Opryskiwacz HARDI problem z pompa?

[Lukas85 37]

Koledzy mam problem z zawieszanym opryskiwaczem Hardi o pojemności 800L. Ostatnio zauważylem że ciśnienie na manometrze dosc mocno skacze. Opryskuje pole przy obrotach silnika około 1500. Po napełnieniu opryskiwacza ustawiałem ciśnienie na 3 Bar. Na poczatku cisnienie się utrzymywało, potem w miare ubywania cieczy skacze z 2 do 3 bar, im mniej cieczy tym jest gorzej i cisnienie mocniej spada. Wczoraj pryskałem, zostało mi w zbiorniku 400L i nie mogłem ustawic wiekszego cisnienia niż 2 bar. 

Moze ktos wie co moze  byc tego przyczyną? Powiem tylko ze jak go tylko kupiłem od poczatku było widać wahanie ciśnienia. Mam jeszcze stary mały opryskiwacz z pompą ktora nie zasysa cieczy i tam po ustawieniu cisnienia nic sie z nim nie działo a tu skacze 

[farmervip 78]

Kolego obok zaworów maszz taki mała podłużny filtr on jest metalowy z podwójnej siatki bardzo drobnej musisz go wyczyścić i bedzie ok ale na przyszłość proponuje kupić nowy, mam taki opryskiwacz i działo mi się to samo

[Lukas85 37]

Dzieki za odpowiedź. Mógłbys dokładniej powiedziec w ktorym miejscu jest ten filtr? Gdzies obok zaworów sekcji rozdzielacza? Chodzi o ten pod manometrem?

[HubertGierasiski 0]

Ja bym sprawdził zasysanie cieczy może są nieszczelności na połączeniach  ja w swoim nie mogłem ciśnienia uzyskać wymieniłem oringi   uszczelniające połączenia i jest ok

 

[farmervip 78]

Dzieki za odpowiedź. Mógłbys dokładniej powiedziec w ktorym miejscu jest ten filtr? Gdzies obok zaworów sekcji rozdzielacza? Chodzi o ten pod manometrem?

 

Tak o ten pod manometrem od spodu powinien być zaworek, przy okazji sprawdz pozostałe filtry

[krzysztof1987 211]

mi skakało ciśnienie ale dlatego że przewód co ciągnie ze zbiornika i jest w zbiorniku ma odcinek gumowy i zasysało ten odcinek jak było mniej cieczy poprostu twożyło sie większe podciśnienie i ściskało go i zatykało przepływ wsadziłem w środek drugi i jest super 

[FarmerMk 0]

Koledzy Mam pytanie posiadam opryskiwacz Hardi TZ 2400 chciałem wymienić wkład filtra ssącego i nie wiem czy kupić oryginał który kosztuje 200zł czy macie moze informacje o jakimś zamienniuku co pasuje z innego opryskiwacza 

taki potrzebny  http://www.wszystkodlarolnictwa.pl/mini%20srebrny/shop/1777-28669-0-Wklad-filtra-ssacego--mesh-50--niebieski.html

[farmervip 78]

Osobiście dał bym te 175zł to jest filtr z podwójnej siatki nie jakiś byle jaki, wysokiej klasy  Polski zamiennik raczej ciężko będzie dostać, a czemu muśisz wymienić?

 

[FarmerMk 0]

Musze kupić bo poprzedni właściciel zamontował jakiś na tzw "sztuke" co u mnie nie przejdzie myślałem ze uda sie kupić jakiś odpowiednik oryginału ale jeśli nie ma kupie ori i będe się cieszył nowym filtrem pewnie przez długi czas.

[farmervip 78]

Zapewne wysokiej klasy zamiennik gdzieś znajdziesz :rolleyes:  oryginał powinien byc metalowy więc będziesz miał na dłuugie lata

[FarmerMk 0]

A właśnie nigdzie nie moge znaleźć  :blink:

[farmervip 78]

Zadzwoń pod ten num i zapytaj 601-452-469

[daron64 4249]

Witam mam problem powyższym opryskiwaczem. Kupiłem go w tamtym roku już po sezonie. Na zimę wyjąłem pompę, nasmarowalem ja, wyjąłem wszystkie filtry o je wyczyściłem, wyjąłem wszystkie filterki na dyszach i też je wyczyściłem. Miałem spierniczone pokrętło od spuszczania wody, to zostawiłem je, ale na dole dałem zwykły zawór. No i to tyle z prac. Teraz na wiosnę chciałem zrobić mu atest i jak podłączałem do ciągnika, to ulamalem przewód. Patrząc na zdjęciu chodzi o przewód główny, którym ciecz idzie na zawór, jest przykręcany do 

 

 

No to kupiłem nowy, kupiłem orongi. Zlozylem, odpalam i co? 

 

- manometrze ciśnienie skacze od 0-2. Nie powoli, że podnosi się ciśnienie i spada, tylko skacze cały czas 0-2-0-2-0-2 itd.

 

- zaczęło wywalać wodę w miejscu, gdzie zawór jest skręcony - połówka z pokrętłem od regulacji ciśnienia z połówka gdzie jest otwieranie/zamykanie. Rozebralem, założyłem oring, złożyłem.

 

Odpalam:

 

-cisnienie w ogóle "nie szło" dalej, na lance w ogóle ciecz nie trafiała

 

- zaczęło wywalać wodę w miejscu, gdzie pod zaworem na zdjęciu jest trójnik. Był tam plastykowy zawór, który jak się okazało prekl. Rozebralem, wstawiłem trojnik, zawór, złożyłem.

 

Odpalam

 

- ciśnienie skacze jak w pierwszym przypadku

 

- zaczęła wyciekać woda przy pokrętle.od regulowania ciśnienia

 

- zaczęło wywalać wodę na loczaniu między manometrem a sekcjami.

 

Więcej narazie no. Nie robiłem. Jakies pomysły? Jak skacze ciśnienie na manometrze, go na lance ciecz trafia. Wodę zaczyna każdorazowo wywalać jak zamnke zawór główny. No i tutaj pytanie - zamykam zawór, to czemu wywala wodę za zaworem?

Aha jak go kupiłem to zalalem do pełna i pojechał na pole przetestować i wszystko działało bez problemu - nigdzie nie ciekło, ciśnienie było ok, była reakcja na pokrętło zmiany ciśnienia itp

 

 

 

Edytowano Czerwiec 5, 2019 przez daron64