Kosiarki dyskowe

[lukasz20 710]

Prąd w miarę mocny to musi popieścić jak się dotkną. A jak długo praktykujesz ten sposób? Znając życie wkońcu i z tym tez sobie dziki poradzą(oby nie )

[b0gdan 90]

pastuchem grodzimy już parę lat, kiedyś zostawiało się go na polu, a teraz przy domu, bo nóg dostały 3 sztuki. Jak na razie jest skutecznie, ale musi być max mocny

[lukasz20 710]

To jednak musi być skuteczne skoro przez kilka lat tego nie rozpracowały. Ja jak na razie mam spokój ale podoba mi się ten sposób a najbardziej że jest skuteczny. Kolejnym problemem są "nogi" których pastuch dostaje...

[jaro 166]

Cóż-zapomniałem dodać że pastuch jest mocny jak diabli-ale muszę też nadmienić że (przynajmniej u mnie) biegnie sobie jeleń czy inny łoś-i dla niego naprawdę jest obojętne jakiego rodzaju jest drut (może być i kolczasty i tak przerywa) no a potem dziki idą jak po swoje przez tą wyrwę...

W ogóle to sporo takiej upierdliwej fauny mieszka w mojej okolicy-najgorsze są bobry.

[Gość Profil usunięty]

Ciekawe ja mam na nazwisko Bober, a w mojej okolicy jest kilka, jak nie kilkanaście bobrzych tam. Sąsiadowi, jak wybudowały naprzeciwko budynków w rzece, bele podtopiło. Próbowali to cyklopem rozebrać, ale nie szło. Sołtys miał drzewo przeznaczone na budowę, niestety bobry były szybsze.

[henry19 0]

tak u nas też są, jak na rowie w sąsiedniej wsi tame zrobiły to aż plebanie dla księdza podtopiło jak ksiadz awanture w spółce wodnej zrobił to musieli ciągnikami z linkami to rozrywać a wracając do tematu, czyli kosiarkami dyskowymi nie można kosić lekko nierównych łąk (takie miejcsami zadrapane przez dziki, bo wiadomo że jak jest porządnie zryte to nikt tam nie bedzie sie z nią pchał) bo grozi to ich awaria??

[pioter 46]

@kubi pytałem się seniora i mówił, że po zestawie C330+osa2+zgniatacz pokosu lucerna wyschłą co najmniej dzień szybciej (na siano), pierwszego dnia łodygi robią się białe.

 

@henry19 a co może się stać po koszeniu darni???co innego jakieś betonowe słupki czy pieńki po drzewach, ale tego to i bębnowa nie wytrzyma

[sebe1033 397]

A bębnówka to niby taka mocna ?? Belka w dyskowej jest na dole i nic jej nie wygina w przeciwieństwie do bębnowej -skrzynia na gorze i a bęben 0,5 metra niżej musi się poddać. Znajomy miał zwichrowana właśnie bębnową i co jakiś czas sypały się łożyska na jednym bębie, z kolie inny kosząc na poPGRoskim polu trafił na niezły kamień i zobaczył latający talerz

 

Sam mam bębnówkę i by kosiła musi być na obrotach cały czas więć zawsze trzeba rozpędzić bębny i niemożna dopuścić (np przy zawracaniu) by ich prędkość nie spadła, a z tego co zauważyłem to dyskówka działa od razu dasz gazu i dyski chodzą

[Gość Profil usunięty]

Dyski mają mniejsza bezwładność dlatego możliwe jest kręcenie ich do dużych prędkości obrotowych i nie potrzeba aż takiej mocy. Za to bębnowa kręci się wolniej, bo przy takich samych prędkościach kątowych miałyby kilkakrotnie większą prędkości obrotową i występowałby problem z wyważeniem i masą samej ramy, która musiałaby przenosić ogromne siły.

[Ferdek07 75]

Czymś się różnią kosiarki samaszu HD od KDL (lekka konstrukcja) na mój gust to jest w kdl delikatniejsza rama i mniejsze dyski, ale skąd aż tak duże różnice w zapotrzebowaniu mocy, czy KDL jest mniej trwała, czy kosiarki Haevy Duety są od niedawna w ofercie polskich producentów, czy pierwsze polski edyskówki z sipmy to były typu KDL? jaki przebieg może wytrzymać taka HD a jaki KDL?

[KAROL4 5]

A jak to jest z rzucaniem kamieniami w dyskówkach?Zasiałem lucerkę, więc stara rotacyjna nie będzie się nadawała,bo za nisko kosi. Mam w kupnie novocat 305 i drygam o szybki w DF.

[maciek7 2]

Ja mam dyskówke i teraz bedzie 4 sezon jak nią tne, jak do tej pory tylko jeden jedyny raz kamień uderzył mi w ciągnik i to też na tyle lekko, że nic nie pękło, ale jak wiadomo różnie to bywa.

[KAROL4 5]

I już po używanym dysku.Chyba trzeba zmienić wniosek i kupić nową-spore ryzyko kupywać używkę,a do lucerki pożyczy się listwową

[Ferdek07 75]

A jak to jest z rzucaniem kamieniami w dyskówkach?Zasiałem lucerkę, więc stara rotacyjna nie będzie się nadawała,bo za nisko kosi. Mam w kupnie novocat 305 i drygam o szybki w DF.

Starą rotacyjną można rozkręcić troche na śrubie rzymskiej i będzie wysoko kosiła, należy tylko pamiętać żeby na wstecznym nie kosić za bardzo, ale to rozkręcić minimalnie żeby do tyłu pochylona była, ja tak wszystko kosze bo szybciej odrasta,

he szybki można osłonić, teoretycznie 99% strzałów jest do wysokości klamki więc jakaś gumowa mata, ja się dygam o opony i delikatne elementy pod ciągnikiem jest tego dużo rurek rureczek, przewodów popmeczek itd jak w coś kamień walnie tez może to różnie być, bo jeśli felgi są obite ostro kamyczkami po koszeniu dyskówkami, to równie ostro musi walić pod ciągnik

[Gość wolf19]

Jaką polecacie kosiarkę dyskową do Belarusa 820?(szerkosć) Ale taką żeby i c360 dała rade...

[maciek7 2]

W mojej 2,45 m kiedyś chodziła C-360 i dawała sobie ładnie rade, a normalnie chodzi w TD80D.

[pioter 46]

@ferdek jeżeli tak robisz w rotacyjnej to szybciej odrośnie ale tylko połowa łodyg, bo drugą połowę trawy kosiarka wykosi tyłem, do tego łożyska w bębnach dostają.żeby wyżej kosiła wkłada się specjale dystanse.

 

w dyskowej nie ma problemu z regulacja wysokości cięcia.ja łąki kosze wysoko (min 8cm), szczególnie jak jest sucho i przesiewana trawa.po trzech dniach jest już ładny odrost (powyżej 10cm)

 

do C360 to max 2,4m i to jeszcze lekka konstrukcja kosiarki.

[Ferdek07 75]

@Pioter w teori tak, a w praktyce napisałem że minimalnie nastawiam żeby kosiarka była pochylona do tyłu, a w robocie to jest może 5% pochyłu, bo ciągnąc kosiarka i tak mimimalnie chce "kłaść" się do przodu i w praktyce to jest tak że większosci mam nioerówne łąki pagórki dolinki stare bruzdy itd, to własnie na tych nierównościach nie mam wygolonych do ziemi placów tak jak mają sąsiedzi, ale i na równym jest OK, jakbym się uparł i zmierzył centymetrem wysokość koszenia łodyg to prawdopbnie była by tylko minimalnie większa lub taka sama jak podaje producent, nie wiem dlaczego większośc "małych" rolników co kupią pierwszą rockę goli łąki do gleby bo więcej siana nabierze dzięki rotacyjnej a potem narzekają ze nieodrasta,

Znajomy co roku oddawał skoszoną kosiarką listwową łąkę ekologiczną żeby zebrać siano, a rok temu trawa się wyłożyła i zapłacił mi za koszenie żebym sprzątnoł, potem stwierdził że rotacyjne są do niczego bo koszą na tej samej wysokości co lisztwówka, tyle że skosiła wyłożone (ale wtedy wybitnie podkręciłem do góry bo po co mi stare łodygi he he he he ) ale nie zauważyłem żeby za kosiarką zostawała mierzwa czy tył dokaszał bo bęny przygłaskują to co skoszone i pęd maszyny idzie do przody, wiec z tyłu nożyki nie mają zabardzo szans coś dociąć ale jak kosze na wstecznym to jest różnica duża w wysokości koszenia i potem w tych miejscach gorzej trawa odrasta

[Gość wolf19]

W mojej 2,45 m kiedyś chodziła C-360 i dawała sobie ładnie rade, a normalnie chodzi w TD80D.

 

Na którym biegu kosiłeś?

[maciek7 2]

C-360? To na 3 szosowej, a NH 1 na 3 zakresie.

[Kuki19 2]

Cóż-zapomniałem dodać że pastuch jest mocny jak diabli-ale muszę też nadmienić że (przynajmniej u mnie) biegnie sobie jeleń czy inny łoś-i dla niego naprawdę jest obojętne jakiego rodzaju jest drut (może być i kolczasty i tak przerywa) no a potem dziki idą jak po swoje przez tą wyrwę...

W ogóle to sporo takiej upierdliwej fauny mieszka w mojej okolicy-najgorsze są bobry.

Powaznie grube druty przerywają? Wymieniłem troche starych zardzewiałych drutów na nowe cieniutkie to tylko fragmenty, ale jak były stare grube druty i dość luźno rzpiete to prędzej kołki były wyłamane niż druty pęknięte he he

 

A tak wogóle czy ktoś może ma porównanie takiej dyskówki ze 2,1-2,4m do bebnówki 2,1m czy np. z tą dyskówką ciągnik będzie pił 6l/godz a z bębnówką 8l/godz, dyskówki mają chyba duzo lepiej zbudowane osłony, bo lisztwa jest cienka i w jednej linie pracują noże, oraz osłona jest duzo nabudowana do przodu, a w bębnówce przy talerzu średnicy 1m to te osłony są mniej wystawione przed elementy wirujące, może za bardzo teoretyzuje, ale dyskówka chyba jest lepiej dopracowaną maszyną pod względem bezpieczeństwa i wytrzymałości konstrukcji, ale jakoś niewyobrażam sobie jakim cudem można pracować na jednych nożykach cały sezon!

[Gość Luke16]

Jaką kosiarkę polecilibyście do zetora 7211??? Rocznie obrabiała by ok. 35ha ... Dzisiaj rozsypała mi się stara meduza i raczej w remont nie opłaca mi się kłaść... Teraz zastanawiam się nad jakąś dyskówką używaną.... bądź kupno polskiej nowej ale wtedy tylko do 1,65m bo akurat pokrywa się z moją przetrząsarką.... Rozchodzi mi się o coś taniego a dobrego Co polecacie???

[Ferdek07 75]

he za jeden tryb do używanej dyskówki wyremontujesz kompletnie tą starą meduze, jeśli upierasz się na 1,65m to polecam ze zbuczyna z 173 jak się potargujesz i za niecąłe 3 tyś kupisz, w każdym mniejszym gospodarstwie jest taka i nikt ni emiał awarii poza moją ale to raczej z mojej winy, bo przyrżnołem w jakis palik bo gościu tak kozy pasał, a serwis wzorowy jest 2 dni i zrobione i sam stwierdził że to w coś walnięte ale po to gwraancja żeby naprawić

Na twoim miejscu pomyślał bym o 1,85m

[Gość Luke16]

czyli używanych dyskówek nie brać?? Kolejna sprawa jak z głośnością np. takiej kosiarki ze zbuczyna bo moja meduza wyje głośniej od ciągnika ... I jak z nożami czy by pasowały jakieś... np. od pottingera http://www.allegro.pl/item635899864_noze_k..._pottinger.html bo te gerlacha do polskich to jakaś paranoja jednorazówki dosłownie

[Ferdek07 75]

no niestety ta ze zbuczyna cicha nie jest, ale kosić kosi, zgoliła u mnei już ponad 100 ha i poza małym incydentem nic się nie działo, a starej remontować się nie opłaca bo 1 to jakość części a 2 stara kosiarka ma już luzy i wibracje i i tak wszystko szybciej poleci, jak remontowałem starą to co roku prawie słupice leciały i dosłownie co sezon (około 50-70ha) rozpadała się i remont, narazie ta ze zbuczyna trzyma się dobrze