joghas

Ładowanie w Ursusie C-330

Polecane posty

Palmusny    76

+ pod + na akumulatorze  - pod - na akumulatorze . wyjmij je z ciągnika i ładuj pojedynczo bez kombinowania przez te rozruszniki ... najlepiej jest prosto pod akumulator bo będziesz wiedział że ci ładuje a jak podłączysz pod rozrusznik to różnie bywa . mierzyłem u sb to pokazywało pod rozrusznikiem naładowany a przy akumulatorze 30 % naładowania ...

Edytowano przez Palmusny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palmusny    76

+ pod + na akumulatorze  - pod - na akumulatorze . wyjmij je z ciągnika i ładuj pojedynczo bez kombinowania przez te rozruszniki ... najlepiej jest prosto pod akumulator bo będziesz wiedział że ci ładuje a jak podłączysz pod rozrusznik to różnie bywa . mierzyłem u sb to pokazywało pod rozrusznikiem naładowany a przy akumulatorze 30 % naładowania ...

Ja jednak powtórzę . Lepiej wyciągnąć i pojedynczo na full naładować i spokojna głowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1154

powodzenia prostownikiem 12V ładować akku 6V  <_<


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1827

Ja jednak powtórzę . Lepiej wyciągnąć i pojedynczo na full naładować i spokojna głowa ...

A co na ciągniku nie można naładować dwóch na raz czy nawet pojedynczo?  ;) Po co je ciągać...

Też jestem zwolennikiem ładowania osobno bo nie ma tak, aby oba były w takiej samej kondycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikos22    4

Jeśli masz prostownik na 12V to najlepiej wyjmij z ciągnika, połącz obydwa szeregowo, czyli połącz plus jednego z minusem drugiego, noi prostownik do plusa jednego aku, minus drugiego i ładujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robertkujawy    67

Odczyść klemy i ładuj w ciągniku ,całe życie tak ładowałem .Chyba że chcesz zrobić przegląd i uzupełnić płyny to wyjmij , ale powinno się ładować oba na raz małym prądem przez 24 godziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przems98    3

Jezeli masz alternator to minus pod mase od akumulatora a plus pod nakretke przewodu od rozrusznika do akumulatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GrubyC330    0

Może nie w temacie ale mam pytanie, zmieniłem prądnice na alternator i nie jestem pewien czy ładowanie jest na dobrym poziomie, oto link do filmiku na którym nagrałem jak to wygląda na różnych obrotach, oraz po włączeniu świateł drogowych. Alternator 6 diodowy z dużego Fiata. https://youtu.be/UEb69xEpngo

 

Edytowano przez GrubyC330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil927    230

Ładowanie książkowe. Pewnie masz kółko pasowe od prądnicy w nim bo 13,6 przy 800obr/min, u mnie zostawiłem oryginalne to przy 800obr/min jest 14,4 i utrzymuje się do maxa czyli 2200obr/min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elektrotech    6

dodam tez jedno - ładowanie  -doładowanie przez alternator ma wpływ też regulator.... czesto też musimy wziąć pod uwage - jaki aktualnie jest stan aku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Odczyść klemy i ładuj w ciągniku ,całe życie tak ładowałem .Chyba że chcesz zrobić przegląd i uzupełnić płyny to wyjmij , ale powinno się ładować oba na raz małym prądem przez 24 godziny .

 

Pisząc tak nadal nie wiadomo jakim prądem, ładuje się prądem 10 lub 20 godzinnym, by mieć baterie w najlepszej kondycji.

 

P.S. jaki prąd dajesz na te 24 godz. ?

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Akumulatory ołowiowe ładuje się metodą CC/CV, prądem C/10, do wystąpienia oznak pełnego naładowania. Najczęściej ładowanie przerywa się gdy prąd spadnie do wartości C/100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Akumulatory ołowiowe ładuje się metodą CC/CV, prądem C/10

 

Przedłóż na polszczyznę popularno - podwórkową, czyli po chłopsku, o co kaman :wacko:

 

[C10]  zakładam że to chodzi o prąd 10 godzinny ;) a CC/CV?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Chodzi  o ładowanie stałym prądem do napięcia 2,3-2,4V/ogniwo, a później ładowanie stałym napięciem 2,4V/ogniwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MasterRoj    82

Jak to w praktyce zrealizować stałopradowo a potem stałonapięciowo, jakie napięcie dla aku 12V i 6V bo skąd mam wiedzieć ile ogniw w środku siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bears    543

Konkretne napięcia ładowania podaje producent akumulatorów aczkolwiek 14.4V jest bezpiecznym napięciem i takowego napięcia należy się trzymać. Z prądem ładowania wtedy można dać sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś, albo nigdy nie ładowałeś akumulatora. Nie będę teraz opisywał zależności podczas ładowania, ale podam tylko, że rozładowany akumulator o pojemności 72Ah potrafi pobrać prą ponad 100A przy napięciu 14,4V. A taki prąd skróci żywotność o 90%. W praktyce rzadko występują tak mocne prostowniki, ale dużo jest urządzeń Bester o prądach wyjściowych 35A, a ładowanie takim prądem też znacząco skróci żywotność akumulatora. Więc jednak przejmowałbym się prądem jaki pobiera akumulator podczas ładowania.

Jak to w praktyce zrealizować stałopradowo a potem stałonapięciowo, jakie napięcie dla aku 12V i 6V bo skąd mam wiedzieć ile ogniw w środku siedzi.

Ogniwo kwasowo-ołowiowe ma napięcie 2V. Więc używając prostej matematyki na poziomie szkoły podstawowej można obliczyć ilość ogniw w danym akumulatorze. Co do samej realizacji, to najpierw stabilizuje się prąd na poziomie C/10, a później przechodzi się na stabilizację napięcia. Tak więc widać, że ładowanie akumulatora nie jest tak prostą czynnością jakby się mogło wydawać. I właśnie stąd wynikają różnice, że jednemu akumulator działa 10 lat, a drugiemu rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bears    543

Więc w takim razie jak regulujesz prąd ładowania alternatora?

Edytowano przez bears

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie reguluje się tego prądu. Alternator zawsze ładuje na full mocy, dlatego odpalenie pojazdu z mocno rozładowanym akumulatorem drastycznie skraca żywotność tego akumulatora. Po prostu układ został zaprojektowany do krótkiego rozruchu, co za tym idzie do małej głębokości rozładowania akumulatora. Wtedy dopuszczalny prąd nie jest przekroczony. Aczkolwiek najnowsze regulatory napięcia są już wyposażone w regulację prądu na podstawie stopnia rozładowania akumulatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bears    543

Nie ładuje na "full mocy" tylko daje tyle ile potrzebują odbiorniki, racją jest to że duży prąd skraca żywotność akumulatora ale dość że nie robimy tego nagminnie to dodatkowo tak wysokie prądy o których piszesz występują przez pierwsze kilka sekund, dalej prąd bardzo drastycznie spada a napięcie rośnie więc taka sytuacja nie robi mu krzywdy, ewentualnie niewielką. Producenci podają prócz C/10 również C/5 i mniej co bezpośrednio jest uzależnione z czasem ładowania akumulatora. 

Co do "najnowszych" regulatorów to takowego zostały stworzony grubo ponad 10 lat temu i w wielu samochodach do dziś używane, prócz regulacji prądu ładowania na podstawie napięcie akumulatora zawierały również takie opcję jak zależność prądu ładowania od temperatury na zewnątrz czy chociażby brak takowego ładowania podczas rozruchu samochodu czy w samochodach sportowych brak takowego ładowania od pewnej granicy obrotów silnika więc nie mam pojęcia o jakich najnowszych nowinkach piszesz.

Edytowano przez bears

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Cxx
      Potrzebuję zdjęcie instalacji elektrycznej od przekaźników. case cx 90 rok 1999/2000
    • Przez Polski_czlowiek
      Jak naładuje akumulatory to padają następnego dnia albo w ten sam dzień
      Alternator chyba ładuje 
      Ursus c360 
    • Przez Gabrys05
      Cześć!
      Mam następujący problem. Ursus C 330 nie chce odpalać z przełącznika świec. Przekręcając go grzeje sie kabel od stacyjki do rozrusznika i zaczyna sie topic po kilku probach. Alternator sie nie rusza. Ostatnio stopilo przelacznik swiec i kabel od rozrusznika do stacyjki i  od stacyjki do przełącznika świec. Wymienilismy stacyjkę, bendiks z rozrusznika, przelącznik świec i stopione kabel i bez rezulatatu.
      Z góry dzięki!
      Pozdrawiam!
    • Przez ffox
      Witam,
       
      Planuję zmodyfikować nieco instalację w moim Ursusie C-330. Otóż chcę założyć rozrusznik szybkoobrotowy oraz alternator. Zmieniony byłby też akumulator. Jaki akumulator wystarcza do takiego rozrusznika? Czy to może być taki, jak w samochodach osobowych 55-65 Ah? A może potrzebny jest większy?
    • Przez PatrykDawid
      Macie jakoś osłonięte kable pod licznikami w C330? Porozwalane na wierzchu wyglądają trochę nieestetycznie 😅
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj