Szamba bez dna nie trzeba nigdy opróżniać ?

[Runder]

Czy to prawda że jeżeli w przydomowym szambie nie zrobimy dna to niezaleznie od ilości kregów nigdy nie będziemy musieli go oprózniać ? Czy może odwrotnie po około 2 latach zapcha się jak zwykłe szambo z dnem ? Słyszałem wiele głosów na ten temat i jestem ciekawy waszej opinii

[Gość]

Zwariowałeś? Oczywiście że będziesz musiał to kiedyś opróżnić.

 

Ile wcieknie w grunt to nie wiadomo ale gęsty szlam to co??

 

To nie domowa oczyszczalnia z kilkoma komorami przelewowymi i bakteriami, które i tak trzeba uzupełniać co jakiś czas.

[qazi]

bez dna jak będzie podsiąkanie wód gruntowych to jeszcze częściej trzeba bedzie opróżniać

[pawel885]

Zależy od terenu, ja jak zrobiłem kanał samochodowy w garażu i nie zdążyłem zalać dna to wiosną woda była 20cm niżej od poziomu posadzki, więc jak by tam było szambo to odwrotny efekt byś uzyskał - zamiast wyciągać co miesiąc wyciągał byś co dwa dni  :lol:

[ptaszyna]

Ja to bym się spytał gdzie Ty mieszkasz, na Białorusi czy innej Ukrainie?Znasz takie pojęcia jak : ochrona wód, ochrona środowiska? itp. Człowieku czas pomyśleć że ziemia nie jest tylko dla Ciebie ale dla wszystkich.

[Gość]

Zresztą na logikę - woda się może przesączać przez dno i ziemię, ale zależy od terenu a gówno to nie kret że włazi w ziemię.

[Runder]

Ja to bym się spytał gdzie Ty mieszkasz, na Białorusi czy innej Ukrainie?Znasz takie pojęcia jak : ochrona wód, ochrona środowiska? itp. Człowieku czas pomyśleć że ziemia nie jest tylko dla Ciebie ale dla wszystkich.

 

Nie przesadzaj Przecież gnojówkę też wywozi się na łaki itp. i nikt nie narzeka.

[Gość]

To jest zwierzęce i zatem naturalne, a największy syf robi człowiek,

 

tam będą szczyny, gówno, ścieki z łazienki, kuchni, chemia - proszki z prania, płyny itp. itd.

[lukbold]

wykop se później studnie choćby kilkaset metrów dalej....smacznego. ciekawe jaki wyrok grozi za tak durne pomysły. i co ma gnojową rozlana na całym polu i pobrana przez rośliny do miejscowej bomby ekologicznej... ręce opadają

[DawidWarzecha]

oczywiście ze będziesz musiał z poczatku będzie wsiąkał grunt ale później taki gesty szlam bedzie sie osadał na dnie i rad nie rad będziesz to musiał wywozić

[Mariu22]

Jak  jest w waszych okolicach, czy zamiast szamb , ludzie ścieki odprowadzają do studni?

[tola27]

W mojej gminie mają robić przydomowe oczyszczalnie.Fajna sprawa pozatym wyjdzie o wiele taniej my wpłacamy tylko 20% a resztę gmina i z funduszy .Może u was też dało by radę w ten sposób.

[Gość]

U nas od 3 lat jest kanalizacja wszędzie i od wtedy NIE wolno mieć szamba,

 

przez te 3 lata nawet sobie sprawy nie zdajecie jak się środowisko zmieniło - a to tylko 3 lata,

 

są RAKI które od 20 - kilku lat nie widziałem, o reszcie ryb nie wspominając.

[grzesiek21491]

szambo bez dna przy pierwszej kontroli już masz kare do płacenie bo przychodzą z tyczka i sprawdzają czy jest dno czy nie

[Gość]

Tyczka ma oko na końcu? czy jak?

[damianos95]

Moze popukaj sobie kijem w cos co ma dno i np w wkopana dziurę to zobaczysz jaka jest roznica w dzwieku i czuc to na rece

[mikad]

Nie ma czegoś takiego jak szambo bez dna, szambo to zbiornik bezodpływowy i warunki jakie musi spełniać reguluje rozporządzenie. Jeżeli to zbiornik przydomowy to ilość pobranej wody z wodociągu musi się mniej więcej zgadzać z kwitami na wywóz nieczystości płynnych. Możesz wyłgać się poborem wody do oprysków czy do hodowli ale wtedy policzą Ci inną stawkę za wodę. Nieszczelne szambo to mandat w wysokości 200 do 400zł i oczywiście nakaz usunięcia nieszczelności we wskazanym terminie. Jeżeli zbiornik ma służyć jako magazyn gnojowicy to również musi być szczelny i wtedy nie można do niego wpuszczać ścieków bytowych.

Jeżeli zaś chodzi o oczyszczalnię to są takie do których nie wpuszcza się bakterii bo same się namnażają do tego stopnia że wodę odprowadza się do rowu.

[Sadek]

Swego czasu w takim szambie wybieraliśmy muł, bo ktoś twierdził że szambo ma 1 beton więcej niż jest aktualnie i o dziwo okazało się na dnie ok. 10 cm luźnego mułu i później z max. 10 cm ziemi czarnej, dalej ziemia nie nasiąknięta.

 

I nie uważam że z tego szamba coś wsiąka w ziemię, a pukanie w dno to tak jak branie prób betonu z płyt gnojowych każdy słyszał ale u nikogo to nie miało miejsca.

[Gość konteno]

Ja to bym się spytał gdzie Ty mieszkasz, na Białorusi czy innej Ukrainie?Znasz takie pojęcia jak : ochrona wód, ochrona środowiska? itp. Człowieku czas pomyśleć że ziemia nie jest tylko dla Ciebie ale dla wszystkich.

mądry to ty jesteś ale pomyśl o tym w sensie globalnym , to równie podobna sytuacja jak z zanieczyszczaniem powietrza czy wód 

u nas czy w krajach bardziej cywilzowanych się dba o to ale w krajach rozwijających się czy nie repektujących postanowień pakietu klimatycznego itp wiesz co się dzieje ? trują smrodzą śmiecą i ścieki płyną do rzek , może i daleko ale z frontami atmosferycznymi , cyrkulacją powietrza czy nawet prądami morskimi to syf się roznosi po świecie

http://www.szamba-poznan.pl/?act=oczyszczalnie_drenaz

spójrz na to i zobacz że nawet te przydomowe wypuszczają zanieczyszczoną wodę do gleby bo nie sadzę że wszystkie zanieczyszczenia zostają w baniaku , ciała stałe zawieszone w wodzie się odfiltrują ale nie środki które się rozpuściły w wodzie i tworzyły z nią mieszaninę jednorodną

a druga sprawa to nie wiem czy wszyscy w oborach mają oddzielne szamba do ścieków z mycia dojarni itp bo to podobna historia

[lukbold]

Globalnie to czuć od ciebie ciemnogrodem na kilometr. Ktoś smrodzi to ja tez moge a nawet powinienem? jesli masz troche rozumu to idz mu zwrócić uwage. A potem się dziwi jeden z drugim debilem czemu to naraz wszyscy na raka zdychają... kiedyś tego nie było a zaraz idzie palic pety w piecu... ręce opadają. Szkoda że twojego wypizdówka nie da sie ogrodzić szczelną kopuła... wtedy baw się dobrze a nie licz że wiatr się zmieni i można bedzie oddychać. Woda krąży...smacznego szmaba, najlepiej własnego

Edytowane 2 Marca 2016 przez lukbold

[ptaszyna]

mądry to ty jesteś ale pomyśl o tym w sensie globalnym , to równie podobna sytuacja jak z zanieczyszczaniem powietrza czy wód 

u nas czy w krajach bardziej cywilzowanych się dba o to ale w krajach rozwijających się czy nie repektujących postanowień pakietu klimatycznego itp wiesz co się dzieje ? trują smrodzą śmiecą i ścieki płyną do rzek , może i daleko ale z frontami atmosferycznymi , cyrkulacją powietrza czy nawet prądami morskimi to syf się roznosi po świecie

http://www.szamba-poznan.pl/?act=oczyszczalnie_drenaz

spójrz na to i zobacz że nawet te przydomowe wypuszczają zanieczyszczoną wodę do gleby bo nie sadzę że wszystkie zanieczyszczenia zostają w baniaku , ciała stałe zawieszone w wodzie się odfiltrują ale nie środki które się rozpuściły w wodzie i tworzyły z nią mieszaninę jednorodną

a druga sprawa to nie wiem czy wszyscy w oborach mają oddzielne szamba do ścieków z mycia dojarni itp bo to podobna historia

Nie próbuje zbawiać i ratować całego świata, Chodzi o konkretny przypadek. Jaka jest oszczędność z nie wylania dna przy budowie szamba? Bardzo mała, większe koszty ponosimy na wykop, zrobienie ścian i zbrojonego stropu, koszty i robocizna wylania dna są tu naprawdę znikome.Dzięki temu mamy możliwość kontrolowanego zarządzania ściekami, czyli kiedy,gdzie i w jakich ilościach je usuwamy, czy wywozimy do oczyszczalni. Ale po co? Najlepiej zrobić dziurę na wylot (aż do Chin) i niech się leje, będzie taniej i nie trzeba ponosić kosztów opróżniania. Równie dobrze nie trzeba używać papieru do podtarcia, też będzie taniej . Powodzenia.

[Gość konteno]

Globalnie to czuć od ciebie ciemnogrodem na kilometr. Ktoś smrodzi to ja tez moge a nawet powinienem? jesli masz troche rozumu to idz mu zwrócić uwage. A potem się dziwi jeden z drugim debilem czemu to naraz wszyscy na raka zdychają... kiedyś tego nie było a zaraz idzie palic pety w piecu... ręce opadają. Szkoda że twojego wypizdówka nie da sie ogrodzić szczelną kopuła... wtedy baw się dobrze a nie licz że wiatr się zmieni i można bedzie oddychać. Woda krąży...smacznego szmaba, najlepiej własnego

równie dobrze przyczyną raka mogą być używki zbyt duża zawartość pozostałości po pestycydach wpompowanych w uprawy , antybiotyków czy niektórych substancji stosowanych w paszach przy hodowli zwierząt oraz gmo, samo życie w zatłoczonej dużej aglomeracji miejskiej i korzystanie z dobrodziejstw oferowanej tam przetworzonej żywności( z różnymi konserwantami, emulgatorami, barwnikami , słodzikami czy przeciwutleniaczami) , fast food czy tanich produktów przemysłowych marnej jakości wydaje się być bardziej trującą alternatywa aniżeli mieszkanie na wsi zanieczyszczonej fekaliami z ekskrementami bo jak by się nie żyło to ekologia jest droga , całe to dbanie o środowisko , wymogi , normy emisji spalin,  limity produkcji CO₂ powodują że koszty życia i utrzymania , bogatemu w to mi graj bo go stać na rozwiązana proekologiczne itp a biedny żyje w granicach swoich możliwości

a uciążliwość zapachu szamba porównywałbym do zapachu odchodów zwierzęcych pomimo różnego zapachu ale aplikator doglebowy załatwia sprawę 

polecam poczytać https://pl.wikipedia.org/wiki/Przydomowa_oczyszczalnia_%C5%9Bciek%C3%B3w  https://pl.wikipedia.org/wiki/Szara_woda (szczególnie ustęp o uzdatnianiu bo przypuszczam że woda trafiająca w oczyszczalniach przydomowych do drenażu nie jest idealnie czysta i klarowna a ma znamiona wody szarej ,a rozlanie szamba na polu szczególnie podczas lata na suchych wysoko położonych polach VI klasy dałoby podobny efekt oczyszczenia i odfiltrowania)

[gelo707]

Mam szefuńcia w zakładzie produkcyjnym, przy budowaniu pomieszczeń socjalnych wkopywane było szambo gdzieś z ok 12m3. Szefuńcio bardzo oszczędny człowiek, pokombinował, tu powiercił tam dosypał odpowiednich składników i choć korzysta z tego szamba  średnio 7 ludzi w dni robocze to od jakichś 7 lat nigdy nie było opróżniane. Rzadkie idzie w ziemię. Z zewnątrz nic nie widać, nad szambem wyłożone kostką. Sama oszczędność ;[ Nie mówiąc już o jego pomyśle z oszczędzaniem wody z wodociągu, a raczej ilości m3.

U siebie w domu mam szambo bezodpływowe 10m3 i dla trojga domowników trzeba wzywać szambiarkę co niecałe 3 mce

[rolnik90_01]

U moich dziadków szambo kiedyś było podłączone do sączka i podobno przez kilkanaście lat nie było opróżniane. Potem jednak się wszystko pozapychało i musieli normalnie wywozić jak każde inne. Takie pomysły ludzie kiedyś mieli. 

[Eritus]

Zaraz zaraz, jak to szambo bez dna? Mógłby mi ktoś to szerzej wytłumaczyć? Przy moim gospodarstwie byłoby to świetne rozwiązanie nawet jeśli musiałbym je oczyścić raz na rok czy nawet pół roku to i tak wychodzę na plus.