abuk14

Prasa kostkująca czy rolująca??

Polecane posty

LukaszZduny    1

nie chodzi tylko o areal tylko o sposob skladowania bo jak ktos na strychu obory skladuje to jak tam wlozy rolke? obie prasy maja zastosowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Fakt nie chodzi tylko o areał ale w większości to on decyduje bo chyba nie chciał byś zbierać kostek z 70 czy więcje ha pola?

Trzeba przeprowadzić renowację obory czy stodoły aby była możliwość składowania tam bel.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz345    0

Baloty są odpowiednie na duże areały. Ja też popieram kostkę fakt że trochę pracy ręcznej jest. Po za tym kostki łatwiej rozwiązać niż baloty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
greg93    4

Chyba mało zrozumieliście tu chodzi o kostkę z prasy wielkogabarytowej, a takie są nawet większe od beli .


Ursus & JD Rulezzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

ja jak pisałem wcześniej mam oba rodzaje pras i obie maja plusy i minusy np na oborę i włorzę belki więc robie kilka przyczep paczek i jest ok ale np siano w paczkach jest bardzo ciężkie i nikomu nie chce sie dżwigać więc lepiej je zbelować


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

jak bym miał wybierać między balotem a kostką z prasy wielkogabarytowej to baloty odpadają. Natomiast nie wiem ilu z rolników zbiera słomę czy też siano z więcej niż 25 ha w roku - raczej nie wielu. Ja co roku zbieram 7 do 11 ha w małych kostkach i później składuje je na strych mniej więcej 5000 kostek rocznie (12 kłębków sznurka). Z reguły 2 dni jakieś 5-6 osób. zaletą balotów czy wielkogabarytowych kostek jest możliwość zrobienia sianokiszonek ale to tylko jak ktoś ma krowy. Osobiście popieram małą kostkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slav    3

no tak zwózka balotów -wszystko ładnie pięknie ale to ścielenie później. chyba ze wy tylko rozwijacie słomę , bo ja to rozwijam na korytarzu gnojowym ( pomiędzy kojcami) , słome przerzucam w kojce i to jest najgorszeee bo kurzy sie niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtek53    0

ja mam kostke, łatwiej jest rozścielać niż bele, ale niestety trzeba sie napracować przy tych kostkach ale przymierzam sie do kupna belarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drzewis98    8

w tym roku kupiliśmy zwijke i za żadne skarby nie wymieniłbym na kostkującą, przy kostkującej potrzeba ludzi, wyobraźcie sobie mam 10 ha słomy żytniej w jednym kawałku, w tamtym roku jak sprasowałem na kostki to wiara nie chciała przyjść zwozić słomy, a dawaliśmy na dniówke po 100 zł plus jedzenie śniadanie, obiad, kolacja i po kilka piw, ostro się wkurzyliśmy i kupiliśmy belarke, co do rozścielania to niema najmniejszego kłopotu, bele składowaliśmy na strych i do stodoły a balotów było ponad 300 i wszystko weszło pod dach, dopiero po żniwach dziadek przekonał sie do pras zwijających ;) . Jezeli chodzi o prasy wielogabrytowe to sądze że i na nie przyjdzie moda bo są jeszcze wydajniejsze niż belarki ale do tego potrzeba dużo hektarów i dobrego sprzętu, zobaczycie tak za 10 lat co będzie narazie jest dużo małych i średnich gospodarstw dla których zakup prasy wielogabrytowej jest nieosiągalnym przedsięwzięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROPA    1

ja mam obie prasy kostkującą i zwijarkę zrobiłem 1200 bel siana i 200 słomy i wszystko trzymam na dworze i nie ma nawet takich dużych ubytków siana a kostkę miał bym możliwość schować pod dach ale nie był bym w stanie zrobić nią takiej ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Powiem tak. Czas zapier.... do przodu i nie ma czasu na zabawe w żołnieżyki. Kiedyś wymyślili kostke była swietna, potem rolke u kumpla też juz powoli odchodzi w zapomnieie, bo ma zamiar kupic dużą kostke, żeby jakoś lepiej uchronić tą słome przed zamoknięciem bo rolki na wiosne to gnija bo ani tego nie zakryje, ani nic bo ile tych plandek musiał by mieć a tura ma duzego więc możliwe że Welgerka pójdzie na sprzedaż. A ja to wole kosteczke, jakoś na moje ha i zwierzeta to starczą takie, bo ani sprzętu, ani budynki przystosowane nie są, wszystkie drzwi w chlewie są takie że tylko z taczką wjedzie i nic więcej


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregor6    0

JA kupiłem rolkę a zamierzałem kupić kostkę bo myślałem jak to będzie ze nie zmieści mi się tylnymi drzwiami do obory jak ja rozwijać za dożo miejsca zajmuje itp.A jest zajebi....cie! belka mieści sie nawet ja za turlam od sterty do obory rozwija się jdealnie mniej miejsca zajmuje jak kostki .Nie załuje taj decyzji zakup kostki to była by porażka rolki Górą jaka by to niebyła Pasowa, Walcowa, Łańcuchowa,itp.co do kostek tych wielkich to tez prawda na zachodzie odchodzą z rolki a kupują ta wielka kostkę ale to już na wielkie gospodarstwa.Atak rolka górą nigdy więcej kostki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid6b1    0

wszystko zależy od potrzeb, jedni lubią małą kostkę inni znów okrągłe bele ;) jeżeli chodzi o zwijające to mają większe zapotrzebowanie mocy ale za to te na dużą kostkę jeszcze większe ja wszystko zwijam bo to lepiej mi wychodzi szybciej i lepiej do transportu i z załadunkiem też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

A ile u was kosztuje belowanie słomy, zielonki bo ze mnie sąsiad sciąga 7zł od sztuki słomy i 9zł od zielonki a to troche drogo jak na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek1961    2

Moim zdaniem jak masz pewny dostęp do prasy rolującej w tej cenie za belę to tylko korzystać a nie kupowaś swoją. Policz: koszt zakupu + koszt prasowania razem z Twoim czasem + w tym czasie jak usługodawca roluje ty już zbierasz i ładujesz na przyczepę. jeżeli usługa jest pewna to z ekonomicznego punktu widzenia zawsze się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VWPASSATB6    0

Powiem tak: Mam 3 prasy. 2 zwijki sipmy i jedna kostka. Jak dla starej babci czy dla kobiety to lepsza jest kostka bo niema tego dzwigania, a kobieta czuła jest ;) . Ale jak dla faceta to lepsza belka bo niezamoknie na dworze i nic jej nie grozi. Durne myślenie polaka że kostka jest tańsza. Np. za godzine biore 130 zł. kostką a 150 zwijką, w zwożeniu kostki jest owiele większy koszt transportu itp. więc bardziej opłaca się brać zwijke i tak bardzo człowiek sie nienarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

o nie nie, ja biore 110 na godzine a zwijke biorą 150 na godzine, jest w wiosce jedna zwijka i jeden tur, i kazdy bierze nas ;)


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86
jeżeli usługa jest pewna to z ekonomicznego punktu widzenia zawsze się opłaca.

Przy prasowaniu słomy z przenżyta ozimego to porownanie z kostkującą wychodzi słabo. Za sprasowanie 3,5 ha zapłaciłem ponad 800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

na malych arealach zawsze wygra kostka. U nas na wiosce jak sie niemyle to niema zadnej rolki. Bo i tak by na uslugi nigdzie niepojechal. U nas sa male poledka;sami szukamy SIPMY z-224\1


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelop14    1

W tym roku kupiłem nową prasę Claas Rolland 340 i wole bele robić bo słome można zwieśc w dwie osoby i mam ładowarke weidemann 1500 udzwigu więc praca idzie szybko i bez wysiłku. :)


Moje maszyny New Holland tc5050, Claas Arion, Celtis Ursus 360, 330, przyczepa metal-tech db 10000, siewnik sulky,opryskiwacz Krukowiak apollo 1600, prasa Claas rolland 340, Rozsiewacz sulky 800l, ładowarka weideman 3002

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arassso    3

właśnie o to chodzi o czas zwozenia i prace fizyczną. jak dla mnie porównywanie kostki do rolki to nie ma co porównywac jedziesz rolujesz ile sie da nalatuje deszcz zwijasz sie z pola i nie martwisz sie ze zamoknie a kostaka trzeba juz tak organizowac zeby zebrac przed deszczem a rolke to i w deszcz sobie zwozisz w sterte nie musisz kłaść jak wielki deszcz ale zwleczesz do domu ja tam w sterte i w deszc kłade są tacy którzy wolą zeby obwiało. po drugie nie wyobrażam sobie dużych gospodarstw i i kostki. chociaz naprawde wielkie gospodarstwa to i od rolki odchodzą wola duzą koste ale to znowu wiąze sie z mocna maszyną zeby dobrze zbic taką duzą kostke. dla mnie najleprza jest rolka. przykładem np jestem ja sam ojciec zachorował 1000 sztuk samej słomy zbelowałem i zwiozłem sam praktycznie pod konic ojciec wrucił to drugim ciagnikiem jezdził zawsze wiecej sie zebrało. a z kostką co ja bym sam zrobił mrozy by mnie zastały a ja bym tego nie zwiuzł a po pieerwsze nie wiem czy organizm człowieka wytrzymał by w ogóle taką ilość. no i Ci mali którzy mają kilka ha słomy to jego nie przekonasz i bedzie wmawiał ze to złe ze to takie a nie inne. Ale znam takich którym prasowałem tkie areły ze smiech dwie czy trzy rolki wypadły a on miał daleko gdzies tachanie kostek z zastodoły sobie przetoczył do stodoły i swiety spokój miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Zwieźliśmy któregoś roku słomę w belach jak to zamokło i ścisnął mróz , to żebyśmy kostki nie mieli pod dachem to nie było by czym podesłać. Oczywiście przy beli jest mniej pracy przy zwożeniu to bez porównania, ale żeby było dobrze to bela powinna być pod dachem jeżeli jest na dworze to trzeba ciągnik uruchamiać (zima, mrozy) aby to przetransportować. Wiadomo przy bydle ciągnik jest nieunikniony ale przy trzodzie to ja ciągnik używam przy zwożeniu słomy, zboża i wywożeniu obornika i cała praca ciągnika.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arassso    3

no nie wiem jak zwiną wam tak aby tylko zwinąć na stuki to i zamakało u mnie zamaka max do 5 cm z wierzchu te bele co są na wierzku sterty te co w srodku to prawie jak z pod dachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 19Kowal97
      Witam zastanawiam się nad kupnem prasy rolujące w budżecie do 15tys ,ilość balotow rocznie to około 200 , ciągało by je Volvo Bm650 wiec około 80km. Jak myślicie co można wyrwać w takim budżecie ?
       
    • Przez Bociek51
      Poszukuję prasy pasowej która pracowała by z ciągnikiem 105km zależy mi na dobrej wydajności i dobiciu bel.Cenowo chce się zamknąć do 60 tys co byście polecili? 
    • Przez cisek9403
      Panowie stoję przed zakupem prasy, dostałem korzystną ofertę kupna prasy walcowe stało-komorowej Kuhn FB 2130. Jednak jest bardzo mało opini o tych prasach. W galerii tez takiej nie znalazłem. Czy ktoś z was posiada taką prasę? Bardzo bym prosił o jakieś opinie ewentualnie kontakt posiadaczy.
    • Przez Balzak
      piszcie jaka folie uwazacie za najlepszą i dlaczego a i jeszcze ceny tych foli mozecie podać
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Często po intensywnym uzytkowaniu naszej prasy gromadzą się zabrudzenia, nie chodzi mi oczywiscie zabrudzenia te z zewnątrz, typu kurz czy smar ale o te w środku prasy,np u nas między ścianką prasy a wałkiem zazwyczaj zapycha się ta szczelina słomą,słoma od kręcących się wałków ubija się i później nie sposób jej z tamtąd wydobyć,może także się zapalić wiadomo jak się nagrzeje od tarcia.Wiem że prasy powinno się czyścić na bierząco ale jak belujemy to to już się tworzy w trakcie prasowania więc nie bedziemy przerywać belowania żeby usunąć zapychające się wałki,skoro prasa chodzi.No ale później oczywiście chcemy wyczyścić ale już się to tak ubija że nie sposób.Próbowaliśmy sprężonego powietrza,różnych chwytaków i tylko z grubsza sie udało a reszta siedzi. Czy konieczne będzie ściąganie wałków?
      Jakimi sposobami wy usuwacie nieczystości z pras?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj