Polecane posty

dawid3p    364

jedynie co to może te ceramiczne nie będą reagowały na wilgoć, a zakładał ktoś do ruska albo do innego ursusa jakiegoś tarcz jezdną ceramiczne? lepsza od zwykłej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Oglądałem ta tarczę i nie podobała mi się. Sprawia wrażenie plastikowej. Będziesz kupował patrz na grubość ma mieć 12 mm. Bo są w sprzedaży nowe które maja 9mm. Nawet na nie nie patrz.

Oj panie czasem trzeba na nie popatrzeć składałem hamulec z nowych części do 952 rozpierak i tarcze i ciągnik blokowało na rozkręconym hamulcu., okazało się że  że cały zestaw jest o 1mm grubszy niż głębokość bębna i trzeba cieniasa było wstawić. Hamuje jak lalka w C-385 miałem identyczną sytuacje 


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nowszy ciągnik może coś pozmieniali. Do mtz-ta 82 mają mieć 12 mm bo te 9-cio są cienkie jak stare zajechane tarcze. Śrubę regulacyjną trzeba mocno wkręcić a jak się trochę zużyją to może braknąć.

Miałem okazję wymieniać w dwóch mtz-tach 82 całe komplety tarcze, rozpieraki i problemu nie było. Ale dzwonił do mnie  kolega i miał taki problem jak ty wspomniałeś jak by wszystko za grube było.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mnie teraz dopadł problem blokowania po wymianie tarcz. Musiałem popuścić śruby regulacyjne na tyle aby pedał brał niżej wówczas nie ma takiej siły do zablokowania. W ziemie trzeba się będzie przyjrzeć tematowi głębiej. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Te dwie pierwsze mają wzmocnienie wielofrezu na nity, czyli pic na wodę, luzuje się i obrywa. Testowałem wprawdzie nie te, ale taki sam patent. Natomiast te ostatnie miałem, tu to wzmocnienie nie jest przyspawane tylko "przysmarkane", efekt taki sam jak mocniej przyblokuje, prędzej czy później. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Pierwsze niby nie piszą wzmocnione ogólnie najbardziej chciałem wiedzieć jak hamują. Faktem jest że te nity chyba nie utrzymają tego długo.

Musze kupić jakieś tarcze i nie mam pomysłu.

Znalazłem coś takiego.

http://www.skleprolniczy.pl/towar.781.tarcza.hamulcowa.nasypowa.mtz..103902t56ns.html

http://www.skleprolniczy.pl/towar.782.tarcza.hamulcowa.nasypowa.mtz..103902t72ns.html

http://komfort.net.pl/czesci/oferta/cat/407

Co maja na myśli pisząc nasypowa? Mają jedne z droższych tarcz. Ciekawe czy cena jest odpowiednikiem jakości? Wizualnie jest nawet ok.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Te nasypowe z komfortu obecnie mam, wzmocnienie dobrze zrobione, dobrze hamują . Dość długo się nimi cieszyłem, ale jak przyszła jesień i postoi to trzeba przejechać na hamulcu parę metrów.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Z tym łapaniem koła po postoju też mam problem ciekawe że tylko z lewej strony. Wystarczy przejechać na hamulcu 100 metrów i jest ok. 

Muszę coś kupić bo jak soli do rozsiewacza nawale to odhamować nie idzie. Chyba komforty kupie. Napisałem do nich zobaczymy co mi odpiszą.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuras    4

Miałem Komforty nitowane na chwilę były dobre  parę razy koło złapało i nity oberwane : (  Teraz mam Ukraińskie Tary z prawej  a z  lewej plecionki klejone. Plecionkę łapie czasem ale nie mocno a Tary  na razie  nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A jak tary hamują? patrząc na fotki wyglądają na nawet dokładnie zrobione porównując do innych.

Nitowane kupiłem jakiś czas temu z szarą okładziną. Hamowały fajnie może dwa lata a teraz coś przestały. Nie są zużyte tylko tak dziwnie wyślizgane. Pewnie rozlecą się niedługo bo nity były już luźne.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

A że tak zapytam od czego łapie hamulce od wilgoci ?? mam jeszcze jakies tarcze z zapasów ale one całkiem inaczej wygladaja ja te co w sklepach na razie hamulce mi działaja ( fabryczne) ale to ja tak zadko ich uzywam ze wogóle sie nie zuzywaja jedynie dohamowywuje a tak to z daleka silnikiem hamuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ciężko powiedzieć dla czego łapie. Jak postoi ze dwa dni to zaczyna łapać i to bez względu czy np. padało czy nie. Rozbierzesz a tam wszystko suchutkie. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie wchodzą za daleko można to sprawdzić po śladach jakie robią w gniazdach a nawet widać to przez otwór w obudowie. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2327

Wiec zostaje tylko jedynie czesto zmieniac tarcze. Koszt nie za wielki a o czasu tez niewiele zajmuje


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

 

Pisałeś w jednym z tematow że tarcze ci się spalily? Jakie miałeś i co się stało bo chcę robić u siebie żeby błędów nie popełniac tych samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To były tarcze tara. Nie polecam

Szare notowane hamowały dobrze dwa lata potem hamulec osłabł a wszystko nity były luźne. Nie mam pomysłu na te hamulce nie wiem czy nie przerobie na 205. Są w pronarach i jakoś nie słychać by ktoś narzekał.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlamaj1    185

To chyba w tych nowszych pronarach. U mnie w 1025 z 2005 roku działają tak jak u wszystkich z tym że działanie zero-jedynkowe ("łapanie") występuje jak ciągnik jest rzadko użytkowany. Jak się już "dotrą" po postoju to tak często nie "łapią" ale i działanie hamulców jest słabsze. Podobne zjawisko występuje chyba w każdym pojeździe po dłuższym postoju (rdza na elementach metalowych) i dotyczy zarówno sprzęgła jak i hamulców - ale chyba nigdzie poza mtz-to podobnymi nie występuje "łapanie" hamulców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

w c360 3p mam żyletę zawsze, aż na tych wąskich kołach go prawie wywaliłem mi się spieszyło, 

co tam trzeba przerobić na te większe obudowy i rozpieraki? Jeden kaszpirowski od mtz mi gadał o tarczach nitowanych półtwardych jak sprzęgło w c360 miałem je nawet w ręce bo ceramiczne są za twarde 


ja w transporcie z beczką 6 tys dobrze że mam na tandemie takie hamulce i ciągnik sobie hamuje  Jutro będę w Agromar tym sklepie internetowym to z nimi pogadam co oni wymyślą


jak na rano pierwszy raz zahamuję jak mi zapierdol*i prawe koło to tylko patrze kiedy tylny most rozje*ie ten wałek krótki, i jeszcze beka go ciśnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

U mnie też jak postoi to łapie koło ale wystarczy kawałek przejechać i jest ok. Bardziej mnie denerwuje ż słabe są ciągnika zatrzymać bieda na górce.

nitowanych tarczy za bardzo nie chcę bo już w dwóch przypadkach nity były luźne.

Są jeszcze trzytarczowe ale ciężko mi powiedzieć czy da się to upchać wymieniając tylko hamulce.

takie ciągniki jak duży ursus, zetor czy mały zetor mają ten sam patent i też z hamulcami są jaja. Tyle że tarcze w nich mają większą średnicę i jakoś skuteczniej hamują.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Do trzy tarczowych trzeba by  oprócz obudów, wymienić ośki od ręcznego i blokady, dłuższe są no i śruby . Nie zauważyłem jakiejś specjalnej różnicy. I lubią się zablokować jak każde inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

czyli jesteśmy w punkcie wyjścia, kupić nowe rozpieraki różowe nacinane bo mam gładkie różowe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Shogun
      Witam. Mam problem od jakiegoś czasu z moim Belarusem 952, wesja zdaje się 1, z 2010r, w metalu i na podnośniku z jednym siłownikiem.
      Zaczął strasznie kopcić jak lokomotywa, Po sprawdzeniu turbo okazało się dobre, za to w wydechu było pełno oleju, odkręciłem kolektor i okazało się że po zaworach olej ścieka. Powymieniałem uszczelniacze zaworowe, co ciekawe w fabryce pozakładali je palcami bez dociskania i 3 latały luźno na trzonkach zaworów a reszta praktycznie się nie trzymała. 
      Po wymianie uszczelniaczy kopcenie minimalnie się tylko zmniejszyło, oleju w  wydechu już nie było więc na stół poszły wtryski, no i okazało się że leją wszystkie i ciśnienie otwarcia mają 130bar a mają mieć 220. Końcówki wtrysku chciałem zamówić Polskie ale tu na forum wyczytałem że do tego modelu lepiej org bo jak będą mialy  inny kąt to będzie kopcił na czarno mimo że nie będą lały. Końcówki to 174-02, szukalem w necie i tylko w jednym sklepie były, w dodatku 72zł za szt. 
      Poskładałem ustawiłem i ku mojemu zdziwieniu ciągnik dalej kopcił tylko teraz na niebieskawo czarno. Wymieniłem jeszcze uszczelkę dolną pokrywy zaworów bo była gumowa i okazało się ze wypchlo ją wewnątrz na tych okularach dolotu i nie dość że olej trochę się dostawał to ciśnienie z turbo uciekało. Poskładałem wszystko, ciśnienie turbo nawet sprawdziłem, dmucha do 0,4 bara. Tylko dymienie nie ustało. 
      Wkurwiłem się, ściągnąłem glowicę bo myślę sobie albo pierścień pękł, zapiekły się, albo tuleja porysowana. No i zonk, w silniku wszystko jak nowe, tylko troszkę nagaru na tłokach bo wtryski lały. 😨
      Analizując sytuację po obejrzeniu głowicy wróciłem do wtrysków (szkoda że nie wcześniej), bo zauważyłem że chociaż nowe to zwłaszcza jeden jest strasznie oblepiony sadzą a zrobił może z 2mtg. Po sprawdzeniu okazało się że dobrze pyli, ciśnienie ma 220, może 225bar tylko że strasznie dziwny kąt pylenia, jest tak szeroki że prawdopodobnie paliwo nie jest wtryskiwane do komory wirowej tylko rozbryzguje się o głowicę i krawędź komory.
      Co radzicie, końcówki odeślę, tylko jakie teraz zamówić, czy te Polskie Wuzetem-y się nadadzą bo pisze na aukcji że nie są do wersji turbo, a tych ruskich to już bym wolał nie zamawiać bo ciągnik potrzebny już pilnie i nie chce mi się bawić ciągle. Głowicę zdecydowałem się ściągnąć bo itak miałem wyciek spod misy olejowej więc skoro itak miałem ją ściągnąć to postanowiłem dokładnie wszystko sprawdzić żeby się drugi raz nie bawić, a uszczelka pod glowicę to 40 zł.
    • Przez stachu12
      Kupię regulator siłowy na 3 wyjścia ten pod siedzeniem wraz z całym osprzętem czyli przewody hydrauliczne cięgna  sruby mocujące itp
    • Przez DomiAgro
      Witam , chciałbym się dowiedzieć jakim biegiem w mtz prasujecie warfama z543 , posiadam starszy ciągnik ze starszym typem skrzyni , tym z jedną wajcha , pozdrawiam
    • Przez asus921
      Witam
      Jest kilka tematow na temat przerobki WOM na szeroka i waska tasme, tylko nie do konca jest to moim zdaniem wytlumaczone.
      W sklepach te normalne bebny raz maja opis 44mm, a raz 46mm, tez to dziwne, ze co sklep to inny wymiar. 2x 46mm = 92mm czyli te nowsze bebny 56mm + 36mm powinny pasowac, a w innych sklepach znowu te standardowe bebny opisuja, ze maja 44mm czyli gdzies nam zginely 4mm na calosci. 
      Moje pytanie, czy napewno bez problemu do starszego womu wejda dwa bebny 56mm + 36mm ?
      Drugie pytanie, ktos pisal, ze jeden z bebnow mozna stoczyc bez problemu na te 36mm, prawda? Bo ten hamujacy to jest razem z tymi satelitami jako jedna czesc, tak? Niczym sie nie rozni ?
      Trzecie pytanie, czy cos oprocz bebnow i tasm musze kupic? Jedni pisali, ze tylko to, drudzy, ze te jarzmo wom z satelitami tez trzeba kupic. 
      Czwarte pytanie, Czy jest w ogole sens to przerabiac czy ktos poleci innny patent, np. nacinanie bebna czy cos innego. A moze jakos te powierzchnie lekko "podrapac" zeby byla bardziej chropowata, a nie gladka.
      Sytuacja wyglada tak, ze odkad chodzi z prasa pasowa, najpierw byly podciagane tasmy i to chyba jeszcze oryginalne, troche pochodzilo i poslizg, pozniej zamowilem nowe tasmy i dlugo nie pochodzilo i teraz juz dwa razy bylo podciagane i jest naprawde zle...
      Poratuje ktos madrym sposobem jak ten WOM przywrocic do zywych, bo na ciagnik nie mozna narzekac, ale ten WOM i prasowanie to wiecej stresu niz to warte i juz ktorys raz musze usluge szybko zalatwiac, bo ciagnik nie zrobi roboty.
    • Przez JumperTomek
      Działanie podnośnika i wyjść hydraulicznych naraz to objaw uszkodzonego rozdzielacza pod fotelem, czy ten przy kierownicy tez może być walnięty ?
      Dosyć szybkie opadanie podnośnika to wina rozdzielacza, czy uszczelnień w siłowniku ? Z rozdzielacza pod kierownicą jest mokro.
      Gdy dam dźwignie koło fotela na maksa do tyłu to pompa zaczyna wyć
      Jest ktoś z okolic Częstochowy kto ogarnia hydraulike w mtz ?
      Lepiej wywalić rozdzielacze i dać nowe czy bawić się z tymi starymi ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj