Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Bielson    0

@damianzbr jeśli chodzi o nawożenie to miałem na myśli jakie rodzaje nawozów zastosować a nie ich ilość.

Saletra czy mocznik, potas i fosfor w formie wieloskładnikowej jak polifoska czy oddzielnie w formie soli potasowej i superfosfatu itp.

 

Edytowano przez Bielson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No to tym bardziej nikt nie ma szklanej kuli aby wiedzieć co u ciebie w sklepie wyjdzie taniej, czy potas w soli potasowej, czy potas w polifosce, czy azot w moczniku czy azot w saletrze, czy superfosfat czy polidap.

 

Chłopie, jesteś rolnikiem - chyba, więc sam powinieneś znać odpowiedź na to pytanie, sam powinieneś zebrać ceny z okolicznych sklepów i sobie przeliczyć ile kosztuje 1 kg azotu w moczniku, a ile 1 kg azotu w saletrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barenbrug    68
15 godzin temu, damianzbr napisał:

No to tym bardziej nikt nie ma szklanej kuli aby wiedzieć co u ciebie w sklepie wyjdzie taniej, czy potas w soli potasowej, czy potas w polifosce, czy azot w moczniku czy azot w saletrze, czy superfosfat czy polidap.

 

Chłopie, jesteś rolnikiem - chyba, więc sam powinieneś znać odpowiedź na to pytanie, sam powinieneś zebrać ceny z okolicznych sklepów i sobie przeliczyć ile kosztuje 1 kg azotu w moczniku, a ile 1 kg azotu w saletrze.

Witam serdecznie,

 

Ma Pan rację, natomiast tutaj bardziej sugerowałabym się rozpuszczalnością i efektywnością działania. Np. na wiosnę nie ma sensu sypać superfosfatu pod trawy lepiej zastosować Polidap, a co do potasu to znacznie lepiej poradzi sobie korn-kali niż sól :) co do zasobności to faktycznie podstawą jest badanie gleby, natomiast możemy przyjąć jakąś średnią i ustalić nawożenie na start:)

 

Pozdrawiam,

Małgosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pani Małgosiu, rozumiem doskonale że waszym głównym celem jaki sobie stawiacie jest efektywna sprzedaż produktu. Więc założenie: ,,mów rolnikowi to co chce słyszeć aby tylko kupił produkt,, jest  strzałem w kolano.

 

Tylko dlatego że w moim jednym gospodarstwie rozpostartym w znikomym promieniu 10 km, wartości podane w wynikach badań gleby niekiedy różnią się dziesięciokrotnie. W związku z tym przyjmowanie jakieś średniej przez internet jest zwykłym mamieniem klienta, którego efekt może odbić się czkawką dla sprzedawcy w tym przypadku nasion.

Wystarczy założyć że sytuacja przedstawia się następująco: badanie gleby wykaże że na danym gruncie występują rzadko spotykane tak ogromne niedobory wszystkiego i nie ma sensu inwestować w jakąkolwiek szlachetną trawę, rolnik omamiony założeniami nawozowymi kupuje trawę z wiodącym logo na rynku, stosuje się do zaleceń nawozowych opartych na domysłach. Efekt z jakim się zderza jest brak satysfakcjonującego plonu, wyparcie szlachetnej mieszanki przez rdest, szczaw i mniszka.

Dla was oznacza to utratę klienta, a być może nawet rynku w tej gminie/wiosce. Więc na drugi raz radzę bardziej profesjonalnie podchodzić do tematu, chyba że liczy się tylko marża z danego miesiąca, bo w następnym zawsze można przejść do konkurencji. ;)

 

Moje zdanie jest takie. W dzisiejszych czasach gdzie trzeba każdą złotówkę oglądać 2 razy, nie możemy opierać się na założeniach. Musimy znać szczegółowe informacje aby móc jak najefektywniej nawozić i jednocześnie oszczędzać.

 

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielson    0
1 godzinę temu, Barenbrug napisał:

Witam serdecznie,

 

Ma Pan rację, natomiast tutaj bardziej sugerowałabym się rozpuszczalnością i efektywnością działania. Np. na wiosnę nie ma sensu sypać superfosfatu pod trawy lepiej zastosować Polidap, a co do potasu to znacznie lepiej poradzi sobie korn-kali niż sól :) co do zasobności to faktycznie podstawą jest badanie gleby, natomiast możemy przyjąć jakąś średnią i ustalić nawożenie na start:)

 

Pozdrawiam,

Małgosia

Również witam serdecznie,

 

I właśnie o to mi chodziło, o sposób działania i przyswajania czystego składnika, a nie tylko cenę :)

 

"Pytanie jak wygląda zasobność gleby - z tego co widzę po mieszankach to dość słaba gleba :) tak więc sugerowałabym dać nawozy pojedyncze tzn fosfor, potas i azot osobno - intensywniej działają. Wieloskładnik zostawmy sobie najwyżej na później. Niech Pan rzuci 120kg polidapu + 170kg korn-kali + 80kg azotu w czystym składniku (30kg saletrzaku na start i później 40-50kg saletry jak wystartują mocno siewki). Warto pomyśleć o rzuceniu jeszcze siarczanu magnezu na jesieni - siarka wzmocni działanie i przyswajanie azotu! "

Mogłaby Pani jeszcze napisać czy skład mieszanki jest optymalny? 30 kg BG7 i 15 kg BG8 na glebę orną klasy 3b i 4. Czy może 15 kg BG7 i 30 kg BG8?

Lepiej posiać w czystym siewie czy z wsiewką owsa i jęczmienia do skoszenia na kiszonkę?

Edytowano przez Bielson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barenbrug    68
9 godzin temu, damianzbr napisał:

Pani Małgosiu, rozumiem doskonale że waszym głównym celem jaki sobie stawiacie jest efektywna sprzedaż produktu. Więc założenie: ,,mów rolnikowi to co chce słyszeć aby tylko kupił produkt,, jest  strzałem w kolano.

 

Tylko dlatego że w moim jednym gospodarstwie rozpostartym w znikomym promieniu 10 km, wartości podane w wynikach badań gleby niekiedy różnią się dziesięciokrotnie. W związku z tym przyjmowanie jakieś średniej przez internet jest zwykłym mamieniem klienta, którego efekt może odbić się czkawką dla sprzedawcy w tym przypadku nasion.

Wystarczy założyć że sytuacja przedstawia się następująco: badanie gleby wykaże że na danym gruncie występują rzadko spotykane tak ogromne niedobory wszystkiego i nie ma sensu inwestować w jakąkolwiek szlachetną trawę, rolnik omamiony założeniami nawozowymi kupuje trawę z wiodącym logo na rynku, stosuje się do zaleceń nawozowych opartych na domysłach. Efekt z jakim się zderza jest brak satysfakcjonującego plonu, wyparcie szlachetnej mieszanki przez rdest, szczaw i mniszka.

Dla was oznacza to utratę klienta, a być może nawet rynku w tej gminie/wiosce. Więc na drugi raz radzę bardziej profesjonalnie podchodzić do tematu, chyba że liczy się tylko marża z danego miesiąca, bo w następnym zawsze można przejść do konkurencji. ;)

 

Moje zdanie jest takie. W dzisiejszych czasach gdzie trzeba każdą złotówkę oglądać 2 razy, nie możemy opierać się na założeniach. Musimy znać szczegółowe informacje aby móc jak najefektywniej nawozić i jednocześnie oszczędzać.

 

"...Moje zdanie jest takie. W dzisiejszych czasach gdzie trzeba każdą złotówkę oglądać 2 razy, nie możemy opierać się na założeniach. Musimy znać szczegółowe informacje aby móc jak najefektywniej nawozić."

 

I z tym Pańskim zdaniem się zgadzam, dlatego że usilnie zabiegamy, aby Hodowcy badali gleby w Okręgowych Stacjach Chemiczno-Rolniczych i przygotowywali plany nawożenia w oparciu o wyniki analiz gleby, ale także sianokiszonek, zakładanych plonów, czy posiadanych nawozów. Natomiast w przypadku braku analiz glebowych staramy się udzielić kilku cennych wskazówek, aby przynajmniej choć w ten sposób pomóc w poprawie zarządzania użytkami zielonymi. Głównym naszym celem jest zatem pomoc, w taki sposób, jaki tylko jest możliwy, we właściwym zarządzaniu na użytkach zielonych. Stąd nasza obecność na Agrofoto.pl i propagowanie zasad właściwego gospodarowania na łąkach i pastwiskach. Jak również może Pan/Państwo otrzymać "Vademecum Użytków Zielonych" napisane przez Pana Profesora Golińskiego w formie papierowej => więcej informacji tutaj http://grassintogold.pl/ 

Pozdrawiam,

Małgorzata Przybylak

9 godzin temu, Bielson napisał:

Również witam serdecznie,

 

I właśnie o to mi chodziło, o sposób działania i przyswajania czystego składnika, a nie tylko cenę :)

 

"Pytanie jak wygląda zasobność gleby - z tego co widzę po mieszankach to dość słaba gleba :) tak więc sugerowałabym dać nawozy pojedyncze tzn fosfor, potas i azot osobno - intensywniej działają. Wieloskładnik zostawmy sobie najwyżej na później. Niech Pan rzuci 120kg polidapu + 170kg korn-kali + 80kg azotu w czystym składniku (30kg saletrzaku na start i później 40-50kg saletry jak wystartują mocno siewki). Warto pomyśleć o rzuceniu jeszcze siarczanu magnezu na jesieni - siarka wzmocni działanie i przyswajanie azotu! "

Mogłaby Pani jeszcze napisać czy skład mieszanki jest optymalny? 30 kg BG7 i 15 kg BG8 na glebę orną klasy 3b i 4. Czy może 15 kg BG7 i 30 kg BG8?

Lepiej posiać w czystym siewie czy z wsiewką owsa i jęczmienia do skoszenia na kiszonkę?

Zdecydowanie 30kg BG-7 i 15kg BG-8 a zamiast zboża dodatkowe 5kg BG-1 jako rośliny osłonowej. Nie jest tak konkurencyjna jak zboże, nie powoduję, że pozostałe gatunki mogą wypaść i odrasta na każdy pokos zwiększając plon zielonej masy :) 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Dnia 12.02.2018 o 11:25, Barenbrug napisał:

Witam serdecznie,

 

Ma Pan rację, natomiast tutaj bardziej sugerowałabym się rozpuszczalnością i efektywnością działania. Np. na wiosnę nie ma sensu sypać superfosfatu pod trawy lepiej zastosować Polidap, a co do potasu to znacznie lepiej poradzi sobie korn-kali niż sól :) co do zasobności to faktycznie podstawą jest badanie gleby, natomiast możemy przyjąć jakąś średnią i ustalić nawożenie na start:)

 

Pozdrawiam,

Małgosia

Witam ponownie.

Wcześniej, powyższe stwierdzenie umknęło mojej uwadze. Za pewne czytając nie byłem opieszały, a odpisując nie zrobiłem tego w skupieniu i ot przyczyna. 

Czy można poprosić o uzasadnienie dlaczego nie ma sensu sypania superfosfatu wiosną na trawę (to jeszcze jestem w stanie zaakceptować) ale już polidap jak najbardziej można sypnąć ?? Bardzo proszę o rozwinięcie myśli ;)

No i ten potas, czym się różni chlorek sodu z soli potasowej od chlorku sodu z korn kali? :D

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOME11    174
1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Witam ponownie.

Wcześniej, powyższe stwierdzenie umknęło mojej uwadze. Za pewne czytając nie byłem opieszały, a odpisując nie zrobiłem tego w skupieniu i ot przyczyna. 

Czy można poprosić o uzasadnienie dlaczego nie ma sensu sypania superfosfatu wiosną na trawę (to jeszcze jestem w stanie zaakceptować) ale już polidap jak najbardziej można sypnąć ?? Bardzo proszę o rozwinięcie myśli ;)

No i ten potas, czym się różni chlorek sodu z soli potasowej od chlorku sodu z korn kali? :D

Cytrynianem amonu:) czyli rodzajem użytych fosforytów, bo np Luvena nie będzie miała 100% w wodzie, a Kali te 100% będzie miał, ogólnie chyba chodzi Ci też o chlorek potasu, a nie sodu:)

Edytowano przez TOME11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

:o a faktycznie, ale pomyłka... oczywiście chlorek potasu.

Wykorzystanie fosforu w pierwszym roku jest znikome, zwłaszcza gdy zastosujemy go pogłównie, niestety nie zmieni tego polidap. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

widzę, że temat intensywnie się rozwija. Ja mam pytanie z innej beczki otóż wszyscy wiemy jaki był poprzedni sezon i u mnie na przykład nie udało się zebrać większości traw z 4 pokosu, a co gorsza na części łąk wciąż jest woda. Zakładam, że nie będzie możliwości aby wiosną odnowić te użytki i nie wiem od czego na wiosnę zacząć. Większość moich łąk to łąki torfowe i dość niskie, dlatego wiosną starałem się je przede wszystkim wałować, jednak teraz jest mokro, a do tego jest tam ogrom masy traw z poprzedniego sezonu. W takiej sytuacji nie wiem czy na to co zostało rozsiewać wiosną nawóz i starać się zebrać pierwszy pokos jak zawsze, czy postarać się zebrać wszystko jak najszybciej z przeznaczeniem dla jałówek a dopiero późniejsze pokosy nawieźć i kosić normalnie? Postaram sie dodać zdjęcia obrazujące stan obecny żeby można było coś konkretniej podpowiedzieć20180111_112350.thumb.jpg.8134d62cf02e0581776f923d8400b6df.jpg20180111_112359.thumb.jpg.4240f2c310277cfe865b4c3a063b70fe.jpg20180111_112427.thumb.jpg.d729416310410719b2c998832215a8f5.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Tak kanał znam, ale moje warunki są troszkę inne i też nastawiony jestem na bardziej intensywną produkcję( mało ha dużo krów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huberto89    62

Chyba pomysł z wczesnym koszeniem  to najlepsze rozwiazanie. Bo dość spora ilość starej trawy pogorszy jakość pierwszego pokosu. Jak by to była mniejsza trawa to bym broną na wiosnę poleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalk13    26
Dnia 13.02.2018 o 22:54, damianzbr napisał:

Witam ponownie.

Wcześniej, powyższe stwierdzenie umknęło mojej uwadze. Za pewne czytając nie byłem opieszały, a odpisując nie zrobiłem tego w skupieniu i ot przyczyna. 

Czy można poprosić o uzasadnienie dlaczego nie ma sensu sypania superfosfatu wiosną na trawę (to jeszcze jestem w stanie zaakceptować) ale już polidap jak najbardziej można sypnąć ?? Bardzo proszę o rozwinięcie myśli ;)

No i ten potas, czym się różni chlorek sodu z soli potasowej od chlorku sodu z korn kali? :D

gdybyś miał trochę pojęcia o nawożeniu to byś wiedział że superfosfat najlepiej siać jesienią, ewentualnie bardzo wczesną wiosną na początku marca, a jeśli ktoś wjeżdza z nawozami koniec marca to fosforan jest bezpieczniejszy i wnosimy dodatkowo azot.

a korn kali jest lepsze dlatego, że dodatkowo wnosimy jeszcze magnez sód i siarkę i wpływamy tymi składnikami mocno na jakość paszy, w ciągu roku użytek zielony może pobrać do 50kg Mgo i do 100kg SO3.

po to się robi badania że jak są niedobory to jest czas do siewu to uzupełnić, a jeśli ktoś nie robi badań to jego sprawa i jego pieniądze na co wydaje,

rozumiem że przykład opisany powyżej to sytuacja jaką miałeś u siebie??

możesz więc wyciągnąć wnioski i nie popełnić takiego błędu po raz drugi, albo dalej uważać że wszyscy chcą cię tylko okraść a ty jesteś najmądrzejszy w całej wsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Chwila, chwila kolego, powoli....

1. ,,gdybyś miał trochę pojęcia o nawożeniu ,, załóżmy że pojęcia nie mam, więc bądź tak miły i wyjaśnij mi dlaczego powinno się superfosfat siać jesienią a polidap można wiosną. Tylko tak wiesz, fachowym językiem, podając konkretne reakcje konkretnych związków, wszystkie znane nauce i opisane do tej pory procesy i skutki ich zajścia. Myślę że to będzie najlepszy sposób na to abym na drugi raz nie powielał błędów. Aha, niby powinieneś się domyślać, ale podpowiem, nie chodzi mi o azot, rozmawiamy o pierwiastku fosfor. Proste pytanie - dlaczego pierwiastek fosfor w superfosfacie trzeba stosować jesienią, a w polidapie już dozwolone jest to wiosną.

2. ,, a korn kali jest lepsze dlatego, że dodatkowo wnosimy jeszcze magnez sód i siarkę ,, tjw. nie obchodzi mnie siarka ani sód gdyż mam kaprys nawozić nimi w inny sposób, proszę o merytoryczne uzasadnienie w czym się różni z chemicznego pt. widzenia, potas z korn kali od K z soli?

3. ,,po to się robi badania... ,, badania to jedna sprawa, a pieniądze i cel na jaki je przeznacza to druga sprawa, nie rozumiem przekazu tego zdania i związku między badaniami a funduszami, bo badania] generują śmiesznym koszt którego ciężko brać pod uwagę 13,70 PLN, codziennie więcej wydajesz na waciki w spożywczaku. Więc tu głównym winowajcą jest brak świadomości wykorzystywany przez firmy zaopatrzenia rolnictwa. ,,PANIE NIE CHCE ROSNĄĆ?? SYP NAWÓZ x 4,,

4. ,,rozumiem że przykład opisany powyżej to sytuacja jaką miałeś u siebie??,, O jakim przykładzie piszesz? Czy coś z moimi oczami jest nie tak? Bo ja nie widzę tam żadnego przykładu sytuacji z czyjegokolwiek gospodarstwa....

5. I teraz czekam na odp. Zobaczymy która wioska, moja czy twoja wygrała by na QUIZ-e z chemii rolnej. xD

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barenbrug    68
Dnia 15.02.2018 o 13:24, czesio1612 napisał:

widzę, że temat intensywnie się rozwija. Ja mam pytanie z innej beczki otóż wszyscy wiemy jaki był poprzedni sezon i u mnie na przykład nie udało się zebrać większości traw z 4 pokosu, a co gorsza na części łąk wciąż jest woda. Zakładam, że nie będzie możliwości aby wiosną odnowić te użytki i nie wiem od czego na wiosnę zacząć. Większość moich łąk to łąki torfowe i dość niskie, dlatego wiosną starałem się je przede wszystkim wałować, jednak teraz jest mokro, a do tego jest tam ogrom masy traw z poprzedniego sezonu. W takiej sytuacji nie wiem czy na to co zostało rozsiewać wiosną nawóz i starać się zebrać pierwszy pokos jak zawsze, czy postarać się zebrać wszystko jak najszybciej z przeznaczeniem dla jałówek a dopiero późniejsze pokosy nawieźć i kosić normalnie? Postaram sie dodać zdjęcia obrazujące stan obecny żeby można było coś konkretniej podpowiedzieć20180111_112350.thumb.jpg.8134d62cf02e0581776f923d8400b6df.jpg20180111_112359.thumb.jpg.4240f2c310277cfe865b4c3a063b70fe.jpg20180111_112427.thumb.jpg.d729416310410719b2c998832215a8f5.jpg

Niech Pan to skosi, ale jałówki mogą nie być zainteresowane tym towarem :)  Poza tym w kiszonce będzie dużo zarodników grzybowych i jeśli będzie więcej śniegu pleśń śniegowa też zrobi swoje, więc nie warto czekać zbyt długo. Po skoszeniu pełna dawka nawozowa i powinno być dobrze, ewentualnie gdy będą miejsca, gdzie trawa nam wypadnie to możemy zrobić podsiew w okolicach sierpnia/września :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Tylko kiedy myśleć o koszeniu? Czy czekać aż do ruszenia wegetacji czy jak wiosną będzie możliwość wjechac od razu to zebrać? Jeśli trzeba to pójdzie na jakiś kompost

20180217_121831.jpg

20180217_121847.jpg

Edytowano przez czesio1612
dodanie zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barenbrug    68
2 minuty temu, czesio1612 napisał:

Tylko kiedy myśleć o koszeniu? Czy czekać aż do ruszenia wegetacji czy jak wiosną będzie możliwość wjechac od razu to zebrać? Jeśli trzeba to pójdzie na jakiś kompost

Wydaje mi się, że lepiej zebrać od razu jak to tylko możliwe i rzucić na kompost, a podratować użytek oprócz samego nawożenia mineralnego to jeszcze nawożeniem dolistnym np. jakąś gotową odżywką lub zmieszać mocznik i siarczan magnezu :) Odżywka dolistna da "kopa" i pomoże znacznie szybciej ruszyć trawie, natomiast nawóz mineralny musi być rzucony pod korzeń, aby roślina miała substancje pokarmowe na później, a duża ilość opadów spowodowała również, że gleba dość mocno jest 'przepłukana' w wierzchniej warstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Mam nadzieję, że wiosna da sie wjechać wcześnie i zrobić z tym porządek, oczywiście nawożenia nie zbraknie. Ciekawe co pomyślą sobie sąsiedzi jak będę to kosił wczesną wiosną hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barenbrug    68
13 minut temu, czesio1612 napisał:

Mam nadzieję, że wiosna da sie wjechać wcześnie i zrobić z tym porządek, oczywiście nawożenia nie zbraknie. Ciekawe co pomyślą sobie sąsiedzi jak będę to kosił wczesną wiosną hehe 

Na pewno lepiej Pan na tym wyjdzie, niż miałaby to być bardzo słabej jakości sianokiszonka :) a to nawożenie dolistne jest do rozważenia - daje znacznie szybszy efekt więc niech Pan pomyśli czy nie byłoby warto zastosować coś więcej niż granulat. Oprócz azotu niech Pan też pamięta o siarce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

postaram się nawieźć wszystko również dolistnie, a jak już będzie mocznik i siarczan to przy okazji pewnie i mikro. Najszybciej było by dla mnie to skosić teraz jak przejdzie fala większych mrozów, ale pewnie bardziej bym zaszkodził roślinom niż pomogł tym użytkom. Masa, która została na użytkach przygnieciona śniegiem który zalegał ma w tym, momencie maks 15 cm, średnio jest to 10-12 cm. Zwykle koszę na wysokości 5-6cm więc sporo powinno się zebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To jest częściowo rozłożony towar, z dużą ilością grzybów, dać dla zwierząt do konsumpcji to spore ryzyko. Trzeba zrobić tak aby resztki ładnie dolegały do ziemi i szybko przeszył procesy rozkładu: mineralizacji i humifikacji. Puścić stado na wypas (one nie zjedzą tego co im szkodzi), przywałować i liczyć na to że w późniejszym pokosie nie pobierzemy resztek, mulczer. Ja bym to tak widział. Albo właśnie wywieźć na kompost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesio1612    102

Najlepiej jak to się skosi i zbierze, a jak suche to na podściał bo u mnie wszystko na oborniku, jeśli będzie mokre to kompost i już, lepiej dokupić paszy niż zaszkodzić zwierzętom. Pytanie tylko jak to  będzie z tym wczesnym koszeniem bo jeśli wiosna mokra to będzie duży problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kamil100691
      Posiadam pierwiastkę rasy montbeliarde wycielona z miesiąc temu dziś rano spuscila z siebie prawie całe mleko jak przyszedłem leciało z 4strzykow zostalo może z 2litry...wcześniej dawala może z 11 na udoj wieczorem to samo leci cienkim strzykiem ale z wszystkich 4 😏 może ktoś miał coś podobnego lub zna na to jakiś patent 
    • Przez hazel
      Witam  jako iż jestem młodym rolnikiem chciałbym się was trochę poradzić. Planuję nawożenie azotowe na pszenzyto ozime myślałem żeby na pierwszą dawkę poszla saletra a około miesiąc później podać mocznik dolistnie co myślicie o takim nawożeniu ma ono sens.  Czy lepiej mocznik podać posypowo czy podać azot w 3 dawkach czy w 2 
    • Przez Tomson5120
      Lucerna czy Koniczyna najlepsza dla bydla mlecznego? Ktora z roslin poradzi sobie z suszą? Posiadam 3 i 4 klase gleby.
    • Przez grzeskw75
      Witam, sprzedam 3 jednostki kukurydzy Pioneer po 80 tys. nasion .  
        1 jednostka P8400- 600 zł  
                                                                             
         1 jednostka P8134- 600 zł    
                                                                           
          1 jednostka PR39H32- 400 zł
                                                                             
        06-420 Gołymin pow.Ciechanów  tel.691-980-674
    • Przez gesy
      Sprzedam sianokiszonke 120x120.pierwszy pokos ,45szt.w cenie 90zł sztuka.oraz 25szt 2pokos w cenie 70 zł sztuka.załadunek w cenie.mogę wystawić fakturę VAT.cena do uzgodnienia.okolice Łukowa.21-421. Tel 510609558
       
       



×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj