Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Ulman 5574]

28 minut temu, Zbyszko napisał:

To według ciebie jak ktoś na ciebie napadnie i nie zdołasz się obronić i cię okradnie zabije ci kogoś bliskiego  to żadnych przeprosin ani zadość uczynienia nie będziesz żądał ?

Mirro w sumie dobrze odpowiedział . Niestety takie sprawy reguluja traktaty a nie sąd powiatowy orzekający w sprawie mordobicia na dożynkach. Cała ta ruchawka jest igrzyskami dla tych co znowu  w życiu  im nie wyszło , uciec pragną w piękny sen Nasuwa mi się analogia do sytuacji zakupu pola we wsi. Jak się chce coś takiego załatwić to gada się po cichu z sąsiadem i mówi po transakcji że się kupiło. Ten co opowiada ile on nie kupi zanim w ogóle zaczął rozmowy  nigdy finalnie nie kupuje. Tak samo robi nasz rząd bija pianę bo im się "wydaje" i tak by "wypadało" ale nie wiedzą ile i jak to przeprowadzić. Dawać kasę nam bo my najważniejsi na świecie i wogóle Chrystusem narodów jesteśmy. Nie dostaniemy grosza  i nasz rząd to dobrze wie.

WS71 - w każdym kraju sa tez różne koszty produkcji i podatki więc pisanie tylko o dopłatach jest intelektualnie mało wyrafinowane. Zawsze możesz zostac włoskim farmerem skoro tam taki miód

Edytowano Październik 30, 2017 przez Ulman

[Zbyszko 695]

Możesz pisać swoje poglądy na ten temat tylko jak się coś powie to można potem powiedzieć że nie pamiętam a jak się coś napisze zawsze można przypomnieć . 

To dlaczego innym reparacje płacili a nam nie zapłacą ?

[Ulman 5574]

Bo się zrzekliśmy 

[jacus 3046]

nie zrzeklismy sie tylko zsrr nam mial ze swoich zdobyczy wojennych odpalic udzial-co oczywiscie nigdy sie nie stalo...

ten komunizm to wedlug was byl taki piekny ustroj-tylko czemu sam sie zawalil ???? moze mi wyjasnicie czemu szlag go trafil jak wszystkim tak dobrze sie zylo ??? jesli bylo tak wspaniale rolnikom to czemu strajowali ??? po co zamordowali piotra bartoszcze ????

[Ulman 5574]

W 53 roku zrzeklismy sie reparacji.od Niemiec Sprawy miedzy nami a ZSRR  to oddzielny temat. 

Tak się zastanawiam jak to jest mozliwe że zwolennicy PIS bez wyjątku z rozrzewnieniem wspominają komunę a jednoczesnie deklarują się jako prawica 

[Gość marekfarmer]

11 godzin temu, Ulman napisał:

Są za pół ceny pod wieloma warunkami ale najpierw płacisz całość a potem zwrot.  Za dofinansowanie płacisz równiez sam w podatkach i trzeba być frajerem by nie skorzystać szczególnie że PROWów sapardów, młodych rolnikó czy innych mikro przedsiębiorstw było od metra. Teraz płacz że maszyny sie zestarzały, nowych rozdań nie ma, inni poszli do przodu a tu stagnacja, niezadowolenie i frustracja narastająca.

Ale dla ilu starczyło PROW  co  ilu  nawet nie 1% Rolników

Tak  Unia     jest   dobra  i praworządna że  dla wszystkich nie starcza.  

Dzieli Rolników na lepszych i gorszych.

Dla twojej wiedzy  ja akurat z PROW  Skorzystałem.

Dlatego  Likwidacja  Dopłat  wyrówna szanse  wszystkim.

A stracą na tym duże  Molochy  bo Mali  Rolnicy  nie są zadłużeni za setki tyś zł Kredytów  i bez tych  paru  złotych dopłaty  sobię  poradzą.

8 godzin temu, jacus napisał:

nie zrzeklismy sie tylko zsrr nam mial ze swoich zdobyczy wojennych odpalic udzial-co oczywiscie nigdy sie nie stalo...

ten komunizm to wedlug was byl taki piekny ustroj-tylko czemu sam sie zawalil ???? moze mi wyjasnicie czemu szlag go trafil jak wszystkim tak dobrze sie zylo ??? jesli bylo tak wspaniale rolnikom to czemu strajowali ??? po co zamordowali piotra bartoszcze ????

Nikt tu nie pisze  że to był  piękny  ustrój   tylko  to że Rolnicy  mieli wtedy lepiej  dużo  lepiej jak teraz.

Z tego co wiem to strajkowali  dlatego  żeby  mieć  jak na zachodzie  łatwiejszy Dostęp  do  maszyn Ciągników  nawozów  SOR.  Ale nikt się nie spodziewał  że  wraz  z ,,wolnością,,  przyjdzie  rozwchwiany  rynek  cen  brak  stabilności  i opłacalności.

Wałęsa  i spółka  oszukała   Polaków   co można  zobaczyć  już  na początku  lat  90-tych w filmach PKF 

 

Edytowano Październik 31, 2017 przez marekfarmer

[mickas092 500]

A kto powiedział że Unia ma być taka praworządna żeby dla wszystkich starczało ? Takie życie , musisz lepiej kombinować od innych żeby dostać.  Ty się lepiej ciesz że w rolnictwie nie jest kolorowo bo gdyby tak wszyscy gospodarzyli to ciekawe skąd byś ziemie brał w dzierżawę jak by nikt nie oddawał. A zasoby ANR też nie są nieskończone. 

[ws71 1824]

Reparacje wojenne , dla nas lepiej by było aby ten temat uznać definitywnie za zamknięty bo w przyszłości może dojść do roszczeń terytorialnych i wtedy może być młyn, a rządzi ten co ma kasę a nasi sąsiedzi ten rok zamkną potężną nadwyżką budżetową

[Ulman 5574]

A kto powiedział że ma być po równo? Marksizm ci w głowie? W Korei Płn jest po równo

 Niektórzy rolnicy nie chcieli bo "to jest panie jakiś żydoski sPISek i ony nam tera daszą a potem zabioro całe gospodarke"  więc nawet nie próbowali. U mnie jest wielu takich co brali po kilka razy bo było to bardzo proste. Skąd dane że tylko tyle rolników skorzystało? Jakieś oficjalne czy tak na oko ci się wydaje

Likwidacja dopłata najbardziej zaszkodzi tym co maja małe gospodarstwa i/lub słabe ziemie. Objaśniam i pokazuje . Dopłaty do 10 ha to jakieś 7-8 tys . Może to starczyć na 3-4 miesiące biednego zycia dla jednej osoby która i tak musi pracować zawodowo. Po zabraniu dopłat zostaną jej jedynie podatki i  jakiś zysk jeśli coś z sensem wyprodukuje a najczęściej tak nie jest. Głownym źródłem utrzymanie stanie się więc całkowicie praca na etacie. 

Słabe ziemie - jeśli ziemia nie rodzi to głowny składnik zysku z ha stanowią dopłaty które sa identyczne dla 1 i 6 klasy. Brak dopłat zrujnuje wielu na słabych ziemiach. 

Zadłuzenie  - Limit na PROW był 600 netto. Gospodarstwo 500 ha mogło za to kupić dobry kombajn lub 2 średnie traktory 150 km które i tak by musieli wymienić. Taka inwestycja przy tej skali to niewiele wiec nic im nie bedzie. Szybko liczac 1,2 tys z kazdego ha daje 600 tys na PROW. 

 Rolnik nr 2 ma 50 ha i za całe 600 kupił gratów bo żal limitu nie wykorzystać. Nie miał takich środków więc wsio na krechę a jego zdolność odrobienia tego kredytu jest marna.  W jego przypadku kazdy ha musi wypracować 12 tys Pln by pokryć inwestycję .Zresztą jak mówi stare porzekadło - "jak gruby schudnie to chudy zdechnie" Duże molochy jak to nazwałeś nie padną  bo nawet jak zysk im spadnie do 1500 pln/ha to efekt skali załatwi sprawę. Od zawsze wiadomo że dopłaty dla małych maja, jak to się ładnie nazywa "wymiar socjalny" by 3/4 wsi nie pojechało do miast za pracą. Po zniesieniu dopłat włąśnie to by się stało

[Gość lukejro]

11 godzin temu, ws71 napisał:

Chyba na Dolnym Śląsku było tak żle ,bo na przedwojennym Pomorzu  tak nie było,przy produkcji towarowej miałeś dostęp do środków produkcji,praktycznie wszystkie obecnie wielkoobszarowe gospodarstwa indywidualne na naszym terenie mają początek za Gierka(jeżeli miałeś kasę wymieniałeś na dolary za dewizy mogłeś kupić natychmiast ciągnik na jaki Cię było  stać w ten sposób pojawiły się U 1224 u rolników a nie było ich jeszcze w PGR,no  i większość obszarowo stanowili rolnicy indywidualni

U mnie wszystkie wielkoobszarowe gospodarstwa powstały w wyniku prywatyzacji PGR-ów w latach 90-tych... No mogłeś kupić za dolary, tylko najpierw było trzeba je mieć (a więc rodzina w USA albo cinkciarz).

[Gość]

Marekfarmer , czy starałeś się o jakieś programy z Unii ?

[Gość marekfarmer]

3 godziny temu, Ulman napisał:

A kto powiedział że ma być po równo? Marksizm ci w głowie? W Korei Płn jest po równo

 Niektórzy rolnicy nie chcieli bo "to jest panie jakiś żydoski sPISek i ony nam tera daszą a potem zabioro całe gospodarke"  więc nawet nie próbowali. U mnie jest wielu takich co brali po kilka razy bo było to bardzo proste. Skąd dane że tylko tyle rolników skorzystało? Jakieś oficjalne czy tak na oko ci się wydaje

Likwidacja dopłata najbardziej zaszkodzi tym co maja małe gospodarstwa i/lub słabe ziemie. Objaśniam i pokazuje . Dopłaty do 10 ha to jakieś 7-8 tys . Może to starczyć na 3-4 miesiące biednego zycia dla jednej osoby która i tak musi pracować zawodowo. Po zabraniu dopłat zostaną jej jedynie podatki i  jakiś zysk jeśli coś z sensem wyprodukuje a najczęściej tak nie jest. Głownym źródłem utrzymanie stanie się więc całkowicie praca na etacie. 

Słabe ziemie - jeśli ziemia nie rodzi to głowny składnik zysku z ha stanowią dopłaty które sa identyczne dla 1 i 6 klasy. Brak dopłat zrujnuje wielu na słabych ziemiach. 

Zadłuzenie  - Limit na PROW był 600 netto. Gospodarstwo 500 ha mogło za to kupić dobry kombajn lub 2 średnie traktory 150 km które i tak by musieli wymienić. Taka inwestycja przy tej skali to niewiele wiec nic im nie bedzie. Szybko liczac 1,2 tys z kazdego ha daje 600 tys na PROW. 

 Rolnik nr 2 ma 50 ha i za całe 600 kupił gratów bo żal limitu nie wykorzystać. Nie miał takich środków więc wsio na krechę a jego zdolność odrobienia tego kredytu jest marna.  W jego przypadku kazdy ha musi wypracować 12 tys Pln by pokryć inwestycję .Zresztą jak mówi stare porzekadło - "jak gruby schudnie to chudy zdechnie" Duże molochy jak to nazwałeś nie padną  bo nawet jak zysk im spadnie do 1500 pln/ha to efekt skali załatwi sprawę. Od zawsze wiadomo że dopłaty dla małych maja, jak to się ładnie nazywa "wymiar socjalny" by 3/4 wsi nie pojechało do miast za pracą. Po zniesieniu dopłat włąśnie to by się stało

Tak  masz Racje   wielu było i jest  takich  który  twierdzili twierdzą  że to  dopłaty  trzeba będzie  oddać.

Większość tych  małych  Pracuje  na etacie a po godzinach obrabia  te  ha. Wiec zabranie dopłat  żadnego  nawału pracowników  nie  przyniesie.

Moje  zdanie jest  inne  Likwidacja  Dopłat  i    najwięksi  Padną.

A gospodarstwo  500ha  nie  dostało  ani  1zł  z PROW  bo  limit był  300ha

Zobaczymy  ja mam nadzieję  że  niebawem  Unia  Padnie

Trzymam kciuki za JKM  aby mu się  udało  

 

Zetorki12, --  A  czytać  umiesz  czy nie ???  przeczytaj mojego poprzedniego  posta uważnie

[Gość]

No to czego zrzędzisz że dla wszystkich nie starcza ? Może też się nie starali jak i Ty ?

Normalnie jak w tym kawale o Bogu i gościu który w Totka chciał wygrać .

[mickas092 500]

I ty wierzysz że takie gosp po 500 ha nie łykały Prowu ? Podzielone ojciec-syn/żona/córka/synowa/itp i brali tylko się kurzyło. Jak zlikwidują dopłaty to padną Ci mali a nie duzi bo u nich efekt skali robi robotę, taniej kupują śor, nawozy, paliwa, sprzedają więcej po lepszych cenach. Także twoja teoria to jest o kant d*py potłuc. Takie gospodarstwa są wyspecjalizowane a nie mały co ma pare świnek krówka trochę  żytka i owsa. 

Może inaczej  - ziemie łykasz w dzierżawę od takich większych od siebie czy mniejszych ? Bo ja tylko od mniejszych - bo to oni szybciej rezygnują jak Ci duzi. 

Poza tym byś się zdziwił na ile tacy mali są pozadłużani - remonty domku, nowe meble, wymiana dachu, nowsze autko. Lecą na kredytach aż miło tylko nie są to setki tysięcy ale mimo wszystko. 

Jak nie wierzysz to popatrz sobie licytacje komornicze maszyn rolniczych - najczęściej są to graty od małych i średnich, dużych hektarowców to tam policzysz na palcach jednej ręki. 

[Gość marekfarmer]

9 minut temu, zetorki12 napisał:

No to czego zrzędzisz że dla wszystkich nie starcza ? Może też się nie starali jak i Ty ?

Normalnie jak w tym kawale o Bogu i gościu który w Totka chciał wygrać .

No bo nie starcza 

Z PROW 2014-20 dla mnie nie starczyło  bo nie chciałem kupić  tego  co  chce ARIMR  tylko chciałem to co mi jest  potrzebne.

Ale  spokojnie wiosną kolejny nabór  może  się  uda  

Dlatego byłem  jestem i będę przeciwny  UNII

Tysiącom  Urzędników  którzy siedzą  tylko i wyłącznie  na swoich stołkach żeby  myśleć  jak tu  Rolnikowi Dokopać

Weś na ten przykład  Wypłatę dopłat   siedzi w ARIMR  tysiące  urzędasów  i  zamiast  wystawiać decyzję  to sobie  kawkę  piją  gazetki przeglądają   internet ploteczki itp. Siedzi taki 8h  w dobie  komputerów  wystawi  5-10 decyzji i fajrant. Do tego  ogromne  sumy  idą  na Kontrole   dla  firm Geodezyjnych poco to .

Dla porównania  Dopłaty  do  Akcyzy. Idziesz do gminy  mają  listę  ile masz ha   do tego umowy dzierżawy sprawdzą na liście  właścicieli   ha się zgadza  koniec  kontroli. Akcyza wypłacona.

Proste  Proste   Przenieś  Dopłaty do  Gmin  oddelegować  jednego  pracownika który  w ciągnu   sezonu  będzie w stanie objechać  każdy  ha  i  sprawdzi czy  Rolnik  uprawia  ziemie dba  o nią  czy  leży ugorem  albo  sieje tylko dla dopłąty byle  jak

Tylko że na proste  rzeczy  się  UNIA nie zgadza bo  po to ona  jest żeby  ludziom  życie utrudniać  i wymyślać   że marchewka  ma być prosta  bo krzywa  to nie marchew to już nie widomo co  ślimak to Ryba,  jaki ma mieć kształt  kiełbasa  jaki kolor.  Kiedy masz wozić obornik  kiedy masz  łąke kosić

Unia  to nienormalność

 

 

 

 

[Gość]

Trochę pierdzielisz , ale ułatwiać to z pewnością życia Nam nie ułatwiają . Co rusz dołożą coś bardziej idiotycznego niż było . Szczerze mówiąc , to dobrze , że te różne kontrole to na ogół na pół gwizdka , bo żyć by się nie dało .

[Cezar81 66]

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rolnictwo-w-polsce-prace-sezonowe-nfz-krus,190,0,2383294.html

co sądzicie

[mirro 6400]

Sądzę że trzeba będzie kupić drugi kombajn do malin . Tyle i tylko tyle.

[Agrest 25578]

Nie w temacie - mirro jaki masz kombajn coś naszego z Weremczuka czy z wyższej półki np Korvana? Zbiór tylko na pulpę czy idzie i na mrożenie?

I jeśli nie tajemnica to jaka odmiana maliny?

Edytowano Październik 31, 2017 przez Agrest

[Roman176 4606]

22 godziny temu, Ulman napisał:

Jesli traktor na przydział  kosztował tyle co 3 ha cebuli czy 10 ha ziemniaków to był wielokrotnie za tani.

W miarę realną wartość maszyn wyznaczał jak zwykle wolny rynek czyli w owym czasie drugi obieg.

Płody rolne są wyceniane przez rynki globalne więc są jakie są. Czy maszyny są za drogie?

To zalezy jak oceniać. Pług 4 obrotowy niezłej firmy kosztuje  ok 40 tys netto. Jest to ok 1200 kg żelastwa o stosunkowo prostej konstrukcji. Jak porównać do samochodu  za 40 tys netto to jest drogo bo skomplikowanie konstrukcji nieporównywalne.

Z drugiej strony taki pług musi pracować ze 100 ha rocznie Po jakis 7-8 latach pewnie straci połowe swej wartości więc zaoranie ok 750 ha "kosztowało" nas  20 tys PLN. W międzyczasie pewnie pójdzie ze 3 komplety lemieszy i dłut. Daje to amortyzaję na poziomie ok 30 pln/ha. Czy to duzo? Dla mnie nie. Jeśli natomiast ktoś ma taki pług na 20 ha to koszt jest bardzo znaczący bo blisko 5x wiekszy i to jest mocno drogo. Sprzęt jest tani lub drogi w odniesieniu do produkcji i jest to sprawa względna.

Problemem na wsi jest stary nawyk że na kilka hektarków wszystko trzeba mieć swoje bo kiedyś maszyny były za pół darmo na ptrzydział. Ekonomia wymusi albo zlikwidowanie gospodarstw albo wspólne użytkowanie maszyn czy tez korzystanie z usług

czyli to nie wina uni ze zdrożały ciągniki czyli jak my kupiliśmy nowy ciągnik a weszliśmy do uni po dwóch latach ten traktor używany był droży niż kupowaliśmy nowy  

zetor 120kony kosztował 100/90tyś nowy dzisiaj 200tyś płacimy za zwykłe normy i niepotrzebne certyfikaty eu

następna podwyżka czeka nas gdy przyj mniemy euro tak około 22% tak jest na Słowacji za 100 koron  były 4 piwa przyjęli eu to cena wzrosła i teraz masz 2,piwa 

[Roman176 4606]

7 godzin temu, Ulman napisał:

A kto powiedział że ma być po równo? Marksizm ci w głowie? W Korei Płn jest po równo

 Niektórzy rolnicy nie chcieli bo "to jest panie jakiś żydoski sPISek i ony nam tera daszą a potem zabioro całe gospodarke"  więc nawet nie próbowali. U mnie jest wielu takich co brali po kilka razy bo było to bardzo proste. Skąd dane że tylko tyle rolników skorzystało? Jakieś oficjalne czy tak na oko ci się wydaje

Likwidacja dopłata najbardziej zaszkodzi tym co maja małe gospodarstwa i/lub słabe ziemie. Objaśniam i pokazuje . Dopłaty do 10 ha to jakieś 7-8 tys . Może to starczyć na 3-4 miesiące biednego zycia dla jednej osoby która i tak musi pracować zawodowo. Po zabraniu dopłat zostaną jej jedynie podatki i  jakiś zysk jeśli coś z sensem wyprodukuje a najczęściej tak nie jest. Głownym źródłem utrzymanie stanie się więc całkowicie praca na etacie. 

Słabe ziemie - jeśli ziemia nie rodzi to głowny składnik zysku z ha stanowią dopłaty które sa identyczne dla 1 i 6 klasy. Brak dopłat zrujnuje wielu na słabych ziemiach. 

Zadłuzenie  - Limit na PROW był 600 netto. Gospodarstwo 500 ha mogło za to kupić dobry kombajn lub 2 średnie traktory 150 km które i tak by musieli wymienić. Taka inwestycja przy tej skali to niewiele wiec nic im nie bedzie. Szybko liczac 1,2 tys z kazdego ha daje 600 tys na PROW. 

 Rolnik nr 2 ma 50 ha i za całe 600 kupił gratów bo żal limitu nie wykorzystać. Nie miał takich środków więc wsio na krechę a jego zdolność odrobienia tego kredytu jest marna.  W jego przypadku kazdy ha musi wypracować 12 tys Pln by pokryć inwestycję .Zresztą jak mówi stare porzekadło - "jak gruby schudnie to chudy zdechnie" Duże molochy jak to nazwałeś nie padną  bo nawet jak zysk im spadnie do 1500 pln/ha to efekt skali załatwi sprawę. Od zawsze wiadomo że dopłaty dla małych maja, jak to się ładnie nazywa "wymiar socjalny" by 3/4 wsi nie pojechało do miast za pracą. Po zniesieniu dopłat włąśnie to by się stało

ulmanku 20/35% prawdy reszta morze zależy od twojego rejonu itp bo przy cenie zboża 600zł pszenicy konsumpcyjnej i paliwie ponad 6 zł twoja opłacalność nagle durzo maleje na inwestycje a relatywnie brak dopłat znacząco obniży plony na sor i cofniemy się do lat 90    

[Gość]

Hmm , czyli wniosek z tego , że żeby się nie cofnąć , to trzeba brać ?

[mickas092 500]

Dopłaty przenieść do gminy i ma się tym zajmować jeden pracownik ? Buahaha co ty bierzesz koleś, w mojej gminie dopłaty bierze ponad 700 rolników co daje kilka tysięcy hektarów gruntów  Zajdź czasem do agencji i zobacz jakie są tłumy szczególnie w czasie składania wniosków na dopłaty - 4,5 stanowisk pracy i to się  nie wyrabiają  ze sprawdzeniem wszystkiego. A chyba nie muszę mówić jak pracuje mózg  gdy przez 8h napierdzielasz cyferki, areały mapki itp. 

Wniosek na akcyzę to przy tym cały ch*j. 

[Gość]

On by to uprościł . Po części ma rację , te dopłaty obsługuje cała armia , a mógł by pułk .

[Gość marekfarmer]

53 minuty temu, Roman176 napisał:

czyli to nie wina uni ze zdrożały ciągniki czyli jak my kupiliśmy nowy ciągnik a weszliśmy do uni po dwóch latach ten traktor używany był droży niż kupowaliśmy nowy  

zetor 120kony kosztował 100/90tyś nowy dzisiaj 200tyś płacimy za zwykłe normy i niepotrzebne certyfikaty eu

następna podwyżka czeka nas gdy przyj mniemy euro tak około 22% tak jest na Słowacji za 100 koron  były 4 piwa przyjęli eu to cena wzrosła i teraz masz 2,piwa 

Ulam ci  napisze  że były wtedy za Tanie  i musiały zdrożeć bo nie było to  normalne.

Ale taka  jest  prawda  Śmieszne  normy  restrykcje  i sztucznie  widują  ceny.

To  samo nawozy  na zakłądy  Azotowe  tak samo nałożyli  opłaty klimatyczne  i  inne dziwactwa

Na elektrownie    to  samo  bo  Węgiel  nieekologiczny  i  opłaty klimatyczne .

Ale  kto bierze  te  pieniądze i  jak walczą  z tym ociepleniem klimatu  tego   nikt nie wie.

O mały  włos  a na bydło  by nałożyli  opłaty  klimatyczne,  ale na szczeście  nastąpiła  w Polsce  Dobra  Zmiana  i  się  na te durnoctwo  nie zgodziła.

Kolejna sprawa  MERCOSUR  Kraje  członkowskie są przeciw  umowie  ale  Komisja  Europejka  najmądrzejsza  i tak wie  lepiej