Case jx80 czy lamborghini evo r3 - włoszczyzna nalepsza w zupie więc czy warto?

[Tyger 2]

Siemka!

Ziomal uparł się że jak kupić coś nowego to tylko zachodniego więc czy warto coś z włoskiej kuchni bo wiadomo, że co włoskie to dobre tylko w zupie, za to jd 5620 jak za 111 tyś golizna to drogo i do tego drogie przeglądy, więc jak włoch to który jak goły jd to co tam wogóle jest w wyposarzeniu?

[Gość Profil usunięty]

A w lepszym wyposażeniu ile za niego wołają?

[Olik 3]

Napisz do

Tego

kolesia bo on napisał, że ma JD 5620 więc i cenę też napewno zna

[Lukas85 37]

Case napewno bedzie tanszy ale bedzie mial słabsze wyposazenie w standardzie, min. brak CBM'ów, mniejsza ilość biegów i brak elektrohydraulicznego rewersu. Ja mam TD90D, odpowiednik Case JX90 i nie żałuje zakupu. Szkoda tylko ze nie ma miejsca dla pasazera, bo z tego co widziałem Lamorghini ma.

[Ferdek07 75]

ceny częsci jak się kształtują w jd w porównaiu do case czy lamborghini, np. tarcza sprzęgłowa, szyby, czy chłodnica ile może kosztować do jd i czy będzie faktycznie dużo droższa jak do case ?

 

Ktoś tu porównywał case i jd i w jd było bardziej luksusowo i poręcznie czy tak w praktyce jest że jd (każdy przedszkolak wie że to najlepsze ciągnik) czy są dużo lepsze od ciągników sdf, czy case/nh? oczywiście pod wzgledem jakosci częsci użytej stali i montażu oraz trwałości?

[Karol5211 0]

a na jakim areale będzie pracowal i czy będziesz brał go z turem

[bobert21 0]

Lambo ma malo miejsca w kabinie podobno wiec ztym pasazerem w lampo to tez ciezka sprawa. A wlasnie pytanie na jaki areal i do czego mialby byc ten ciagnik. A ta cena 111 tys za Johnego to netto tak??

[Ferdek07 75]

Chyba nie ma po potrzeby zakładać nowego tematu więc mam pytanko co byście wybrali i dlaczego, nowego laborghini r2 77target, czy new hollanda td80d

ps. pytam poważnie bo chyba warto wykorzystać to ze euro tanie

Edytowano Kwiecień 1, 2008 przez robertbara
Ort.

[moczar10 0]

Ziomal uparł się że jak kupić coś nowego to tylko zachodniego więc czy warto coś z włoskiej kuchni bo wiadomo, że co włoskie to dobre tylko w zupie,

Nie wiem czy wiesz kolego że lambo r3 85-100 mają niemieckie serce czyli silniki df. wiec nie mow ze to włoski badziew. a jak chcesz duzo miejsca w kabinie to kup kamaza tam jes go dosyc

[Ferdek07 75]

Moczar10 jak juz to nie serce df-a tylko deutza a to jest różnica czy deutz czy deutz fachr bo to dwie różne marki, a co do spalania to ten w apra miał sprzęgło wielotarczowe główne i dlatego tak wyszło, co do porównania do case jx obejrzałem oba ciągniki i co jak co ale w agrofarmie przednia oś na dwa siłowniki ze stabilizatorem grubym jak h*j i lacze 420/70/24 na samowskiej osi to w zefirze (ogromnym jak autobus czy farmtracku ta przednia oś wyglądała jak zabaweczka)

co z tego że kabina mała ale od razu instynktownie wszystko pod ręką a nie w farmtracku do dzwigni głównej od biegów schylać się trzeba, pozatym super bajer to przednia szyba otwierana i komin w rogu kabiny, oby popowtryski niezawodziły to będzie super maszynka

[wlodiw 2]

tu Ferdek ma racje, jak tak sobie oglądałem Case JX-y czy NH td to faktycznie mają całkiem mocne konstrukcje i widać, ze nie żałowano na grubości elementów i chyba jakości też. Co do kabin, fakt może nie są za szerokie, ale wszystko jest intuicyjnie rozłożone i jest naprawdę przyjemnie. Moim zdaniem teraz przy tych niskich cenach tych traktorków, zakup jakiś Zefirów czy Farmtrackow, a nawet Pronarów p5 nie ma totalnie sensu, bo ceny są prawie identyczne, a o różnicy jakościowej nie trzeba chyba mówić.