marysrybak

problemy z odpaleniem silnika Perkins 4 cylindry

Polecane posty

marysrybak    3

Gdy silnik jest zimny odpala dobrze, gdy sie rozgrzeje rozrusznik mocno kreci silnikiem ale nie mozliwe jest zeby zapalil. Postoi 15 minut troche ostygnie i zapala. Jakies pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek96    1

jeśli jest tam elektro zawór to na 100% jest on miałem tak elektro zawór odcinajacy paliwo zacina się i na ciepłym silniku nie odpali się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Polej pompę (a dokładnie głowicę pompy ,czyli miejsce gdzie wychodzą rurki do wtrysków ) wodą aby ją ostudzić i jeśli odpali to głowica pompy straciła szczelność i nadaje się do wymiany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian86    16

Potwierdzam przechodziłęm to w zeszłym roku z silnikiem 6.3544 w kombajnie, okazało sie, że pompa wtryskowa była do regeneracji.


Zetor Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Do 6 cylindrowego zapłaciłem 2600zł za regenerację pompy z nową głowicą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysrybak    3

Dodam ze to nie dzieje sie zawsze czasem musi przekrecic 2 razy silnikiem jak jest zimny zeby zapalic ale jak cieply zawsze dluzej. Moze wtryskiwacze, albo jakies powietrze w pompie?

Edytowano przez marysrybak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

Najtańszy sposób już opisałem ,rozgrzej dziada i jak nie będzie chciał zapalić to 5l wody na pompę ,jak pomoże to masz usterkę a jeśli nie to jest dłuuuuga lista co może być nie tak . Oczywiście filtry paliwa wszystkie nowe a reszta wyczyszczona ?  i wiesz gdzie one się znajdują  ? wszystkie oczywiście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian86    16

Ja zapłaciłem 880 zł za regeneracje ale głowiczka polska WSK Poznan. Może masz zapchany filterek w pompie???? Tak sobie jeszcze myśle może pompke zasilająca szlak trafia powoli????

Edytowano przez Krystian86

Zetor Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysrybak    3

Filter paliwa widze jeden wymienny a zaraz obok jest odstojnik. To oczywiscie czyscilem i jak sie odpowietrzyl pare razy gasilem i zapalalem od strzala. A gdzie jest filterek w pompie? Jaki wplyw moze miec pompka zasilajaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian86    16

Filterek w pompie jest na zasilaniu ale ostrożnie z wymontowywaniu go. Pompka zasilająca może nie trzymać paliwa i przez to sie zapowietrza. Pytanie tylko czy nie chce zapalić po jakimś czasie od razu po zgaszeniu????


Zetor Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek5314    72

u mnie jest podobnie jak sie rozgrzeje dobrze to jak zgasze i zaraz che odpalic to akumulator kreci jak by byl zapowietrzony do dym wcale nie idzie z rury niech postoi ze 20min i odpali bez problemu co to moze byc?  ursus 4514

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj