Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem z moją 16. po pary godzinach orki, olej w skrzyni się tak nagrzewa ( wręcz gotuje )  że nawet nie idzie pługa podnieść i obrodzić. Wymieniony jest cały cylinder, tłok podnośnika, rozdzielacz nowy wsadzony i te wszystkie zawory na deklu.z tego co zauważyłem nie podaje oleju an chłodnice ( zimna ). ktoś mi mówił ze to może by wina mikro pompki od półbiegów ale one działają czy pompka też. czy ktoś może mial taki sam problem, lub wie co można zaradzić.

Dziękuje z góry za odpowiedz.

Pozdrawiam

Opublikowano

Sprawdź drożność przewodów olejowych do chłodnicy jak i samej chłodnicy oleju, bo skoro jest zimna to olej z jakiejś przyczyny do niej nie dociera. A jeżeli z chłodnicą wszystko będzie OK to najprawdopodobniej główna pompa hydrauliczna do wymiany.

Opublikowano

panowie pomóżcie bo już siły nie mam mam problem z moją szóstką jak np jadę na 2 szosowej i wcisnę sprzęgło to zaczyna mi ciągnik hamować jak jest rozgrzany to mniej , ale też hamuje. Nieważne czy na żółwiu czy  na zającu, a jak po wciśnięciu sprzęgła wyjmę bieg to jak by hamulce puściły i już ciągnika nie hamuje dodam też że w górę biegi nie zgrzytają, a zredukować to w ogóle nie idzie bo zgrzyta jak nie wiem muszę jednym szybkim ruchem wbić bieg to wtedy wejdzie, ale od razu ciągnik hamuje myślę sobie że to dlatego, ze nie mam synchronizatora, a więc  specjalnie cały ciągnik rozebrałem żeby go zamontować chodzi mi o hamulec skrzyni taki bolczyk trze o koło koronowe. ale to nic nie pomaga.po prostu coś mi hamuje skrzynie ale nie wiem co dodam że ciągnik przeszedł remont skrzyni i został wstawiony wzmacniacz bo kiedyś był zaspawany. panowie proszę pomóżcie powieccie co mi tą skrzynie hamuje!!! 

Opublikowano

Ja się nie znam na tych ciągnikach, ale może to być wina wzmacniacza momentu. Kiedy jest on niewłaściwie wyregulowany lub niepoprawnie działa może dochodzić do częściowego załączenia obu zakresów żółwia i zająca i ciągnik hamuje. Po objawach (hamowanie i zaniknięcie go po wyrzuceniu biegu) stawiam na wzmacniacz. Jest tam taśma którą należy wyregulować i do tego nie wiadomo, czy dobrze on działa.

Opublikowano

wzmacniacz dobrze jest wyregulowany tak jak instrukcja podaje, bęben się lekko kręci, a poza tym dzieje się tak na zającu i na żółwiu ciągnik nie ma napędu jest to szóstka bez przodu dzieje się tak od remontu skrzyni i montażu wzmacniacza.

Opublikowano

Czyli wychodzi na to że muszę kupić nowy rozdzielacz ?? Jeśli się nie mylę to chodzi wam o ten rozdzielacz pod pokrywą w skrzyni ?? I jak mam sprawdzić ten ruch min max skąd mam wiedzieć jaki skok jest prawidłowy bo skok wajchy od wzmacniacza mam właśnie trochę mały bynajmniej tak mi się wydaje. Wajcha będąc na zającu jest milimetr od kierownicy a na żółwiu jest tak jak na włączonym womie poziomo prawie. A i jeszcze jedno ja ten rozdzielacz trochę podkręciłem nakrętką co trzyma tą dużą sprężynę żeby ciśnienie było wyższe jakiś obrót ją wkręciłem i teraz mam na zimnym na małych obrotach 14 bar ale nie trzyma równo tylko tak skacze od 12 - 13 do 14 bar. Kontrolkę od wzmacniacza mam sprawną i jak ciągnik jest rozgrzany zresztą jak zimnu to tak samo gdy mam wajchę w pozycji zając i zgaszę ciągnik to kontrolka zaświeca się po 8 - 10 sekundach dopiero czyli ciśnienie trzyma ( nawet na malutkich obrotach mi się nie zapali.) a jak jest wajcha na żółwiu to jak zgaszę ciągnik to zapala się natychmiast. dzięki bardzo za wszelkie odpowiedzi.

Opublikowano (edytowane)

ale żeś powiedział szukaj przyczyny w samym wzmacniaczu już kilka razy rozbierałem i wszystko jest dobrze, nic twój post do dyskusji nie wniósł a mnie nerwy zżerają. ludzie pomocy !  <_< panowie powiecie mi jeszcze jak smarowane są tarczki wzmacniacza kiedy są zluzowane na żółwiu.bo nawet jak jest stan oleju w skrzyni to bęben zanurzony w oleju nie jest jeszcze mu sporo brakuje.

Edytowane przez Agro-Nom
Opublikowano (edytowane)

Witam po lewej stronie pod kabiną przy ramieniu sprzęgła masz zakontrowaną śrube  weź ją trochę wykręć powinien przestać hamować przy wysprzęglaniu

Edytowane przez macherr
Opublikowano

Wpierw sobie coś wyjaśnijmy ja jestem z zawodu mechanikiem ale ogólnie jestem rolnikiem dorabiam sobie naprawiając ciągniki i maszyny rolnicze.I teraz tak, ciężkie ursusy i zetory znam lepiej niż własną matkę hehe i nigdy nie miałem problemu z naprawą i regulacją pierwszy raz w życiu coś takiego mi się przydarzyło że coś ciągnik hamuje i to albo skrzynia albo wzmacniacz. 

Opublikowano

Ja się nie znam (mam tylko teorię), ale jeśli hamowanie ustaje przy wyrzuceniu biegu, to problem jest na odcinku od sprzęgła do skrzyni biegów. A tam jest tylko wzmacniacz i ewentualnie jeszcze można wziąć pod uwagę pośredni wałek skrzyni biegów. Jednak w skrzyni biegów gdyby łożysko stanęło na tym wałku, to raczej by nie miało takiej siły, by hamować ciągnik. Może ten zawór sterujący wzmacniaczem jest niesprawny?

Opublikowano

owszem tu się zgadzam że to coś ze wzmacniaczem właśnie wróciłem z dworu i jestem po przejażdżce moją szóstką bez oleju w skrzyni spuściłem olej i na żółwiu chwilę pojeździłem i problem znikł teraz powiedzcie mi dlaczego bez oleju jest dobrze i nie hamuje a z olejem w skrzyni hamuje ??

Opublikowano

Bez oleju mikropompka nie ściska tarczek ani taśmy, więc nie ma możliwości hamować ciągnika. Jeśli technicznie sam wzmacniacz nie budzi zastrzeżeń, to chyba sterowanie nim zawodzi.

Opublikowano

Wpierw sobie coś wyjaśnijmy ja jestem z zawodu mechanikiem ale ogólnie jestem rolnikiem dorabiam sobie naprawiając ciągniki i maszyny rolnicze.I teraz tak, ciężkie ursusy i zetory znam lepiej niż własną matkę hehe i nigdy nie miałem problemu z naprawą i regulacją pierwszy raz w życiu coś takiego mi się przydarzyło że coś ciągnik hamuje i to albo skrzynia albo wzmacniacz. 

Kolego  widocznie masz pecha ,trafił się zagadka, coś ominąłeś ,albo spie...    https://www.youtube.com/watch?v=pdIFxBRDlyQ   ,może przyciera się skrzynia ,a bym zapomniał ten Asogcursus  p Kazio ,jest dawniejszym pracownikiem Zakładu URSUS ,znam go osobiście ,i mam do niego szacunek.Ty chodziłeś w pieluchach i Ja ,a on remontował już 1634.

Opublikowano (edytowane)

no właśnie wymontowałem z skrzyni ten dekiel po lewej stronie na 4 śruby wraz ze sprężyną i wydaje mi się ze oringi są walnięte i cylinder jest na pewno wytarty to morze być przez to ? kolego jańczak co sugerujesz ?

Edytowane przez Agro-Nom

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MatiTM
      Witam. Jak zakładacie uszczelniacze wałka sprzęgłowego? Oba wargą w stronę skrzyni biegów?

       
    • Przez MatiTM
      Witam. Mam problem w ursusie 914. Założyłem wzmacniacz momentu i biegi zaczęły strasznie zgrzytać. Na zimnym oleju po naciśnięciu sprzęgła ciągnik się zatrzymuje tak jakby hamowało sprzęgło. Po rozgrzaniu nie jest to aż tak odczuwalne ale biegi działają kiepsko. Ma ktoś jakiś pomysł?
    • Przez kisiel103
      Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tego rodzaju forum, więc jeśli coś napiszę nie jasno to proszę o wyrozumiałość.
      Jestem nowym posiadaczem Ursusa 1014 Turbo z 1998 r. (wersja krajowa) z szybką skrzynią biegów. Wcześniej pracowałem na Ursusie C-360.
      Opiszę swój problem: Gdy na postoju chce włączyć jakikolwiek bieg to "wchodzi" bez żadnego oporu i bez żadnego zgrzytu. Jeśli np. ciągnik jest na postoju i wciskam bardzo szybko sprzęgło i od razu chce włączyć bieg to wtedy czuje chwilowy opór a nawet delikatny zgrzyt i dopiero "wbija" się bieg. Takim zachowaniem się nie zrażam, bo myślę że to jest normalne zachowanie tego rodzaju skrzyni biegów i ciągnika. Wystarczy, że jak jest na postoju to wcisnę sprzęgło i odczekam 2 sekundy i wtedy biegi wchodzą jak "w masło". Natomiast dość duży problem pojawia się podczas jazdy ciągnikiem. A mianowicie: Jak ruszam z 1 biegu i chce włączyć na 2 bieg to muszę "rozpędzić" ciągnik do równych obrotów około 1500 obr/min i wtedy wciskam sprzęgło i "szybko" przełączam na 2 bieg. Taki sam sposób muszę "obierać" przy próbie przełączenia z 2 biegu na 3 bieg, a następnie z 3 biegu na 4 bieg. Zawsze muszę wyrównać obroty silnika na około 1500 obr/min i dokonać szybkiej zmiany biegów i wtedy jest w miarę wszystko ok. Natomiast jak chce zmienić którykolwiek bieg przy mniejszej lub większej prędkości obrotowej silnika to wtedy powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów....Tak samo powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów jeśli zmieniałbym bieg "bardzo powoli", czyli mniej więcej tak - rozpędzam ciągnik na 2 biegu i "wyrównuje" prędkość obrotową silnika do około 1500 obr/min, wciskam sprzęgło i wtedy jeśli przełącze "na luz" i trzymając cały czas wciśnięte sprzęgło, chciałbym po 2 lub więcej sekundach włączyć 3 bieg to "powstaje" bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów aż do tego stopnia że tego biegu nie da się włączyć. Dodam, że testowałem to zarówno przy jednym "pełnym wysprzęgleniu" jak również przy "podwójnym" wysprzęgleniu - jak to się robiło kiedyś z starych samochodach ciężarowych typu STAR.
      Dalej, największy problem mam przy "redukcji" biegu z wyższego na niższy: jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu.....poprostu przy próbie redukcji biegu powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni i nie da rady włączyć biegu. Nie ważne przy jakiej prędkości ciągnika i nie ważne przy jakiej prędkości obrotowej silnika. Poprostu, jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu o 1 w dół.....Muszę wtedy całkowicie zatrzymać ciągnik i wtedy biegi wchodzą bez problemu.....
      W związku z tym, chciałbym spróbować wyregulować sprzęgło. Pod kabiną ciągnika, przy dźwigni sprzęgła znalazłem dwie śruby regulacji. Jedna śruba tzw. "rzymska" odpowiada za regulację docisku względem tarczy sprzęgłowej, natomiast druga śruba regulacyjna odpowiada za "hamulec" skrzyni biegów. W instrukcji obsługi ciągnika Ursus 1014 są podane wymiary (wymiary liczone "od podłogi" do końca ruchu pedału sprzęgła). Zgodnie z instrukcją "hamulec" skrzyni biegów powinien się załączać w odległości około 2,5 cm "popuszczenia" pedału sprzęgła od podłogi. W moim ciągniku, przy wciskaniu sprzęgła pod nogą nie wyczuwam jakiegoś dodatkowego oporu kiedy załącza się "hamulec skrzyni biegów". Może właśnie trzeba to wyregulować i wtedy poprawi się włączanie biegów podczas jazdy???
      I na koniec moje pytania:
      1.) Skąd mam wiedzieć że w odległości 2,5 cm od podłogi wciskając sprzęgło "załącza" się "hamulec skrzyni biegów"?? Gdzie spojrzeć?? Na co zwrócić uwagę??
      2.) Jak sprawdzić czy ten hamulec skrzyni biegów działa i faktycznie go załączam wciskając sprzęgło do końca, do podłogi ???
      3.) Wkręcając tą śrubę regulacyjną dotyczącą "hamulca" skrzyni biegów to bardziej ten hamulec powinien działać?? Ile wkręcić, żeby nie przesadzić i czegoś nie uszkodzić??
      4.) Starać się wyregulować sprzęgło zgodnie z instrukcją czy może jednak radzicie inaczej, żeby skrzynia mniej zgrzytała przy zmianie biegów podczas jazdy???
      5.) Co może być uszkodzone/zużyte, że podczas postoju biegi wchodzą bez problemu, a podczas jazdy są bardzo duże zgrzyty???
       
      Proszę o porady i pomoc......
       
       
       
       
       
    • Przez Godzio
      Witam mam problem z biegiem wstecznym w ursus 1224. jeśli mam cofać do tyłu i jest obojetnie jakis opór to idzie po zębach a jeśli nie ma oporu to jedzie ok gdzie trzeba rozpołowić i co może być wine łożysko? w tamtym roku musiałem zmienić łożysko baryłkowe z przodu skrzynia za " żów zająć" proszę o jakieś porady bo jestem zielony z tego
    • Przez grodzioman
      Witam! Mam problem w 1614. Przy pracach polowych najczęściej w orce samoczynnie włącza mi się zółw zając. Co jest tego przyczyną? Do czego służy taśma na wzmacniaczu? Dodam że pół roku temu tarczki i taśma zostały wymewnione. Tylko nie piszcie mi zeby zaspawać. Pomóżcie!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v