Gość

jaki ciągnik pomocniczy na moje 23 ha (5 ha sadu i owoców miękkich)

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

k to skrótowo tysiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

sam mam 15 ha, gospodarze od 3lat po teściach, sam kupiłem w tym roku maszyn za 70 tysi, do tego jeszcze z 50 wyloze na budynek, w przyszłym roku kolejne zakupy...

ja się chce to można....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sam mam 15 ha, gospodarze od 3lat po teściach, sam kupiłem w tym roku maszyn za 70 tysi, do tego jeszcze z 50 wyloze na budynek, w przyszłym roku kolejne zakupy...

ja się chce to można....

 

Ja nie mówię,że nie mozna,dziwi mnie tylko że udaje sie Wam tyle gotowki odłożyć z tak małych aerałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

bo żeby odłożyć trzeba się niestety trochę poświęcić. Tak jak my to w sezonie pracujemy 7 dni w tygodniu, dzisiaj ze względu na deszczową pogodę tylko półtorej godzinki z rana. Dochodzą obowiązki przy zwierzętach, sezon tytoniowy czasami trwa nawet 10 miesięcy, nie jest tak różowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też jak potrzeba pracuję 7 dni w tyg.Dziś(wczoraj zdążyłem tylko nakopać) np.musiałem zaworkować 7 ton ziemniaka,zaraz jadę z nimi na hurtownię.Nie powiem ,tez kupuje sprzęt za grube tysiące,ale korzystam z kredytów .Spłacam jedno ,biorę drugie-jakoś nie udaje mi się (chyba ,że źle gospodarzę)odłożyć np.70 tys. na nowy opryskiwacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikidaniel    227

No pozostaje kwestia ile takich dni w roku masz? Jest różnica robić 100 czy 200 czy 365 dni w roku i bazując na tym samym areale też inaczej na tym urobisz.

Edytowano przez dzikidaniel

C328, U-912, R 103-54, Ares 710, Ares 630

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ,że jak jest taka potrzeba(obrządek w oborze,żniwa,sianokosy-zależne od pogody) orać ,siać czy wozić obornika w niedzielę nie praktykuję -to nie są pilne prace.Może dlatego nie mam tyle gotówki ,kurde teraz będe nawet w niedzielę robił i co rok za 200 tys sprzęt kupował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel    115

bo żeby odłożyć trzeba się niestety trochę poświęcić. Tak jak my to w sezonie pracujemy 7 dni w tygodniu, dzisiaj ze względu na deszczową pogodę tylko półtorej godzinki z rana. Dochodzą obowiązki przy zwierzętach, sezon tytoniowy czasami trwa nawet 10 miesięcy, nie jest tak różowo

z tych 20 ha to ty nawet nie płacąc za materiał siewny nawozy paliwo itp. byś nie uzbierał tyle... Chyba że wszystko na kredyt to ci marną przyszłość wróżę :) Jakbyś miał 10t pszenicy z 20 ha co roku po 550 zł to ci wychodzi 110000. Więc powodzenia dzieciaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

synek, kredytów nie mam, a zboże nie jest naszym głównym źródłem dochodu gdyby tak było to tego sprzętu byśmy nie mieli

Żal was ściska czy co ? Gdzieś na forum jest user nicku nie pamiętam ale na nie całych 15 ha ma nowy ciągnik z całym osprzętem, nowy kombajn, więc wiele rzeczy się da

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikidaniel    227

Żal ściska sezonowych rolników. Myślą zaorać, zasiać, opryskać, nawieźć i zebrać i by dało na czysto z hektara 10kzł. Jakby tak się dało to sam olałbym zwierzęta, wszystko sprzedał, przerobił pomieszczenia na magazyny i siał zboża. 50 dni w roku porobić a 300 mieć wolnego. Ale nie ma tak dobrze. Trza zasuwać by coś z tego było. By dało się godnie wyżyć z 20ha...


C328, U-912, R 103-54, Ares 710, Ares 630

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel    115

Sam mam hodowle trzody chlewnej korzystam ze swojej paszy bez żadnych dodatków do tego sieje rzepak pszenice facelie gorczyce zboża paszowe i co roku testuje jakąś nową uprawe wymagającą ciągłej pielęgnacji ręcznej, na około 50ha i zasuwam 6 dni w tygodniu (w niedziele nie pracuje chyba że są żniwa albo coś pilnego). I niema takiego zysku żeby co roku nakupować za 200tyś maszyn.. Więc mi tu nie piernicz bo albo masz dobrą fantazje albo dorabiasz na lewo.

Edytowano przez Ziel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

Akurat ja nic nie pisałem o maszynach za 200k co roku, najpierw dobrze przeczytaj ostatnie posty. To co my kupujemy to zazwyczaj produkcja krajowa, możesz zajrzeć do galerii, bo nie stać nas na zagraniczne, więc akurat ja kasą nie sr*m ale i mamy możliwość kupienia bez zadłużania się to korzystamy

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpię w to ,że ma,ja tez mam.Za nic w świecie nie uwierzę ,że kupił to za gotówkę,chyba ,że ma jakieś lewe o których "zapomniał "wspomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

Napisz konkretniej kto, ja, czy sąsiad o którym pisał dzikidaniel. Jeżeli o mnie chodzi to nawet nie wiem jak ta lewizna miała by wyglądać. Nasze główne źródło to tytoń i to też nie wiadomo jak długo bo szykują się duże zmiany

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

Owszem bo tak jest, reszta patrz wyżej na edytowany post. Co do tych sąsiadów o których mówi dzikidaniel to sam nie dowierzam bo jednak co roku ładować tyle kasy wydaje się nie możliwe

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KRYNIA    0

Sam mam hodowle trzody chlewnej korzystam ze swojej paszy bez żadnych dodatków do tego sieje rzepak pszenice facelie gorczyce zboża paszowe i co roku testuje jakąś nową uprawe wymagającą ciągłej pielęgnacji ręcznej, na około 50ha i zasuwam 6 dni w tygodniu (w niedziele nie pracuje chyba że są żniwa albo coś pilnego). I niema takiego zysku żeby co roku nakupować za 200tyś maszyn.. Więc mi tu nie piernicz bo albo masz dobrą fantazje albo dorabiasz na lewo.

A już myślałam,że tylko ja nadworna wróżka,coś sobie w główce ubzdurałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

bo tak jest ubzdurałaś sobie i dalej w to brniesz, ale widzę że strasznie polubiłaś moją osobę <hahaha> Sam nie dowierzam że Ci sąsiedzi co roku wydają ponad 200 tyś, ostatnie 2 -3 na krechę uwierzę ale inaczej nie da rady

Edytowano przez STIG0013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikidaniel    227

Zapraszam na pomorze w okolice Kościerzyny. Zaprowadzę was do moich sąsiadów i wtedy pogadamy czy mam fantazję czy nie :)

PS. Jakbym już chciał się chwalić-zmyślać to raczej bym pisał o sobie a nie o kimś ;)


C328, U-912, R 103-54, Ares 710, Ares 630

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STIG0013   
Gość STIG0013

U nas w okolicy dzięki plantacjom tytoniu na kilku ha może utrzymać się cała rodzina więc są różne tereny i różne uprawy a co niektórzy nie dają się na siłę przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

U mnie sąsiad ma za stodołą 25 ha ziemi 4 klasy, zbiera jakieś 150% tego co zasiał, dalszy sąsiad ma 20 ha i w tamtym roku kupił za gotówkę nową prasę, grubera, tura z osprzętem i gniotownik do zboża - kredytów i prow-u unika jak ognia - można? można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

ja pierdziele ale zazdroszczą co niektórzy.

Mam w rodzinie kilka przykładów - areały między 25-35 ha, porządne budynki, sprzęt u niektórych to sprzęt marzeń, samochody nowizny lub prawie, ale tam nikt w domu nie lezy i nie czeka na pieniądze, a dochody całkiem skrajne - od bydła mlecznego, przez trzodę po samą uprawe polową (zboża +warzywka).

wiadomo zeby zacząc się rozwijać trzeba zaczynać od jakiegoś kredytu, ale jak już się robi to kasa robi kasę....

Zresztą kredyt jest dla każdego - tylko trzeba wszystko robić z głową a jak się ma dobry plan to i na spłatę starcza i na dalszy rozwój.....

Edytowano przez Mikruss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Młodyoporowiec
      .
    • Przez Tomtu
      Na początek pragnę się przywitać z forumowiczami.
      Ale do rzeczy interesuje mnie wasza opinia jaki ciągnik może chociaż na początek ile koni powinien mieć waszym zdaniem główny ciągnik na 150 ha:
      Będzie współpracował z: pługiem obrotowym (ma być dobrany do ciągnika 4 lub 5 skib + wał)
      agregat siewny Amazone RPD 301
      duże przyczepy 10t 14t
       
      wydaje mi się ze coś w granicach 160KM tylko czy tyle wystarczy na pług 5 skib plus wał na przedni tuz a może odpuścić sobie 5 skib i skupić się na porządnej 4
    • Przez massey12
      chce nowy ciągnik jakis lepszy niz 1614 najlepiej jakis zachodni
    • Przez Insens88
      Witam wszystkich!
      Odziedziczyłem małe gospodarstwo sadownicze z sprzętem. Sprzęty stare tj. Ursus C360, opryskiwacz sadowniczy na kołach, opryskiwacz sadowniczy zawieszany, rozrzutnik nawozów, rozdrabniacz (rotosan), platformę sadowniczą hydrauliczną.
      Jako, że ciągnik jest już bardzo stary - chyba 1968 rok - chciałbym zakupić dodatkowy ciągnik, który podoła wyżej wymienionym sprzętom i da radę to zrobić na 2 ha sadów.
      Polecacie coś konkretnego?
      Pozdrawiam.
       
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj