Mannlicher

Nowy ciągnik 100- 120 km. do 200 tys. brutto.

Polecane posty

Mannlicher    12

Witajcie.
Jestem bardzo świeżym rolnikiem z praktycznie zerową wiedza o traktorach wiec proszę o wyrozumiałość.
Jak w temacie interesuje mnie tylko nowy ciagnik 100-120km. do 200 tys. brutto. co polecacie a czego sie wystrzegać? Bede bardzo wdzięczny za wszystkie porady i podpowiedz.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

200 tys brutto pozostaje aż i tylko Zetor JD nie kupisz chyba żę totalną chińszczyznę czego nie proponuję ja szukam za 200 netto i lipa...

UWAGĘ ZWRÓĆ NA SPRZĘT KTÓRY POSIADASZ co zechcesz kupić i na co będzie cię stać.

 

Technicznie najważniejsze dla ludzi ciężko pracujących na roli i niejednokrotnie spłacających kredyty.

1. Ile Godzin nim przepracujesz rocznie?

2. Areał gosp. i do czego ma służyć cięzkie prace ładowacz czołowy itp czyli rodzaj sprzęgłasuche-mokre

3. Dostępność taniego serwisu i części 

Mam DF i ceny części są szokujące byle duperel to dobra pensja ..... a miałbyć bezawaryjny a jest inaczej .....

4. Nie słuchaj że ,,nasza" marka jest najlepsza , globalizacja produkcji części wszechobecna elektronika , wtryskiwacze pizoelektryczne szyny CR Common Rail itp wszystko dobrze do pierwszej usterki a dalej pozostaje ,płacz".

 

Jaką markę preferujesz? jaką moc? i gabaryty ciągnika..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mannlicher    12

Myślałem własnie o zetorze fonerra bodajże. Areał w danym momencie 30ha z tego ok 10 w w gość górzyste terenie. Sprzęt ktory posiadam to pług 4-skibowy zagonowy, talerzówka 2.5m szerokosci. Jakis tam siewnik i agregat uprawowy. Dodam, ze rolnictwo nie jest moim głównym źródłem dochodu. Trafila sie okazja kupna ziemi i pomału zaczynam myśleć o jakim nowym lepszym sprzęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

30 ha do obrobienia z dość dobrą agrotechniką bez uporczywej hodowli bydła to 200 godz rocznie i masz hektary obrobione czyli 2000 godz przez 10 lat ...

W prostocie piękno ...  KTOŚ TO KIEDYŚ POWIEDZIAŁ I TO SĄ ZŁOTE SŁOWA.

 

Podam Ci przykład mam swa samochody jeden ze stajni Toyota drugi Renault obydwa auta zakupione jako nowe u dealera.

 

Renault z tym samym wyposażeniem co Corolla o 20 tys zł tańsze czyli 57 000 i 77000 ktoś powie ale to Toyota i co przejechane mają 240 tys szanowane serwisowane we własnym zakresie.

 

Usterki w obu podobne koszt napraw Toyota 3x drożej jak nie ma zamiennika a ich brak... Aby promować prestiż trzeba na niego mieć pieniądze i dobrze zarabiać , czasy dobrej marki powoli przemijają gdyż przechodzimy w epokę ekologi, utylizacji i bardzo szybkich zmian gdzie gamy samochodów czy ciągników zmieniją się co kilka lat, Marketing , moda ale za tym wszystkim podąża zamożność , której na polskiej wsi bez dotacji PROW zaczyna brakować , nie sztuką jest kupić traktor za 200 tys ale za 5 lat sztuką będzie go naprawić i utrzymać. Naprawa skrzyni Vario Fendt od 10 tys euro JD 17 tys euro stąd tyle używek po przebiegu ponad 6-7 tys godzin. Tak więc kupno ciągnika to najmniejszy problem nasza mentalność cięzko pracujących rolników to trwałość maszyny ok ale u nas Ciągniki w średnich gospodarstwach wykorzystane są zaledwie w 20% ich właściwej amortyzacji gdyż na zachodzie taki JD za 60 tys euro przepracuje rocznie około 800 godzin u nas około 200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal122    8

Bierz Ursusa 11054 albo Farmtracka 7110DT.

Obydwa mają silniki Perkinsa które pod względem trwałości biją na głowę Zetora a do tego mniej spalą (Zwłaszcza przy lekkiej robocie).

Ursus ma przekładnie włoskiego Carraro z dużą ilością biegów co na pewno przyda się w górzystym terenie a Farmtrack ma niemieckiego ZF który ma mniej biegów ale jakby nie patrzeć jest to firma robiąca skrzynie dla Deutza i dla całego przemysłu samochodowego.

Skrzyniom Zetora  sporo brakuję pod względem trwałośći do Carraro i ZF.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja tez bym zaproponował Ursusa 11054, w tej cenie zmieścisz się z dobrym wyposażeniem. Co prawda silnik perkinsa bd chyba ciut słabszy od zetorowskiego (tak mi się wydaje) ale za to mniejsze spalanie i na twoje ha starczy na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

Tak więc Kiedyś markę tworzyła bezawaryjność w tej chwili komfort i marketing który jest wszechobecny każdy chwali swój wyrób innych konkurentów oskarża o zaniżanie mocy, spalania itp , a prawda jest taka że nie można w USA czy Bogatej europie wyprodukować tanio nikt do tego ciągnika nie dołoży i zaczynają się schody typu kooperanci Chiny, Singapur, itd niby wszystko ok zgodnie z technologią i wymogami marki ale niestety jakośc spada i wiemy to wszyscy. 

 

Kolego może NH T5 ? nie lubię niebieskiego koloru ale zielony okazał się także tandetną włoszczyzną Chńskiego pochodzenia.


Z tym Ursusem to bym polemizował ...... czy warto ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonkszi    66

Widziałem 11054 w akcji z 4 obrotową(niby na pokazach) kupa dymu a ciągnik nie chciał iść, stara 1014 by szła  może by dymiła ale by szła a to  to w krzaki postawić. Brat cioteczny był na pokazach a ma mf 54xx(koncówki nie pamietam ) 2008 rok ale mówi ze w środku to wszystko takie tandetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

A jakie ma być za te pieniądze nie da się z g..na bata ukręcić i trzeba przeanalizować co można mieć a co by się chciało i co jest tak naprawdę potrzebne...

Jak widzę jacy rolnicy są wybredni jak gapią się jak sroka w kość gdy przedstawiciel handlowy promuje swój wyrób ni c tylko wprowadzić podatek 19% i ZUS gdyż jest to najbogatsza grupa społeczna , sądząc czasami po tym forum traktor za 300 tys nie dołóż 50 i kup lepszy a ludzie zarabiający marne 3 tys netto to czytają lub oglądają pajacyka z okolic Siedelc który na warszawę poprowadził najdroższe traktory ośmieszając chłopow którzy z jednej strony przyjechali ciagnikami po 300 tys a płaczą że nie mają kasy brak logiki w całym tym działaniu.

 

Wracając do Ursusa poszukaj pod jakimi innymi nazwami występuje i czy w całości części produkowane są w polsce aby promować naszą gospodarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

Może tak z innej strony zapytam... Bierzesz jakieś dofinansowanie, że musi być nowy? Jak nie, szczególnie, że dopiero zaczynasz i rozwijasz gospodarstwo to lepszym wyjściem, moim i nie tylko pewnie moim zdaniem, będzie zakup używanego, wcale nie gorszego ciągnika za dużo niższą kwotę.

Edytowano przez romek6340

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

Używany bez kręconej szafy pół roku szukałem mDF lub JD w polsce 7000 tys godz u Niemca średnio 15-20 tys godz i na rozpadzie wtedy sprzedają ale jak się mu trafi dobra uzywka to jest wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15287

Widziałem 11054 w akcji z 4 obrotową(niby na pokazach) kupa dymu a ciągnik nie chciał iść, stara 1014 by szła może by dymiła ale by szła a to to w krzaki postawić. Brat cioteczny był na pokazach a ma mf 54xx(koncówki nie pamietam ) 2008 rok ale mówi ze w środku to wszystko takie tandetne.

Ja też widziałem jak t25 w 2ce pługu nie chciał iść i chmura dymu była, nawet ogień się pokazał z tłumika jak mu gość 6ty bieg wsadził i gaz w podłogę. Także jaki operator taki dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    324

Z tym spalaniem to bez przesady w zetorze jesli kogos stac na nowego zetora czy inny ciagnik to ma i mniejszy ciagnik do lzejszych prac.Ciagnik jesli nie bedzie przeciazany i bedzie wspolpracowal z odpowiednio dobranymi maszynami to koszty na HEKTAR zrobionej roboty bedzie mniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

Zetor nie pali wcale tak wiele testowałem 4x45Ug na obrocie long 15l ha w suszę Forterra 135 zatankowane do pełna zrobione 2,1 ha na pole 2 km zatankowane po robocie 32l ON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15287

 

 

Wracając do Ursusa poszukaj pod jakimi innymi nazwami występuje i czy w całości części produkowane są w polsce aby promować naszą gospodarkę.

Polska marka, europejska jakość (zagraniczne podzespoły) czego chcieć więcej. To kompromis 2w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nojsze    59

Wracając do tematu Pozostaje za 200 brutto

Forterra bez DPF 

NH t.5

Kubota 99...

JD Chińszczyzna niestety

Ursus 11.... 110km

Farmatrack

 up i juz koniec niskobudżetówek

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    324

Tez mam Forterre 11441 i wiadomo ze nie zaczepiam do niej malych bronek czy nie jezdze z dwukolko bo wtedy to wiadomo .Kiedys pamietam jak oralem ursusem 3512 terenowa 4 na dwie skiby hektar gliny z pol dnia jakies 5 godzin i taniej raczej nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Ja polecam Ursusa 11054 głównie z racji silnika, bo to ostatni silnik z tych tańszych. Nowe silniki mają AdBlue, SCR, CR, itp. Silnik w ursusie ma jeszcze rotacyjną pompę wtryskową i brak elektroniki. Nie wiem, czy od nowego roku to się nie zmieni... Jeśli ciągnik ma być nowy i w miarę zdatny do utrzymania i względnie łatwy do naprawy to chyba tylko ten Ursus jeszcze został. Jego minusem jest brak biegów zmienianych pod obciążeniem, ale i naprawa takich rzeczy kosztuje. Jak ma być oszczędnie to nie ma co wybrzydzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mannlicher    12

Z dotacji raczej nie skorzystam. Działalność gospodarcza itd. chce poprostu nowy ciagnik. Szczerze mowiac to spodobał mi sie ten NH t5. Bardzo fajnie to wyglada. A jak pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez katopo
      Jaki nowy tani ciągnik polecacie w mocy około 35km?
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Gość murtek
      Przez Gość murtek
      Witam szanownych kolegów.
      Z racji faktu, iż zbliża się nieubłaganie kolejny nabór PROW, chciałbym zasięgnąć opinii (TYLKO) użytkowników kilku marek i wersji ciągników rolniczych. Interesują mnie tylko trzy firmy, tj. John Deere, Deutz Fahr oraz ewentualnie Fendt. Mam dylemat również jakiej mocy ciągnik wybrać.
       
      W sumie 120 czy 160 KM i tak będzie raczej ciągnął 4 skibowy pług obrotowy (chyba że się mylę). Skłaniam się raczej do kupna trochę większego ze względu na moją bronę talerzową, która ma nie małe zapotrzebowanie mocy (obecnie współpracuje z Ursusem 1634 i niekiedy brakuje mocy, a raczej tej talerzówki nie sprzedam tak szybko).
       
      Ciągnik ma być z przednim TUZem wraz z obciążnikiem, raczej z resorowaną osią i kabiną. Zastanawiam się również nad TURem.
       
      Co do JD to jaką wersję proponujecie: classic, comfort czy może premium. Jakie są między nimi różnicę (oprócz oczywiście ceny)
       
      Aha jeśli ktoś się orientuje i dostał świeżą ofertę to proszę się nią pochwalić (mam co prawda cennik lecz bodajże z zeszłego roku). Dużo droższy jest JD od DF ?
       
      Dlatego proszę użytkowników tych maszyn o poradę. Proszę również o wypowiedzenie się w sprawie awaryjności, serwisowania, spalania, komfortu jazdy itp.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
    • Przez Krzyszt0f
      Witam planuje podnieś moc w moim massey ferguson 5445 dyna 4 i teraz pytanie co sądzicie o tym podnoszeniu mocy i czy jest to bezpieczne czy nie za bardzo?
      ciągnik ma niby 90km a chce podnieś tak do 110/115km 
      a i jaka firmę polecacie do podniesienia mocy? 
      -agrotronic
      v-tuning
      -Agroecopower
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj