Zakup ziemi od 2016r... co myslicie o zmianie przepisow?

[SteelProfil 0]

Macie koledzy ustawe i daleś sie opluwajcie i dyskutujcie :

 

http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-2016-585

 

Cały czas zostaje problem onych kwalifikacji rolniczych (wycinki z zamieszczonego linka do ustawy):

 

 

posiadającą kwalifikacje rolnicze w rozumieniu przepisów o kształtowaniu ustroju rolnego i zamierzającą utworzyć gospodarstwo rodzinne

 

 

posiada kwalifikacje rolnicze albo której, pod warunkiem uzupełnienia kwalifikacji zawodowych, przyznano pomoc, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 marca 2007 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 (Dz. U. z 2013 r. poz. 173, z 2015 r. poz. 349 oraz z 2016 r. poz. 337) albo w art. 3 ust. 1 pkt 6 lit. a ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 (Dz. U. poz. 349 i 1888 oraz z 2016 r. poz. 337), a termin na uzupełnienie tych kwalifikacji jeszcze nie upłynął,

Ktoś wie jak to jest ?

Samo prowadzenie X lat gospodarstwa daje te kwalifikacje ? Czy trzeba "uzupełnić kwalifikację zaowodowe" ?

 

 

[majkel207 21]

staż w Krusie x  lat w zależności od wykształcenia daje kwalifikacje rolnicze, przynajmniej coś takiego ktoś wcześniej wstawiał

[nowyczesiu 0]

Pytanko jak zawyżyć ziemie na wkład własny 20 % zgóry dziekuje za odp

[majkel207 21]

możesz rozwinąć o co ci chodzi kolego

[wojtal24 2467]

Pytanko jak zawyżyć ziemie na wkład własny 20 % zgóry dziekuje za odp

Chodzi Ci o cene ziemi do banku czy co?

Możesz w umowie przedwstepnej wpisac ze dałes 20tyś  a zadatku dasz 10tyś tylko nie wiem czy sprzedajacy na to pójdzie bo  przy jego ewentualnej rezygnacji możesz go atakować o wzrot 20tyś zł 

[Gość]

Pytanko jak zawyżyć ziemie na wkład własny 20 % zgóry dziekuje za odp

 

A do czego Ci 20% własnego wkładu?

[SteelProfil 0]

A do czego Ci 20% własnego wkładu?

 

 

Założę się, że do kredytu.

Obecnie banki tak ustawiają poprzeczkę.

 

 

[michatek 4]

to teraz jak jest z tym kupnem?

 

mieszkam na końcu swojej gminy i przez miedzę moja zaczyna się już druga gmina ale powiat ten sam to mogę kupić ziemie - w razie gdyby była do sprzedania??

a w drugim miejscu gdzie mam pole też zaczyna się inna gmina ale już inny powiat?

Edytowano Maj 12, 2016 przez michatek

[maroon 186]

Jeśli posiadasz kwalifikacje rolnicze to możesz kupować w całym kraju bez żadnych ograniczeń 

 

 

[PiVi 1]

Jeśli posiadasz kwalifikacje rolnicze to możesz kupować w całym kraju bez żadnych ograniczeń 

 

Kupić tak - ale nie powiedziałbym, że bez żadnych ograniczeń.

 

Po pierwsze - do 300h

Po drugie - tylko pod warunkiem, że sąsiad człowieka który chce sprzedać ziemię nie będzie nią zainteresowany. Podobnie jak żaden inny mieszkaniec gminy w której znajduje się gleba. No i na końcu, że ANR też nie skorzysta z prawa pierwokupu.

 

PE

 

Edytowano Maj 13, 2016 przez PiVi

[maroon 186]

Chodziło mi o ograniczenia terytorialne A po drugie to trochę mieszasz fakty - prawo pierwokupu dla sąsiada zostało wykreślone z ustawy (było tylko w ustawie PO-PSL która nie weszła w życie) i nic takiego nie istnieje Tak samo nie ma żadnego prawa pierwokupu dla mieszkańców gminy (być może było coś takiego przy zakupie ziemi państwowej ale na pewno nie ma w prywatnym obrocie) Prawo pierwokupu przysługuje tylko dzierżawcy jeśli dzierżawił 3 lata i spełni inne warunki a następnie ANR

 

A co do tych 300 ha to tu przypadkiem na forum chyba ktoś odkrył jak to ominąć i w jaki sposób można nagromadzić więcej ziemi z tym że to trzeba by było jeszcze sprawdzić - po pobieżnym przejrzeniu ustawy na 90% jestem pewny że istnieje taka możliwość obejścia gromadzenia powyżej 300 ha

Edytowano Maj 13, 2016 przez maroon

[malorolny121 187]

Bank nie udzieli kredytu z dopłatą agencji-KZ jak ziemia jest kupowana w innej gminie nisz mieszkasz.

[Sup321 13]

Czy  wymóg prowadzenia gospodarstwa gospodarstwa przez 5 lat wstecz dotyczy też młodych rolników, bo gospodarstwo przejąłem w 2012 . Nigdzie o tym nie piszą. A o kwalifikacjach tutaj

https://www.agrofakt.pl/parlament-przyjal-ustawe-o-wstrzymaniu-sprzedazy-ziemi/

http://www.minrol.gov.pl/pol/Ministerstwo/Biuro-Prasowe/Informacje-Prasowe/Kwalifikacje-rolnicze

Edytowano Maj 16, 2016 przez Sup321

[strzechu 254]

Bank nie udzieli kredytu z dopłatą agencji-KZ jak ziemia jest kupowana w innej gminie nisz mieszkasz.

Tez taka informacje dostalem dzis w BGZ , z tym ze moze tez byc ziemia w innej gminie jesli tam juz posiadasz dzialke. Do tego nie stosuja juz do wyceny srednich cen GUSu , tylko trzeba robic wycene przez rzeczoznawce

[beowulf87 1]

wycena przez rzeczoznawce jest w takim wypadku wieksza czy mniejsza w Twojej okolicy niz srednie ceny gus?

[maroon 186]

Rzeczoznawca z reguły także wyznacza średnią cenę z tym że dotyczy to transakcji w najbliższym regionie a GUS wyznacza chyba na całe województwo Do tego rzeczoznawca bierze pod uwagę także położenie oraz możliwe przeznaczenie działki pod cele inne niż rolnicze

 

 

[beowulf87 1]

kupilem w zeszlym  miesiacu ziemie ktora ze mna graniczy po 48tys za ha, a podobno w mojej gminie ziemia po 60-80tys chodzi, nie wiem czy teraz to sie zmieni po tej ustawie, ale powiem tyle kazdy narzeka, a jakos nikt w dzierzawe nie puszcza a tym bardziej nie sprzedaje.

[maroon 186]

Bo rolnik to nie deweloper który handluje ziemią Najbardziej narzekają ci którzy zainwestowali w ziemię rolną jako lokatę kapitału i boją się spadków cen co jest chyba logiczne i zrozumiałe

 

 

[emilko 20]

I tu się mylisz. Nowoczesny rolnik nie może być przywiązany do ziemi jak krowa do łańcucha. Wyobraź sobie, że masz hektar pola o wartości np: 100 000, a tu trafia się kupić np 3 Ha za 100 000.
Co robisz?
1. Idziesz do banku pożyczasz 100 i oddajesz do banku 150
2. Daje Ci kasę babcia, dziadek, ciocia z Ameryki.
3. Kupujesz z oszczędności.
4. Sprzedajesz 1 Ha za 100 i za te pieniądze kupujesz 3 Ha.
Ja osobiście skorzystał bym z pkt. nr4
Rolnik jak biznesmen musi być elastyczny, a państwo pozbawiło nas elastyczności.

[B3Agro 91]

masz 100% racji emilko. Niestety większość tu piszących traktuje pracę jako coś uszlachetniającego a nie jako środek do zarabiania pieniędzy. 

[Gość]

I tu się mylisz. Nowoczesny rolnik nie może być przywiązany do ziemi jak krowa do łańcucha. Wyobraź sobie, że masz hektar pola o wartości np: 100 000, a tu trafia się kupić np 3 Ha za 100 000.

Co robisz?

1. Idziesz do banku pożyczasz 100 i oddajesz do banku 150

2. Daje Ci kasę babcia, dziadek, ciocia z Ameryki.

3. Kupujesz z oszczędności.

4. Sprzedajesz 1 Ha za 100 i za te pieniądze kupujesz 3 Ha.

Ja osobiście skorzystał bym z pkt. nr4

Rolnik jak biznesmen musi być elastyczny, a państwo pozbawiło nas elastyczności.

 

Wiesz ale to tylko Twoje fantazje bo nikt Ci nie da 100 tyś za ha gdzie mo ze kupić 3 za te pieniądze także słaby przykład B)

[Gość]

I jeszcze potem sprzedać te 3ha znowu po 100tys. za ha :D , ... a później się obudzić B) . Piękny sen :rolleyes: .

[ziomal_one 41]

Biznesmeni.... więc sprzedał hektar I-II klasy bonitacyjnej i kupił 3 ha piachu. Wasze kalkulacje tylko na pozór są logiczne. Coś tą ceną tworzy, nawet jak ktoś potrzebuje gotówki to nie odda jej za bezcen. Nie po to ktoś inwestuje czas i pieniądze w doprowadzeniu kawałka swojej ziemi do agrarnej perfekcji, żeby ją sprzedawać. W którym miejscu kończy się rolnictwo i twoja "elastyczność" , a zaczyna handel nieruchomościami? Rozumiem, że pasją nie nakarmię dzieci, czy nie kupię im butów na zimę, no ale cholera.. 

[adamj24 8]

A może wypada pomyśleć np ten 1ha leży przy drodze i nadaje się pod budownictwo, te 3 ha są już wśród pol i pod budownictwo nie specjalnie się nadają. W każdej wsi cena ha jest mocno zróżnicowana zależy od położenia klasy ziemi, sąsiedztwa  itp. Ale jak widać niektórzy myślenie mają wyłączone i potrafią tylko wklejać :wub:  ;[    :unsure:  :rolleyes: Dla mnie rolnictwo to w 90 % czysty biznes, ma przynosić dochód, 10 % to robienie tego z zamiłowaniem. samym zamiłowaniem ,hobby  i niech każdy nazywa jak chce, rodziny się nie wykarmi, dzieci nie wykształci itp. DJa jestem wrogiem wszelkich ograniczeń w prowadzeniu działalności i rolnej i gospodarczej i zlikwidowałbym wszystkie koncesje, zezwolenia, itp sztucznie ograniczające rozwój w kraju. Daje to tylko powód do łapówkarstwa, korupcji, zezwoleń dla znajomych królika itd.

Edytowano Maj 19, 2016 przez adamj24

[Gość]

Jasne każdy 1 ha przy drodze nadaje się pod budownictwo i jest masa chętnych na niego a 3 ha wśród pól to tylko czeka aż ten przy tej drodze go sprzeda i kupi od niego co do kształcenia dzieci to że w jakimś zawodzie da się zarobić nie znaczy że jak skończą szkołę będzie jeszcze zapotrzebowanie na tych wykształconych każdy powinien wykonywać pracę taką jaką lubi i przynosi mu nie tylko pieniądze ale i satysfakcję B)