masseyf12

Nowy rozrusznik Ursus 5314

Polecane posty

masseyf12    54

Witam, chciałem kupić nowy rozrusznik  z przekładnia do ursus-a 5314  . Moje pytanie brzmi jakiej firmy wybrać, chodzi mi o trwałość ,  i łatwiejszy zapłon zimą.

Miałem już jeden szybkoobrotowy za 250zł (made in china) i nie chcę go znać, w ciągu gwarancji pękły mi 4 razy blaszki wypychające bendix , a po 3 latach rozleciała się przekładnia. W dodatku mocno kaleczył wieniec. 

Myślałem nad litewskim Jubana  lub magnetonem (ale trochę mam do niego uprzedzenie bo podobna konstrukcja co w tych tańszych, a cena 500-600 zł . 

Co sądzicie o tych produktach, jakie macie pozakładane w swoich ferdkach, czy były jakieś awarie. Proszę o opinię i ewentualne doradzenie bo nie chce wydać kolejnych pieniędzy w błoto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobry to bosch  z przekładnią satelitarną .a najgorszy to iskra wszystkie po za tym gorsze od iskry to następna partia pieniedzy do wyrzucenia lepiej 4 skrzynki piwa  kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

Najlepszy jest taki zestaw: rozrusznik starego typu w którym ośka koła zębatego zazębiającego się z wieńcem jest podparta z każdej strony np. 1358.jpg

oraz grzałka i sprawne świece.

 

W rozrusznikach planetarnych lubi urywać te koło zębate i często robi dziurę w obudowie sprzęgła.

 

Kolega wcześniej mówił o słoweńskiej Iskrze? Co w niej takiego złego?

Edytowano przez adikpl1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masseyf12    54

Na ja też mam magnetona w zetorze 7 lat i chodzi bez problemu. A się boje ze w 5314 nie wytrzyma, bo zima dużo ciężej pali. W tej chwili mam założonego starego boscha, ale dostal chyba jakies przebicie bo nie ma sily przekręcić. Wyczyściłem go i wymieniłem szczotki i trochę jest lepiej, ale mimo to ciężko ma zakręcić(aku sprawny naładowany).

Edytowano przez masseyf12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

A co Panowie sądzicie o produktach Expom Kwidzyn. Do 5314 mają klasyczny model R11G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masseyf12    54

A czy do tego ferdka nada się akumulator 180Ah 1000A? Bo właśnie padł mi 1,5 roczny Forse  (100Ah 850A).  I trochę moim zdaniem był za mały dla tego ciągnika. Akumulator planuje przenieść koło schodku pod kabiną, bo na przodzie długo mi nie wytrzymują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

http://www.sklep.mizar.com.pl/rozrusznik-z-reduktorem-mf4-10z-jcb-claas-mercator-p-11957.html ma ktoś takiego?

 

Tego najtańszego z przekładnia nie mam już ochoty naprawiać tym bardziej że komutator zjechany. Oryginalny od 5314 nigdy dobrze nie kręcił choć podobno jakiś mocniejszy(szybszy) wirnik tam miałem założony... tak twierdził elektryk

 

Dziś włożyłem do 5314 rozrusznik od MFa 3060 i Ursus pali od dotknięcia kluczyka. MF przy -15 pali na nim bez grzania świecy... a zdaje się żadnej przekładni w nim nie ma... Nie rozumie o co chodzi... co w tym rozruszniku jest takiego. Musze go wyjąć i spisać z niego jakieś dane

http://allegro.pl/rozrusznik-lucas-magneti-massey-ferguson-perkins-i6528415056.html

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Ma moc taką jaką producent deklaruje i tyle. Tak jak pilarki 5 koni za 400zł a stihl 5 koni za kilka tys - niby moc ta sama ale tylko na papierze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Jeśli 5314 nie chce kręcić na dobrym aku., dobrych klemach i ze starym rozrusznikiem, to trzeba rozebrać rozrusznik. Miałem tak ostatnio, że rozrusznik nie miał siły kręcić silnikiem nawet z aku. od Bizona (170 Ah). Po rozebraniu rozrusznika okazało się, że przewód zasilający silnik rozrusznika (ten trzpień przechodzący przez obudowę:  http://sklep.techrol.com/zestaw-naprawczy-rozrusznika-r11-r10-do-c-360-c-330-mf-3-cb24-127.html) nie był zlutowany na końcu, tylko zbity. Przez to rozrusznik prawdopodobnie pracował połową uzwojenia i dlatego ledwo kręcił.

Oddałem cały stojan do warsztatu, żeby polutowali to połączenie. Usługa nie droga, a rozrusznik kręci bardzo dobrze ze starego aku.

Może komuś przyda się ta wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FerdekKiepski
      Ma ktoś może schemat instalacji rozruchowej do MF z serii 61XX. Jak chce go odpalić to mi nie kręci słychać klikanie. Co może być miał ktoś kiedyś taki problem?
    • Przez pisklaczun
      witam mam pytanie czy da się wymontować zbiornik paliwa bez ściągania kabiny, czy tak wogóle się da?? bo zbiornik jest zasyfiony i zamula bardzo filtr paliwa i ciągnik zaraz się muli ;[
      a pytanie 2 to http://allegro.pl/rozrusznik-z-red-mf-690-699-3060-3065-niemiecki-gw-i1536331990.html nada się do tego ciągnika?? i czy warto go kupować??
      i jeszcze 3 pytanie to jakie oznaczenia ma mieć filtr hydrauliki(linki z filtrami mile widziane)
      pozdrawiam
    • Przez kravter
      witam
      odkad kupilem swojego mf 8120 ciagle pyka mi rozrusznik znaczy przekrece kluczyk on pyknie i nic i dopiero za 5-10 razem zapali zdarza sie tez ze za 1
       
      dzis go wyjolem bo myslalelem ze jak przesune na wlaczniku te bolczyki to przestanie (myslalem ze sie podpalily)
      zakrecilem go znowu ale to nic nie dalo
       
      dodam dla ciekawoski ze jak wezme kablem prad z zasilania (tego grubego co idzie do wlacznika rozrusznika) i podlanczam go bezposrednio do wlacznika (omijajac stacyjke) kreci za kazdym razem!! wiec gdzie jest problem? z gory dzieki za odp.
    • Przez Alicjaszymanska
      Witam, pacjent zetor 12045. Nie odpala.
      Objawy sa takie: dwa tygodnie temu wracal do domu i nagle tracil moc. Zjechano nim na pobocze. I nie dalo sie go odpalic.
      Wyglada to tak:
      Rozrusznik kręci pompa paliwo podaje do wtryskow te klamki na gorze sie poruszaja tak jak powinny. Ale nie ma tego momenty jakby to nazwac odpalenia. Dym leci siwy/czarny.
      Przyprowadzilismy drugi ciagnik zeby go zacholowal do domu. W domu mąż, ktory ten ciagnik zna dosc dobrze zaczal go sprawdzac. 
      Oddal pompe do sprawdzenia-popma dobra. Poznie przedmuchal rurki wymienil filtry. Dalej nic. Zajelismy sie wtryskami. Wymienione tylko koncowki reszta wtrysku dobra. Zamontowalismy-dalej nic. Szlismy dalej-Glowica- oddana do regeneracji. W między czasie maż przejrzal rozrząd, pierscienie-ktore byly wymieniane 3 miesiace temu. Wyglada wszystko ok. Wał też nie nosi oznak zniszczenia. W oleju nie bylo żadnych metalowych opiłkòw.
      Przyszla glowica. Zalozona. Objawy dalej takir same jakbysmy nic z nim nie robili
      Pierwszy raz widze ze moj maz jest bezsilny i nie wie co sie dzieje. 
      Myslalan ze ktos "zyczliwy" nam czegos do paliwa dodal ale po calej diagniozie to odpada.
      Jezeli ktoś z państwa ma jakiej pomysly/spotkał sie z takim problemem bardzi prosze o informację.
      serdecznie pozdrawiam 
    • Przez mati5048
      Witam problem z ciagnikiem takim jak w temacie. Po przekreceniu stacyjka na rozruch niedziala przekaznik przekazujacy prad na cewke rozrusznika. Rewers pokazuje n czyli luz, czujnik sprzegła działa. Ciagnik stał dwa miesiace nieodpalany, robilismy remont silnika, a teraz chcac go odpalic niekreci, rozrusznik prosto  po regeneracji. Wiem ze problem po stronie elektroniki ale co szukac. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj