brona wirowa vs agregat talerzowy - co lepsze ?

[SZKOPSSON 41]

a czym będziesz to ciągać, bo do jednego i do drugiego to z 95 km by się przydało, no i wałek 1000 do brony wirnikowej

[hubertuss 4653]

hubertus skończ pierdzielić farmazony i nie zgrywaj cwaniaczka, jak wiesz coś więcej to weź napisz zapytaj albo doradź a nie wyjeżdżasz z jakimś kitem. Ty się z encyklopedią w głowie nie urodziłeś zapewne, więdzę się zdobywa a jak ty masz jej trochę więcej to nie znaczy że się musisz mądrzyć, doradź chłopakom a nie. 

 

Jak mam doradzić jeśli ktoś nawet nie potrafi sformułować swoich potrzeb. Np określić rodzaju gleby, czy mocy ciągnika itd. To nie są żadne farmazony a niestety dość przerażająca rzeczywistość dla wielu młodych rolników. Ja się nie urodziłem z encyklopedią w głowie. Ale potrafiłem znaleźć potrzebne mi informacje. O doborze agregatów np talerzowy czy aktywny na tym forum dziesiątki jak nie setki stron napisano. I to pisali mądrzy ludzie, mądre rzeczy. A nie dyrdymały typu jak weźmiesz aktyny i tryb się zepsuje to po tobie. Dziwne, że takich farmazonów nie krytykujesz.

Rzeczywistość tym bardziej przeraża, że wielu uczęszcza do szkół rolniczych niestety przeważnie po to by tylko kupić ciągnik na program unijny.

[Gość]

Ja bym brał kompaktówkę.

po pierwsze - struktura gleby

po drugie - to tylko bomet i ten ktoś od trybów i po tobie, być może pisząc w ten sposób sam nie wiedział co miał na myśli, lecz ze względu że to tylko bomet pewnie trafił w dziesiątkę.

po trzecie - więcej możliwości wykorzystania, uprawa przedsiewna, zrywanie ścierniska, niszczenie darni i nieużytków i tu trzeba się zastanowić której pracy jest przewidziane najwięcej aby zdecydować jakiej średnicy talerze wybrać

po czwarte - cena

 

hubertus żona i dla towarzystwa razem z nią ja, uczęszczała do zawodówki zaocznej czy tam na R3, przeważnie po to by kupić ciągnik na dotacje unijne i muszę cię zaskoczyć, bo większość tych ludzi, współuczniów jak to się przyjęło mówić na klientów tych placówek zwanych szkołami znalazła się tam z 2 powodów. Pierwszy to zdobycie wiedzy branżowej, a dopiero drugi, w dalekiej przyszłości zakup ciągnika z dotacji unijnych.

[dachu127 80]

bomet może nie jest jakaś super firmą, ale akurat ich brona to jest na licencji feraboli, przekladnia i cała wanna jest feraboli, noze ofas,polski to tam jest wał i wieżyczki, w agro maszu przekladnia też jest jakiegoś zagranicznego producenta z tego co widziałem. podejrzewam ze tak samo może być w uni, akpilu i tolmecie bo tylko te firmy robią brony w naszym kraju. wiec takie pisanie ze tylko zachodnia stara, a nie Polska nowa ma się nijak do rzeczywistości .

[Tomek90 2259]

@daminzbr co masz na myśli pisząc struktura gleby?

Co do samej brony to za taką kasę jest używany zestaw juz uprawowo siewny którego żywotność będzie raczej dłuższą niż nowego bometa.

[Gość]

dachu127 jeśli jest tak jak mówisz i tryby wytrzymają to wieżyczka się urwie. Oczywiście czytaj to jak delikatny żart jednak mnie nie przekonują nawet licencjonowane produkty. Bo technologię można skopiować, czy legalnie wykupić licencję, ale jakość wypracowuje się u siebie na hali produkcyjnej nie montażowej.

 

Tomek90 brona aktywna niszczy strukturę gruzełkowatą, rozpyla w pył glebę. Twierdzą że można jechać szybciej, ustawić listwy na tryb mniej agresywny, mniejsze obroty WOM, nie wiem czy to znacząco niweluje niechciany efekt gdyż nigdy w życiu nie używałem w gospodarstwie brony aktywnej, nie chciałem ryzykować na własnej skórze.

dachu127 jeśli jest tak jak mówisz i tryby wytrzymają to wieżyczka się urwie. Oczywiście czytaj to jak delikatny żart jednak mnie nie przekonują nawet licencjonowane produkty. Bo technologię można skopiować, czy legalnie wykupić licencję, ale jakość wypracowuje się u siebie na hali produkcyjnej nie montażowej.

 

Tomek90 brona aktywna niszczy strukturę gruzełkowatą, rozpyla w pył glebę. Twierdzą że można jechać szybciej, ustawić listwy na tryb mniej agresywny, mniejsze obroty WOM, nie wiem czy to znacząco niweluje niechciany efekt gdyż nigdy w życiu nie używałem w gospodarstwie brony aktywnej, nie chciałem ryzykować na własnej skórze.

[dachu127 80]

Damian oczywiście po części masz rację, bo pewniejszy jest sprzęt o wyrobionej renomie, a taki bomet raczej jej nie ma. ale w bronie praktycznie liczy się przekladnia bo brona wirnikowa to rama, przekladnia i wał. bardziej obawiał bym się brony która ma przekładnie Polską czy nawet polską na jakiejś tam licencji. co do niszczenia struktury gruzełkowatej to nieumiejetnie stosowana na pewno nadmiernie rozpyla glebę

[podjadacz 18]

widzę, że mowa o rozpylaniu gleby mieliśmy starą bronę aktywną wirnikową jednak w tamtym roku się rozpiździła i w tym nie było czym siać tryby poszły, łożysko i coś tam jeszcze to wiem, że glba była w pył zrobiona może nie tak idealnie ale było ok

 

natomiast jak by się wzięło agregat talerzowy o którym tutaj mowaa to ziemia jak będzie wyglądała po przejechaniu nim ?

[Gość]

Gleba była rozdrobniona w pył, nie idealnie ale było ok. Więc gdyby była rozdrobniona idealnie w pył wtedy byłoby przezaje...iście???

 

Ty chyba nie ogarniasz co się tu pisze...

[JD1052 206]

Agregat talerzowy jest do wszystkiego i do niczego, mam i chce go sprzedać, jest za lekki, w dużej ilości resztek pożniwnych zapycha się, efekt w uprawie przedsiewnej mizerny... A jak ktoś spina jeszcze razem z siewnikiem to strasznie długi i ciężki zestaw. Dlatego kupie  ciąganą ciężką talerzówke, która nie boi się dużo słomy i suszy. Rozpylanie gleby po aktywnym to nie prawda, użytkuje od 10 lat i z glebą jak najbardziej jest ok, siadaja łożyska, tryby? W zajechanej może ale nie w porządnym egzemplarzu. Efekt uprawy talerzowego jest uzależniony od prędkości jazdy więc świetnie sie jeździ po twardej skibiastej orce...

Edytowano Listopad 13, 2015 przez JD1052

[tomek73 579]

No widzisz, pytanie jakiej firmy masz agregat talerzowy.Ja kupiłem  z Agro-Masza i nie zapycha się słomą przy predkosci 16 km, a nawet 19 potrafiłem pracować, na 90 ha  zapchał się z 5 razy na jednym polu, tam była potężna słoma, pszenica sypała środnio  ponad 9 t/ha to  i slma musiał być, posiałem tam rzepak Stri-Tillem to wygląda jakbym ziemiaki posadził

[Gość]

JD1052 co prawda to prawda, jeśli jest coś do wszystkiego to jest do niczego. Więc najlepszym wyjściem jest posiadanie porządnej talerzówki jaką masz w zamiarze kupić oraz porządnego agregatu siewnego. Ja co prawda nie miałem nigdy aktywnego, zawsze to była brona talerzowa i poprzednia wyglądała tak :https://www.youtube.com/watch?v=ykRdV5JZov8

Na glinie efekt był słaby, nie radziła sobie z uprawą w jednym przejeździe, trzeba było oddzielnie jechać raz talerzówka i dopiero drugi raz zestawem. Teraz gdy mam porządny agregat uprawowo siewny z sekcja uprawiającą talerzową o szerokości 3 m, a mimo to dużo cięższy od poprzedniego, nie ma mowy o złym przygotowaniu gleby do siewu.

Pewnie powiesz że ja bezorkowo robię i nie mogę się przekonać że uskibionej gliny nie tak łatwo doprawić. Wiec pomylisz się bo w tym roku usługowo orałem i siałem na bardzo gliniastym polu jednemu rolnikowi i doprawione w sam raz a wschody idealnie wyrównane.

 

Więc tu koledze z tego co podał za wiele nie można polecić bo za równo jedno jak i drugie jest nieodpowiednie, za słabe za lekkie. Ja poleciłem mniejsze zło, lub pozornie bardziej uniwersalny agregat. A jak jest w praktyce każdy wie. Tylko pytanie czy każdy ma 100 tys na porządna talerzówkę i 150 tys na porządny agregat uprawowo siewny no i ze 300 tys na ciągnik do tego?

[agrolublin 29]

Brona wirnikowa jest dobra do uprawy pola po orce albo w ostrych skibach.Talerzówką też możesz a poza tym to jeszcze ściernisko zrobisz i poplon.Obie maszyny są dobre.Ale najlepiej jak masz jeszcze walki do brony i talerzówki bo bez nich to brak dodatkowego doprawienia i wyrównania pola.

[akmaly 709]

Wałki same nic nie dadzą. Nie wiem dlaczego wiele osób uważa że te dwie maszyny można porównać? Talerzowy agregat to zmodyfikowana talerzówka a to zupełnie inna maszyna niż aktywna brona wirowa. Jak ma ktoś lekkie gleby, a potrzebuje agregat to lepiej kupić sobie zwykły bierny wał+3 rzędy łapek+podwójny wał z tył lub jakąś krótszą wersję jak chce mieć uprawowo-siewny i nie męczyć się z ciężkimi sprzętami. 

Jeśli ziemia ciężka to do uprawy przedsiewnej agregat aktywny jak dla mnie jest najlepszy. Dla tych co uważają że można go porównać z talerzowym niech sprawdzą sobie efekty uprawy rędziny w niesprzyjającym roku. Jak chcesz coś na ściernisko i nie masz ciężkich zwięzłych gleb to zrobisz wszystko talerzowym i efekt będzie niezły ( oczywiści z dobrze dobranym wałem ).

Edytowano Listopad 23, 2015 przez akmaly

[KILEROS 0]

Witam stoję przed wyborem czy siewnik podpiąc do brony wirowej czy agregatu talerzowego mam traktor DF  agroplus 100 ziemie 1 i 2 klasa nie mam glinistej siewu około 15 h , siewnik ma 2,5 metra szerokości więc sprzet uprawiający tyle samo musi mieć tylko kto mi powie rzeczowo co wybrać : czy w bronie noze ,pazury czy bolce jak agregat to jakie talerze i jakiej firmy sprzet polecacie co do wału to u mnie najlepiej egzamin zdaje zwykły wał strunowy obojętne czy pojedynczy czy dubeltowy ważne zeby był ciężki i jest git , pola uprawiam tradycyjnie czyli podorywka gruberem i orka pługiem , po powyższej dyskusji to zaczynam dochodzić do wniosku że najlepiej najpierw załatwić sobie pożyczenie obu maszyn i na własnej skórze sprawdzić co najlepiej egzamin zdaje , oczywiście budżet tez ograniczony powiedzmy do 15 tys PLN

[akmaly 709]

Jaki masz efekt po uprawie biernym - domyślam się że takim obecnie uprawiasz?

Jeśli nie ma dużo brył to szukaj coś biernego - np. talerzowy agregat Batyra Gepard z wałem gumowym ( jest fajny bo jak jest mokro to się tak nie lepi ).

Jak masz problem z bryłami, ciężko doprawić i musisz kilka razy robić biernym to szukaj aktywnego na kutych palcach.

[KILEROS 0]

biernym efekt jest zadowalający no czasem od granic dla lepszego efektu przejedzie się dwa razy i jest git , jak pisałem u mnie świetnie spisuje się wał strunowy pod warunkiem że ma odpowiednią wage a co za tym idzie docisk przy biernym mam wałki dubeltowe przy podorywkowym pojedynczy ale bardzo ciężki i pole wygląda git po robocie , słyszałem że wirówkę na moje ziemie to najlepiej z nożami a talerzówke z większymi talerzami min 560 bo przy siewie raczej wolno sie jeżdzi no i hydropak najlepiej na 2 siłowniki