rudi0018

Belarus 920 - dźwignia sterowania podnośnikiem.

Polecane posty

rudi0018    3

Witam.

Kiedy mam podczepioną pod podnośnik ciężką maszynę (pług, agregat, itd.) i chcę ją podnieść to przesuwam dźwignię w tył i muszę ręką trzymać ją w takiej pozycji do końca podziałki, dopóki nie podniesie do końca maszyny. Jeśli tylko przesuwam do końca dźwignię i od razu ją puszczam to dźwignia wraca do połowy i maszyna unosi się nie wiele.
Czy tak musi być? Trochę męczące jest trzymanie tej dźwigni na każdym uwrociu. (w tym czasie można zmienić bieg)
Mam monoblock.
Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi0018    3

W porządku, to trzeba coś opatentować, aby ciężej działała dźwignia, albo blokowała się przy końcu.
Macie jakieś na to sposoby może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekc    65

Można skręcić bardziej ten hamulec, co jest na osi dźwigni  24 albo 27 klucz, ale znów będzie ciężej chodzić


Jedyne co mnie kręci to karuzela !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwy2777    0

Witam

Proszę o pomoc najlepiej w postaci zdjęcia nie podnosi mi podnośnik traktor nowy jak wlączyć pompę żeby dział podnośnik tył?

PILNIE POTRZEBUJE ODPOWIEDZI zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwy2777    0

No właśnie nie wiem w którym miejscu to jest potrzebuje zdjęcia real jeżeli to możliwe z góry dzięki


Nie widzę żadnej dźwigienki w tym rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Pod filtrem powietrza z prawej strony ciągnika w dole zbiornika z olejem, okolice prawej, przedniej poduszki kabiny.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. mam Belarusa 920,4 i ostatnio miałem małe problemy z hydrałliką a mianowicie pękł mi wąż który napędza Wom. Musiałem te węże zdemontować i dać dorobić nowe ciśnieniowe zakute (Oni dają badziew) traktor ma nie cały 6 miesięcy.Uzupełniłem olej (wlew jest w schowku na masce,ta mała przegroda uchylna do góry, śruba właściwie czworokąt na 22 klucz a miarka po lewej stronie kabiny mała szybka napełniłem do połowy olejem Agrol ok. 16 litrów.)I teraz śmigam aż miło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marekc    65

to się chwalisz czy żalisz ? ps żaden wąż nie napędza wom w belarusie co najwyżej załącza sprzęgło planetarne 


Jedyne co mnie kręci to karuzela !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Popisujesz się podwórkową  wiedzą czy robisz z siebie pośmiewisko?

Bo widzisz żaden wąż nie załącza sprzęgła planetarnego bo takiego nie ma. 

Jest przekładnia planetarna a wom załącza hamulec taśmowy czyli sprzęgło cierne. 

Wężem płynie olej który steruje siłownikiem który z kolei luzuje lub zaciąga taśmy. 

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi0018    3

Witam ponownie Panowie.

Za wiele osób się na ten temat osób nie wypowiedziało, więc ponownie pytanie z Pierwszego posta, czy podczas podnoszenia maszyny musicie trzymać dźwignie podnośnika? Niestety ale u mnie podczas przejazdu, lub poruszaniA się pod drodze muszę blokować również dźwignie od regulacji głębokości aby maszyna nie opadała, lub trzymać ręką dźwignie od podnoszenia, czy to normalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj