzowała się ta dźwignia i gałka miała dużo większy zakres ruchu.

Nie dał bym sobie ręki uciąć że mam racje, ale tracisz tylko trochę czasu i kilka zł.

[kwiapa 11]

miałem chęć rozebrać rozdzielacz jak pokrywa była zdjęta ale trochę mało czasu miałem i trochę... się bałem czy złoże, tyle tam tych pierdół

[newhollandt5070 1]

koledzy a powiedzcie mi w czym może być problem sprawa wygląda tak że przy turze czy to jest chwytak do bel czy krokodyl jest problem z 3-sekcja tzn w pewnych momentach różnie to jest na różnej wysokości 3 sekcja po prostu nie działa wciskam guzik i zamiast otwierania bądź zamykania się chwytaka pochyla się on w dół bądź w górę ale się nie otwiera(zamyka) pomoże ktoś???

[strd 4]

przede wszystkim sprawdź, czy prąd dochodzi di elektrozaworów.

[newhollandt5070 1]

tak dochodzi

[strd 4]

To znaczy, ze coś siedzi w samych elektrozaworach. albo cewki sterujące, albo zawory się pozacinały, ale prędzej cewki. Możesz postukać młotkiem po blokach zaworów i posłuchaj, czy cewki brzęczą jak się wciśnie guzik.Jak zaczną działać po postukaniu, to trzeba przeczyścić zawory, bo się zacinają, a jak cewki nie działają, to do wymiany.

[piotrp88 172]

Witam

Podnośnik nagle przestał reagować, zdjąłem dziś pokrywę i okazało się, że suwak od obwodu wewnętrznego nie porusza się przy przesuwaniu dźwignią.. Przesunąłem go śrubokrętem i po sprawdzeniu powietrzem wszystko gra. Co wymienić/zrobić aby taki numer się nie powtórzył? 

Dźwignia od wysokości podnoszenia ma odbijać przy regulacji siłowej czy pozycyjnej?

I czy możecie sprawdzić ile jest u  Was wkręcona ta śrubka od regulacji siłowej przy wałku skrętnym?

Edytowano Luty 14, 2015 przez piotrp88

[DominikJarzb 0]

witam mam problem z podnosnikiem wczoraj zapinam koziołka  do zrywki  drewna  wszystko dobrze podpiete, właczam pompe i podnosze a tu podniosl sie tylko do polowy wczesniej ramiona podnosiły sie na maxa do góry a teraz cos sie stało. Wyjałem dzisiaj rano pokrywe od tylnego mostu i tam jest wszystko ok zadnych uszkodzen ani nic. dodam tylko ze jak mam zapieta dwukółke to ramiona sa podwieszone o orurowanie i ciagle tak z nimi jezdze zeby nie biły o opony. Ktos wie co moze byc przyczyna ?

[damianXXL 49]

Poziom oleju sprawdziłeś? 

[Szymon93 7]

U mnie zacina sie przy przełaczniku tam gdzie wajha siłowe pozycyjne, ta wajha ruszam i podnosi do samej góry jak wcześniej nie chciało innej przyczyny ja nie znam niestety