Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
SuperRolnik1    18

Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SuperRolnik1    18

Ceny są porównywalne. Za Nh powiedziano mi 140 tys. netto, za Zetora 143 tys. netto :) oczywiście są to ceny za sam ciągnik,bez ładowacza. W tej cenie Nh jest dobrze wyposażony ( klima, komplet obciążników, ogumienie szersze ), Zetor z kolei też ma klimę, obciążniki podstawowe ( za te większe trzeba dopłacić). Oferty są ciekawe. Zetor jednak posiada jeden atut, którego Nh brakuje : skrzynia 24x24 z półbiegiem. Tylko ciekawe jak będzie to się sprawować za kilkanaście lat bo co najmniej przez te kilkanaście lat ciągnik powinien służyć. Proszę o dalsze rozważania i opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasiekk    27

Ja na twoim miejscu skłaniałbym się bardziej w stronę NH. Ja sam mam JD,MF i Kubotę ale wśród znajomych mam kilku którzy użytkują NH i Zetora. I jeżeli chodzi o komfort pracy , bezawaryjność, jakość wykonania to NH na głowę bije Zetora. A nie myślałeś o Case? cenowo powinno być podobnie do NH a jednak jakość wykonania wydaje się być w Case lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to słuchaj mój kolega dostał oferte na zetor proxima power 110 146.500 zł netto
wyposażenie: rozdzielacz 3 sekcje, hydraulika ehr bosch, ociekacze rozdzielacza, dolna listwa zaczepowa, automatyczny zaczep pociagowy, klimatyzacja, komfortowe siedzenie pnaumatyczne, podgrzewanie płynu, radio, kogut, dodatkowe reflektory przednie, obciążniki na koła 270 kg. myślę że to ciekawa oferta nawet bardzo.
ciągnik szykowany pod ladowacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SuperRolnik1    18

Ja na twoim miejscu skłaniałbym się bardziej w stronę NH. Ja sam mam JD,MF i Kubotę ale wśród znajomych mam kilku którzy użytkują NH i Zetora. I jeżeli chodzi o komfort pracy , bezawaryjność, jakość wykonania to NH na głowę bije Zetora. A nie myślałeś o Case? cenowo powinno być podobnie do NH a jednak jakość wykonania wydaje się być w Case lepsza.

 

Ceny obu ciągników są na pewno podobne , bo i ciągniki podobne :) szczegółów jednak nie znam , ponieważ nie odwiedziłem dilera Case'a.

 

No to słuchaj mój kolega dostał oferte na zetor proxima power 110 146.500 zł netto

wyposażenie: rozdzielacz 3 sekcje, hydraulika ehr bosch, ociekacze rozdzielacza, dolna listwa zaczepowa, automatyczny zaczep pociagowy, klimatyzacja, komfortowe siedzenie pnaumatyczne, podgrzewanie płynu, radio, kogut, dodatkowe reflektory przednie, obciążniki na koła 270 kg. myślę że to ciekawa oferta nawet bardzo.

ciągnik szykowany pod ladowacz.

 

To dostał świetną ofertę, być może z niedawnej promocji Zetora. Mi za 100 i z uboższym wyposażeniem powiedzieli 143 tys netto, wydaje mi się,że trochę drogo. Ale jak kupować to po to, aby być zadowolonym, więc stąd mój dylemat między tymi ciągnikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A może Ursus 9014H który ma standardowo dość dobre wyposażenie lub 11054 który też ma skrzynie 24x24 ? Cenowo podobnie jak zetor a ciągniki lepsze. Ale jak z tych dwóch co podałeś to zdecydowanie NH. W okolicy jeździ 5 sztuk (od 90 do 150 KM) i opinie mają dobre lecz części dość drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SuperRolnik1    18

Ursusa nie biorę pod uwagę , zdarzają się ciągniki mocne i wytrzymałe ale to już nie ta jakość i nie ta marka co kilkadziesiąt lat temu
A co powiecie o tych polbiegach w Zetorze i w ogóle o tej skrzyni 24x24 ? Jak ona się prezentuje w stosunku do Nh 12x12 bez polbiegow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Od misiaca jestem w posiadaniu prosimy Power 100. Kosztował mnie 145 na prawie ful wypasie . Powiem ci ze tez zastanawiałem sie nad td i nad casem farmal i zetor zdecydowanie wygrywa . Moze nie jest to ciągnik idealny ale w zupełności można nim w miare komfortowo pracować . Dość masywny rewers polbiegi działają dobrze troszkę podskakuje ale nh robi to znacznie lepiej :) szczerze polecam. Znajomy pracuje w Case i odradzal mi zakupu ciągników takich jak td i farmal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SuperRolnik1    18

Dziękuję za odpowiedź posiadacza Proximy :) możesz powiedzieć,czym kierowałeś się przy jej wyborze zamiast np. Nh ? :)

Edytowano przez Matey
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszalu    2

Witam posiadam również Zetora Proximę Power 110 w pełnej opcji od ponad roku czasu. Ciągnik jest z ładowaczem Zetora Zl 46 który sprawuję się bardzo dobrze. Miałem ten sam dylemat co Ty ale padło na Zetora ze względu na większą masę i rozstaw osi przez co ciągnik jest stabilniejszy. Skrzynia jak na razie sprawuje się bardzo dobrze.W Nh rewers jest hydrauliczny na linkę a w Zetorze elektrohydrauliczny i sprzęgło elektrohydrauliczne na przycisk.  Półbiegi pod obciążeniem bardzo dobra sprawa, przydają się bardzo często. W Zetorze jest elektrohydrauliczny podnośnik i większa kabina. Nie podobały mi się tylko zwolnice ale w Nh też są takie same a nie planetarne. Koszty przeglądów będą na podobnym poziomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EKO-ENERGIA    9

rok temu stałem przed podobnym wyborem i wybrałem Casa farmall u 95; 99 KM, ciągnik o niebo lepszy niż Zetor pod względem wygody, wykończenia itp.

Mam skrzynię z półbiegami, 3 zakresy po 4 biegi i półbieg 24/24. dziś bym szukał z większa liczbą półbiegów. Obciążniki, szerokie kapice GY, klima, 3 pary hydrauliki, belka zaczepowa, zaczep górny/dolny, wszystko co ważne to ma i zapłaciłem ok 150 netto

Ostatnio oglądałem zetora i jakosć wykończenia jest tragiczna, a cena ta sama.

 

 


oczywiście chodziło mi o nowa Proximę Power

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Kolego przy wyborze ciągnika sugerowalem sie przede wszystkim tym żeby kupic ciągnik solidnej konstrukci z dobrym podnosnikiem i odrobina komfortu mam na myśli ehr klina dobry fotel za w miare dobre pieniadze . Znajomi maja zetory proxa i sa zadowoleni z tych maszyn . Ja z reszta tez mam zetorka 5340 z roku 98 i czas pokazał ze to porzadna maszyna. Traktory typu td to tylko kupa plastiku robiona najtańszym kosztem - skladany w Turcji z materiałów slabiutkiej jakości . Jak chcesz nh to t 5 wzwyż. Poza gospodarstwem pracuje maszynami fendt John deere claas ropa - wszystko za grube miliony i powiem ci szczerzę ze na ta jesień mieliśmy nowa ropę euro tiger i wykonanie kabiny bylo o niebo gorsze od zetorka :) - co tam maszyna za 2,5 mln
Takze polecam zetorka to prosty porzadny ciągnik do pracy który oczywiście jak wszystko co jeździ moze niektórym przyłożyć klopotu.
Widzis sam kolega prze demna poleca Case i twierdzi zetor jest slebej jakości . Przed zakupem oglądałem Case bo kolega pracuje jako przedstawiciel tej firmy . Oglądając kabinę niechcący przekrecilem pokretlo od regulacji temperatury i bidne odpadlo :) jakość . Koleś sie zasmial i mówi jac Case to maxum niżej sobie odpuść kupuj zetora . Wiec nie negując opini przedmówcy sam widzis ze bez względu na firmę różnie to bywa tylko nie sugeruj sie pojedynczymi opiniami bo kazda będzie inna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkoza    10

a le piszesz bzdury ja mam td i po pierwsze jest prudokowany we włoszech piszesz ze jest plastikowy plastikowa jest maska myslę ze zetor tez jest plastik a zresztą co tu pisać zetorowi do nh td duzo brakuje nh jest duzo wygodniejszy i lepszy jezdziłem tymi dwoma ciągnikami i niepisz takich bzdur najwaznieisze jak sie uda to kazdy jest dobru a ja bym wolał ursusa od zetora

 

Kolego przy wyborze ciągnika sugerowalem sie przede wszystkim tym żeby kupic ciągnik solidnej konstrukci z dobrym podnosnikiem i odrobina komfortu mam na myśli ehr klina dobry fotel za w miare dobre pieniadze . Znajomi maja zetory proxa i sa zadowoleni z tych maszyn . Ja z reszta tez mam zetorka 5340 z roku 98 i czas pokazał ze to porzadna maszyna. Traktory typu td to tylko kupa plastiku robiona najtańszym kosztem - skladany w Turcji z materiałów slabiutkiej jakości . Jak chcesz nh to t 5 wzwyż. Poza gospodarstwem pracuje maszynami fendt John deere claas ropa - wszystko za grube miliony i powiem ci szczerzę ze na ta jesień mieliśmy nowa ropę euro tiger i wykonanie kabiny bylo o niebo gorsze od zetorka :) - co tam maszyna za 2,5 mln
Takze polecam zetorka to prosty porzadny ciągnik do pracy który oczywiście jak wszystko co jeździ moze niektórym przyłożyć klopotu.
Widzis sam kolega prze demna poleca Case i twierdzi zetor jest slebej jakości . Przed zakupem oglądałem Case bo kolega pracuje jako przedstawiciel tej firmy . Oglądając kabinę niechcący przekrecilem pokretlo od regulacji temperatury i bidne odpadlo :) jakość . Koleś sie zasmial i mówi jac Case to maxum niżej sobie odpuść kupuj zetora . Wiec nie negując opini przedmówcy sam widzis ze bez względu na firmę różnie to bywa tylko nie sugeruj sie pojedynczymi opiniami bo kazda będzie inna .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal122    8

Ja bym zdecydowanie wolał NH bo Zetory z ostatnich kilku lat nie są zbyt dobre jakościowo.

Często padają w nich sprzęgła,skrzynia zaczyna ciężko chodzić i zgrzytać i to nawet po 1-2 tyś godzin więc nie ma mowy o zaniedbaniu.

Do tego pełno drobnych awari typu zawiasy od drzwi,alternatory,drobne wycieki itp.

Ogólnie to dobry ciągnik ale wolałbym NH.

Seria TD nie ma jakościowo nic wspólnego z NH T4,T5 i innymi większymi modelami i zdarza się w niej trochę awari ale dużo mniej jak w Zetorach.

Dobrym wyborem byłby też Ursus  11054,silnik Perkins 110 km,skrzynia Carraro 24x24 z rewersem mechanicznym.

I Ursus jest cięższy o kilkaset kg a uciąg zależy głownie od masy,dużo większy udźwig podnosika i wydajniejsza hydraulika.

Cenowo pewnie wyjdą podobnie i według mnie jest to godny konkurent dla NH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Następny zwolennik nh . Brat pracuje w gosp i maja tam nowe t 7 t8 t6 i to co dzieje sie z tymi maszynami to przechodzi ludzki pojęcie . Problemem nie sa zawiasy czy sprzeglo jaw xetorze zamiast tego znikające biegi pękające węże siadajace pompy itp. Koledzy gdzie ta jakość . Niema co mydlicz oczy kumuj ze ten jest super a ten nie. Ja staram się byc obiektywny i wiem ze mojego zetorka w kazdej chwili moze szlak trafia jak cala reszte. Niechce sie powtazac pracowałem od lat na różnym sprzecie holmer ropa class nh jd Case bez względu czy 100 czy 600 km i wiem jedno . Im nowsze tum gorsze bez względu na firmę. Z rrszta nadal dodatkowo pracuje w gosp które liczy kilka tys i wymiana maszyn jest co pól roku. :) jeszcze raz im nowsze i droższe ty gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swat24    64

U mnie w pracy są 3X NH, pracują na 3 zmiany więc praktycznie nie stygną jeden ma nabite już prawie 8 tyś mth i o znikających biegach nie słyszałem, w jednym tylko łożysko siadło w przednim moście ale to miało prawo bo pracują w transporcie w kopalni odkrywkowej i lekko w tym błocie nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkoza    10

przyznam ci racie ja niejestem zwolennikiem nh ani zetora mam 2 nh i na zadnego nie nazekam w mojej okulicy mają zetory i czekają jak minie 5 lat i na handel sypią sie sprzegła pompa nie wytrzymują z agregatem uprawowo siewnym mówię o forteze ja tez miałem brać forttere 140 ale byłem u dilera i przy -5 nieodpaliła byłem wszoku był to ciągnik pokazowy a cena była kosmiczna droszka dołozyłem do nh t6 ja bym brał ursusa 11054 jest masiwniejszy od proximu i napewno bedzie lepszy od zetora 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Daj im boże jak najdłużej . Chłopaki musicie sobie zdawać sprawę z jednego .to ze u ciebie chodzą 3 i sa z nich zadowoleni to nie znaczy ze wszystkie tak się sprawują. Tych maszyn sa tysiące . Ja swoim zetorem zrobiłem 6 tys mtg i wymieniłem w nim dwie rzeczy oring pod pedalem sprzegla i siedzisko . To teraz co mam sie spodiewac ze wszystkie zetory tak chodzą. Dziwi mnie to ze ktos moze być zaskoczony ze w którymś traktoru psuje sie to czy tamto. Ludzie bądźcie powazni kazda maszyna to indywidualna sprawa a wszystko zalezy od tego jak się uzytkuje -pomijając fabryczne buble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stannis    0

Jeżeli miałby być w pole to zdecydowanie Zetor ale do ładowacza to bardziej new holland ma rewers hydrauliczny a w zetorze chyba tylko meczhaniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkoza    10

prawda jest taka własnie jak sie uda i jak sie szanuje to jezdzą wszystkie na to niema mądrych najgorzej jak ma wadę fabryczną albo coś zawalą w produkcji zetor jest wiadomo ze tanszy od zachodnich i też sie sprzedają dobrze w grudniu sprzedał 231 sztuk nh 201 nasz ursus też nie jest zły i brnie sie w górę w grudniu sprzedał 55 sztuk i pobił john deera ursus jest to ciągnik mechaniczny ale zachodni są napchane elektroniką są wygodne tylko jak sie zaczną sypać jest to skarbonka bez dna bo znam pare znajomych co juz zaczynają uciekać z uzywanymi bo remont sie nie opłaca tylko zawsze unia nieda połowy na nowy ciągnik to kiedyś sie skączy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasiekk    27

Ale starczy że dała na pierwszy i dała to po to żeby zarabiać. Te nowe maszyny nie sa nawet projektowane żeby służyć 30 lat. U mnie w okolicy jest ze 4 JD do sprzedania i każdy około 7-8 lat ale były żyłowane okrutnie no i teraz remonty liczy się w dziesiątkach tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkoza    10

mój znajomy wymieniał wtryski w jd nie pamiętam ale za jeden płacił chyba 4 albo 6 tyś i czy to jest mądre i też iść na handel mechaniczny jest najlepszy trudno jest zmienić bieg czy kierunek jazdy wciskając sprzegło 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Padykilos
      Witam, zwaracam się do was z prośbą o wytłumaczenie różnic pomiędzy tymi modelami. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, a z tego co pamiętam to seria T5 zaczynała się od 99KM. Proszę o pomoc pozdrawiam . 
    • Przez maciekkowalski91
      Witam czy któryś z użytkowników wie jakie powinny być luzy na zaworach ssących i wydechowych w silniku Forda 2723e bez turbiny w kombajnie New holland. Niestety nie znalazłem żadnych informacji na temat tego silnik w internecie. Z góry dzięki za pomoc
    • Przez 343
      Witam zastanawiam się nad zakupem new hollanda T6 miałby on pryskać i siać nawóz.Tylko nie wiem czy on mieści się między rządkami w kukurydzy.Ktos może widział czy mieści się ten traktor między rządkami ?
    • Przez kisiol
      Witam. Mam problem z kombajnem new holland cx5080 elevation. Kompbajn nie rusza ani do przodu ani do tyłu. Przy próbie ruszenia pokazuje kierunek do jazdy i podnosi obroty, dalszej reakcji brak. Kombajn nie ma świateł pozycyjnych z tyłu. Błędów brak ,bezpiecznik sprawdzone. Może ktoś dysponuję jakaś dokumentacja, chętnie odkupię..
    • Przez mastid
      Witam 

      Jestem posiadaczem ładowarki New Holland LM 430, dzisiaj pojawił się problem, a mianowicie ładowarka po odpaleniu słabo podnosiła teleskop do góry, nawet zwiększając obroty silnika robiła to w takim samym powolnym tempie i na dodatek na wyższych obrotach taki wydawał głos jakby pompa na pusto pracowała (bez obciążenia/bez oleju), ale prędkość wysuwu teleskopu była normalna co mnie zaskoczyło. Po czym zauważyłem że koła słabo reagują na obroty kierownicy, tzn. o bardzo mały kąt się obracają. 

      W pierwszej kolejności sprawdziłem:
      -poziom oleju hydraulicznego - okazało się że było jego brak, więc dolałem 20l i już zapełniło się okienko w "korku inspekcyjnym".
      -po dolaniu oleju zauważyłem czerwoną kontrolę z trybem na desce rozdzielczej (domyślam się że jest to kontrolka od ciśnienia oleju lub poziomu oleju) i po odpaleniu podniosła trochę szybciej teleskop ale wraz nie było to samo co powinno być normalnie (kontrola na chwilę zgasła i znowu się zapaliła)
      -następnie zauważyłem że nie działa rewers, tzn. ładowarka do przodu ani do tyłu nie zaczyna się poruszać.

      I teraz po tym moim skrócie opowieść... Proszę Was o pomoc i udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
      -Gdzie mogę znaleźć filtr od oleju hydrauliki?
      -Od czego zacząć sprawdzanie... ? Dodam że dzień wcześniej ładowarka normalnie pracowała. Od kiedy ją mam delikatnie tylni most się pocił/delikatnie kapie ale myślę że to gdzieś z siłownika... i mam nadzieję że to nie doprowadziło do uszkodzenia pompy...

      Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc, bo obecnie ładowarka stoi w jednym miejscu i nic z nią nie mogę zrobić !
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj