Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
sydney    32

a co myślicie o kosiarkach classa. Czy ktoś z was użytkuje może kosiarkę class disco ze spulchniaczem pokosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

a co myślicie o kosiarkach lely.? ma ktoś z was maszynę takiej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sydney    32

Novacat 265 z kondycjonerem 45000 netto, można coś jeszcze urwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptasiek    0

ja z tata w tamtym roku kupilem dwie kosiarki i jedna dostalem gratis (sprawna, ale wrazie co na czesci do wiekszej. jedna 2,40 i 1,95gratis- obydwie sprawne, ta wieksza podczepiam do 60 i kosze 3 szosowa(koszt 400euro) i druga 2,60(koszt 1400 euro)- podczepiam do 1214 bo nie mam ciagnika o mocy 70 km ktory spokojnie by wystarczyl do niej. Razem z tata jestesmy bardzo zadowoleni z zakupu, tym bardziej ze kosimy 30ha lak trzy razy w sezonie, a przy tym sprzecie to jest doslownie zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubi    0

słuchajcie orientuje się ktoś o ile skróci się czas schnięcia dobrego pokosu lucerki, gdy bedziemy kosić kosiarką z kondycjonerem walcowym??ile to będzie godzin przy temp załóżmy 20 w dzień??


można biec.
można stać.
samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166
Novacat 265 z kondycjonerem 45000 netto, można coś jeszcze urwać.

U mnie była ostatnio na takiej małej wystawie też za 45 tys-ale brutto !(i tak to jest drogo było nie było)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Nie wiem co Wy widzicie w tych dyskówkach, chyba taka moda z zachodu przyszła :D , drogie jak cholera, delikatna konstrukcja, nożyki drogie, w razie awarii częsci bardzo drogie, a jakość koszenia kiepściutka, wyłożone trawy zostawia, duża szerokość robocza to w nierównościach wysoko kosi, z doświadczeń znajomych to wynika że 2,1m bębnówka na mniejszych kawałkach 1-2ha szybciej skosi bo na wstecznym nadrabia :D no chyba że ktoś ma idealne łąki w dużych kawałkach no to przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fdt309ci    1

Kolego a pracowałeś może kiedyś z dyskówką bo ja tak i powiem że praca z nia (tylko odpowienio dopasowanym ciągnikiem) jest bardzo miła i powiem ci jak u wuja kosiliśmy łąki to jedna miała jakies 3 ha i przyjechał jeszcze wuja brat z kolegą i podzielili łąke na pół (tak na oko) i wujo skosił szybciej te 1.5 ha niż 2 bębnówki. A jakość skoszonej trawy nie jest tak kiepściutka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtek3222    3

@Ferdek07 mimo ,że rzadko udzielam się na forum to po twoim poście zrobię jednak wyjątek . Po pierwsze dyskówki wcale nie mają delikatnej konstrukcji belki robione są ze stali hartowanej o zwiększonej wytrzymałości i na swoim przykładzie mogę powiedzieć ,że nie raz uderzyłem w kamień i jakoś nic się do tej pory nie zgieło . Po drugie owszem są drogie ,ale ja już przekonałem się nie raz ,że jeśli np. kosiarka z firmy X kosztuje 10 tys.zł ,a kosiarka z firmy Y o takiej samej szer. i podobnych parametrach 20 tys.zł to niema siły jakość kosiarki z firmy Y jest na 100% dużo lepsza . Po trzecie nożyki wcale nie są jakoś poza zasięgiem cenowym ,a trzeba zaznaczyć ,że starczają na skoszenie większej ilości ha (przynajmniej u mnie) . Po czwarte nie wiem ,albo nie widziałeś kosiarki dyskowej w pracy ,albo po prostu słyszałeś ,że gdzieś grzmi ,ale nie wiesz gdzie bo to co piszesz ,że nie kosi wyległych traw można włożyć między bajki kiepskiego pisarza . Na koniec dodam ,że mimo tego ,że kosiarka dyskowa nie kosi do tyłu to w połączeniu z odpowiednim ciągnikiem (najlepiej z rewersem używanym bez wciskania sprzęgła ) nie stanowi problemu i na pewno nie wpływa jakoś znacząco na wydajność owych kosiarek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubi    0

@jaro ja zdaje sobie sprawę ile kosztuje kosiarka z kondycjonerem :D

 

@ferdek, mam wrażenie że ty zawsze podpasujesz opinię o danym sprzęcie pod siebie(znaczy pod to co chcesz posiadać albo posiadasz), tak żeby na twoje wyszło

 

no to ile szybciej wyschnie, 4-5 h??


można biec.
można stać.
samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

No własnie pod siebie a dokładniej pod swoje warunki i tak znajomi co pokupili 2,9m dyskówki są zadowoleni ale spodziewali się przynajmniej duzo większej wydajności, a to się nie da tak rozpędzić na kawałkach 1,5ha do 3ha nierównych potraktowanych przez dziki i czasami z wyłożoną lub wygniecioną trawą, jeden koleś kupił samaszke 2,1m i kolega pożyczał ją zanim kupił dyskówke i samaszka lepiej "goliła" badziewne łąki, ale nie napisałem że dyskówka jest zła, a co do delikatności to doktorek od mechanizacji nauczał że łatwo uszkodzić na kamieniu lisztwe tzn wegnie się i szorowac po trybach będzie, cóż na uczelniach rolniczych uczą żeby dobierać sprzęt do swoich potrzeb i warunków, bo na 15-20 ha w 30 kawałkach kośnego dyskówka 2,9m to moze za dużo?

 

ps to c z tym kondycjonerem bo podobno to takie spaniałe urządzenie a jak to jest w praktyce, czy tylko większe spalanie podczas koszenia czy naprawde jakość siana jest większa i zawiera więcej baiłka itd no oczywiście czy to bardziej do siana czy bardziej do sianokiszonek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endrju00711    11

Moim zdaniem to lepsza jest kosiarka dyskowa, sami chcieli byśmy zmienić naszą polską rotacyjną na jakiegoś vicon-a 2,4 m po pierwsze wydajnośc owej kosiarki jest duuużo większa, po drugie moja polska psuje się dzień w dzień, wykosić 15 ha z ciągle psującą się maszyną nie jest wcale takie proste jak by się wydawało, bo jak się obali dwa ha, to zaraz coś się rozwali spokojnie mówiąc. A tak wogóle to posiada ktoś może Vicon-a CM-216, bodajrze to samo co nowa 2400. Osobiście to myśle nad taką. Interesuje mnie dostępnośc do części, i awaryjność :D

 

Edit: tak nawiasem , to mam 15 ha łąk w dwunastu kawałkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

@ferdek nie uważasz, ze czasami za dużo teoretyzujesz??? :D to, że u Ciebie są specyficzne warunki pracy to chyba każdy wie, ale nie znaczy to, że wszędzie takie są...na prawdę nie chciałbym kosić swoich marnych 15ha dwiema bębnówkami...

 

co widzę w kosiarkach dyskowych???wydajność i jakość cięcia, dla mnie to wystarczy, nic więcej nie oczekuje od kosiarki... :D

 

z byle jakiej trawy dzięki spulchniaczowi nie robisz dobrej kiszonki, bo przecież on do tego nie służy... :)

 

i od kiedy to się szybciej kosi do tyłu niż do przodu??? :)

 

15ha w dziesięciu kawałkach.

 

 

 

@kubi zapytam seniora jak kosił zestawem osa+zgniatacz pokosów, może będzie się orientował...


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

w którymś TOP AGRAR było napisane że czas dosychania dzięki zastosowaniu kondycjonera skraca się o 30%. Rolnik się wypowiadał że jak po południu kosił, to następnego dnia przed południem zaczynał zwijanie.

Ja Ci za 3 tygodnie powiem jak to dosycha :D

W ujęciu godzinowym ciężko to określić, bo wiadomo, a to większy upał, a to wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Mój wujek ma starą bębnową Famarolkę z kondycjonerem palcowym to jak kosił u nas usługowo, to krócej schła trawa, a i lepiej było przewracać z nastroszonego pokosu. Poza tym siano było miększe bo łodygi były bardziej porozbijane, generalnie kondycjoner wpływał na rozproszenie masy.

 

 

Kiedyś na pokazie miałem okazje oglądać kondycjoner walcowy przy kosiarce dyskowej, efekt był nieporównywalnie lepszy niż po kondycjonerze palcowym. Rolnicy, którzy posiadali taki przyrząd w swoim maszynach mówili, że to się bardzo dobrze sprawdza przy koniczynie i zielonkach, bo bardzo mocno zgniata pokos, a nie rozrywa masy, co raczej ma znaczenie przy koniczynie czy jęczmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

To jak to jest z tym walcowym czy jest tylko do lucerny i koniczyny czy wszystko można tym kosić?

ps. specyficzne warunki panują w moim regionie a nie są takie tylko u mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

walcowym jak i bijakowym można wszystko, ale bijakowy lepszy do traw, a walcowy do motylkowych.

A na specyficzne warunki w postaci dzików jest sposób... ja ogrodziłem 40 ha pastuchem, sąsiedzi też skorzystali przy okazji ")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

To masz łagodne dziki :)-u mnie to nie pomaga-rwą i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Koniczyna po palcowym będzie bardzo poszarpana i istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogą odpaść kwiatki. Reasumując, zależnie od przeznaczenia walcowy do wszystkiego, palcowy - głownie trawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

drut 2,5 mm, pastuch 5,5 J. 10 razy mocniejszy niż ten co kiedyś krówki odganiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

5,5J to co to jest? chyba nie ustawiasz na noc 220Volt jak mój sąsiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sydney    32

Ja też mam 5,6J,. specjalnie na bydło mięsne, jak dotkniesz to aż serce boli, ale ważne że działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    710

@bOgdan i ten pastuch na prawdę Ci pomaga??u nas różnie bywało a dziki są cholernie uciążliwe...nie dosyć że niszczą na polu to słyszałem (a nawet czytałem) o tym jak dziki w nocy podziurawiły pryzmy z kiszonką z kuku i rozwaliły kopce niszcząc ludziom spore zapasy :) ja jak miałem sporo ziemniaków to nieraz w nocy ciągnikiem stałem na polu z petardami lub karbidem ogniska sie paliło no i oczywiście psy też na noc były brane...masakra!!teraz mam trochę spokoju bo kuku jest troche dalej od lasu. a co do kosiarek to dyskowe są dobre na równe łąki ale jak jest sporo kęp trawy to lepiej się sprawdzi cięższa bębnowa a kondycjoner poleciłbym walcowy dokładnie gniecie zielonkę


Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

działa naprawdę, a inne cuda śmierdzidła, to tylko na krótką metę.

Ja jak już pisałem, o zaletach dyskówek wypowiem się za 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj