gicek

Problem z użytkowaniem działki rolnej Skarbu Państwa

Polecane posty

gicek    0

Witam

 

Mam pewien problem, użytkuję pole o powierzchni 4ha jednak przy jednym końcu jakies 0,5ha jest wyodrębniona inna działka od tak w szczerym polu nawet nie przy asfalcie na dodatek podmokła, dopłaty zawsze składałem na swój kawałek ale, żeby nie robić cyrku i nie zostawiać ugoru dojeżdżało się do końca. Jednak w tym roku wniosek wypełniali mi w ODR i zapomniałem ich uprzedzić i go zgłosili do dopłat.

Przyszło pismo, że jest to własność Rolna Skarbu Państwa i prosi się o przedstawienie dok. dzierżawy lub w przypadku jaj braku do nie naruszania działki. W przypadku korzystania z tej działki Agencja może zastosować dozwoloną samopomoc ( co to w ogóloe jest?) na mój koszt.  W razie braku takiej możliwości zostanie naliczona 5 krotność wywoławczego czynszu za dzierżawę.

 

Pytanie jak z tego teraz wybrnąć aby nie narazić się na jakieś większe koszta dopłaty do tej działki miałem i mam gdzieś ale rozumie, że już mleko się wylało i nie ma możliwości wycofania, modyfikacji wniosku aby się tego nie czepiali? Jeśli nawet była by możliwośc modyfikcaji wniosku czy cokolwiek to już pomoże? Może w ogóle nic nie robić i zostawić to jak jest i nie składać w przyszłym roku ewentualnie postarac się o dzierżawę. W jaki sposób mogą sprawdzić czy to akurat ja użytkuję ten kawałek i co to w ogóle jest ta "samopomoc" z art 343 pkt k.c bo zbytnio nie mogłem wywnioskowac o co chodzi i jakie moga byc koszta tego.

 

Edytowano przez gicek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Bez dobrego adwokata się nie obędzie.

Na dzień dzisiejszy (jak najszybciej) popytaj, poszukaj w mieście powiatowym darmowych porad prawnych. Umów się na rozmowę, weź ze sobą przesłane Ci dokumenty.

Im więcej wiesz tym lepiej, nawet w późniejszych relacjach z adwokatem. Nie możesz tego olać, lecz rozwiązać sprawę prawnie i nie pękaj.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boku27    226

Wycofaj tą działkę z dopłat i wyślij kopię wniosku i dadzą spokój, miałem tak samo z ANR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gicek    0

Dzięki z radę, czy pisałeś jakieś wytłumaczenie, że np. działka została omyłkowo wpisana, czy że jej nie użytkujesz? Czy samą kopię wycofania działki wysłałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmervip    78

Daruj sobie adwokatów bo tylko kasy stracisz sporo i tyle, a kare i tak będziesz musiał zapłacić jesli to faktycznie 0,5ha to nie tak zle tylko pytanie za jaki okres sobie liczą?? zapewno ten co bierzesz dopłaty, ja za 1,5 ha naliczyli mi od 2011r musiałem zapłaćic 7500zł pisalem różne tłumaczenia, miałem nawet opinie z lasów państwowych że działka przylega do lasu i dzięki mojej uprawie zmniejszyłem ryzyko pożaru, mialem nawet pismo od burmistrza że omylkowo gmina wprowadziła mnie w błąd bo gminna działka jest nie daleko i sie pomieszało...  i nic nie pomogło ;[


:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gicek    0

Ta działka została pierwszy raz wpisana do dopłat w tym roku, więc nawet jeszcze nie dostałem decyzji o przyznaniu pieniędzy także jak kolega wcześniej napisał spróbuje wycofać działkę i może dadzą spokój. A jak sprawdzają, że to akurat ty uprawiasz tą działkę, stawiają człowieka w lesie z lornetką, policje wysyłają na śledztwo?

 

Przecież niedawno czytałem, że są "mafie" rolnicze, które wjeżdząją w nocy na pola agencji obsiewają i następnie zgłąszają do dopłat ale takim oczywiście nic nie zrobią bo jakimś trafem urzędnik przeoczy, że to działka ANR, a rolnika który omyłkowo zgłosił 0,5ha uwalą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmervip    78

Jesli nie wziołeś na to kasy to wycofaj działke i powinno być ok,

 

żadnych policjantów nie muszą stawiać tylko maja wykaz z agencji kto bierze doplaty na ich pola i już wiedza wszystko, a to co czytałeś to juz troche stare bo nawet te mafie jak piszesz  musiały plaćić, jest tu nawet na tym forum temat gdzie jeden gość obsiał 300ha i miał spore problemy


:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adaammek    24

moim zdanie nie wycofuj działki bo narazisz się na sankcje w zaleznosci od całości gospodarstwa idz do gminy  i  wydzierżaw działke  jak ja faktycznie uzytkowałes to arimr powinna ci  zaliczyć płatność idz do gminy i zapłac podatek za ten 0,50 ha u nas od gminy można łatwo wydzierżawić taki grunt jest na to specjalny wniosek pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gicek    0

zdaje mi się, że jak wycofasz działkę do 3% powierzchni to nie ma żadnych sankcji, a ja mam zgłoszone 38ha więc się mieszczę. Tez myślałem o dzierżawie ale wątpię czy w kilka dni wszystko załatwię, a i nie wiadomo czy po fakcie to uznają. Nie wiem jak to jest z tymi dzierżawami bo z gminną działką pewno problemu nie ma ale z tego co piszą jest to własność skarbu państwa i w tym wypadku chyba musi być ogłoszony przetarg itd. ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmervip    78

Żadnych sankcji przy wycofywaniu działek nie ma są dopiero wtedy gdy areał się nie zgadza, ja na twoim miejscu bym nic nie wycofywał w najgorszym wypadku oddasz im dopłate za czynsz, a teraz zgłoś chęć wydzierżawienia i ogłoszą przetarg  jeśli będą chcieli to wydzierzawić..


:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gicek    0

Coś mi się zdaje, że czynsz wyjdzie sporo więcej jak ta dopłata bo naliczają 5 krotność wyjściowej ceny. Raczej wycofam choć też nie ma pewności czy to coś pomoże bo równie dobrze mogą dalej się czepiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9233

Może najprościej pójść do najbliższego oddziału ANR i zapytać, co z tym zrobić. Jeśli masz jakiś dokument, że wniosek o dopłaty wypełniał ci ODR, to sprawę da się odkręcić. Nie panikuj, jakby brali sprawę na widelec, to już byś miał komornika na karku i nakaz z sądu o zapłatę czynszu. Zapytaj w gminie o możliwość wydzierżawienia tego gruntu, jeśli to przy twojej działce i chciałbyś to dalej użytkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gicek    0

Tylko zależy na kogo sie trafi w tej agencji bo jak sie otgwarcie przyznam do uzytkowania, a będzie jakiś "jastrząb" służbowy to może być po ptokach już....wole nie ryzykować.  Rodzice mi mówili, że już kiedyś się starali o tą działkę ale nie szło się w gminie dogadać bo ona u nich nie figurowała czy coś takiego, ale może się przejde bo i tak wypadało by to jakoś uregulowac choćby na przyszły rok. Komornika tak odrazu nie przyślą bo najpierw dali mi 7 dni na przedstawienie dokumentu dzierżawy potem dopiero sprawa może się rozkręcić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boku27    226

Tylko że teraz nikt ci nie wydzierżawi na podanie bo muszą przetarg zorganizować a jak małą działka to każdy ma wyjebane. Ja wycofałem działkę z dopląt a dalej ją użytkuje i jest święty spokój a z tego co się orientuje to wszystkie działki skarbu państwa przejęłą ANR .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmerss34    218

witam. ja miałem podobnie . działka ANR (0,40ha) , która graniczy  z  polem które uprawiam  , uprawiałem i składałem  wniosek o dopłaty   bez umowy i doszli do tego  w momencie  wystawienia działki na sprzedaż  i naliczyli mi  karę  naliczając czynsz  za te wszystkie lata  za które składałem wniosek.  z tego co pamiętam do 2011 r 1 x czynsz  a od 2012  5 krotność  i oczywiście zakaz wstepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Kolego może coś to pomorze : http://www.agrofoto.pl/finanse/braki-we-wniosku-o-doplaty-mozna-usuwac-po-terminie,60109.html


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boku27    226

Bo lepiej żeby zarosło w piździec niż chłop ma to obrabiać. Agencja miała by czynsz gmina podatek a rolnik trochę ziarek ale po co ?? Najlepiej karać a jak chce się wydzierżawić to żaden urzędas d*py nie ruszy żeby przetarg ogłosić  ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj