Herbicyd na pszenice

[jacek472 40]

hej Milan czy aloksyper będzie miał jakiś negatywny wpływ na pszenice w fazie liścia flagowego, bo jak na razie to po 12 godzinach przytulie pokręciło a w pszenicy nie widać negatywnych skutków. Możliwe że przez tą dużą ilość deszczu miotła zbożowa urosła ze wschodów wiosennych? Bo gdzie nie gdzie się pokazała, pryskałem axialem chyba ze 6 tygodni temu, to tą spaloną ciężko w łanie znaleść. A i jeszcze jedno mogła się przytulia i chaber (w mniejszym stopniu) uodpornić na działanie sulfonylomoczników (grody+granstarl) czy może było zaa zimno w czasie zabiegów?

 

Przedwczoraj wieczorem pojechałem aloksyperem, a dzisiaj mam zamiar pojechać adexarem + rogor dobrze będzie, bo zależy mi troche na czasie bo chce dać jeszcze osiris na kłos.

[krychu 153]

 

Powinien. Najlepszy jest triberunon ale mustang też jest bdb. Tylko w czy mustang jeszcze można stosować. Jaka to faza?

 

No w sumie racja, temperatura potęguje działanie środka. Nie zapominaj o adigor, bez tego axial bardzo słabo wnika do rośliny.

Poszedł jednak galmet z galaperem. Czekałem na odpowiedz ale dłużej czekać nie mogłem. Po dwóch dniach od zabiegu pojawił się kłos w pszenicy. Na razie nie widać efektów ubocznych e pszenicy. Szczerze mówiąc chciałem pojechać mustangiem tylko że kolega mnie nastraszył tu na forum. Jakoś nie odpowiedział dlaczego może przypalić pszenice.

[pasio 22]

Czym zwalczyć teraz ostrożeń w pszenicy? Placowo mi wyskoczył, lintur może bydź?

[Tomazi3p 44]

W jakiej pszenicy? Jarka czy ozima?

[pasio 22]

ozima

[marian2011 113]

Niestety placami zakwitł mak niebieski nad pszenicą ozimą wykłoszona już jest i chyba już po ptakach z herbicydem czy jeszcze warto prysnąć dobrze że tylko 1 ha ,po apyrosie poprawiałem jeszcze zapomniałem nazwy niestety śreodki coraz słabiej działające a chwasty odporne sąsiedzi też narzekają

[gucik131 28]

niebieski kwiatek to chaber, ciężko go zwalczyć niestety a w tej fazie to już chyba wogóle

[Deerf 5]

Problem: owies głuchy

Uprawa: pszenica ozima

 

na około 15a jest baaaardzo dużo i na kolejnych około 30 arach średnio dużo. Tam gdzie jest zakładka (isopropuron) czysto. Jak ostatni zabieg robiłem (skracenie + fungicyd) to na małym kawałku było go widać, ale teraz tam gdzie było go widać to brak słów Trochę tak dziwne bo połowa pola całkiem czysta, a ogólnie to tak na około 1/4 pola pojawiają się pojedyncze okazy

 

Pszenica już się zaczęła kłosić (w czwartek jeszcze kłos był schowany) i owies też gdzie nie gdzie już pokazał wiechę.

Już późno, ale czy można by to jeszcze czymś pokropić ?

na axial późno, chyba że ktoś już stosował w takim stadium ?

szczególnie zależało by mi żeby prysnąć tylko tam gdzie dużo.

 

Proszę o szybką odp

[jacek472 40]

stosowałem w okresie kwitnienia pszenicy rok temu axial 0,3 l efektów ubocznych oprócz spalenia miotły nie zauważyłem, ale wybór należy do ciebie. odmiana jaką pryskałem to bogatka powierzchnia ok 60a. Jeżeli tej miotły jest na prawdę dużo to radze pryskać bo nic z pszenicy nie bedzie, jednego roku tak zostawiłem to plon szkoda gadać może ze 2 tony pośladu z ha, przy nawożeniu pod 6 ton. 100 % leżało mimo skracania.

[milanreal1 319]

Czym zwalczyć teraz ostrożeń w pszenicy? Placowo mi wyskoczył, lintur może bydź?

Lintur ma rejestracje do końca fazy krzewienia a teraz to już liść flagowy masz. Późne stosowanie dicamby jest ryzykowne.

[pasio 22]

Co proponujesz w zamian?

Edytowano Maj 27, 2014 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[milanreal1 319]

Na mustang chyba już za późno. Na późne opryski można stosować grodyl czy starane tylko z ostrożeniem mogą nie dać rady.

[kodzi 15]

ma ktos jakis kontakt do przedstawiciela wschodnie Polski firmy Monsanto?

bardzo bym prosił

[Deerf 5]

stosowałem w okresie kwitnienia pszenicy rok temu axial 0,3 l efektów ubocznych oprócz spalenia miotły nie zauważyłem, ale wybór należy do ciebie. odmiana jaką pryskałem to bogatka powierzchnia ok 60a. Jeżeli tej miotły jest na prawdę dużo to radze pryskać bo nic z pszenicy nie bedzie, jednego roku tak zostawiłem to plon szkoda gadać może ze 2 tony pośladu z ha, przy nawożeniu pod 6 ton. 100 % leżało mimo skracania.

 

31 maja zastosowałem 0,35 / ha. oprysk był wieczorem. wczoraj jak byłem to za bardzo efektu nie widać. Może za mała dawka lub jeszcze za mało czasu upłynęło ? zostało mi jeszcze 160 ml i zastanawiam się czy nie zrobić "poprawki" w niższej dawce żeby wyszło łącznie max 0,45.

 

po jakim czasie był efekt u ciebie ?

[grzesiek1984 0]

Witam. Pojawił mi się problem w pszenicy ozimej a mianowicie kostrzewa, znaczy się dopiero teraz zobaczyłem . Uprawiam to poletko 10 hektarowe już jakieś 7 lat i nigdy jej nie było. Pszenice brałem od gościa z sąsiedniej wsi więc pewnie tu był problem, przeoczyłem. przemłynkowałem nie patrząc i w pole, mój błąd. Ale pytanie moje jest takie, pryskałem na jesieni herbicydami: diflanil + isoguard + helm-tribi a na wiosnę z obawy przed owsem głuchym pociągnąłem wszystko 23 kwietnia Pumą 0,9l. A teraz pszenica wykłoszona w 80% a tu znad niej wygląda kostrzewa i jest jej dość sporo. Teraz to już pewnie popij wodą nie da się nic zrobić ale czym się zwalcza to dziadostwo jak puma tego nie wzieła???? Z góry dzięki za jakieś info! Pzdr!

[Tomazi3p 44]

Głupio to zabrzmi ale upewnij się że to czasem nie perz, po drugie kostrzewa nie jest wrażliwa na fenoksaprop. Na kostrzewe z tego co wiem to pinoxaden-Axial.

[jacek472 40]

31 maja zastosowałem 0,35 / ha. oprysk był wieczorem. wczoraj jak byłem to za bardzo efektu nie widać. Może za mała dawka lub jeszcze za mało czasu upłynęło ? zostało mi jeszcze 160 ml i zastanawiam się czy nie zrobić "poprawki" w niższej dawce żeby wyszło łącznie max 0,45.

 

po jakim czasie był efekt u ciebie ?

efekt 100 % był widoczny po dłuim czasie, a pierwsze objawy po ok tygodniu, tylko że było ciepło, myśle że u ciebie jeszcze z tydzień i efekt będzie, bo nawet przy zbyt niskiej dawce powinno ją wstrzymać i troche pokręcić

[kleine100 9]

Witam. Pojawił mi się problem w pszenicy ozimej a mianowicie kostrzewa, znaczy się dopiero teraz zobaczyłem . Uprawiam to poletko 10 hektarowe już jakieś 7 lat i nigdy jej nie było. Pszenice brałem od gościa z sąsiedniej wsi więc pewnie tu był problem, przeoczyłem. przemłynkowałem nie patrząc i w pole, mój błąd. Ale pytanie moje jest takie, pryskałem na jesieni herbicydami: diflanil + isoguard + helm-tribi a na wiosnę z obawy przed owsem głuchym pociągnąłem wszystko 23 kwietnia Pumą 0,9l. A teraz pszenica wykłoszona w 80% a tu znad niej wygląda kostrzewa i jest jej dość sporo. Teraz to już pewnie popij wodą nie da się nic zrobić ale czym się zwalcza to dziadostwo jak puma tego nie wzieła???? Z góry dzięki za jakieś info! Pzdr!

atlantis, nomad, attribut, ja stosowałem w tym roku nomad i w pszenicy nie mam tego dziadostwa, a w nasionach troche było

[drozd82 0]

Witam,w pszenicy ostoga pojawia sie miotła,pryskałem lancetem,akurat była ona z centrali inne odmiany ok,pszenica wykłoszona,chyba juz na to nic nie poradze,co myslicie?

[Tomazi3p 44]

Kiedy Lancetem pryskałeś? Na mus pozostał jeszcze Axial lub Puma, tylko że to już koszt

[szymek85 18]

Witam czy ktoś stosował w wykłoszonej pszenicy starane albo galaper bo wyskoczyło mi masę przytuli której wcześniej nie było widać. Czy te środki mogą zaszkodzić??

[Deerf 5]

efekt 100 % był widoczny po dłuim czasie, a pierwsze objawy po ok tygodniu, tylko że było ciepło, myśle że u ciebie jeszcze z tydzień i efekt będzie, bo nawet przy zbyt niskiej dawce powinno ją wstrzymać i troche pokręcić

kręcić jakoś specjalnie nie kręci, ale po oględzinach stwierdzam, że tam gdzie było jej dużo i był oprysk to jest wyraźnie niższa, nawet powiedział bym, że jest podobnej wielkości jak w trakcie oprysku. Ta nie opryskana jest znacząco wyższa.

 

szymek85 chyba grodyl nie galaper ? z tego co wiem to stosowali u mnie w okolicy grodyl w późnym terminie. Sprawdź jaką ma karencję, żeby potem kogoś nie otruć.

 

Tomazi3p jak byłem kupować coś na owies głuchy to powiedzieli mi od razu że na pume za późno, zostaje tylko axial i to na własną odpowiedzialność !

[Mateusz19980916 304]

Panowie, powoli rozplanowuję następny sezon, ponieważ mam teraz sporo wolnego czasu, ale mam problem z herbicytem na pszenicę jarą o powierzchni 70a. Zrobiłem takie małe przeliczenie kilku opcji na daną powierzchnię, a następnie cena zakupu w jak najkorzystniejszych pojemnościach środków:

 

1.sekator (100ml - 54zł)+ puma (0,7l - 113zł) razem 167zł

cena za opakowanie Sekator 250ml - 135zł, puma 1l - 151 razem 286

 

2.apyros (13,3 g - 50zł) + mustang (0,5l - 37zł) razem 87zł

Cena za opakowanie apyros 53g - 200zł, mustang 0,5l - 37 razem 237zł

 

3. <axial + adigor> (0,3l + 0,9l -110zł)+ mustang ( 0,5l - 37 ) razem 147zł

Cena za opakowanie axial 0,5l + adigor 1,5l - 183zł, mustang 0,5l - 37zł razem 220zł

 

*nie jestem tylko pewnien czy mustanga można kupić w opakowaniu 0,5l, ale raczej tak.

 

Głównie chodzi mi o niezawodność tych środków, dopiero w drugiej kolejności biorę pod uwagę cenę. Moglibyście mi doradzić która kombinacja będzie najlepsza? Dodam, że przedplonem jest kukurydza na ziarno, jeżeli to w czymś pomoże.

 

 

Edytowano Czerwiec 19, 2014 przez Mateusz19980916

[milanreal1 319]

Powiedz mi czy masz problem z owsem głuchym? Bo jak tak to mieszanina 2 jest najsłabsza ale jednocześnie najtańsza. Mieszaniny 1 i 3 są porównywalne i skuteczne. Przy 3 kombinacji doliczył bym koszt jeszcze jednego zabiegu bo axiala z innymi herbicydami lepiej nie stosować.

[Mateusz19980916 304]

Tego Ci nie powiem, bo dopiero ruszam z gospodarzeniem i w tym roku mam odebraną jedną działkę, a od następnego sezonu właśnie kolejne 3. Na dwóch mam zamiar posiać pszenicę ozimą (po rzepaku), a na 3. pszenicę jarą, z racji tego, że aktualnie jest tam posiana qq, a jeszcze muszę po zbiorach rozsiać wapno. Wracając do tematu, wątpię, żeby był z owsem duży problem, bo pola nie widziały go od około 7 lat ( dzierażawca sieje pszenicę, kukurydzę i rzepak) i są one utrzymane w dość dobrej kulturze.

Mimo to chyba jednak wolałbym zwalczać kompleksowo, bo mam mało czasu (na ewentualne poprawki), a planuję intensywne nawożenie, więc szkoda by było zaoszczędzić te kilkadziesiąt złotych przy dużo wyższych kosztach nawozu i ochrony, żeby później borykać się z chwastami.