Michal2401

Problem z otyłymi królikami.

Polecane posty

Michal2401    0

Witam. Od początku mojej hodowli mam problem z kryciem samic. Nie chcą się one zakacać. Przy kontakcie z samcem kładą się lub uciekają. Wydaje mi się, co też mówi mi wielu hodowców, że moje samice są zbyt tłuste. Jak powinienem je karmić? Proszę o wszelkie wskazówki co do karmienia oraz przygotowania samic do krycia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1444

Ty masz  coś z  samcem  nie tak  ...-   jak samice się przed  nim  kładą  a  on nic   :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal2401    0

Nie no samiec daje ino idzie. Skacze i z dwóch stron próbuje. A zakacał już, tyle że zawsze problem z moimi samicami bo nie chcą. ;p

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Napisz czym je karmisz. Wtedy można będzie coś podpowiedzieć więcej.

Wiele razy spotkałem się osobiście z twierdzeniem żeby nie dawać królom pszenicy bo je można szybko zapaść. Zgadzam się z tym, ale jeżeli dajesz niewielkie ilości (u mnie pszenica to bardziej "dodatek" do jęczmienia, kukurydzy, i granulatu) to nie powinny się zapaść.

Kukurydzę nie każdy daje, nie u każdego króliki chcą ją jeść. Moje akurat kukurydzę bardzo lubią i daję ją zwłaszcza królikom między 8-9 tygodniem życia (stopniowo zwiększam jej ilość w mieszance) a ubojem. Rosną szybko, a przy odpowiedniej ilości (czyli nie za dużo) króliki nie są otłuszczone.

Owies- wielu hodowców uważa że to najlepsze zboże dla królików. Osobiście jeszcze nigdy nie dawałem swoim królom owsa bo w mojej okolicy jest praktycznie niedostępny (prawie nikt go nie sieje). Dopiero w tym roku udało mi się załatwić trochę mieszanki jęczmienia z owsem, zobaczę czy będą ją chętnie jeść jeżeli będą to w kolejne żniwa znowu sobie kupię trochę tej mieszanki, jeśli nie będą jej chciały jeść to będą dostawać taką mieszankę jak do tej pory (jęczmień, kukurydza, granulat i trochę pszenicy). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal2401    0

Ja miałem mieszankę z owsa, pszenżyta,granulatu. Do tego zielonka z mleczu i trawy lub lucerna i koniczyny - zależy co akurat trzeba kosić. Do tego chleb, marchewka i inne takie warzywka. Obecnie nie daję mieszanki. Tylko zielonka dobrej jakości i od czasu do czasu marchewka, chleb, gałązki. Samice teraz kończą odchów młodych i chciałem je kryć ponownie ale nie chcą dać się pokryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czyli masz bardzo podobne żywienie do mojego. Karmię 2 razy dziennie, w lecie rano mieszanka (jęczmień, kukurydza, trochę pszenicy i granulat) i chleb, trawa. Wieczorem to samo. W zimie taka sama mieszanka tylko do tego dochodzi jeszcze marchew i buraki pastewne i oczywiście siano. Ponadto gotuję swoim co sobotę łupiny z ziemniaków i ziemniaki. Tyle, że przy hodowli prawie 30 sztuk garnek 10l ziemniaków "wyparowuje" mi w 2 dni i potem aż do soboty ziemniaków nie dostają.

Możliwe są też jakieś przyzwyczajenia żywieniowe od poprzednich właścicieli. Miałem taki przypadek jakiś czas temu. Znajomy chciał jedną ze swoich samic wymienić na jednego z moich samców. Zamieniliśmy się i zacząłem ją karmić identycznie jak resztę samic które były u mnie od urodzenia. W efekcie bardzo utyła i po kilku próbach dopuszczania (nieudanych) dostała w "łeb". Był jeden jedyny przypadek kiedy takie coś mi się przydarzyło. Nawet ojciec który hodował króliki prawie 30 lat był zdziwiony.

Też jest według mnie trochę dziwne że po odchowie młodych nie chcą się dać pokryć. Zawsze przy odchowie młodych (zwłaszcza większej ilości np.10 sztuk w miocie) moje samice trochę "spadną z wagi". Wtedy je trochę podkarmię (czyli dam im "lepiej" jeść przez około tydzień) i dopuszczam do samca, bez problemu dają się pokryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal2401    0

Dzięki kolego, już wiem w czym rzecz. Moja samica dała się pokryć teraz pierwszym skokiem lecz nie dostała jedzenia 3 godziny. Kilka dni przed pietruszka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieniek_88    69

Tylko to, że dała się pokryć nie znaczy, że będzie od razu kotna. Ja po pierwszym kryciu dopuszczam jeszcze 2 razy(na drugi i czwarty dzień). Czasem nawet kotna samica da się pokryć-samica kontrolowana dwa tygodnie po pierwszym kryciu przyjęła samca a wykociła się po pierwszym skoku. Miała w ciąży chyba ochotę na s*ks:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Właśnie zapomniałem napisać, że ja również zawsze przeprowadzam tzw. krycie kontrolne na czwarty dzień po pierwszym "udanym" razie, że się tak wyrażę :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez lukowiag
      Witajcie. chciałbym byście ocenili i doradzili mi moje aktualne żywienie trzody. Sposób w jaki przygotowuję paszę został mi przekazany przez mojego ojca, chętnie usłyszę co o tym sądzicie. Opinia Wasza jest dla mnie ważna, bo jest to dla mnie nowa sytuacja.
      zacznijmy od tego że dysponuję pszenżytem, owsem, jęczmieniem (mała ilość), pszenica (około 1tony)
      do tej pory sporządzałem paszę za pomocą śrutownika i tak-
       
      Maciory (tak samo czy przed czy po oproszeniu)(aktualnie mam 3 sztuki)
      2/3 owsa
      1/3 pszenżyta
      10% provit L
       
      prosiaki (1 tydzien)
      sam prestarter bobas
       
      prosiaki (miesiąc, kastracja)
       bobas + jęczmień i powoli dosypuję provit P następnie dosypuję owsa i pszenżyta powoli zmniejszając ilość jęczmienia i bobasa
       
      prosiaki (ok. 6 tyg- odsadzam wtedy)
      2/4 owsa
      1/4 pszenżyta
      1/4 jęczmienia
      provit P i powoli wprowadzam provit T
       
      Tuczniki (od mniejwięcej 8 tygodnia)
      3/5 pszenżyto
      2/5 owies
      10% provit T
       
      po około 5,5 miesiąca osiągają wagę 120kg
      Maciory pasza na mokro, reszta na sucho, i woda w korytach, stopniowo będę wprowadzam poidła(proszę o opinię) zalega mi pszenica która miała być dla kur, podpowiedzcie komu i ile jej dołożyć.
       
      Dzięki za opinie i wyrozumiałość, od 2 miesięcy jestem na gospodarce.
    • Przez bocecek087
      witam
       jak w temacie , jak uważacie jaka forma zakwaszacza jest lepsza?
      i co stosujecie 
       
    • Przez agrofoto
      Temat poświęcony żywieniu drobiu. Co należy dodawać do diety, czego unikać itp. Czekamy na Wasze opinie, sugestie i dobre rady, które mogą przydać się innym. 
    • Przez Vezuwiusz
      Tak jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć czym karmić świnki wietnamskie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj