deew

Dzierżawa bez umowy

Polecane posty

deew    0

Witam mam taki problem . Ziemie ktora posiadam wynajmuje innej osobie bez żadnej umowy , w jaki sposób mogę mu legalnie wypowiedziec tą dzierżawe żeby nie ponosic żadnej odpowiedzialnosci i miec to potwierdzone ? Ponieważ chcę sprzedać tą ziemie innej osobie , a ta osoba której wynajmuje nie ma ze mna przyjaznych stosunków? troche to zawile ale może ktos cos mi doradzi ? Osoba obrabia na tzw "słowo" czy istnieja jakies sposoby?

 

Bardzo prosze o jaką kolwiek pomoc

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

i gdzie tu problem? po żniwa gadasz gościowi że ma się wynosić bo sprzedajesz i tyle... co tu chcesz potwierdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

A to ty jesteś właścicielem czy kto? wkurzać by się mógł jakby to na wiosnę było ale teraz? powiedzieć co jest do powiedzenia i narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

znalazłem teraz informacje niepotwierdzoną że taki okres wypowiedzenia może trwać nawet rok... tak czy siak wypowiadaj od razu a potem się będziesz martwił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomrolnik    113

wypowiedzenie rok?? na jakiej podstawie dzierzawa na dziko bez żadnych umow to mowisz ze sprzedajesz i nara on sie moze w pompke cmoknac nie ma nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

W sumie to wygląda na dzierżawę słowną z poprzednim właścicielem... Jeśli sprawa spadkowa jest doprowadzona do końca, własność potwierdzona i nie ma innych osób w rodzinie mogących mieć roszczenia do tego pola to możecie sprzedawać. Mówisz, obecnemu dzierżawcy że jak zbierze z pola to ma się wynosić bo je sprzedajesz i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelmf    238

ale jak sprzedaż teraz a niemineło 5 lat od sprawy spadkowej zapłacisz 23% do urzędu skarbowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakobek    4

Czy ktoś z was miał nie przyjemności wydzierżawiania ziemi którą uprawiał inny gospodarz bez umowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

dokładnie jak piszą wyżej. podejrzewam że to nie ty wydzierżawiałes mu grunty ale stałes sie ich włascicielem lub wspólwłascicielem wiec możesz mu jaą wypowiedziec w każdej chwili najlepiej po zebraniu plonu i nie bój się bo nic Tobie nie grozi z racji wypowiedzenia dzierżawy poza chamstwem ze strony goscia to jest twoja ziemia i mozesz robic z nią co chcesz żaden okres wypowiedzenia raczej tu nie obowiazuje na dzierżawe na słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Jeśli nie ma umowy to raczej okres wypowiedzenia nie obowiązuje,ale zdrowy rozsądek mówi aby odebrać pole dzierżawcy po zbiorze tego co zasiał.

Musisz pamiętać że istnieje takie coś jak prawo pierwo-kupu.

W tym przypadku musisz powiadomić obecnego dzierżawce za jaką sumę sprzedajesz ziemie,jeśli uzna że dla niego jest za drogo to sprzedajesz komu chcesz.

Jeśli sprzedasz obcemu za niższą cenę niż proponowałeś obecnemu dzierżawcy może on zaprowadzić Cię do sądu i wygra.

 

Popytaj bo coś mi się zdaje że mama musi być 5-lat właścicielem spadku żeby go sprzedać.

Edytowano przez asharot

Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9228

Zgodnie z prawem umowa ustna nie musi być potwierdzona na piśmie, a i tak obowiązuje, Jeśli dzierżawca znajdzie świadków, że umowa była na czas nieokreślony, to niestety obowiązuje czas wypowiedzenia takiej umowy. Wraz ze spadkiem nabyłeś nie tylko prawa, ale i obowiązki względem gruntu oraz ciągłość umów.

Ja bym poszedł do dzierżawcy i zaproponował mu kupno po takiej cenie, po jakiej chcesz sprzedać. Idziesz ze świadkami. Jeśli się nie zgodzi, informujesz go, że wypowiadasz mu dzierżawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

a duzo tej dzierzawy ci placi porzadnie i prawnie to powinienes to zalatwic tak powiedziec mu ze sprzedajesz ta ziemie i on ma prawo pierwokupu jak bedzie chcial kupic to mu sprzedasz a jak nie to rok czasu jest wypowiedzenia legalnie czyli teraz ostatni rok by on obsial a pozniej zabierasz mu to ale teraz wypowiadasz umowe a ten rok sieje zgodnie z prawem a pozniej bedziesz sie martwil przykladowo on jeszcze ebdzie mial prawo pierwokupu to dasz innemu w dzierzawe i pzoneij sprzedaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FideoKRP    0

Umowa nawet gdy była ustna jest wiążąca. Zgodnie z przepisami umowę dzierżawy zawartą na okres dłuższy niz rok bez zachowania formy pisemnej poczytuje się za zawarta na czas nieoznaczony. Mimo śmierci wydzierżawiającego umowa trwa nadal a zgodnie z art. 922 par. 1 kc spadkobiercy wchodzą w prawa i obowiązki z chwila śmierci zmarłego.
Wypowiedzenie- 1 rok na koniec roku dzierżawnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

a jak data pewna pisemna jest np na 10 lat i u notariusza umowa ale nie jest w starostwie ta umowa to jak wyglada hyba jak na 10 lat z data pewna jest to na 10 lat jest umowa i wypowiedziec wczesniej mozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

jest umowa dzierzawy podpisana na 10 lat u notariusza ale umowa tylko u notariusza a w starostwie czyli w wypisach nie jest zarejestrowana ta umowa i o wypowiedzeniu umowy nie jest nic napisane to jesli by mi chcieli wypowiedziec ta umowe to jak to by wygladało czxyli jak data pewna na 10 lat to przez te 10 lat nie moga mi wypowiedziec umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

ok a wrazie sprzedazy po kosmicznych cenach ktorych ja nie bede mogl dac dalej moge dzierzawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj