jaki ciągnik pomocniczy na moje 23 ha (5 ha sadu i owoców miękkich)

[karol091193 869]

zetor 12441 to dobry pomysł ponieważ:

+moc 122KM

+4 gary(cylindry)

ale czy na 20Ha on nie jest zbyt duży, oczywiście do niego dokupisz lepszy sprzęt niż do 80KM, a do DF niechcę się wypowiadać bo nigdy z nimi nie miałem do czynienia, zwracaj uwagę aby ciągnik nie miał za dużo elektroniki bo to jest dziadostwo tak samo jak w samochodach, wystarczy że akumulator minimalnie będzie mniej naładowany i wszystko się p*******.

[Gość Profil usunięty]

Agencja nie da Ci kupić ponad stu koni na 20 ha 80 koni Ci wystarczy nawet jak Ci ziemi dojdzie. Koledzy mają rację, że to wydawanie pieniędzy nie potrzebnie. Lepiej dokupić sprzętu albo doinwestować budynki.

[radosharks 0]

a czemusz to nie da

[Daniel215 1]

nie da,bo jest za mała powierzchnia gospodarstwa,80 km jak przyznają to bedzie dobrze

[Kamillo0 132]

Czy wy na głowę upadliście,tu nie chodzi o nabijanie postów tylko o pomoc,poradę. Chłopak chce,żebyście mu doradzili jaki ciągnik może kupić na 20 h ziemi.

A wy tu wyskakujecie z jakimiś 100,110,120 konnymi traktorami.

 

To jakby się zapytał ktoś jaki ma sobie pierwszy ciągnik kupić to byście mu powiedzieli,że jakiś minimum 90 koni.

 

Każdy mądry człowiek wie co to znaczy 20 h ziemi rolnej,on nie ma 50 krów i nie stać go na utrzymanie 100-120 i więcej konnego ciągnika.

On nie wydobywa złota,tylko hoduje krowy mleczne,lub inne zwierzęta gospodarcze.

W zupełności wystarczy ciągnik 80 konny no ale nie opłaca kupować się małego ciągnika.

Powiem ci tak i nie tylko kieruję to do ciebie,także do innych którzy też mają ten sam dylemat co ty. Otóż kupując ciągnik trzeba przecież liczyć się z tym,że musimy wiedzieć czy starczy nam funduszy na jego zakup,utrzymanie,wyposażenie w maszyny rolnicze,no i najważniejsze czy będzie w pełni wykorzystywany,czy szybko nam się zwróci.

 

Ja osobiście radziłbym ci kupić coś 80 konne,najlepiej zetora 8441.

Zetorów w Polsce jest chyba najwięcej,chyba więcej niż ursusów,więc części są dobrze dostępne i oczywiście serwis blisko znajdziesz,dealera też,dużo jest dealerów zetora.

A licz się też z tym,że twoje gospodarstwo raczej będzie się rozwijać więc lepiej kupić większy ciągnik.

 

Jeżeli chcesz kupić ciągnik z turem to ja na twoim miejscu kupiłbym same explorer 3 85,według mnie jest to najbardziej dobrana para ładowacza z ciągnikiem,tym bardziej jak kupisz ładowacz same. Ale tak bym ja zrobił a tobie najbardziej tego zetora proponuje no bo z tym samem to nie wiem jak z częściami i nie wiele osób go ma w Polsce,no ale we Włoszech jest chwalony.

[Daniel215 1]

Kamillo0@ opanuj sie i patrz do kogo piszesz...ok???

nie my polecamy tylko radosharks@ chce ciągnik takiej mocy...

[radosharks 0]

dzis sie wszystkiego dowiem W agencji to napisze wieczorem czego sie dowiedzialem,a na marginesie 80 km to za malo mam zetora 7745turbo to wiem, u nas sa bardzo ciezkie ziemie!!

[m44w 0]

Ja polecam zetora forterre 10641 lub jakiegoś JOHN DEERE zetor dobrze radzi sobie z turem bo mam też zetora tylko 120km a ten 10641 ma 101km

[Gość Profil usunięty]

jaka klasa ziemi? Ciągnik żeby był opłacalny musi zrobić minimum 300 mth, optimum jest pułap 500 mth.

[radosharks 0]

m44w ty masz 12441,nagral bys mi jak pracuje twoj zetor filmik i przesla Emailem rado@vp.pl ,albo ktos inny jak takiego posiada?? bede bardzo wdzieczny chce uslyszec jak pracuje silnik

[ursus914 6]

Ten MF którego link podałem to prosty mechaniczny ciągnik który jest bardzo zwinny, ma 90 km ,przedni napęd no i w kabinie lepszy komfort jak w ursusach 9XX , a jak jest prosty w budowie to i prosty w naprawie. Poza tym wykonanie massey-ów jest o niebo lepsze jak ursusów (niestety), przekonałem się tym jak oglądałem w komisie massey co miał 5000 mth , nie był oszczędzany ale zero wycieków , elektryka 100% sprawna , korozja go nie zeżarła ani nic, biegi leciutko wchodzą itd.

[Gość Profil usunięty]

Nie bierz zetora, jest konstrukcją stosunkową mało rozwiniętą. Osobiście polecałbym nh td 60 (teraz ten model nazywa się inaczej) albo coś z koncernu SDF o mocy około 60 koni. Co do ciągnika 80 konnego to możliwości do wyboru jest dużo. Głównym argumentem będzie cena. Warto spojrzeć na przedni most czy zwrotnice są proste czy pochylone to ma znaczenie przy pracach z ładowaczem, gdyż zmniejsza promień skrętu. Dobrze gdyby sprzęgło było hydrauliczne to też jest zaleta, ciągnik nie traci mocy na przeniesienie napędu ponieważ, jest efektywniej przekazywane. Jeżeli chcesz już większy ciągnik to wybierz coś doładowanego większy moment obrotowy przy niskich obrotach, niskie spalanie ponieważ paliwo jest wydajniej spalane.

[Kamillo0 132]

Ja najbardziej bym ci radził 914,to jest trochę nowszy sprzęcik i z przodkiem.

A po drugie to już wiesz jak daną rzecz w starym naprawić to i w nowym będziesz wiedział.

 

A MF 30** nie polecam bo z sąsiedniej wsi koleś ma MF 3080 100 km i mu więcej pali niż 110 konny fendt.

I ogólnie narzeka, że mu z turem dużo chla i nie jest taki mocny ile ma koni.

[karol091193 869]

Sprzęgło ważna rzecz, zgadzam się z Bobek Farmer, ale pamiętaj żeby te sprzęgło było dwu stopniowe bo przy pracy np. z kosiarką do kukurydzy albo do trawy musi nabrać obrotów

[xsc 56]

ja slyszalem ze mtz sa bardzo dobre do lasu ... cos w tym jest bo gosc ma ich chyba ze 4 mowil ze mial kilka innych ciagnikow i zaden sie niesprawdzal tak dobrze jak mtz

[pablo21 29]

Ja najbardziej bym ci radził 914,to jest trochę nowszy sprzęcik i z przodkiem.

A po drugie to już wiesz jak daną rzecz w starym naprawić to i w nowym będziesz wiedział.

 

A MF 30** nie polecam bo z sąsiedniej wsi koleś ma MF 3080 100 km i mu więcej pali niż 110 konny fendt.

I ogólnie narzeka, że mu z turem dużo chla i nie jest taki mocny ile ma koni.

 

Oj jakoś nie słyszałem jeszcze narzekań na spalanie w silnikach Perkinsa Może ten gośc ma cos powalone albo pracuje na maksymalnych obrotach i potem sie dziwi ze duzo pali.

Nie jest taki mocny jak na 100km to co to za róznica w tym ciagniku albo w innym jesli moce te same moze jak porównuje do nowego 100km ciagnika to sie nie dziwie bo w tym używanym to pare koni juz zdechło i może się trochę słabszy wydawac.

 

Ja bym proponował jakiegos starszego prostego MF-a jak masz mniej kasy. Prosty i trwały ciagnik a komfort i jakośc lepsza niż w Ursusie ale trzeba znależc zadbany egzemplarz.

[mirasek 13]

eh , jak do zrywki drzewa to ja bym odradził mf dlatego ze mają tam skrzynie słabiutkie szarpniesz kilka razy i bye bye

Boże, widzisz i nie grzmisz... Masz 15 lat i bardzo bogate doświadczenia z MF, a potem czyta to cała Polska i wtóruje tym pierdołom Ja znam kolege szwagra sąsiada co miał 3 DF i każdemu padła skrzynia bo wyrywał nimi krzaki, serio mówie! Strasznie delikatne te traktory DF, chyba tylko do pracy w ogródku EOT

[Kamillo0 132]

Piszę to co mi ten koleś powiedział.

A o moc to mu chodziło,że jego brat ma 4 cylindrowego,100 konnego Renault i przyjeżdża mu pomagać czasem przy kukurydzy,kiszonkach z zielonki,itp.

I mają identyczne agregaty ścierniskowe i raz na dwa robili i renault spalił mniej niż ten MF 3080.

A choć MF ma też 100 i 6 garów to tylko więcej paliwa spalił a mało zrobił.

 

Tłumaczył mi,że tamten jeździł szybciej i szybciej zrobił swoją część pola, a on MF nie mógł jechać szybciej lub tak samo jak tamten bo mu się mulił,jak podniósł wyżej agregat to tak a jak opuścił niżej to się mulił i nie chciał jechać,nawet mu chyba raz zgasł.

A obaj mieli opuszczone agregaciki na taką samą głębokość.

 

I to jego denerwuje, a mnie dziwi,że 4 cylindry lepsze od 6.

[pablo21 29]

A moim zdaniem to z tym 3080 moze byc cos nie tak jesli az tak źle chodzi.

Albo poprostu juz zjechany jest i wymaga remontu.

[jerzy 3]

Jestem tego samego zdania co Pynczor, lub podremontować 914, do lasu tylko ciągnik mocny, prostej budowy i odporny na trudne warunki ni i mała kabina, MF absolutnie nie wziął bym do lasu. Mają rzeczywiście słabe skrzynie i słabe obudowy, niech go zerwie w górę pod obciązeniem i niema skrzyni lub napędu, nikt mi nie będzie bajek opowiadał ,ja mam dłużej prawo jazdy na ciągnik niż nie jeden forumowicz lat. W rękach niedoświadczonego kierowcy skrzynia "nie do rozwalenia", jeden ruch sprzęgła i po skrzyni

pozdrawiam jerzy

[mirasek 13]

Jerzy, ja jestem bardzo niedoświadczonym kierowcą ale skrzyni, obudowy czy jakiegokolwiek elementu układu przeniesienia napędu jeszcze nigdy nie popsułem. Dodam że pracowałem przy zrywce różnymi ciągnikami. Jedynie patrząc z boku widziałem jak Fendt rozerwał obudowe skrzyni w MTZ podczas akcji wyciągania wtopionego tira.

 

Powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz że MF mają słabe skrzynie i obudowy w porównaniu do np. Ursusów? Bo mniej masywnie wyglądają czy jak? A może to ogólnie przyjęta prawda ludowa?

[masseyferguson6140 5]

" jeden ruch sprzęgła i po skrzyni" to zdanie mnie rozwaliło widać że wiesz dużo na temat skrzyni nie słyszałem żeby ktoś jednym ruchem sprzęgła skrzynie rozwalił ale przyznam że jest to bardzo ciekawe,mam nadzieje że lepiej jeździsz niż znasz się na na ciągnikach.

[jerzy 3]

Kolego MasseyFerguson jak byś zobaczył Fergusona który wyrywał jabłonkę i po opadnięciu przednich kól na ziemie traktor przegiąl się w dół, trzeba było robić nową obudowę, poprawiać całą skrzynię, romawiałem z mechanikiem i spytałem o przyczynę, sam byle zaskoczony rozmiarem uszkodzeń, wytłumaczył mi że traktor mając w górze przednią oś kierowca niepotrzebnie załączył sprzęgłem napęd gwałtowne szarpnięcie uszkodziło skrzynię, powiedział krótko że gdyby to był kierowca doświadczony takiego błędu by nie popełnił, pozwolił by ciągnikowi opaść pod własnym ciężarem.

Gościa rozwaliło jak zapłacił za naprawę, mechanik ten też mówi że fergusony to dobre ciągniki ale słabym punktem są właśnie skrzynie biegów ( kruche odlewy) i trzeba obchodzić się z nimi delikatnie. Moi koledzy też mają fegusony i też mówią że skrzynie to delikatny punkt tych ciągników.

Zanim kogoś zjedziesz jak łysą kobyłę trzeba pomyśleć że może ktoś widział taki przypadek, ja widziałem i dlatego zasugerowałem koledzę że jeżeli chce coś do lasu, wg mnie powinien mieć ciągnik o bardziej odpornej na uszkodzenia skrzyni. Forum chyba jest po to abyśmy sobie nawzajem doradzali i wymieniali doświadczenia a nie prowadzili osobiste wycieczki.

[masseyferguson6140 5]

Ale w poście było napisane że od jednego szarpnięcia sprzęgłem rozwalił skrzynie a co innego poderwać ciągnik i opaść gdyby Pan napisał dokładniej "po opadnięciu przednich kół na ziemie traktor przegiął się w dół, trzeba było robić nową obudowę" to na pewno inaczej by wyglądała moja wypowiedz ja sugerowałem się zdaniem "jeden ruch sprzęgła i po skrzyni",jak Pana obraziłem to przepraszam.

[jarekw 2]

Z tego co czytam forum, to akurat posty pisane przez @jerzego to jedne z najbardziej wiarygodnych, wiarygodnych w tym sensie, że pochądzą z praktyki lub (własnej) obserwacji. Dobrze, że tacy ludzie chcą uczestniczyc w takim forum gdzie średnia wieku stale się obniża, a najwięcej postów pisanych jest w dziale HP A tak przy okazji to z tym obniżaniem średniej wieku, chyba się nie pomyliłem? Nie mam nic do młodszych użytkowników ale doświadczenie w Naszej branży jest szczególnie cenne.

Przepraszam za OT, mam nadzieje, że nie dostanę za to w prezencie % na nowy rok B)

Pozdrawiam!