Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jestem posiadaczem Ursusa 11054.Oto historia mojego ciągnika. Zakup 18.10.2014. Po ok 1 km przejazdu po szosie awaria wałka przedniego napędu (wada montażu).Czas ususunięcia przez serwis ok.2 tygodnie. Po następnych 100-150 mth kolejne usterki - linka sprzęgła (wyrwana z zakucia) , przewody hydrauliczne ( w dwóch wężach uszkodzenie polegające na wysunięciu się węża z zakuwki), regulacja przez serwis układu hydraulicznego( doprosiłem się po 150 mth bo wycie w kabinie powyżej 1500 obr/min było nie do zniesienia).Najgorsze jednak co mnie spotkało to pękające wsporniki odciągu belki dolnej.Awaria występowała po kilkudziesięciu godzinach pracy pługiem czteroskibowym zagonowym i agregatem uprawowo siewnym 2,5 m z wałem packera.Trzykrotnie wyminiane w okresie gwarancji , zero chęci poprawy przez ursus.No i po 534 mth awaria rolki napinającej paska alternatora. A Tak poza tym że po całym roku ok. 11 tygodni ciągnik miał przestój z tytułu napraw to jest super.

Opublikowano (edytowane)

To to jeszcze nic, to ja się z proximą więcej użerałem jak ty z ursusem.  Pompa paliwowa, głowica , podnośnik, hamulce  i inne, o których już wcześniej pisałem.  Te zakucia węży to raczej norma, bo ja przy zetorze też dwa wymieniałem, bo puszczały olej na zakuciach. :(

Edytowane przez masseyf12
Opublikowano

Linki sprzęgła to zmora wszędzie, gdzie zostały zastosowane. A najlepsze jest to, że (poza gwarancją) wystarczy linka od roweru za parę złoty. Przewody hydrauliczne Ursus zastąpił rurkami w nowszych modelach i szkoda, że od początku tak nie zrobili.

@zmech - Jak ogólnie oceniasz ten ciągnik.

Opublikowano

Napiszę może w ten sposób- elementy markowe tj . silnik , hydraulika ,transmisja jest ok. Problem wystę puje głównie po stronie fabryki , w tym przypadku Ursus.Brak wyraźnie kontroli jakości i testowania modelu przed wypuszczeniem go na rynek.Mój ursus 11054 pracuje ok . 8-10 godzin dziennie i najsłabszymimi elementami okazują się te na które wpływ ma przy zakupach dział logistyki w ursusie. Widać oszczędzanie maksymalne na komponentach i chyba brak działu konstrukcyjnego .Brak chyba jest też jakiejś weryfikacji podwykonawców którzy wykonują kiepskiej jakości elementy które mają niską wytrzymałość zmęczeniową. W każdym razie muszą się jeszcze wiele nauczyć. Od siebie mogę dodać , że do belarusaq zniechęca mnie tylko przestarzała skrzynia biegów. Reszta bije Ursusa nagłowę . Mam Pronara 1221 i na przestrzeni prawie 1000 mth i naprawdę ciężkich warunków pracy (świeżo pozyskane tereny ,nieużytki wieloletnie, gleba gliniasta) praktycznie nie miał usterek które powodowałby takie przestoje. Nie mówiąc o dużej dostępności części zamiennych i ic bardzo korzystnej cenie.


Co do oceny ursus 11054 to raczej nadaje się na pokazy i pracę w lekkim terenie.Może też do transportu ,chociaż z uciągiem przyczepy załadowanej 15 t masy całkowitej w terenie lekko pofałdowanym było trochę problemów. Delikatny ciągnik .


Aktualnie jestem na etapie Wymiany ciągnika na wolny od wad lub zwrot kasy.Zatrudniłem prawnika , zobaczymy czy się uda.

Opublikowano (edytowane)

Człowieku, nikt Ci nie wymieni ciągnika na nowy bo Ci pękła linka od sprzęgła, czy przewód hydrauliczny. Takie awarie co Ty opisujesz to drobnostki i oleją Cię całkowicie. Co innego jakbyś wrócił z pola z samą kierownicą...

Zresztą widziały gały co brały ;)

 

@XMK13

Linkę od roweru to możesz sobie do hulajnogi założyć, a nie do ciągnika... Chyba nie wiesz jak wygląda linka sprzęgła..

Edytowane przez Ursusc385
Opublikowano

Ja w tamtym roku wybralem zetora forterre i mysle ze jak kto dba tak ma.Ursusa ma moj kolega tego z Polmotu 100014 i przy forterze jest malutki .Do opryskow i rozsiewacza napewno lepszy od zetora ale w ciezkiej robocie wymieka i nie ma startu do 110.On tez mial jakies tam przeboje z tym swoim ursusem bo to z tych pierwszych co sie pojawily w sprzedazy .Zetor takze du.. nie urywa ale chociaz da sie w razie w wszystko napraic a w tych nowych ursusach okaze sie jak po kilku tys.mth beda smigac .

Opublikowano

@zmech jaki numer seryjny Twojego Ursusa i z którego roku? Mógłbyś zrobić zdjęcie tym pękającym wspornikom odciągu belki dolnej i jeszcze zeskanować zapisy gwarancji? Jak wypada spalanie paliwa względem Pronara? 

Opublikowano

Witam podłączając się do tematu chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami dotyczącymi ursusa 11054.

Dzięki uprzejmości przedstawiciela handlowego firmy Ursus miałem przyjemność testować ten ciągnik podczas orki zimowej. Obecnie posiadam ciągnik zetor 10145 (ursus 1014) zagregowany z pługami obrotowymi agromaszu PO4.

Test przeprowadzany był na polu o powierzchni 1,85 ha po burakach cukrowych.

Buraki kopane kombajnem jednorzędowym klaine z sieczkarnią do liści, dodatkowo pole tależowane agregatem tależowym na głebokość 8 cm 10 dni przed testem. Ziemia klasy 3a gdzieniegdzie z przebijającą się gliną lekko pagórkowata.

Na test przywieziono mi ursusa 11054 z 2014 r wyposażonego w radio oraz ogrzewanie (rewers mechaniczny jeszcze z lewej strony fotela operatora),  z kompletem obciążników na przodzie o wadze 170 kg, którego sprzęgłem z moimi pługami obrotowymi PO4. Głębokość orki ustawiona na 30 cm. Szerokość każdej z odkładnic ustawiona na 36 cm (zabiera całą szerokość ciągnika.)

Na początku testu orka z prędkością 9,2-9,3 km/h obroty 1800 obr/min jednak pod lekką górkę gdy pojawiała się miejscami glina ciągnik wyraźnie miał co robić - maximum mocy. Po kilku przejazdach dobraliśmy prędkość 8,4-8,5 km/h przy 1800 obr/min i wszystko było ok - lekki zapas mocy.

A teraz przejdźmy do konkretów: orka 1,85 ha zajęła mi 1 godz. 50 min (pole o długości 200 m), spalanie na poziomie 12,5 l  (przed testem zatankowany do pełna i po teście tankowanie do pełna).

Porównując do mojego zetora 10145: dużo lepiej się sprawuje ponieważ zetor z orce max prędkość 7,8- 7,9 km/h na pograniczu mocy czasem jest lekko przeciążony, spalanie na podobnym poziomie może nawet ciut niższe, EHR rewelacja po ustawieniu fajnie kopiuje teren i trzyma głębokość pługa.

Jeżeli chodzi o hydraulikę to w zupełności wystarczająca do obracania pługa nawet na minimalnych obrotach, ponadto bardzo szybko reaguje i podnosi, rozdzielacze również ok. W zamkniętym ciągniku radio dobrze słychać już przy głośności 25.

Jeżeli chodzi o niedociągnięcka które zauważyłem:

- wysprzęglanie niedopracowane (podczas wysprzeglania w początkowej fazie wyraźnie widać że w pierwszej koleności ściskana jest obudowa (zbrojenie) linki sprzęgła a dopiero podem zaczyna się rozłączanie napędu. Pod koniec orki sprzęgło wyraźnie nisko brało - wg mnie powinni zmienić linkę na cięgna i wszystko by było ok. Z informacji uzyskanych od przedstawiciela w nowych ciągnikach zostało to zmienione)

- w kabinie nie słychać silnika a jedynie lekki wycie hydrauliki - do wyregulowania

- prace polowe jedynie z zamkniętymi drzwiami gdyż otwarte drżą i jest obawa ich pęknięcia (w przypadku zakupu moim zdaniem opcja z klimą gdyż przy takim przeszkleniu w pracach podorywkowych tuż po żniwach w upalne dni przy otwartym jedynie tylnym oknie oraz szyberdachu może być gorąco)

- podczas pracy wyraźnie niedociążony przód ( w pracach pługiem obrotowym oraz w zestawie siewno uprawowym biernym o szerokości 2,7 m wydaje mi się że wystarczy obciązenie 260 kg, natomiast gdyby miał pracować w agregacie talerzowym spiętym z siewnikiem 3m koniecznie przedni tuz i większe dociążenie z przodu).

- rewers z lewej strony kierowcy nieporęczny ( z tego co wiem w nowszych wersjach z 2015 już jest przy kierownicy)

- podczas prac słychać wyraźne skrzypienie plastików ( z tego co wiem w nowszych wersjach zniwelowane i kabina lepiej wygłuszona)

- podczas prac w intensywnym słońcu brak rolety na przedniej szybie

- przednia maska szeroka a kabina dosyć wąska (podczas prac w zestawie siewno uprawowym gdy jedziemy na znacznik przy kole przednim trzeba by  się lekko wychylać na bok żeby widzieć znak).

- przy pracach na znacznych pochyłościach terenu konieczność dobrania odpowiedzniego biegu na początku przejazdu. Gdy ciągnik nie da rady wyjśc pod górę na danym biegu konieczność zatrzymania i włączenia innego biegu gdyż nie posiada półbiegów załączanych pod obciążeniem jedynie reduktory)

Podsumowując cena za ciągnik z 3 rozdzielaczami, obciążnikami z przodu 260 kg, klimatyzacją, radiem, to około 140 tys. neto. Jeści faktycznie zostały usunięte te usterki to uważam że ciągnik godny uwagi ponieważ:

- jest to ciągnik czysto mechaniczny łatwy w naprawie samemu,

- spalanie w normie,

- silnik niewyżyłowany na przeciążeniu puści trochę dyma i pojedzie dalej jak stare ciągniki,

-  cena o około 40 tys niższa od zetora forterry

- wydajnośc w orce jak na tej klasy ciągnik zadowalająca.

Jeżeli chodzi o mnie ciągnik będę brał poważnie pod uwagę podczas wymiany zetora 10145 w przyszłym roku pod warunkiem że wymienione niedociągnięcia zostały usunięte.

W przypadku pytań polecam kontakt z przedstawicielem handlowym na województwo Lubelskie - gość konkretny na bieżąco w temacie, posiadający odpowiednią wiedzę, umiejący odpowiedzieć na każde pytanie ( nie to co niektórzy przedstawiciele innych marek). Jak coś mam jego namiary dla zainteresowanych.

 

 

Opublikowano

Nie rozumiem dlaczego Polscy rolnicy wogóle nie zwracają uwagi na to, że Czesi bojkotują polską żywność i tworzą kampanie żeby tylko zniechęcić ludzi do kupowania polskich produktów ?  Ja z tego chociażby względu na pewno nie kupię Zetora.

Opublikowano

A ja miałem zamiar kupić Ursusa a kupiłem Zetora forterrę i w zasadzie nie wiele mnie obchodzi co oni sobie tam gadają na nas

Opublikowano

Gdyby tylko mieli coś w rodzaju forterry to pewnie bym wybrał Ursusa ale niestety 11054 gabarytami nie powalał więc wziąłem forterre 130.

Poza tym 11054 będzie miał silnik od nowego roku 3,4 litra

Opublikowano

Z tego co mówił przedstawiciel handlowy Ursusa ( stan na 13 listopada) to mieli jeszcze pozwolenie na 200 sztuk ciągników z silnikiem 4,4 litra perkinsa więc w przyszłym roku nie będzie jeszcze problemu z jego zakupem.

Opublikowano

Dokładnie. I jeszcze ok 300 szt. Ursusa C 380 ale niestety tylko 50 sztuk Ciągników c 360. Na chwile obecna nikt nie jest w stanie powiedziec jakie silniki beda montowane poźniej to sa tylko przypuszczenia tak jak z  360 miał byc na silniku somaliki i pierwszy taki był a reszta już na perkinsie.

Opublikowano

Nie bardzo umiem wkleić zdjęcia połamanego wspornika odciągu bocznego w ursusie 11054 tu na forum.Mogę przesłać na adres mailowy.Jeśli natomiast chodzi o spalanie w ursusie to w przypadku np .orki pługiem 4 skibowym , zagonowym, spalanie dochodzi do 14 l/mth. Poza tym reszta jak podaje producent.W porównaniu z pronarem jest bardziej komfortowy ale też bardziej delikatny. Pronar to twarda maszyna z typu gniotsia nie łamiotsia. Co do usterkowości ursusa to na 600 przepracowanych mth było 15 usterek. Czyli średnio co 40 mth przestój.Usterki typu tych co eliminują ciągnik z pracy.Dlatego twierdzę , że fabryka ursus testuje swoje wyroby na klientach a nie u siebie .

Opublikowano

Tak. Wspornik jest taki jak na zdjęciu i  pękał już 4 razy.


Załączam zdjęcie wspornika odciągu bocznego kiedy pękł po raz pierwszy. Pękanie wspornika występuje podczas pracy z pługiem 4 skibowym zagonowym oraz z agregatem talerzowym z hydropackiem i wałem packera szer. 2,5 m. I tego jakoś fabryka nie chce przekonstruować.

post-100798-0-78984000-1450780220_thumb.jpg

post-100798-0-49876800-1450780241_thumb.jpg

Opublikowano

Bo jest źle zrobiony. Jak kupisz nowy to przed założeniem musisz go wzmocnić. Na tą fabrykę nie ma co liczyć. 

Wg. mnie wystarczy wspawać dwa ( jeśli się zmieszczą ) trójkąty z blachy z przodu ( tu gdzie pękł ) i będzie dużo lepiej. Chyba że jest źle zaprojektowane ramię i jak podnosi to go napręża.

Opublikowano

W sumie by trzeba sprawdzić czy otwory są współosiowo z ramionami podnośnika, bo faktycznie może być tak że podnośnik je wyrywa przy maksymalnym podnoszeniu do góry.

Opublikowano

a co lepiej wybrać na 20ha ornego klasa ziemi od IV- VI, mam propozycje new holland TD 5.115 cena netto 145tyś. i jeszcze Ursus 11054 za 162tys. brutto lecz ursus przemawia bardziej ponieważ, jest cięższy, większy udźwig, większa pojemność silnika. Co lepiej wybrać, maszyny jakie posiadam to talerzówka 2,7m, agregat uprawowo siewny z siewnikiem 2,7m, pług zagonowy 4x40 i prasa metal fach.

Opublikowano

sam poważnie zastanawiam się nad kupnem ursusa 11054 i zbieram informacje i opinie na jego temat. Dzisiaj dzwoniłem do użytkownika ursusa 11054 ma zrobione nim ponad 400 mtg i jest bardzo zadowolony jak na razie z tego ciągnika mówił że nie pali dużo i ma bardzo dobry uciąg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v