Nieużytki - rekultywacja 15 ha

[Taurus83 889]

mam mały dylemat. otóż zamierzam zlikwidować  tudzież doprowadzić do ładu ok 15 hektarów łąk i nieużytków. częściowo są to łąki koszone raz w roku, częściowo nieużytki na których nie działo się nic przez ostatnie 3-5 lat. z doświadczenia wiem że próba siewu czegokolwiek w tym roku i uzyskanie plonu wiąże się z cudem. chce w tym roku doprowadzić tą ziemie do porządku i ruszyć z owsem lub gryką na przyszły rok. a więc tak ziemia jest od IIIb do VI, cześciowo glina, cześciowo lżejsze ale nie piachy, brunatne.  na niektórych kawałkach mnogo kamieni. 

 

plan jest taki:

 

za 2/3 tygodnie glifosat, wcześniej wybronować suchą masę i usunąć drzewka

 

nastepnie taleztrówka raz lub dwa i siew łubinu

 

kiedy łubin osiągnie odpowiedniną masę przykryć go talerzówką i posiać wapno i zaorać

 

nastepnie posiać gorczycę i czekać do wiosny

 

 

co wy na to? jakie macie uwagi do takiego planu? chciałbym aby dodatkowa dopłata do łubinu zrekompensowała mi te wydatki poniesione na doprowadzenie do ładu tej ziemi

 

a może najpierw zasiać gorczycę a potem łubin? 

 

jak zasieje łubin w połowie maja to kiedy zacznie kwitnąć?

[kacper168041 3]

ja bym na twoim miejscu rzepak tam zasial bo w rzepaku zwalczyć można dobrze chwasty a ziemia jest wypocząta to rzepak powinien być i stanowisko pod pszenicę będziesz miał ;-)

[adam145 0]

ja na twoim miejscu teraz wypromował powyrywal drzewka. około końca maja początkiem czerwca talerzowka. po miesiącu glifosat zniszczy ci wschody chwastów i Napewno perzu który jest tam na bank. i jak kolega wspomniał przed śpiewem rzepaku orka nawozy itp. moim zdaniem wapno powinieneś dać na początku czerwca pod Talerzowke ewentualnie droga dawkę pod plug przed siewem.

[Taurus83 889]

ale rzepak na poplon czy rzepak w plonie głównym?  u mnie na takich "wypoczętych" glebach to nic nie chce rosnąć. mój sąsiad w tamtym roku wziął dzierżawę z 20 hektarów co przez 5 lat było ugorowane( talerzówka i glifosat) gryka ledwo co urosła a teraz pszenica ozima wygląda nie za ciekawie. koleś ma ponad 100 ornego i się zna. dlatego myślałem żeby wprowadzic trochę masy  organicznej do tej gleby to próchnicy bedzie więcej itd

[Szu15000 231]

najlatwiej zrobic badsnie gleby i bedziesz wiedzial na czym stoisz, bo skad mamy wiedziec np jakie jest tam pH?

[Kamilo1888 61]

zrób najpierw analizę gleby koszt nie wielki a dużo informacji bd mial. potem jak bd miał wyniki bd widział co robić dalej i czego brakuje w glebie w miedzy czasie uporządkować działkę

[Taurus83 889]

próbki zawiezione do labo jakiś miesiąc temu. dzisiaj dzwoniłem i na dniach mają być wyniki. słodka ta ziemia raczej nie jest. przypuszczam że  w granicach 4,5-5 ph. były to kiedyś orne, później zarosło, ktoś tam kosił albo i nie lub uprawiał bez nawozów i oprysków

[jahooo 9226]

Ja bym nie czekał na ten oprysk glifosatem, bo nie wyrobisz się w tym roku z robotą. Teraz talerzówka po usunięciu drzewek, potem za dwa tygodnie ponownie i siew łubinu w mulcz. Oprysk glifosatem przed wschodami łubinu, 3-4 dni po siewie, aby zniszczyć to, co jeszcze/już zielone. Po 31 lipca (warunek dopłat, ztcmw) talerzowanie łubinu na zieloną masę i po kilku dniach znowu glifosat na odrosty perzu. Na zimę zasiałbym żyto, bo niestety, nic bardziej nie wypleni chwastów. Ewentualnie na wiosnę owies. Prawdziwa "uprawa" dopiero po żniwach 2016. Walczyłem z kawałkiem łąki, plony w sumie dopiero w 3 roku uprawy.

[rozal22 19]

Widzisz @filantrop, każdy ma inne podejście. Ja bym przetalerzował talerzówką ten ugór, na 2razy. Jeśli jest to duża działka to 1raz wzdłuż 2gi raz w poprzek.

I teraz albo

1-zasiał łubin i opryskał tak aby coś urosło, jak nie to na zieloną masę i dopiero perz jak by odrósł do 15cm , albo

2-zasiał owies i co by urosło to bym ściął, potem na perz.. A następnie zaorał  i:

 

3- coś pod oziminę, przeżyto zwapnował bym pole pod agregat albo

4- pod jare zaorał i zwapnowałbym poleciał broną pod coś jarego ale już nie owies. i wiosną też zwapnowałbym pod agregat (albo pod łubin, to jesienią nie wapnował bym ewentualnie wiosną)

 

Nasi dziadkowie w ugory kiedyś siali pszenice a my kombinujemy hehe

Teraz pytanie jaką posiadasz talerzówkę oraz ile kasy i czy masz łubin swój bo kupić na ten areał to sporo...

pozdrawiam

Edytowano Kwiecień 8, 2015 przez rozal22

[Taurus83 889]

talerzówkę kupiłem zawieszaną 3 metry. ciężka. niemiecka. nie KBT. po dwóch przejazdach na łące robi robotę. ja bym chciał generalnie żeby na tych polach rosła tymotka nasienna. sieje się ją w owies lub grykę ale to dopiero w 2016. łubinu nie mam. z tym owsem to może być już trochę za późno bo dopiero będe mieć czas za ok dwa tygodnie żeby tam wjechać. a może grykę? tylko potem może być kiepsko z tym żeby po jej zbiorze chwasty odrosły bo u mnie realny termin na jej zbiór to początek października. 

 

a  może wykę albo groch lub peluszkę? na zieloną masę oczywiście

[rozal22 19]

@filantrop z tymotką nasienną nie mam do czynienia tylko na zielonkę i chyba pod nią należało by randapowanie...

Więc teraz tj 15rok trzeba uprawić normalnie a zasiać dopiero w przyszłym..

Ja bym posiał owies, nawet i za 2yg i tak będziesz miał miejscami perz nie wszędzie ale morze się przytrafić..

Z gryką, hm chłopak u mnie 2lata temu zasiał ją, coś ukosił tylko pytanie co z tym zrobić, bo plonu trochę miał...

Ja ugory nie pryskam tylko 2x talerzówka i orka praktycznie nic nie zostaje na wierchu tylko jak jest perz to sieję kukurydzę a w niej są środki na niego...

Z resztą roślin to jak uważasz mówię to wszystko portfel ogranicza bo kupić nasienie na taki areał to potrzeba kasy. Można i na zieloną masę, to zasiać łubin czy coś innego na dodatkowe dopłaty...

Znalazłem coś takiego:

Tymotka łąkowa      :  Wymaga gleb żyznych, zwięzłych i wilgotnych.