jaki ciągnik pomocniczy na moje 23 ha (5 ha sadu i owoców miękkich)

[bora 0]

a jaki ciągnik byście polecili na 26 hektarów z czego połowa to łąki a reszta to to grunty orne. Myślę o ciągniku w przedziale mocy od 70-90 km. Ciągnik głównie pracował by z turem i belarką oraz kosiarką choć nie mówie że i w orce by nie pracował śłużyl by jako ciągnik główny

[Karol5211 0]

new holland td 80 bo jak masz pół lak to do tura by byl dobry. ale nie wiem czy pytasz o nowego

[ralfMTX140 3]

new holland td 80

Moze byc lub jakis McCormick

[bora 0]

a nie jest on trochę za lekki do tura

 

a co myślicie o landini powerfarm 80

[Karol5211 0]

a jakie masz teraz ciągniki???

[ralfMTX140 3]

a co myślicie o landini powerfarm 80

Nie pisz posta pod postem

Uzywaj opcji EDIT

[Gość Profil usunięty]

Moze byc lub jakis McCormick

Jak z Mc Cormicka to polecam CX 95 Xtrashift. Ma on 90 km, i kosztuje od 35 tys. euro do 38 tys. euro.....

[bora 0]

mam ursusa c 360 i c 330

[caseon 1]

Ludzie na 20ha 80-100 konny ciągnik gdzie tu logika poco mu takie kolosy to tylko 20ha a nie 40czy50

[Olik 3]

Na 20 ha to ciągnik główny o mocy max 70-75 KM spokojnie wystarczy

[Ursus11 57]

http://www.ursus.com.pl/pl/modele/5314.html a może taki?

[ralfMTX140 3]

Na 20 ha to ciągnik główny o mocy max 70-75 KM spokojnie wystarczy

Tez tak mysle. Jakis odpowiednik moze JD 5620.

[rozal22 19]

Ludzie na 20ha 80-100 konny ciągnik gdzie tu logika poco mu takie kolosy to tylko 20ha a nie 40czy50

 

 

zgadzam się.

Jeśli kolo chce się rozwijać to niech kupi sobie 80KM w napędzie 4x4

a jeśli nie to jakiś 70KM ale też w 4x4 bo to jednak jest wygoda niż tylko 2WD

 

a po co obrazu AŻ takie drogie modele....

Wystarczyła by jakaś używka np MF3070 za 40tyś a jakieś JD?? powyżej albo koło 100tyś?

jak podpowiadacie komuś to tak z lekką powagą nie każdy ma aż tyle pieniędzy co ty??

[bora 0]

ale mi chodzi o nowy ciągnik bo nie mam przekonania do maszyn używanych gdyż nie lubię przy nich majstrować(używany zawsze krucej pochodzi iż nowy)

a myślę o ciągniku 80 km gdyż już kupiłem belarkę z nożami tnącymi i myśłę że słabszy ciągnik to jej nie pociągnie

[dfagroplus60dt 0]

Ludzie na 20ha 80-100 konny ciągnik gdzie tu logika poco mu takie kolosy to tylko 20ha a nie 40czy50

zgadzam się. najlepiej wziąć DF agroplus 67DT. ja mam 20ha i tak zrobiłem (tylko że mam jeszcze 5714). nie jest drogi a znakomicie wyposażony (super się jeździ i robi w polu). zdecydowanie polecam DF

[ursus914 6]

Ja jednak napisze swoje zdanie- polecam ci PRONAR-a 5135 który dzięki swojej mocy pozwoli ci rozwijać gospodarstwo . Silnik iweco bardzo oszczędny rodem z new Hollandów przekładnia z firmy ZF która robi przekładnie dla DEUTZ-a , EHR marki Bosch. Świetny traktor-mocny zwinny szybki oraz komfortowy a cena niejest przesadzona. Pojedz do dilera a niepożałujesz. A jeżeli niemasz kasy to MTZ na krzyżakowym moście z pronaru to będziesz miał dobry serwis. w używki się niebaw bo to nic pewnego- czasem można wpaść w niezłe bagno a czasem nie.

[caseon 1]

Ja jednak napisze swoje zdanie- polecam ci PRONAR-a 5135 który dzięki swojej mocy pozwoli ci rozwijać gospodarstwo . Silnik iweco bardzo oszczędny rodem z new Hollandów przekładnia z firmy ZF która robi przekładnie dla DEUTZ-a , EHR marki Bosch. Świetny traktor-mocny zwinny szybki oraz komfortowy a cena niejest przesadzona. Pojedz do dilera a niepożałujesz. A jeżeli niemasz kasy to MTZ na krzyżakowym moście z pronaru to będziesz miał dobry serwis. w używki się niebaw bo to nic pewnego- czasem można wpaść w niezłe bagno a czasem nie.

U mnie ma pronara 105 KM z silnikiem Iveco i nie narzeka.

Edytowano Marzec 25, 2008 przez Olik
ortografia się kłania ! i literówki też :/

[maniek1480 0]

Zetor 7340 bedzie dobry. Chc te nowe pronary sa niezle. W porownaniu do mocy sa one tanie, i maja nowe silniki.

[caseon 1]

Ale tez pronar 5135 jest za duzy na 20ha najlepszy by byl ciagnik 70-75km

[bora 0]

Ale tez pronar 5135 jest za duzy na 20ha najlepszy by byl ciagnik 70-75km

[/quotea

 

zgadzam się chodzi mi o ciągnik taki do 90 km który mało pali i sie ie psuje

[witek 2]

A więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy: chcemy mieć droższy ciągnik ale bardziej komfortowy ale co za tym idzie z czasem drogę w obsłudze lub ciągnik mniej komfortowy bardziej mechaniczny. Trzeba się liczyć z tym ze żaden ciągnik nie jest bezawaryjny i nikt mi nie wmówi ze 20-30letnik nawet Fendt nie będzie się psuł !!!! bo to jest nie realne. Co więcej jeśli już mam sypać nazwami i modelami to : wariant komfortowy to w moim przekonaniu Lampo, Same z silnikami 50-60km a wariant mechaniczny to Ursus 4514. Trzeba pamiętać nie sztuka jest kupić ciągnik czy inna maszynę ale sztuką jest ja utrzymać.

[ursuss 16]

Ja bym proponował mtz-ta . Na ty areale by sie nie przemęczał więc raczej długo by pochodził .

[ursus914 6]

Jeżeli tak jak piszesz chcesz powiększyć areał to kup sobie ZEFIRA 85 , 85 koni połączenie komfortu z prostotą i mechaniką 12 przód + 4 w tył. Pojemna kabina a cena Fenomen (w standardzie ma opony 14,9 R 24 z przodu a 18,4 R 34 z tyłu, wystarczający udźwig podnośnika pojemną kabine itd.) 90 tys. zł Brutto

[tomek13 0]

Ja bym brał Zetora Proxime albo jakiegoś JD

[zetor 4]

no zetorek by był proxima byłby git albo DF taki jak ten

 

http://www.agrofoto.pl/forum/DF-Agroplus-6...image53801.html