władimiriec t25

[pablo21 29]

A gdzie ta dzwigienka od sterowania przepływem oleju to przy pąpie niczego nie widzę. A z krótkimi światlami mam cos zwalone bo świecą tylko długie a jak wezme przełącznik w druga stronę to krótkie nie świeca.

[mtracz 76]

To własnie z tym od długich. On ma 3 pozycje: krótkie, tylko pozycja i długie.

Ten którym załacza się światła ma pozycje włącz i wyłacz to skoro załacza światła to jest ok.

Ta dzwigienka to powinna być w kabinie po prawej stronie przy tej nagrzewnicy, mniej wiecej nad gazem noznym.

nia przesówa sie do przodu i do tyłu.

[pablo21 29]

Ale chodzi o to że zadnej dzwigienki w kabinie nie ma ani nawet dziury po tej dzwigni.

[zen88 0]

W orginale jest ta dzwigienka przy wyjsciu z pompy hydraulicznej, na pompie zamontowany jest taki około 10 centymetrowy dławik do niego jest przykręcony gruby metalowy przewód olejowy. Dzwigienka znajduje się na wewnętrznej (od skrzyni biegów) stronie tego dławika . To jest dosłownie 5 centymetrowy mały płaskownik. Jaśniej już nie mogę hehe :-)

[RexiL 0]

Mam Pytanie czy mógłby mi ktoś powiedzieć co jak i gdzie po podłączać wszystko od początku Żeby światła działały,ponieważ nie znam się na tym a światła nie działają TYLKO WSZYSTKO ODPOCZĄtku każdy Kabel HelP me Plx

[RexiL 0]

Mam Pytanie czy mógłby mi ktoś powiedzieć co jak i gdzie po podłączać wszystko od początku Żeby światła działały,ponieważ nie znam się na tym a światła nie działają TYLKO WSZYSTKO ODPOCZĄtku każdy Kabel, doKładnie wytłumaczyć Help Me Plx

[pablo21 29]

No i dzisiaj już troche Władkiem na pusto pojeżdziłem i nawet niezle jest niedługo próba w agregacie uprawowym i oczywiscie fotki. Niedzialają mi tylko halogeny robocze i włącznik od stopu jest powalony bo nie rozłącza tak jak trzeba. A co do tego ogrzewania to u mnie nie ma nigdzie żadnych dławików ani na wyjściu z pompy ani w środku.

[mtracz 76]

Więc ktoś po prostu musiał zdemontować podzespoły od ogrzewania. Przyjrzyj sie jak ida przewody hydrauliki od rozdzielacza do zbiornika oleju. Może ktos te ogrzewanie juz całkiem ominął i puscił bezposrednio. mój sasiad u siebie całkime zdemontował ogrzewanie.

@Rexil trudno wytłumaczyć jak pokoleji zrobic cała instalacje bo opis bedzie na wiele stron i nie wiadomo jak okreslać przewody i ich lokalizacje(po kolorach moga byc niejasne). Dlatego najlepiej jak zrobisz to ze schematem.

A świateł od jak dawna nie masz? Żadnych nie ma??

[RexiL 0]

uu juz pare miesięcy sa tylko kierunkowskazy

[RexiL 0]

Wystarczyło by mi gdzie tlyko wszystko popodłaczac zeby prąd dochodził

[pablo21 29]

U mnie przewody od ogrzewania wychodzą z rozdzielacza idą do środka do tej nagrzewnicy i wychodzą spowrotem idąc gdzieś do skrzyni.

Raczej nic nikt nie kombinował bo ten władek ma tylko 1200mth i jest od pierwszego własciciela.

[mtracz 76]

Jesli masz aparat to cyknij fotki przewpdów na zewnatrz przy pompie i prawa część kabiny wraz z nagrzewnica. Może po prostu masz zdjeta dzwigienke od dławika. Bo skoro przewod przelewowy od rozdzielacza idzie do nagrzewnicy a nastepnie do zbiornika to wszystko na miejscu.

 

Kolego @Rexil zajrzyj pod maskę i tam na ściance od akumulatorów powinienes miec 3 bezpieczniki, a przynajmniej gniazda do nich. Może tam masz przerwę. Nastepnie zobacz pod deske rozdzielczą do przełaczników od swiatła czy sa podłaczone, bo śrubka sie odkreciła i przewód spadł. Jeśli nic nie dłubałeś przy instalacji a ona wyglada na cała to poszukaj zerwanych, niepodłaczonych przewodów.

[pablo21 29]

Dobra foty bedą jutro.

 

Jest problem: Podładowałem akumulatory prostownikiem i próbuje zapalić a rozrusznik tylko pyka i nawet na odpręzniku nie chce go zakręcić ani razu jaka moze być przyczyna za słabe akumulatory czy coś innego? Proszę o jak najszybsza odpowiedz.

[Piotruniu25 3160]

Mogą być słabe akumulatory albo spali sie rozrzysznik bąć słaby już rozrusznika le to raczej nie możliwe.

[PaWeL07 351]

Sprawdź dokładnie czy klemy są dobrze przykręcone, może prąd nie przepływa dobrze, a wcześniej palił ci dobrze? Może padł ci włącznik elektromagnetyczny.

[mtracz 76]

Może byc tak jak koledzy pisza słabe aku lub kiepskie klemy (brudne).

A prubowales palić go na krótko?? To znaczy kluczem otwartym połaczyć na włączniku elektromagnetycznym małą śrubke z ta dużą co doprowadzony jest przewód + od aku. Ciągnik musi byc na luzie. Sprubój nieraz tak bywało że tak zakręcił, a z kabiny nie chciał.

Czasem koło zamachowe nie może sie zgrać z bendiksem w rozruszniku i nie zaskoczy. Dobrze jest wziąść pociągnąc za pasek klinowy od alternatora aby zakrecic choć troszke wałem.

[UrsusCzesio 310]

W starym rozruszniuku miałem tak, nie chcial kręcic tylko tak tyknoł, w c-360 też tak miałem to były do wymiany tulejki i szczotki, a w rusku rozrusznik był oryginalny i postanowilismy wymienic na szybkoobrotowy. W żniwa wycioł mi taki numer że zaczoł kręcic i przestał i nic się nie odezwał, powód??? Kabel na klemie się popuscił, akurat miał wysypywać a ty awaria to dopiero była nerwica

[zen88 0]

Jak na krótko będzie palił a z kabiny nie to może też byc zerwany kabel od tej blokady starteru co jest na skrzyni biegów, albo nie masz go na luzie.

[mtracz 76]

Zgadza sie że tak bedzie jak piszesz ale kolega mówi że słyszy pykanie na rozruszniku więc układ blokady zapłonu ma sprawny bo inaczej była by głucha cisza przy odpalaniu.

 

Ale dla upewnienia sie to pyka raz za razem czy tylko raz po przekreceniu kluczykiem i za każdym razem.

Co pokazuje amperomierz po przekreceniu kluczykiem??

Ale jestes na 100% pewny że to pyka włącznik elektro. na rozruszniku??. Bo pod deska rozdzielczą znajduje sie przekaźnik który to załacza włacznik elektromagnetyczny . I on także daje odgłosy pykania. A w nim moga być przypalone styki które nie łacza sie. I w tedy nawet rozrusznik sie nie odezwie ani włacznik elektro. .

I w tedy to na krótko odpali napewno.

[UrsusCzesio 310]

Jak pyka to ja sądze że szczotki, spróbuj puknać w rozrusznik kluczem albo młotkiem w C-360 pomogło na tyle żeby go do garażu zaparkować

[pablo21 29]

A więc tak Na któtko kręci noramanie ale z kluczyka tylko pyka nie maiłem dotąd styczności z Władkiem ale wasze wypowiedzi pewnie sporo mi pomoga ale i tak na razie dzisiaj czeka go praca przez cały dzień więc na grzebanie nie bedzie czasu.

 

Chyba założę mu po 2 obciązniki na koło od C-330(nie swoje) I opony 12,4/28 co o tym myślicie?

Pracowałem już nim troche silnik ma sporo mocniejszy niz mój ciapek ale uciąg taki sobie ale może poprostu przeba się nauczyć nim pracowac.

[UrsusCzesio 310]

Nauczyc sie jedna sprawa a druga sprawa to własnie obciążniki, one bardzo wiele dają ja na jednym kole nie miałem obciążników to była już masakra podczas orki ale zpowrotem mam komplet i jest lalunia :lol:

[mtracz 76]

Skoro pyka a nie pali to głowa pod deske rozdzielcza i szukaj przekażnika. Dokładnie powinien być po prawej stronie kierownicy nad rozdzielaczem. Nieduze pudełeczko z 4 podłaczonymi do niego kablami.

Albo styk sie w nim wypalił i nie łaczy albo nie dostaje + którego ma załaczyc i przesłać do włącznika elektromagnetycznego.

Obciażniki dobra sparawa. A te opony to od C-330? Jesli tak to sa one szersze i lepsze w polu.

[kargul101 0]

JA MAM WŁADKA OD URODZENIA I NIE PAMIĘTAM ŻE W NIM COŚ SIĘ POWAŻNEGO STAŁO JEDYNIE WYMIANA PIERŚCIENI I TŁOKÓW ALE NA 7 PIERŚCIENI ALBO NA 6 NIE PAMIĘTAM ALE JEST ICH SPORAWO A DUŁ NIE RUSZANY WAŁ MAM ORYGINALNY I NA ORYGINALNYCH ŁOŻYSKACH ANI DEKA OLEJU NIE BIERZE . I MOŻE MAŁE REMONTY SKRZYNI ALE WIADOMO STUKNĘŁA MU TRZYDZIESTKA A TAK NIE NARZEKAM NA NIEGO. MA WADY I ZALETY

WADĄ JEST DUŻY LUZ W KIEROWNICY I ZAKLESZCZANIE SIĘ SKRZYNI A ZALETĄ JEST JAK MÓWIŁEM SILNIK JEST NIE DO ZDARCIA

[mtracz 76]

Ale pochwal sie także jego przebiegiem i na ilu ha robił.

To że ci nie bierze oleju to wał nie ma nic do tego, tu liczy sie stan tuleji, tłoków i pierscieni.

A z kąd ty wziołeś zestaw z 6 (7) pierścionkami??