Patrick345

Ubijanie obornika

Polecane posty

Patrick345    141

Czy wy ubijacie obornik. Ja nie ubijam ale mój dziadek zawsze gdy wywiezie to udeptuje i mówi że trzeba ubijać bo inaczej obornik się spali.


Ursus C-330M każdemu go potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

Ja też nie ubijam.... i nic sie nie dzieje.


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal180    4

moim zdaniem to jest niepotrzebne :rolleyes: a zresztą są ważniejsze rzeczy do roboty niż ubijanie obornika :) <_<


.

 

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak leży na płycie gnojowej to niepotrzeba ubijać, bo jest namaczany przez gnojówkę. Ale gdy się go wywiezie na pryzmę to powinno się ujechać. Ale my i tak nie ujeżdżamy na pryźmie, tylko go gnojówką oblejemy. Wtedy jest lepszy obornik, bo bez tego jest taki suchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrick345    141

Ja też dziadkowi tłumaczę że to nie potrzebne ale on i tak udeptuje (przynajmniej ma zajęcie :rolleyes: )


Ursus C-330M każdemu go potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krolikNH    56

Ja po wywaleniu tylko rozgarniam obornik, nie ubijam. A żeby się nie palił to gnojówką polewam jak jest bardzo suchy (dość często), i wtedy wywożę na pole "pak", a nie popiół... :rolleyes:


Moje fotografie chronione prawem autorskim!!!
"Fotografia to sztuka, a nie naciskanie palcem na przycisk"

© 2016 krolikNH All rights reserved.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

U mnie jest taki problem że nie mam zbiornika na gnojówkę i obornik cały czas się macza w gnojówce... :rolleyes:


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

My też czasami jeszcze polejemy gnojówką na płycie obornik, bo z góry jest suchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

ale macie problemy ludzie!!

na płycie sam się obsiada i chyba o to tym wszystkim chodzi żeby sie gnój palił i masowal a nie odwrotnie!!! pokażcie datkom co to jest aerator ale wątpie żeby to coś dało bo starego człowieka nic nie przekona, to takie zacofanie wynikające z faktu ze gnoju kiedyś było mało bo ludzie mało trymali zwierząt i niektórzy nawet doły kopali i słomą przesypywali żeby wiecej gnoju było,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teddy    0

zgadzam się z Tobą to wszystko wynika z mentalności niektórych starszych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalR    34

Obornik ubijany jest mniej wartościowy od obornika suchego, przewiewanego przez wiatr, ze względu na zachodzące w warunkach tlenowych procesy butwienia, z tego właśnie względu coraz częściej obornik się kompostuje. Ubijanie jest niewskazane.


Jeżeli pomogłem, kliknij zieloną strzałkę ------->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klusek    9

U wujka na płycie ugniatamt tylko dla tego zeby wiecej weszło :rolleyes: <_< :) :) :)


"... bo do ciągnika trzeba mieć zamiłowanie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arni    1

A u mnie się wywali gnój na pryzmę i nie polewamy gnojówka i tak jest dobry <_< Może dlatego, że jest też gnój od świni który jest mokrzejszy :rolleyes:


17 lutego 2007r - 17 lutego 2012 pięć lata na af!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laraks    26

W czasie przechowywania obornik podlega procesfowi fermentacji, w wyniku którego skaładniki pokarmowe przechodzą w formy, które mogą być wypłukiwane z wodą lub ulatniać się do atmosfery w postaci gazowej. Jest to przyczyną strat składnikówpokarmowych, głównie azotu w czasie przechowywania. Można je znacznie zmniejszyć tarannie przechowywujac obornik. Można go przechowywać w oborze jeżeli jest głęboka. Ten sposób nie jest zalecany ze względu na to, żepowoduje obniżenie warunków chigenicznych, co wpływa na zdrowie zwierząt i jakość mleka. Inną metodą jest przechowywanie na cpecjalnie przygotowanycg miejscach. Może być on skladowany w gnojowni lub pryzmach. W obu wypadkach podłoże winno być nieprzepuszczalne, zabezpieczone przed niebezpieczeństwem zalania wodą. Na spód należy dac warstwę z materiałów dobrze chłonących wodę(sieczka,torf) Obornik usuwany z obory układa sie na gnojowni lub na przygotowanym innym miejscu w pryzmę, dobrze ubijając kolejne warstwy. Pryzma winna być całyczas wilgotna a temperatura w jej wnetrzu powinna utrzymywać sie w granicach 25-30*C. W takich warunkach straty azotu nie przekraczają 10%. Przyniewłaściwym przechowywaniu obornika mogą prtzekraczać nawet 50% jego zawartości w chwili składowania.

 

To jest fragment z ksiązki z której sie kiedyś uczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dani221    1
A u mnie się wywali gnój na pryzmę i nie polewamy gnojówka i tak jest dobry <_< Może dlatego, że jest też gnój od świni który jest mokrzejszy :rolleyes:

gnuj od swiń mokrzejszy coś zle gadasz gnuj od świń jest słomiasty ja na płycie ubijam strasznie sie pali i smierdzi z niego jak się nie ubije po ubiciu polewam gnojuwka według mnie to świński powinno sie ubijać bo przy bydlęcym nie zachodzi taka potrzeba jest wystarczająco przegnity...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arni    1

A u mnie jest mokry <_< A i ja mam gnój świński z gnojem bydlęcym :rolleyes:


17 lutego 2007r - 17 lutego 2012 pięć lata na af!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo    3

u mnie jest jeszcze ta mentalnośc że trzeba ubijac. dziadek jak sie nudzi to rozkłada po płycie a potem go udeptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

teraz jest akurat zalecane napowietrzanie pryzm czyli aeracja, a nie ubijanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159
Obornik usuwany z obory układa sie na gnojowni lub na przygotowanym innym miejscu w pryzmę, dobrze ubijając kolejne warstwy. Pryzma winna być całyczas wilgotna a temperatura w jej wnetrzu powinna utrzymywać sie w granicach 25-30*C. W takich warunkach straty azotu nie przekraczają 10%. Przyniewłaściwym przechowywaniu obornika mogą prtzekraczać nawet 50% jego zawartości w chwili składowania.

 

To jest fragment z ksiązki z której sie kiedyś uczyłem

 

w wielu książkach "starszej daty" są takie właśnie rzeczy pisane - ale jak dowodzą najnowsze badania jest to kompletna bzdura ponieważ w masie ubitego obornika zachodzą procesy beztenowe czyli normalne gnicie które nie dość ze powoduje straty składników pokarmowych w postaci ulatującego do atmosfery amoniaku (czytaj azotu) powoduje znazny wzrost ilości bakterii szkodliwych dla roslin uprawnych - z tych samych badań wynika że najkorzystniejszą metodą jest tzw przechowywanie w warunkach tlenowych (czyli kompostowanie o czym już kiedyś pisałem w wiki) - dzięki czemu nie dość ze w oborniku zatrzymywane są składniki nawozowe to jeszcze dodatkowo następuje zmniejszenie masy obornika (zwiększa się procentowy udział tych składników) oraz następuje proces sterylizacji - kompost z obornika pozbawiony jest nasion chwastów, zarodników chorób oraz larw szkodników - czyli wracając do tematu najlepiej z obornika zrobic kompost a jeśli ktos nie ma ochoty "babrać się w gnoju" (dosłownie i w przenośni) to najepiej wywieść obornik na płytę i niech sobie tam ze spokojem leży - bo ubijanie to zeby nikogo nie obrazić ostatnia głupota

 

pozdrawiam


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

@Laraks z którego roku była ta ksiązka??? :rolleyes: kompostowanie obornika bardzo ładnie mamy opisane w naszej WIKI.


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

wiesz nawet juz nie chodzi o to z którego roku była - ja mam z 1998 i tez takie rzeczy są opisywane w ten sam sposób - poprostu autorzy opierali się na badaniach z lat 60-tych które były nie do końca prawdziwe :rolleyes:

 

tutaj link do art o kompostowaniu http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?aut...rticle&id=9


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz15    3

My jak wyrzucimy obornik od świń to zawsze ubijamy troche traktorem bo obornik od świń sie mocno pali a jak ubijesz to już mniej


Publikowanie moich zdjęć bez mojej zgody ZABRONIONE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

ja mam obornik od krów na płycie jak kiszonka zbita lub raczej sianokiszonka ani to ładowaczem ruszyć a rozrzutnik zdusza c330 do zdychu i na terenowych mysze trzepać, już od dawna przeładowuje ładowaczem żeby na ryzmie poleżało to na rozrzutnik lżej, oj przydał by się aerator, a to nie jest tak ze przepalony gnój ma lesze właściwości i nie zakwasza ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

znaczy się musze trochę sprostować - to co nazywacie "spaleniem" czy "przepaleniem" obornika jest to proces jeg mineralizacji na skutek kontaktu z powietrzem - ten sam proces zachodzi podczas kompostowania z tą różnicą ze dzięki aeracji (napowietrzaniu) powietrze docierado całej masy obornika i proces ten jest dużo bardziej intensywny


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tomek15h
      Prosze o opinie na ten temat ,tych którzy stosują tą forme nawożenia.
    • Przez adasku10
      Nawożenie.
      Dotychczas zastosowano:
      - styczen: 250 kg k2o 60% bo byly braki potasu
      - styczeń: 2.5 tony wapna granulowanego bo slabe ph bylo. 
      Dziś poszła włóka polowa.
      Proponowane nawozenie:
      - 200 kg polidap  w podsiewacz + kizeryt ????
      - 200 kg canvil z mg przedsiewnie
      - kizeryt przedsiewnie ?????
      - ponownie sól potasowa ??????
      Pytania: 
      1. Czy dając 200 kg DAPU w podsiewacz moge wysiac dodatkowe 100kg (pozostalosc) np. 2 tyg przed siewem i agregat ? Ile moge dosypac kizerytu do tego 200 kg DAPU w podsiewacz ? 
      2. Czy wysiewajac sol 60 % w styczniu, moge jeszcze cos dorzucić przedsiewnie czy sobie odpuscic ? 
      3.  Ile kizerytu i kiedy dac (podsiewacz, przedsiewnie) ? Czy zakwasza on glebe ?
      4. Czy 200 kg canvilu z mg przedsiewnie to dobra dawka? (biorac pod uwage, ze 200kg Dapu w podsiewacz i 100 kg dapu 2 tygodnie przedsiewnie. Czy mozna go dawac na nieuregulowane ph?
      Lekki chaos wiem, ucze sie dopiero Panowie. Pomozcie. 
    • Przez Szymon11231
      Witam posiadam do sprzedazy podany w linku humus najwyzszej jakosci, 100% oryginalny. Chętnych zapraszam do zapoznania się z ofertą. https://m.olx.pl/905511601/?bs=olx_pro_listing
    • Przez kdorcia
      Czy normalną rzeczą jest to , że nawóz saletrzak zakupiony pod koniec lipca 2023 do stycznia tego roku zamienił się w pył? Firma od której go zakupiłem twierdzi ,że nawóz był zbyt długo przechowywany.



    • Przez velFoka
      Witam. Panowie do czego podobny jest Vervactor? Bo nie ma w tabeli Bogball takiego nawozu i nie mam czym zmierzyć gęstości żeby ustawić rozsiewacz.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj