Polecane posty

vvojtas1    26

Może ktoś pomoże w podjęciu decyzji w jakim miejscu wybić studnie. Sprawa wygląda tak że posiadam działkę o długości 550m, działka ma powierzchnie 6.5ha, deszczownia którą kupiłem (ODRA) ma 300m węża. Co będzie lepsze zrobienie studni na środku i podlewanie w dwie strony co wiąże sie z podciągnięciem prądu (jest on na działce) czy lepiej bedzie zrobić studnię na brzegu działki i ciągnąć wodę na środek? Czy pompa o wydajności 24m3/h bedzie wystarczająca?

Z mojego doświadczenia studnie lepiej gdy jest niedaleko brzegu działki - w razie awarii łatwiej dojechać, koszt wąża 90 mm to około 4-5000zł co by go do środka pola doprowadzić doprowadzić. Nie zawsze są rośliny które się podlewa na środku pola będzie dodatkowa przeszkoda... 24m3/h na wolny wylew to absolutne minimum. Jeśli ta wydajność będzie przy 5-6 atmosferach to deszczownia będzie już ładnie śmigać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    164

pompa 24 kubiki jest za mała. Zapewne to jest na wyjściu. A na działku będzie 15. Albo dawka polewowa malutka albo zasięg słaby. I jeszcze jaka turbina na deszczowni? Bo na olejowej 5-6 atm to zapomnij że będzie ładnie śmigać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepanitoo    199

Koszt węża 90 to jest około 17-18zł/m. Kupowałem latem 2015, u mnie jedna pompa na swobodnym ma 47 kubiki a druga 36. podlewane przeważnie dyszą 20, sporadycznie 18, deszczownie na wężu 100 i 110, średnica podlewania w zależności od wiatru itp to 50-75m. Nie warto sobie na środku pola robić przeszkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

Akurat jeżeli chodzi o studnie to czy ona będzie na środku pola czy na brzegu to znaczenia nie ma, najważniejsze żeby woda była :)


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

Polecam kogoś z okolicy bo jak będzie awaria typu wymiana pompy, naprawa rury to pojawi się na zawołanie. U mnie robił hydrowoj z Inowrocławia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob334    68

Jarosław Bartosik, zna ktos? jakies opinie o tym panu ktory wierci studnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartone    0

Witam koledzy w tym temacie był wątek o sterowniku gsm do włączania pompy. niestety tylko jedna propozycja macie może jakieś inne propozycje zeby podłączyć takie urządzenie w tzw. "puszke" nie znam się na elektronice proszę o podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gigany    0

witam, jaką pompę wybrać do nawadniania kropelkowego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro86    31

jak będziesz znał wydajność studni, obszar nawadniania to może wtedy ktoś coś ci pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepanitoo    199

Bida będzie i tyle, nie będzie się opłacało podlewać bo przykładowo zapłać 5-8 tys za prąd i drugie tyle za wodę. A przecież jak to wejdzie to prąd zdrożeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czyli co , za pobór wody z mojego własnego stawu też będę musiał zapłacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepanitoo    199

Staw jest Twój, ale woda jest powierzchniowa, czyli tak. Tak samo studnie głębinowe. Nikogo nie interesuje, że włożyło się w to masę pieniędzy i od tego czy podlejesz zależy byt. Trzeba będzie płacić. Może jeszcze się to zmieni ale jak wiadomo trwa szukanie pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1996    18

Dostaniecie 500zł na dziecko a oddacie 1000zł w podatkach ot taka filozofia PiSu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marti1980    31

Korwin mówił to samo przed wyborami.A wiec jasnowidz albo realista.K.....a mac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko ciekawe jak oni mi założą licznik na stawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

Nie bój się, aktualnie też jest obowiązek płacenia choć stawki są dużo niższe i obowiązek ich odprowadzenia w praktyce pojawia się gdy podlewa się więcej niż 5-10 ha - wtedy przekracza się darmowy limit. Przeważnie w starostwie jest od pilnowania tego jedna osoba poza tym ma jeszcze sporo innych obowiązków więc tą kwestią w rolnictwie praktycznie się nie zajmuje. Rozliczać powinno się raz na kwartał. Licznik winien założyć właściciel, poza tym powinien być on opląbowany. Faktyczne opłaty zaczną się wtedy gdy nie będzie się opłacał ewentualny brak licznika... Możliwe są mandaty lub inne kary pieniężne (kwestia ich wysokosci), konfiskata sprzętu do nawadniania i wiele innych - najgorzej w sytuacji życzliwych sąsiadów . Stawki podane w linku są już dementowane przez Ministerstwo Rolnictwa, choć poza słowami że będą niższe konkretów brak. Póki co nie ma się czym przejmować. Tak na serio zasoby wód w Polsce nie są duże i może warto w końcu zacząć o nie dbać, byle by Ci u władzy zrobili to z rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja to i tak rocznie nawadniam tylko 2 ha , ale  kolego mówisz o liczniku na studni głębinowej czy gdy pobiera się wody powierzchniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemol87    187

nie wazne czy studnia, czy "swój" staw czy też rzeka operat wodnoprawny musi byc i licznik

 

 

Nie bój się, aktualnie też jest obowiązek płacenia choć stawki są dużo niższe i obowiązek ich odprowadzenia w praktyce pojawia się gdy podlewa się więcej niż 5-10 ha - wtedy przekracza się darmowy limit. Przeważnie w starostwie jest od pilnowania tego jedna osoba poza tym ma jeszcze sporo innych obowiązków więc tą kwestią w rolnictwie praktycznie się nie zajmuje. Rozliczać powinno się raz na kwartał. Licznik winien założyć właściciel, poza tym powinien być on opląbowany. Faktyczne opłaty zaczną się wtedy gdy nie będzie się opłacał ewentualny brak licznika... Możliwe są mandaty lub inne kary pieniężne (kwestia ich wysokosci), konfiskata sprzętu do nawadniania i wiele innych - najgorzej w sytuacji życzliwych sąsiadów . Stawki podane w linku są już dementowane przez Ministerstwo Rolnictwa, choć poza słowami że będą niższe konkretów brak. Póki co nie ma się czym przejmować. Tak na serio zasoby wód w Polsce nie są duże i może warto w końcu zacząć o nie dbać, byle by Ci u władzy zrobili to z rozsądkiem.

na dzien dzisiajszy (z punktu widzenia ARiMR)jesli pobierasz 5m3 lub nadawniasz bez pozwolenia wodnoprawnego traktowane jest jako wykroczenie z przepisów o ochronie srodowiska(obszar A cross-compliance)ross-comp


Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sezam
      Witam mam mam trochę tego maliny z 40 arów a truskawki 15arów i chciałbym się spytać czy nawadniacie swoje plantacje i czy widzicie jakiej porawe wydajności
    • Przez Pavllik
      Witam chciałbym się zapytać czy są jakieś mapy w których mogę zobaczyć czy ma moim podwórku jest gdzieś oznaczona studnia, taką posiadam ale dziadek jeszcze zakładał ją a chce wodę z niej wykorzystać do podlewania folii. Sprawdzałem na geo portal ale tam do niczego nie mogę dojść, wszystko jakieś pokręcone.
    • Przez dzony7701
      Witam.
       
       
      krótko i na temat z mojej strony...
       
      Potrzebuje ciągnik do 30tys zl który przy uprawie rabarbaru (narazie 2,5ha) poradzi sobie z takim osprzętem jak:
       
      -pielnik hydrauliczny 
      -opryskiwacz 600-800L zawieszany
      -maszt widlaka montowany z przodu udzwig około 800-1000kg
      -kosiarka bijakowa
       
       
      Rabarbar będe nawadniał deszczownią szpulową a więc:
       
      -pompa do deszczowni z napędem na wom typ wl 800 lub Cadoppi, dystrybutor firma 'agromotor'
      "
      np wl800:
       
      Pozwala na bardzo dobrą pracę deszczowni bębnowej z wężem fi 90 i dyszą fi 22mm na odległości łącznie do 1km na poziomym terenie (max. do 1,5 km przy bardzo dobrej linii przesyłowej).

      Dane agregatu: Ciśnienie max. do 11 bar Wydatek 600 - 800 l/min (max. do 50 m.sześć/h) Głębokość ssania do 4 m Ciągnik napędowy 44KM do 60 KM (w zależn. od potrzeb wydatku ciśn.) Złącze ssawne i wąż ssący fi 110 z koszem ssawnym Złącze tłoczne fi 75 typ strażacki""
       
      -rzeka od pola jest oddalona o jakies 400-500m lekko wzniesione więc WOM bedzie musiał  wypchać wode do deszczowni.
       
      -reszta lekkich prac w polu i wokół domu 
       
      Tak że ciągnik za cieżkiej roboty miał nie bedzie oprócz podlewania, wiec 4x4 nie wymagam choc pewnie raz na rok sie przyda. Na 100% będzie miał wąskie koła aby nie uszkodzić roślin, i stopniowo z roku na rok będe powiekszał swój areał do około 4-5ha rabarbaru, i malin tez około 5-10ha. 
       
      Mój typ to URSUS c-360 3p.
       
      Bo ekonomiczny i moim zdaniem dobry do tych prac na początek jak i na areał 5-7ha, 
       
      z naszych polskich:
      c-328, c-330 za małe. Ursus 4512/4514 za drogie, Ursus c-385,902,912 za duże jak narazie
       
      z zagranicznych nie mam pojęcia  
       
      Proszę urzytkowników AF o pomoc, zastanowie się nad każda propozycją!!!
       
      Pozdrawiam
       
       
       
       
    • Przez Adrian91
      Witam czy ktoś z wsa będzie uprawiał dynie w 2016 tak jak ja, jeżeli tak proszę o wypowiedzenie sie jaką odmiane polecacie, jak siejecie, kiedy zbieracie, czy głownie chodujecie na hallowen, czy na przemysł lub pestkę? jakich nawozuw uzywacie? Kiedy siejecie? w gruncie czy na folji? Czym pryskacie?
    • Przez michal33554
      Witam. Z góry przepraszam jak nie w tym dziale ale jestem tu nowy.....
      Mam pytanie jak w temacie dotyczące nawadniania truskawek. Mam zamiar założyć nawodnienie na moją plantację około 0,5 ha, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, co kupić ? Jedynie co wiem że jest linia i taśma kroplująca ale też nie wiem czym to się różni. I co lepsze będzie do truskawek. Oglądałem zdjęcia nawodnień na internecie i zauważyłem że wzdłóż pola są chyba te taśmy, a w poprzek jest taka rura i od niej wychodzą te taśmy, czy ta rura jest potrzebna i co to za rura ? Sorry że tyle pytań ale naprawdę nie mam pojęcia jak się za to zabrać. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj