poland83

Ciągnik 400 koni /250ha

Polecane posty

poland83    0

Witam , posiadam gospodarstwo które ma około 250 ha i zastanawiam się nad ciągnikiem do orki.

Case magnum 380

new holland t8.435

massey fergusson 8737

valtra s374 

Posiadamy cięzkie gleby, 1-2 klasy. Nie chce ciągnika przegubowego, wole tradycyjnej budowy. A i gąsienice też odpadają ponieważ nie będzie można po drodze jezdzic nimi. Wole tradycyjne na kołach. Także moi drodzy co polecacie? Ciągnik ma być kupiony na wiosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałem ze 1 klasa z definicji łatwo się uprawia...


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vojt4s    3

jeśli masz pierwsza klasę to bardzo łatwo się uprawia bo glina to napewno nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostuch88    4

Panowie pierwsza klasa pierwszej klasie nierówna. to jest klasa bonitacyjna, gdyby w Polsce klasyfikowano gleby jak w niemczech byłoby to mądrzejsze. tam punktuje się gleby.I brane jest wszystko pod uwagę.chlonnosc wody, stopień zbrylenia przy uprawie, łatwość uprawy i wiele wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bergman31    640

Witam , posiadam gospodarstwo które ma około 250 ha i zastanawiam się nad ciągnikiem do orki.

Case magnum 380

new holland t8.435

massey fergusson 8737

valtra s374 

Posiadamy cięzkie gleby, 1-2 klasy. Nie chce ciągnika przegubowego, wole tradycyjnej budowy. A i gąsienice też odpadają ponieważ nie będzie można po drodze jezdzic nimi. Wole tradycyjne na kołach. Także moi drodzy co polecacie? Ciągnik ma być kupiony na wiosne.

 

A dlaczego nie będzie można jeździć ciągnikiem gąsienicowym po drodze, skoro obecnie są to gąsienice gumowe i traktory z takim układem jezdnym są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych.

 

400 KM na 250 ha to naprawdę dużo, ale jak na 15 ha kupują ciągniki o mocy ponad 100 KM to już mnie nic nie zdziwi. W moich okolicach jeden rolnik niemiecki gospodaruje na około 2000 ha i jego główny ciągnik  to 450 konny przegubowy John Deere na kołach bliźniaczych. Szeroki jak droga powiatowa.   

 

Ciągniki kołowe o tak dużej mocy mają szerokość ponad 2,55 m, czyli przynajmniej teoretycznie nie mogą poruszać po drogach publicznych. Podstawa prawna: "Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie warunków technicznych i niezbędnego ich wyposażenia" , " Obwieszczenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 30 styczeń 2015"

 Dział II, § 2.1 ust. 2 

 Dział IV, Rozd. 1  § 45 ust 3

Edytowano przez bergman31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5575

Moim zdaniem 400 km to na ok 1000ha jest. Jak już koniecznie chcesz to lepiej weź 2 traktory po 200km + 2 pługi zawieszane 5 skibowe. Traktory będą prostsze, bardziej uniwersalne (transport) łatwiejsze przy odsprzedaży. Jak jeden się rozkraczy to nie staniesz z robotą bo jest drugi. Finansowo to wydaje mi się że wyjdzie cię taniej za te 2 sztuki z piątkami obrotowymi niż 400km + 8-ka obrotową, 


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adrian3005    49

Panie Ulman, trochę kiepski pomysł z dwoma CIągnikami bo do 2 jest potrzebnych 2 kierowców, a w dzisiejszych czasach trudno o dobrego pracownika, który poszanuje sprzęt ...

 

ja osobiście wybrał bym valtrę lub MF 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

A ja myślę że  to jakiś gimbus :P   z nudów poczytał  o duzych traktorach

A że ciągle sie nudził - załozył ten  temat i ma ubaw, że  ktoś mu  uwierzył i usiłuje doradzać  :D

 

 

Na  tym forum wątpię  czy  jest kilka osób, co maja 400 konne traktory , więc  nawet jeśli nie jest jak mówię, porady w tej kwestii tu nie  znajdziesz .

Jaka jest lokalizacja  tego  twojego gospodarstwa? 


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek84pl    41

Od razu widac ze to marny troling, zadnych za i przeciw tylko wyliczanka 4 traktorow, 

Skoro juz tak zdecydowany jestes to powiedz co Cie przekonuje za tymi markami, jakie sa zalety jakie wady. Chetnie sie sam cos dowiem o takich maszynach w moich stronach takiego sprzetu sie nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1037

powiem wam jedno wiele tematów i pierdolenia o ciągniku 300-400konia na ileś tam pola i tego nie tamtego nie a kórwa to ja nim będę robić i moja decyzja powinna być jaki wybrać. a tak po za tym 250 ha i taki kloc za min. 600 tys.a gdzie sprzęt do niego.i nie gadajcie że ludzi nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

powiem wam jedno wiele tematów i pierdolenia o ciągniku 300-400konia na ileś tam pola i tego nie tamtego nie a kórwa to ja nim będę robić i moja decyzja powinna być jaki wybrać. a tak po za tym 250 ha i taki kloc za min. 600 tys.a gdzie sprzęt do niego.i nie gadajcie że ludzi nie ma .

O  czym  ty  właściwie piszesz? 


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po co komu ciagnik 400 km na 250 hektarów ludzie na 500ha Maja najwiekszy ciagnik o mocy 200km i 150 km do pomocy plus jakiego chyba 130 km i 90km do oprysku i jednego zetora proxime 90 do nawozu i to wszystko te ciagniki to przykład gospodarstwa które znajduje sie w mojej okolicy i takimi sprzetami pracują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massei8    136

case i nh to jest to samo mf i valtra niby to samo ale różnią się mf ma skrzynie dyna-vt to jest skrzynia vario z fenda a valtra jedzie na swojej skrzyni pracuje mf-em z skrzynią dyna-vt ciągnik ma znakomity uciąg i masę dopasowaną do mocy, znajomy miał na testach valtre s374 i fenda 936 vario ciągniki pracowały z tymi samymi maszynami i po testach powiedział że fendt spisywał się znakomicie a valtra nie miała wogule uciągu i poczebowała hektar na nawrócenie ja bym wybrał mf-a :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poland83    0

Nie gram w gry. Poprostu przejąłem gospodarstwo teraz wieksze . Miałem około 100 a wziąłem 150. Moim new hollandem tm155 nie wyrabiam na swoich . A że trafiło się duze gospodarstwo.. No nic , jestem trollem , poradzić się nie mogę nawet.  Byle do orki ciagnik. Jak najwieksze pole co mam to 30ha , Jest kilka u nas takich co fendtem 240 koni obrabiają 80-100ha a ciągnik tylko do orki służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez bartal
      Witam wszystkich. 
      Jestem nowy na tym forum i nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. 
      Szukam traktora 95-120KM 
      Traktor będzie wykorzystywany głównie przy orce i przy pracy z turem
      Zastanawiam się jaki ciągnik wybrać czy coś zachodniego używanego za 50 000 zł znajdę (i długo nim pojeżdżę, ma to być ciągnik na lata)
      Za używanego nie dam więcej, nie ma mowy o tym. 
      Wiadomo, żęo chodzi o to by to był traktor w miarę bezawaryjny. 
      Nie ukrywam ze mile widziany rewers, do pracy z turem wg mnie to podstawa. 
      A mam Pronara 82SA i w nim skrzynia jest porażką...
       
      Czy może warto jednak kupić coś nowego z marek - Zetor, Pronar Farmtrac itp? wiadomo w tym przypadku liczę się z tym że to będzie ponad 120 tyś. Proszę o pomoc. 
       
    • Przez barszczu999
      Witam. Zastanawia mnie czy można zastąpić tradycyjną uprawę tzn. talerzowanie, orkę a następnie agregatowanie uprawą tylko i wyłącznie pługiem i broną wirnikową. Chodzi mi głównie o kukurydzę bo co roku siejemy w granicach 100ha. Taka modyfikacja była by dużym zaoszczędzeniem czasu, a według mnie wyjdzie to na jedno i to samo. Dlatego chcę zasięgnąć opinii co o tym myślicie.
    • Przez agro_bamber
      Cześć, mam pewien dylemat może pomożecie go rozwiązać, otóż mam klin jak na obrazku. 
      W roku 2016 wykonałem orkę pługiem obrotowym od jednej strony klina i przy końcu wyszła bruzda taki króciak, który później został zakryty przez dooranie poprzeczniaka bocznego klina. Teraz pytanie brzmi czy w tym roku mam zacząć od tej starej bruzdy krótkiej do ściany bocznej czy po prostu zacząć od wierzchołka klina na przeciwną stronę niż w tamtym roku?, wtedy bruzda wyjdzie w miejscu gdzie odkładałem skibę, zaczynałem orać. 
      Trochę masło maślane, ale to klin więc wiadomo #pdk
      Dzięki za wszystkie sugestie 

    • Przez MariuszWakowicz
      Witam mam pytanie dotyczące przygotowanie pola pod burak czy orka przedzimowa czy lepiej gruberem ?
    • Przez microlab
      Witajcie, jestem nowy na forum, ale trochę czytuję o poszczególnych sprawach i trzeba przyznać, że macie tutaj niezły kapitał wiedzy. Stąd moje pytanie i przestrzegam, że jestem nowicjuszem pod względem odpowiedniej uprawy, więc moje pytanie może się zdawać dla was trywialne, jednak proszę o poważną odpowiedź.
      A więc na polu miałem posadzone ziemniaki oraz warzywa. Po zbiorach pole zostało przejechane kultywatorem oraz broną i został zasiany poplon w postaci żyta. Żyto fajnie wybiło, więc mam teraz zieloną "łąkę" na polu i od pewnego czasu przymierzałem się do orki zimowej, ale w ostatnim czasie w ziemi jest mnóstwo wody w glebie i od 3 tygodni sytuacja bez zmian. Nie mogę tam wjechać, bo bym się zakopał. Stąd moje pytanie - czy orka na zimę jest konieczna w mojej sytuacji? Jeśli tak, to czy można ją wykonać na przymrożonej glebie wczesnym rankiem, minimalizując ryzyko zakopania się?
      Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj