Matey

Obecna sytuacja polityczna w Polsce

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
jacus    3017

nie kursuja nie dla tego, ze nie ma kto kierowac ,tylko dla tego ze nie ma kogo wozic i tak powinno byc ze sklepami-jestes katolikiem -nie idz do sklepu w niedziele i swieta i po miesiacu wszystkie beda zamkniete w kazda niedziele a u mnie po mszy zapchane parkingi przed sklepami, 

gdyby wszyscy chodzili w niedziele do sklepu tak jak ja to juz dawno bylyby zamkniete :D  :D  :D , sam kiedys pracowalem w handlu w niedziele i to prawie kazda i jakos lecialo......


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Nie wiem co związku z komunikacją, to ty wrzuciłeś ni z gruchy, ni z pietruchy przykład kierowców że ''niech nie pracują'' więc podałem ci że nie zawsze pracują

Dla jednych słodka laba, dla innych bezmyślne łażenie po galeriach - kto co lubi, definicja przyjemności jest szeroka.

I co związku z tym że będą pozamykane wielkie molochy?  z głodu umrzesz? czy naprawdę nie idzie zrobić zakupów dzień wcześniej żeby inni też mogli mieć dzień świąteczny wolny.

 

Zgrywanie się na wielkiego zatrzetrzewionego  kapitalistę z odzywkami typu ''gówno mnie to obchodzi'' dobrze nie wypada, a można by powiedzieć że jest głupie bo świadczy o kompletnym braku szacunku do drugiego człowieka.

Edytowano przez binek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5531

Czemu nie mogę wydać swoich pieniędzy na co chcę i kiedy chcę? Bo sie zasrańcom ze związków robić nie chce?


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Na co nie możesz wydać pieniędzy? kiedy nie możesz wydać? - przecież nigdzie nie jest mówione o jakimś całkowitym i bezwzględnym zakazie handlu. Po raz kolejny bijesz piane tylko po to by bić piane.

W Niemczech i Austrii jest bezwzględny zakaz handlu tzw. SONNTAGSRUHE czyli ''cisza niedzielna'' i jakoś ludzie żyją. Więc czemu my mielibyśmy mieć jakiś wielki problem kiedy w życie wejdzie dużo łagodniejszy obecnie planowany projekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5531

W Kongo może też mają zakaz handlu w niedzielę a ja mam kaprys by kupić sobie w niedzielę bagietke w Lidlu. Czemu mam mieć zabronione by to zrobić.?

Od kiedy Niemcy są wzorem do naśladowania? :lol:  Toż to wrogowie nasi i naszej cywilizacji

 


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

 Bangladesh pewnie nie mają, a bagietkę możesz sobie kupić w osiedlowym sklepiku którą sprzeda ci sam właściciel, jest taka sama jak w Lidlu.

Niemcy są jak najbardziej wzorem do naśladowania, pytałem ci się kilka stron wcześniej czy zagłębiałeś się w fundamentalne założenia niemieckiej gospodarki. W odpowiedzi wkleiłeś jakiś link z Hitlerem co znaczy że nie masz zielonego pojęcia o czym mowa. Otóż  cała magia ich sukcesu budowana jest na tworzeniu silnej wspólnoty coś jak nasz ''solidaryzm'' - słowo które staje ci kołkiem w gardle.  Czyli zupełna odwrotność tego czym ty się tak zachwycasz. Niemiec za Niemcem wskoczyłby w ogień, ty natomiast rodaka nazywasz ''zasrańcem'' i o czym tu mowa. Jeszcze duuuużo wody musi upłynąć w Wiśle żebyś zrozumiał niektóre rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

Może spróbuj sobie wyobrazić że ci pracujący też mają rodziny i też chętnie w niedzielę odwiedziliby znajomych, porozmawialiby przy kawie. Może to dla nich dobry sposób na spędzenie święta, zamiast bezmyślnego łażenia po galerii

 

Chciałbyś zapieprzać w niedziele i święta w supermarkecie na kasie czy przy wykładaniu towaru, czy może spędzić święto z rodziną?

 

Ciekawe, ja też pracuje w prawie każdą niedzielę, sobotę, w większość świat. Może mi tez ustawą to ograniczą? Ja jestem za..Ale czy ktoś poza mną na tym zyska?

Czy moja rodzina jest mniej ważna? Moja córka mniej zasługuje na spędzenie niedzieli z ojcem niż pani Grażynki z Tesco? Może wprowadźmy ograniczenia dla wszystkich zawodów, które są wykonywane w niedzielę?

 

Prawda jest taka, jak napisał ulman. Jak się nie podoba, to trzeba zmienic pracę. Każda ma dana specyfikę, każda ma swoje plusy i minusy i wybierając dana chyba robi się jakiś rachunek zysków i strat i podejmuje się decyzję czy w to wchodzę i się na to decyduje, czy jednak nie. Zwłaszcza w sytuacji, gdy bezrobocie jest tak rekordowo niskie, chyba nie będziesz się tłumaczył trudnościami że znalezieniem innej pracy?

A podpieranie się zachodem-wygodne dla nas-zachod cacy, niewygodne dla nas-zachod nie cacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfarmer   
Gość marekfarmer

W Kongo może też mają zakaz handlu w niedzielę a ja mam kaprys by kupić sobie w niedzielę bagietke w Lidlu. Czemu mam mieć zabronione by to zrobić.?

Od kiedy Niemcy są wzorem do naśladowania? :lol:  Toż to wrogowie nasi i naszej cywilizacji

 

Kupisz  sobie  tą  bagietkę  w prywatnym  Sklepie   albo  w sobotę.

Banki  w  soboty  i  niedziele  są  zamknięte  i   dlaczego  ty  jako taki  zapalony  ,,socialista,, nie  protestujesz  aby  otworzyli  Banki  w soboty  i  niedzielę ????.

Urzędy  dlaczego  w soboty  i  niedziele  są  zamknięte  ????

Lekarze  specjaliści  dlaczego  nie przyjmują  w przychodniach  Niedzielę  ????

Dlaczego  większość  Zakładów  Pracy  jest  Zamknięta  w niedzielę  ????

W  Komunie walczyli  o  wolne  soboty   ludzie  a  teraz  ty  nawet  masz ból  D*py  o  wolne  niedziele 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja też jestem za Wolnymi Niedzielami ! Powiem nawet więcej - Wolne Niedziele dla księży! Oni też powinni odpocząć . :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6329

 Kurna, kłócicie się bo znowu ktoś zabrał się do pisania przepisów od d*py strony. Zamiast upchnąć to w prawach pracownika, czyli zapisać ile minimalnie ma być dni  wolnych, to odgórnie zakazują całej roboty. Z zapisami w prawie pracy nikt by nie dyskutował i to pracodawca miałby problem jak poukładać sobie pracę. Lekarze też podpisują kwity że z własnej nieprzymuszonej woli będą pracować dłużej niż ustawowo jest zapisane. Potem wychodzą kwiatki z wielodniowymi dyżurami. A praca w niedzielę sklepów z częściami do maszyn rolniczych, w tzw gorących okresach to dobre czy samo złooo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro844    5

Więcej zakazów = więcej problemów i mniej wolności. Można to było rozwiązać na różne sposoby (choćby poprzez zwiększenie płac w weekendy), ale oczywiście wrzucić zakaz zawsze najłatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

No bo tu nie chodzi o żadne dobro pracownika, tylko o stwarzanie pozorów, że coś się robi, że rząd dba o to żeby biedna pani Grażynka mogła sobie choć w niedzielę w domu spokojnie posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
torpedo    341

Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w wielu krajach europejskich i jakoś się do tego przyzwyczaili. Nie widzę przeciwwskazań, żeby i w Polsce było coś takiego wprowadzone. Można tylko uwzględnić jakieś furtki, typu sezon taki czy śmaki, okresy przedświąteczne itp. Ale takie wyjątki powinny być obwarowane odpowiednimi przepisami, typu podwójna stawka godzinowa, czy limit godzin pracy w dzień ustawowo wolny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik34    246

 

Kupisz  sobie  tą  bagietkę  w prywatnym  Sklepie   albo  w sobotę.

Banki  w  soboty  i  niedziele  są  zamknięte  i   dlaczego  ty  jako taki  zapalony  ,,socialista,, nie  protestujesz  aby  otworzyli  Banki  w soboty  i  niedzielę ????.

Urzędy  dlaczego  w soboty  i  niedziele  są  zamknięte  ????

Lekarze  specjaliści  dlaczego  nie przyjmują  w przychodniach  Niedzielę  ????

Dlaczego  większość  Zakładów  Pracy  jest  Zamknięta  w niedzielę  ????

W  Komunie walczyli  o  wolne  soboty   ludzie  a  teraz  ty  nawet  masz ból  D*py  o  wolne  niedziele 

 

poieram cie dobrze napisales powino byc wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Ciekawe, ja też pracuje w prawie każdą niedzielę, sobotę, w większość świat. Może mi tez ustawą to ograniczą? Ja jestem za..Ale czy ktoś poza mną na tym zyska?

Czy moja rodzina jest mniej ważna? Moja córka mniej zasługuje na spędzenie niedzieli z ojcem niż pani Grażynki z Tesco? Może wprowadźmy ograniczenia dla wszystkich zawodów, które są wykonywane w niedzielę?

 

Prawda jest taka, jak napisał ulman. Jak się nie podoba, to trzeba zmienic pracę. Każda ma dana specyfikę, każda ma swoje plusy i minusy i wybierając dana chyba robi się jakiś rachunek zysków i strat i podejmuje się decyzję czy w to wchodzę i się na to decyduje, czy jednak nie. Zwłaszcza w sytuacji, gdy bezrobocie jest tak rekordowo niskie, chyba nie będziesz się tłumaczył trudnościami że znalezieniem innej pracy?

A podpieranie się zachodem-wygodne dla nas-zachod cacy, niewygodne dla nas-zachod nie cacy.

 

No i wyszedł z ciebie mały zawistny polaczek, czemu pani Grażynka z Tesco ma mieć lepiej niż ty. Najlepiej jak miałaby gorzej wtedy poczułbyś się ważniejszy? lepszy? - taka dziwna niezrozumiała mentalność naszego narodu na której ciężko cokolwiek zbudować.

Warto byłoby porównać jak twoja profesja oddziałuje na resztę społeczeństwa, a jak pani Grażynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

Źle postawiłeś pytanie. Dlaczego ja i moja córka mamy mieć gorzej od pani Grażynki i jej córki?
Z tym Polaczkiem to pojechałeś. Narodu to tego nie mieszaj, bo akurat narodowość mam inna. Ale skoro tak już odlatujemy to i ja polece-skoro jesteś za tym żeby pani Grażynka miała tylko wolne tzn że chcesz żebym ja miał od niej gorzej(nie zauważyłem żebyś pisał o wolnym dla reszty zawodów). Mały zawistny polaczku. Byleby ktoś miał gorzej od ciebie, poczujesz się ważniejszy?
A teraz wracając z odchlani absurdu-nie chce żeby pani Grażynka miała gorzej niż ja, więcej nawet- nie zazdroszczę jej ani pracy ani zadnej złotówki, która zarobiła w markecie, nie zazdroszczę jej tego że musi w niedzielę pracować.
A teraz odpowiedz dlaczego ja nie mogę najczesciej z córką niedzieli spędzić, a pani Grażynka może? Czyżbym był dyskryminowany? Pewnie, że nie. Wybrałem taki, a nie inny zawód i liczyłem się konsekwencjami. Tak samo pani Grażynka powinna się liczyć z tym, że idąc do marketu będzie musiala pracować w niedzielę. I jakieś tłumaczenia o spędzaniu czasu z rodziną są co najmniej nie na miejscu. Tym bardziej wobec tych, dla których nie ma ani weekendu ani świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

daron64 - konkrety, czym się zajmujesz? bo na razie masło maślane. Chciałbyś żeby ratownicy pogotowia ratunkowego mieli wolne w niedziele? czy może straż pożarna?, a może policja? - przecież jak wszyscy to wszyscy. Zawsze znajdzie się ktoś kto powie - dlaczego nie ja, mój zawód jest gorszy, to mi się należą wolne niedziele.

Jeżeli w/w profesje zrównujesz z pracą pani Grażynki z Tesco powiedzmy na dziale drogeria  to gratuluje.

 

Chcesz mieć tak samo dobrze jak ja? to zapraszam na wszystkie piątki świątki i niedziele, 365 dni w roku. Krowy nie rozróżniają niedziel, świąt itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

Może nie zauważyłeś, ale to forum rolnicze, więc spora część tu piszących miała lub ma nadal zwierzęta i ja nie jestem wyjątkiem, więc jakieś gadki o krowach mogą co najwyżej śmieszyć.
A powiedz, w czym pani Grażynka jest lepsza od przywołanej mundurowki, strażaków, ratowników? Osoby tam pracujące nie mają rodzin? Taki sobie zawód wybrali i musieli się liczyć z tym, że w niedzielę czy święta przyjdzie im pracować. Pani Grażynka się z tym nie liczyła idąc do marketu?
Tu nie chodzi o to żeby pani Grażynce było lżej, tylko żeby zyskać wyborcow,. Prosty trik żeby pokazać, że rząd dba o klasę pracująca.
Oczywiate, że świat się nie zawali jeśli market będzie zamknięty w niedzielę. Tylko taka argumentacja o rodzinie jest śmieszna nieco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Mnie np. śmieszą żale kogoś kto musi iść do pracy co niektórą niedziele. Jeżeli nie widzisz różnicy w pracy ratownika medycznego, a wypakowywacza towaru w supermarkecie to proponuje zamknąć na niedziele i święta ratownictwo, a zostawić otwarte markety.  Zobaczymy czego brak bardziej cie zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

Odpowiadam za to co napisałem, nie za to co ty sobie dopowiedziales. Gdzie napisałem, że nie widzę różnicy w przytoczonych przez ciebie pracach? Powiem wiecej-czy ja gdzieś napisałem, że to źle że pani Grażynka będzie miała wolna niedzielę? Daj Boże każdemu żeby mógł sobie spokojnie z rodziną czas spędzić i nie musiał korzystać z usług tych, którzy w niedzielę i święta z rodziną czasu spędzić nie mogą.
Gdziez ja sie żale, że muszę do tej pracy chodzić? Jakbyś przegapił, to coś tam wspominałem o świadomym wyborze.
Czy pani Grażynka nie dokonała rowniez świadomego wyboru? Czyżby bezmyślnie swoim życiem kierowała? Czyżby nie myślała o losie swoich bliskich idąc do pracy do marketu, że teraz państwo musi za nią o to zadbać?
A może w tym wszystkim nie chodzi o dobro jej i jej rodziny a pokazanie walki o los zwykłego robotnika i przeciwstawienie się złym zachodnim sieciom handlowym?

Ok, to na koniec dla wyjasnienia-nie chodzi mi o to czy będzie miała ten wolny dzień, czy nie. W niedzielę idę do sklepu tylko jeśli muszę, gdy są jacyś nieoczekiwani gości etc, więc nie robi mi żadnej różnicy czy ta biedronka jest otwarta czy nie. Naprawdę każdemu jak najlepiej życzę. Nawet dla ciebie, żeby ci się krowa w niedzielę o 3nad ranem nie cielila. Chodzi mi o argumentacje, która tu się pojawia typu, że każdy chce spędzić niedzielę z rodziną. Że na zachodzie, który jest przecież bee, w niedzielę nie handlują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6329

I tak oto udało Wam się połączyć dwa tematy. Czyli praca niedzielę z tematem protestu lekarzy. A jaki jest wspólny mianownik? Ano taki że ludzi wszędzie jest za mało. Tak w jednym jak i drugim przypadku są oszczędności na etatach. Czyli aby kogoś nie zatrudnić, to zatrudniony musi orać więcej. 

O ile jeszcze przy niektórych zawodach mówimy bardziej  o służbie niż pracy, o tyle Pani Grażynka raczej żadnej misji w swojej pracy nie widzi. Praca to kwestia tylko środków do życia. Jeżeli jest za mało Pań Grażynek to logika nakazuje zatrudnić kolejne. Ale to tylko logika, jeżeli jest za mało lekarzy należy zatrudnić ich więcej. Bo w końcu jak skrócić kolejki gdy ciągle ilość przyjmujących jest taka sama, a chorych przybywa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfarmer   
Gość marekfarmer

Źle postawiłeś pytanie. Dlaczego ja i moja córka mamy mieć gorzej od pani Grażynki i jej córki?

Z tym Polaczkiem to pojechałeś. Narodu to tego nie mieszaj, bo akurat narodowość mam inna. Ale skoro tak już odlatujemy to i ja polece-skoro jesteś za tym żeby pani Grażynka miała tylko wolne tzn że chcesz żebym ja miał od niej gorzej(nie zauważyłem żebyś pisał o wolnym dla reszty zawodów). Mały zawistny polaczku. Byleby ktoś miał gorzej od ciebie, poczujesz się ważniejszy?

A teraz wracając z odchlani absurdu-nie chce żeby pani Grażynka miała gorzej niż ja, więcej nawet- nie zazdroszczę jej ani pracy ani zadnej złotówki, która zarobiła w markecie, nie zazdroszczę jej tego że musi w niedzielę pracować.

A teraz odpowiedz dlaczego ja nie mogę najczesciej z córką niedzieli spędzić, a pani Grażynka może? Czyżbym był dyskryminowany? Pewnie, że nie. Wybrałem taki, a nie inny zawód i liczyłem się konsekwencjami. Tak samo pani Grażynka powinna się liczyć z tym, że idąc do marketu będzie musiala pracować w niedzielę. I jakieś tłumaczenia o spędzaniu czasu z rodziną są co najmniej nie na miejscu. Tym bardziej wobec tych, dla których nie ma ani weekendu ani świat.

 

Zmień  Pracę i  weź  Kredyt  w Skok Wołomin

 

Może nie zauważyłeś, ale to forum rolnicze, więc spora część tu piszących miała lub ma nadal zwierzęta i ja nie jestem wyjątkiem, więc jakieś gadki o krowach mogą co najwyżej śmieszyć.

A powiedz, w czym pani Grażynka jest lepsza od przywołanej mundurowki, strażaków, ratowników? Osoby tam pracujące nie mają rodzin? Taki sobie zawód wybrali i musieli się liczyć z tym, że w niedzielę czy święta przyjdzie im pracować. Pani Grażynka się z tym nie liczyła idąc do marketu?

Tu nie chodzi o to żeby pani Grażynce było lżej, tylko żeby zyskać wyborcow,. Prosty trik żeby pokazać, że rząd dba o klasę pracująca.

Oczywiate, że świat się nie zawali jeśli market będzie zamknięty w niedzielę. Tylko taka argumentacja o rodzinie jest śmieszna nieco.

A dlaczego  Pani  Krysia  kasierka w banku  ma  wolne soboty  i niedziele   a Pani Grążynka ma  iść do Pracy ???

Dlaczego   Pani  Ania  z UG ma wolne soboty  i niedziele  a Pani  Grażynka  Nie ???

Porównywanie  Strażaka  Policjanta itd.  do kasjerek to jest  poprostu  DNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4223

A tak na marginesie, bo się w temat, przyznaje pokornie, nie zaglebialem-co z pracownikami "cpn'ow", jakichś punktów gastronomicznych, kawiarni? Bez tego też raczej bezproblemowo można żyć, obiad zjeść w domu, kawę wypić w domu, zatankować w sobotę itp. Ci pracownicy chyba nie są gorsi od pani Grażynki? Chyba, że ich losy też będą ujęte w ustawie, to nie było pytania i przepraszam.
A może sa jakies wyliczenia czy na zatrudnieniu odbije się ujęcie z grafiku niedzieli?
Marek, a dlaczego pani Grażynka nie poszła do pracy do banku czy też urzędu gminy?

Ehh naprawdę tak odebraliscie te przywołane mundurowki itp, że porównuje ich pracę z panią Grażynka?
To tlumacze-chodzi mi o świadomy wybór tam zatrudnionych, czy też pełniących sluzbe i pani Grażynki zatrudnionej w markecie.

A co do zmiany pracy to nie zamierzam. Naprawdę czytajcie to, co ktoś napisał, a nie to co chcecie przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez debrzyna
      Powinniśmy podjąć sie informowania rolników i nie tylko ,kto w poszczególnych województwach organizuje wyjazd na następny protest Brak takiej informacji to mniej ludzi na proteście
      Macie informacje wpisujcie w tym temacie Tylko informacje kto i tp bez zbędnej polityki 
    • Gość
      Przez Gość
      Zapraszam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj