mouser

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych

Polecane posty

konarek    0

Jakoś nie jestem przekonany do tych ciągników ( wogule do tych ruskich)

Bardziej zainteresowany jestem kupnem renault tylko czy to dobra marka?

Wszyscy niby chwalą ale chciałbym wiedzieć jak to jest z tymi ciągnikami w rzeczywistości, czy sprostają moim wymogom(patrz wyżej)?


sprzedam:
_Nowa Pompa hydrauliczna podnośnika (nie wzmocniona) c330 Hydrotor Tuchola (z gwarancją) -200 zł
|PW| **Przedmiot mogę wystawić na Allegro**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2257    142

WIesz że reno to claas?

Sąsiad kupił sobie reno z 1999 r 80 km z turem Quick i sobie chwali mówi że mało pali chociarz nie wieże mu.

Edytowano przez andrzej2257

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wader881    0

Dwóch moich znajomych ma renówki 8012 tx ale bez przedniego napędu ,bardzo sobie chwalą te traktory-sam zresztą rozglądam sie za czyms podobnym i też niekoniecznie z przodem ale jak najbardziej mogę polecić markę renault

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej polecam Renie, oszczedne maszyny,mało awaryjne i wygoda pracy jak na tamte lata dobre:) Ja sam mam renie i jestem z niej bardzo zadowolony i zamienie jej na inny:)Mój kolega ma 80km to przez 6 lat pracowała na 90ha i nawet ręki do niej nie dotknoł tylko lać paliwo i jechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam jest taka sprawa chcę kupić 100 konny ciągnik z przednim napędem do takiego agregatu uprawowo-siewnego http://moto.allegro.pl/agregat-uprawowo-siewny-agregaty-uprawowo-siewne-i1866303495.html

Siał bym F.zt300 ale on nie ma przodka i na lekkich ziemiach przednie koła bardzo się zapadają. Cena tak około 30.000zł zastanawiam się na zetorem 12145 lub ursusem 1224 ale może macie jakieś inne propozycje? czekam na odpowiedź pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wiesz że chciałem wiosną byłem o krok od kupna ale kasa rozeszła się na paliwo nawozy itp.No i ten promień skrętu w zt323 jest ogromny a ja mam dużo wąskich pól ograniczonych rowami(podmokłe tereny) n prześwitu forszaj też nie ma za dużego no i prawie każdy co oglądałem miał rozje**** elektrykę a zrobić w nim to żeby wszystko poprawnie działo to trzeba by trochę posiedzieć przy tym a przy krowach nie mam za bardzo czasu więc albo zetor albo ursus zastanawiam się też na renault bo też są w pełni mechaniczne ale znowu kwestia awaryjności , dostępności i ceny części. Trudny wybór ale do wiosny coś na pewno znajdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUKASZKO    4

Ja proponuje ursusa 1014 lub 1224.Za 30 tyś w idealnym stanie nie kupisz, ale jak dobrze poszukasz to może znajdziesz coś w miarę dobrego.Proponuje ursusa gdyż części do niego są w miarę tanie i najlepiej dostępne.Uważam że to dobre maszyny. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radekk89    18

no to w sumie najlepiej szukać czegoś z ursusów lub zetorów, najłatwiej dostępne części i najprostsza budowa. a za tą kwotę na pewno znajdziesz coś ciekawego. ewentualnie jakiegoś deutz-a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piechur    3

może jakiś mf

Edytowano przez Avendrion
post bez uzasadnienia

Zetor Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revers680    0

Witam. Mój znajomy miesiąc temu kupił JD 3140 z 1986 roku za 30800zł. Półbiegi bez sprzęgła, wytrzymały silnik i wiele różnych bajerów. Bardzo polecam ten ciągnik. Jeździłem mim z agregatem, to naprawdę jest komfortowy, wygodny. Bardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUKASZKO    4

może jakiś mf

 

Ja osobiście nie polecam mf-a gdyż kolega przeznacza za małe fundusze aby kupić konkretnego mf-a i podobno są w nich awaryjne skrzynie biegów,których naprawa kosztuje bardzo dużo.A jak kupi klamota to tylko będzie w niego kasę ładował.Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No właśnie a kasy więcej niestety nie mam :( bo muszę jeszcze jakiegoś grubera kupić większy rozsiewacz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revers680    0

Znajomy ten od JD ma MFa 698 z 1982roku i w skrzyni nic się nie dzieje, ale on jest mechaniczny. A drugi znajomy ma MFa 3080 z 1987r i ciągle mu się coś psuje. Ostatnio w skrzynię biegów 16000 zł wsadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUKASZKO    4

Szukaj ursusa albo zetora one są podobne.Sam posiadam c-385A z turbiną,i jestem z niego bardzo zadowolony.Nie wiem jak tam JD niech się wypowie ten kto posiada JD. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revers680    0

Jeździłem i ursusem 914, i JD 3140. JD bije ursusa we wszystkim. Może do JD są droższe części niż do ursusa, ale i tak JD przoduje. Znajomy w URSUSIE 914 silnik robił już po 7000 motogodzinach, a JD drugiego znajomego ma już 12000 mtg, i nadal nie bierze oleju, oraz ma pełną moc.

Edytowano przez Revers680

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucik131    28

ja bym polecił zetora 12145 lepszy komfort niż 1224 a cena i dostępność części ta sama co w ursusie. ewentualnie belarusa lub pronara 1025 tylko tu już trochę drożej bo za 45 tys by coś kupił ale na pewno by zrobił to samo co ursus a spalił by dużo mniej no i części też taniutkie . pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A o renault nic nikt nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

Co do wypowiedzi poprzedników o MF wyjaśnie jedną rzecz dlaczego sie psuja zacznijmy może od tego że te traktory nie są tak awaryjne jak tu piszą. Kupując MF należy patrzeć na stan a dopiero później na cene (tak jak przy kupnie innych traktorów).A co do awaryjności skrzyni należy wymieniać olej w skrzyni(filtry) i nie mieszać z innymi olejami. Nie mam zamiaru tu nikogo obrazić ale znam osoby które posiadały Ursusa lali do niego co popadło nie tylko mam tu na myśli paliwo ale też olej silnikowy i tak samo użytkują MF.Ale myśle że to sie tyczy wszystkich marek zasada jest taka jak kto dba tak ma. Posiadam kilka ciągników i jak narazie na MF nie moge narzekać wręcz przeciwnie polecam go mocny podnośnik w swojej klasie bardzo zwrotny i zużycie paliwa na średnim poziomie dotyczy to modelu 3125. To jest tylko moje zdanie a użytkowałem już takie marki jak JCB, VALTRA, JOHN DEERE, URSUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revers680    0

Potwierdzam kolegę. Znajomemu przez to rozwaliła się skrzynia, ponieważ nalał jakiegoś dziadowskiego oleju, a po za tym pomieszał oleje. A psuje mu się tak dla tego, że kupił już w takim stanie, że aż żal było patrzeć. Ja bardzo polecam te ciągniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ale ja wolałbym coś mechanicznego bo seria 3000 to już jest z elektroniką

poza tym nie mam tyle kasy żeby kupić MF-a w dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUKASZKO    4

gucik131 pronara jeszcze co,nie dosyć że drogie badziewie to jeszcze awaryjne i całe w oleju po kilku latach i do tego te skrzynie to już całkiem tragedia.Sąsiad ma pronara 82 i powiem ci że nawet nie próbuje go porównać do ursusa czy zetora,jeden wielki nie wypał.Może te nowsze to już troche lepsze ale te starsze pronary to lipa.Do belarusów też nie jestem przekonany chociaż kumpel ma 952.3 to powiem że nawet niezły,części są tanie i dobrze dostępne no i chwali go,ale on go kupił nowego.A te z blaszanymi maskami to podobno dziadostwo ale ja nimi nie robiłem także nie wiem na 100% jak z nimi tam jest. :D

Edytowano przez LUKASZKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

Ale ja wolałbym coś mechanicznego bo seria 3000 to już jest z elektroniką

poza tym nie mam tyle kasy żeby kupić MF-a w dobrym stanie.

 

No nie wiem czy kolega nie myli elektroniki z elektryką MF serii 30xx to są mechaniczne traktory a po za tym ma tylko podnośnik elekrto- hydrauliczny po za ty biegi polowe i szosowe przełanczane elektrycznie a w skrzyniach dynashift też 4 biegi bez sprzęgła ale to tez elektryczno - hydrauliczne przełanczanie. w tych traktorach elektroniki jako takiej nie ma.Po za tym popieram decyzję kolegi wie ile może wydać i nie kupuje na siłę. Też jak wyżej ktoś zasugerował proponuje F.zt323 nie jeździłem ale z tego co słysze dobry traktor a tym bardziej że masz już doświadczenie w tym modelu.Decyzja nalezy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FanUrsusa    0

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj