Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć Wszystkim!

 

Na początek dane:

 

Powierzchnia pola: 1,3 ha w bezpośrednim sąsiedztwie lasu; obecnie rośnie jeszcze seradela uprawna do przeorania

Klasa gleby: V

Kategoria agronomiczna gleby: lekka

PH w KCl: 3,64

P205: 5,9

K2O: 2,0

Mg: 1,6

 

Co chcę uzyskać?

 

Chciałbym założyć trwały (nawet 10 i więcej lat) użytek zielony, który będzie można łatwo odchwaszczać herbicydem. Zamierzam dać chętnemu rolnikowi pokosy z tego użytku w zamian za zbiór przynajmniej dwa razy w roku i wiosenne włókowanie. W tej chwili już mam 5 ton wapna na polu gotowego do rozwiezienia a następnie planuję wykonać orkę 15 cm.

 

Moje pytania są następujące

 

1. Jakie trawy zasiać?

2. W jaki sposób je siać i kiedy? Czy teraz w październiku ma to jeszcze sens (a dziś na Północnym Mazowszu był już lekki szron) czy czekać do wiosny?

 

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

P.

 

Opublikowano

Na pewno siew na jesieni na wiosnę jest mniej wilgoci trawa nie powschodzi kiepska jakość. Pytanie ile chcesz wziąć za dzierżawę takiej łąki koszty stworzenia dobrej łąki na tej klasie ziemi są duże jak sam widzisz orka wapno blisko las który będzie spijał wodę chyba że jest nisko położona wtedy ten problem pomijamy.

Opublikowano

Za dzierżawę nic nie chcę, bo nikt mi nie zapłaci... Niech dba o łąkę to wystarczy. Nie ma chętnych na uprawę pola, to sam muszę zrobić coś przy czym dużo nie trzeba będzie chodzić, a porządek zostanie utrzymany.

 

O tej porze roku mogę jeszcze siać?

Kupić gotową mieszankę czy samemu dobrać?

Opublikowano

Zastanów się czy nie puścić pola w dzierżawę tak jak jest bądź aby ktoś sobie z tego pola zrobił łąkę. Dlaczego? Dlatego ( bez urazy oczywiście ) że widzę że nie bardzo się na tym znasz, a musisz się liczyć z kosztami które Ci się nie zwrócą więc jaki jest sen dokładani do tego? Jeśli nikt Ci nie zapłaci to nie widzę w tym sensu.

 

Jeśli bardzo się upierasz to moje odpowiedzi są następujące. Możesz siać o tej porze roku to nie problem, co do kupna kup gotową w końcu to nie dla Ciebie, a zazwyczaj jest tak że jak ktoś nie płaci za coś to o to nie dba bo po co więc po sezonie może być tak że z łąki nie wiele zostanie.

Opublikowano (edytowane)

Ogłaszałem się z ofertą dzierżawy i był tylko jeden telefon z pytaniem gdzie to jest :)

 

Rolnicy w tych okolicach niezbyt chętni do współpracy. W innym miejscu mam kilka hektarów, także V, i tam się z kolei licytują o dzierżawę.

 

Jeżeli nikt nie chce tego dzierżawić, a ja nie zajmuję się rolnictwem to mam w zasadzie dwie możliwości żeby otrzymywać płatności:

1) raz w roku zlecić orkę,

2) raz w roku zlecić koszenie.

 

Myślę, że w długiej perspektywie zadarnienie tego gruntu to lepsze rozwiązanie.

 

Tym bardziej, że sąsiad obok (hodowca bydła) ma naprawdę ładnie utrzymane łąki (stąd m.in. moja inspiracja).

 

Ile można żądać za 2 pokosy z 1 ha dobrej łąki?

 

 

Edytowane przez Pandowski
Opublikowano

Jaki to konkretnie region północnego Mazowsza? Niema chętnych na ziemię? Aż się wierzyć nie chce. Ja dzierżawię dużo łąk od innych rolników co pokasowali hodowlę a wejść się z polem nie da bo same bagna. Kilka łąk też od takich co zrezygnowali całkiem z uprawy i tylko ziemię trzymają. Zawsze sam sobie te łąki obsiewam bo przynajmniej wiem co mam. Nawet jak ktoś chce aby mu to tylko ścinać aby chaszcze nie zarosły, to wolę go namówić aby pozwolił uprawić. Inaczej zebrałbym taki plon że szkoda paliwa wypalać. Na taką ziemię to chyba Kupkówka by się nadała. Trzeba tylko uważać aby jej nie przetrzymać(to akurat nie twój problem). Ten hodowca bydła obok? Nie możesz się dogadać aby wziął na siebie uprawę i zbiór? Na pewno potrzebuje paszy. Zasieje co mu będzie pasować, zbierze kiedy mu będzie pasować. Ty zaś dostaniesz dopłaty. 

Opublikowano

Okolice powiatu ciechanowskiego. Też jestem zdziwiony - ja bym chciał, żeby mi ktoś tak ziemię wciskał do uprawy :)

 

Z tym sąsiadem rozmawiałem to twierdzi, że "ja to mam dużo pól, więcej mi nie potrzeba :) zapytaj tego i tego".

 

Dziwna okolica :)

Opublikowano

tak samo na torfach i na mineralnych wszystko na jesieni?

 

Już od wielu lat tak robię. Moi rodzice już tak sieli. Tylko że gdzieś tak na początku września. W październiku nigdy nie siałem. Zawsze dużo wcześniej niż zboża. 

Opublikowano

nie spotykana praktyka za to u nas u nas kazdy sie na wiosne w oslonie zboza fakt faktem iz kolega tego roku sial na wiosne i odsiewal bo sucha ale tak zawsze maj jezeli torf uprawisz koniec sierpnia to puzniej problem jestbna tyle sucho ze byle wiatr i trawe nasiona wywieje a dlugo wschodzi bo such wiecbna zime sie orzebi na wiosne idealnie sie sieje tak samo mineralne trawa potrzebuje kilka miesięcy zeby sie ukozenic i zima moim zdaniem potem wiatry w marcu temu napewno nie sprzyjaja takie moje zdanie a bardziej zdanie wielu rolnikow z mojego terenu ale oczywiście kazdy ma inne praktyki i zdanie tez kiedys bede musial sprobowac choc sasiad chial w tym roku tak zrobic i nie wyszlo
sory za błędy z tel pisze pozdrawiam

Opublikowano

nie spotykana praktyka za to u nas u nas kazdy sie na wiosne w oslonie zboza fakt faktem iz kolega tego roku sial na wiosne i odsiewal bo sucha ale tak zawsze maj jezeli torf uprawisz koniec sierpnia to puzniej problem jestbna tyle sucho ze byle wiatr i trawe nasiona wywieje a dlugo wschodzi bo such wiecbna zime sie orzebi na wiosne idealnie sie sieje tak samo mineralne trawa potrzebuje kilka miesięcy zeby sie ukozenic i zima moim zdaniem potem wiatry w marcu temu napewno nie sprzyjaja takie moje zdanie a bardziej zdanie wielu rolnikow z mojego terenu ale oczywiście kazdy ma inne praktyki i zdanie tez kiedys bede musial sprobowac choc sasiad chial w tym roku tak zrobic i nie wyszlo

sory za błędy z tel pisze pozdrawiam

 

Też zawsze ze zbożami jako osłonowymi. Pszenżyto czy jęczmień z trawą czy lucerną. Na wiosnę pierwszy pokos na GPS idzie. Potem trawa(czy lucerna) ładnie odrasta. 

Opublikowano

Gdyby był normalny rok pod względem opadów i miałbym czas to nie było by tematu - posiałbym już pod koniec sierpnia...

W lesie po sąsiedzku jest trochę olsów. Normalnie nie do przejścia wszystko zalane wodą ponad pas. W tym roku można w kapciach przejść. Nawet bobry się wyniosły.

Jaki będzie przyszły rok tego nikt nie wie, ale to co wyparowało powinno kiedyś wrócić... W teorii...

Opublikowano

Jak ma siać jesienią jak za tydzień nadają przymrozki i nie więcej jak 10 stopni co daje średnią poniżej 5 stopni i wegetacji nie ma. Rozsiej wapno teraz, orka na zimę, wiosną nawozy agregat i siew np kupkówki która na piaskach da radę. Polecam Ci trawy DSV zadzwoń powiedz jakie stanowisko tak jak ładnie tu to przedstawiłeś i coś Ci doradzą

Opublikowano (edytowane)

Na sobotę w moim rejonie nadają -2 stopnie, więc odkładam siew do wiosny. Pole będzie zwapnowane i zaorane.

 

Sama kupkówka czy w jakiejś mieszance? Siać w osłonie czy czystą?

Edytowane przez Pandowski
Opublikowano

Ja jestem zwolennikiem siania wiosną. Wtedy jest większa pewność, że się przyjmie, ostatecznie w gre wchodzi wrzesień, ale nie później, bo teraz z pogodą jest różnie i żeby nie przymroziło. Na pytanie jakie trawy siać jest to zależne od tego co chcesz później z tym zrobić. Jeżeli posiana trawa ma być przeznaczona na siano dla bydła to polecam trawę mleczna łąka. A jeżeli w innym celu to dobre są również mieszanki firmy pietrzak.

Opublikowano
Dnia 30.08.2018 o 21:27, AGROFARM85KALI napisał:

A jak siać we wrześniu trawę to że zbożem czy jakie są opcje ?Wrzesień w mojej okolicy ciepły 20-28 °

Jeżeli zasieje Pan pełną normę wysiewu, czyli 45kg/ha to w zupełności wystarczy sama trawa. Zamiast zboża gospodarze wybierają raczej roślinę osłonową w postaci życic, są one mniej konkurencyjne jeśli chodzi o wodę i NPK, ale co ważne odrastają na każdy kolejny pokos i powodują lepsze zakiszanie, ze względu na dużą zawartość cukrów. 

Opublikowano
3 minuty temu, AGROFARM85KALI napisał:

Dziękuję za odpowiedź ja nastawiłem się tylko na siano jak ta roślina w przypadku typowego siana się ma ?

Rewelacja, bo cukry sprawią że będzie ono chętniej pobierane (smaczne i nie zawiera tyle włókna). W przypadku życic gospodarze sieją je często w siewie czystym czyli np 45kg BG-1 na hektar i pierwszy pokos, ze wzgledu na jakość trawy zbierają na sianokiszonkę (zwłaszcza jeśli mają bydło mleczne), a kolejne odrosty na siano właśnie. Tak więc może Pan smiało stosować życice rownież jako siano i wsiewkę zamiast zboża do mieszanki wieloletniej.

Opublikowano
14 godzin temu, AGROFARM85KALI napisał:

Super dziękuję za podpowiedź.,😀To w jakiej ilości na ha by Pan proponował proporcje ? 

45 kg nasion traw 

? kg  Życic 

Mnie interesuje aby było dużo masy zielonej .

5-7kg/ha max, za duzo tez nie będzie zbyt dobrze, bo wtedy bedą zbyt mocno konkurowały na stanowisku kośnym :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Rzodkiewka
      Witajcie ,
      szukam łąki z wiatą, na wynajem,dla dwóch koni, najlepiej w kujawsko-pomorskim.
      Wysokość comiesięcznej opłaty do uzgodnienia.
      Z góry bardzo dziękuję za propozycje !
    • Przez das21
      Witam. Jakie jest wasze zdanie na odkrywanie kiszonki(pryzma) z I pokosu i dosypanie II pokosu do tej pryzmy? bo chcemy tak zrobic tylko czy nie bedzie zadnych strat? a widzialem juz jak tak robia i nie bylo problemu. aczkolwiek wole sie upewnic ;)
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
    • Gość
      Przez Gość
      Witam mam taką sprawę a mianowicie wujek poprosil mnie o skoszenie łąki która nie była koszona przez około 5 lat nwm dlaczego jej tyle nie kosił teraz chce ją kosic regularnie bo bierze na nią dopłate. Byłem tam się rozglądnąć i niema tam wcale drzew tylko trawa dość wysoka ale bardzo rzadka, tylko że spodem jest stara trawa wyschnięta.Chodzi mi o to czy urusu c-355 i kosiarka rotacyjna da sobie z tym radę? Czy jest się sens tam wybierać? Czy dac sobie z tym spokój i nie robić wstydu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v