Paweł Kukiz na prezydenta!

[tespis17 23]

Ale przyjmij, że Duda, Komorowski i Kukiz to nazwy partii .....

 

No własnie tego w tym artykule nie napisano, nie przyjęto,podano zmiennych decyzyjnych(założeń) które obrazuję mapka a diabeł tkwi w szczegółach.

Jeżeli będą JOWy dużo osób wejdzie tych samych ale nowi też wejdą  (Ja stawiam 50% na 50%) najgorsze dla starych jest to że nad tymi nowymi nie będą mogli zapanować. Po prostu nie będą ich znać. Tego się boją.

 

Podam Ci przykład. 

Studenci na studiach w pierwszym roku. W pierwszym semestrze podzielili się na dojeżdżających (wiocha-czyli nowi którzy weszliby z JOW)  i na mieszczuchów z renomowanych szkół (osoby które się znały czyli obecni posłowie w sejmnie). Po pierwszym roku mieszczuchy zauważyli że z wiochy też są nie którzy mocni i zaczęli się dzielić na grupki  o podobnych poglądach (partię). Oczywiście to jest tylko teoria i jest wspólny wróg dla studentów który łączy siłę.

 

Jeżeli JOWy tego nie zrobią to co??? Wiesz czego bym nie chciał??? Nie chciałbym widzieć takiej osoby jak Miller przez kolejne 20 lat.  

Bardzo brzydkie zachowanie SLD jeśli chodzi o p.Ogórek. 

[jacus 3039]

w usa sa jow i tam sa senatorowie 10 kadencji , jest takie powiedzenie ze ich mandatu moze pozbawic tylko zywy chlopiec lub martwa dziewczyna w lozku. nie wiem czy o taka zmiane wam chodzi, 

chyba pamietacie jaki uklad zawarl kukiz z jkm -jeszcze nic nie zwojowal a juz zaczal zakulisowa polityke, skad wezmie ludzi do kandydowania- podobnie jak palikot zbieranine karierowiczow ktorzy go kopna w tylek gdy tylko sie okaze ze w innym korytku jest wiecej pomyj. stworzenie nowej parti od podstaw jest praktycznie niemozliwe -wiekszosc politykow co pare lat zmienia barwy polityczne i udaje dziewice. kukiz byl w komitecie poparcia tuska wiec podstawy juz ma.    

dlaczego starsi[ja jeszcze nie jestem stary,prog starosci sie ostatnio daleko przesunal ] nie lubia zmian- z wlasnego doswiadczenia wiedza ze bardzo rzadko to sa zmiany na lepsze i przewaznie nic nie daja , nie maja juz zludzen ze stanie sie cud i juz jutro bedzie pieknie i wspaniale, dobre wrozki to tylko w bajkach  

[tespis17 23]

Kolego jesteś taki sam jak mój ojciec czyli niereformowalny    

 

"wiekszosc politykow co pare lat zmienia barwy polityczne i udaje dziewice" - Tego powinni zabronić. Polityk mógłby być tylko raz w życiu w partii potem tylko bezpartyjny i jasno to powinno być określone.

 

 

[Gość]

Jacus

Nie zakładam, że zmiany wyjdą na lepsze............patrzę dalekowzroczniej .................musi być gorzej, po to żeby było lepiej!.............Wszystko zburzyć i zacząć od fundamentów!!!!

A nie godzić się na bezmyślną  stegnację, żeby inni nami kierowali i narzucali swoje normy i produkty.

Zaczynając od azbestu, który wycofywany na zachodzie...we Francji trafiał do nas, bo my zadawalamy się wszystkim co prozachodnie, a nasze pomysły nie mają przebicia.

Nie trzeba być super inteligentnym, żeby mieć sumienie i nie być sprzedajnym...

Edytowano Maj 14, 2015 przez Gość

[Kaszlak79 749]

Ale trzeba być inteligentnym żeby mieć dobrze we własnym kraju. A jeśli chcesz radykalnych zmian, zacznij od siebie i swojego podwórka, nikt nie jest na tyle idealny żeby nie móc być lepszym. Scena polityczna w Polsce się krystalizuje, rewolucji nie będzie. PS, jakie to są te nasze wybitne pomysły ??

[Gość]

dobrze to pojęcie względne.....A co dla Ciebie oznacza?

[Ecopiotr 106]

Trudno jest realnie ocenić liczbę projektów i patentów leżących w szufladach, sprzedanych, bo zabrakło wizji i funduszy na wdrożenie ich u nas, a później odkupywanych jako nowe technologie. Podam tylko jeden przykład - kret. Urządzenie wymyślone i opatentowane w Polsce, sprzedane na zachód i teraz używane i produkowane u nas na licencji.

Można to nazwać inteligencją - stworzenie sobie dobrych warunków do życia (posady w spółkach skarbu państwa, radach nadzorczych i zarządach firm, o których działalności nie ma się bladego pojęcia, rozmaitych "fundacjach" stworzonych pod pięknymi hasłami, a funkcjonującymi tylko dla następnych posadek), albo po prostu cwaniactwem.

[tespis17 23]

Tu jest troszkę więcej wytłumaczone o JOWach i o tym że będą w sejmnie dwie partię:

http://jow.pl/beda-jow-y-bedzie-popis/ 

 

A tu jak jest w poszczególnych krajach

http://jow.pl/z/akademia_jow/

 

@jacus

Nie mówi się że "człowiek jest stary" tylko  "że ten człowiek jest dojrzały" bo jeszcze ktoś się na Ciebie obrazi w przyszłości

Edytowano Maj 14, 2015 przez tespis17

[Kaszlak79 749]

dobrze to pojęcie względne.....A co dla Ciebie oznacza?

Tak żeby się za bardzo o jutrzejszy dzień nie martwić .

 

[hubertuss 4653]

Co byście tu nie pisali to jowy takie idealne nie są. W UK na która tak się tu niektórzy powoływali to nie zadziałało. Fakt dużym plusem jest duża ilość okręgów i teoretyczna możliwość dostania się do sejmu lokalnych kandydatów. Pewnie tacy kandydaci by się znaleźli. Jednak równie dużym minusem, którego wielu nie rozumie. A który był tu przytaczany jest to, że kandydaci tych największych partii za którymi stoją duże pieniądze i kadry dostawali by się znacznie częściej. Przyjmując, że w danym okręgu 3 partie 1, 2, 3 i dostają odpowiednio po 30, 20, 10 % głosów. To wchodzi kandydat partii 1 z 30 % poparciem. Partie 2, 3 pomimo, że dostały 30 % głosów lub mniej a może zdarzyć się, że więcej np 40 % razem nie są reprezentowane w parlamencie. A co za tym idzie ich wyborcy ( 30 czy np 40 % głosujących) nie sa reprezentowani w parlamencie. I to jest bardzo duża wada jow ów.

Generalnie Kukiz nie ma żadnego programu i koncepcji. Swój sukces zawdzięcza ogólnemu nie zadowoleniu z rządów PO i PIS. Czemu akurat się nie dziwię. Bo jest masa ludzi zawiedzionych. On chce wjechać do sejmu i umiejętnie to wykorzystuje. Był Lepper potem Palikot a teraz Kukiz zajął to miejsce. Za 5 lat pewnie skończy jak Palikot i Lepper bo tak z reguły kończą się populistyczne inicjatywy.

Na jesień anty systemowa partia Kukiza i Korwina stworzy rząd koalicyjny z PIS em. Bo już Korwin mówił, że na jesieni będą językiem uwagi. I wtedy przy korycie staną się pro systemowi jak wszyscy przy nim urzędujący. Tak jak Lepper, Palikot. Oni na początku tez byli anty a później stali się pro systemowi. Bo kasa i władza zmienia ludzi.

[Krassus 97]

Tylko Lepper i Palikot weszli do Sejmu na populistycznych hasłach i nawet nie pisnęli słowem, że chcą robić reformy. Są plotki właśnie, że Kukiz chce zjednoczyć antysystemowców i chce współpracować z Centrum Adama Smitha a to dobry znak. Ale to jedynie plotki od członków Korwina czy RN. Jak będzie zobaczymy ale Kukiz nawet jak jest populistą to skutecznie przestraszył PoPiS. I o to chodzi.

[Kaszlak79 749]

Co byście tu nie pisali to jowy takie idealne nie są. W UK na która tak się tu niektórzy powoływali to nie zadziałało. Fakt dużym plusem jest duża ilość okręgów i teoretyczna możliwość dostania się do sejmu lokalnych kandydatów. Pewnie tacy kandydaci by się znaleźli. Jednak równie dużym minusem, którego wielu nie rozumie. A który był tu przytaczany jest to, że kandydaci tych największych partii za którymi stoją duże pieniądze i kadry dostawali by się znacznie częściej. Przyjmując, że w danym okręgu 3 partie 1, 2, 3 i dostają odpowiednio po 30, 20, 10 % głosów. To wchodzi kandydat partii 1 z 30 % poparciem. Partie 2, 3 pomimo, że dostały 30 % głosów lub mniej a może zdarzyć się, że więcej np 40 % razem nie są reprezentowane w parlamencie. A co za tym idzie ich wyborcy ( 30 czy np 40 % głosujących) nie sa reprezentowani w parlamencie. I to jest bardzo duża wada jow ów.

Generalnie Kukiz nie ma żadnego programu i koncepcji. Swój sukces zawdzięcza ogólnemu nie zadowoleniu z rządów PO i PIS. Czemu akurat się nie dziwię. Bo jest masa ludzi zawiedzionych. On chce wjechać do sejmu i umiejętnie to wykorzystuje. Był Lepper potem Palikot a teraz Kukiz zajął to miejsce. Za 5 lat pewnie skończy jak Palikot i Lepper bo tak z reguły kończą się populistyczne inicjatywy.

Na jesień anty systemowa partia Kukiza i Korwina stworzy rząd koalicyjny z PIS em. Bo już Korwin mówił, że na jesieni będą językiem uwagi. I wtedy przy korycie staną się pro systemowi jak wszyscy przy nim urzędujący. Tak jak Lepper, Palikot. Oni na początku tez byli anty a później stali się pro systemowi. Bo kasa i władza zmienia ludzi.

100% racji, zamienił Platformę Oburzonych na Platformę Niezadowolonych. Jego sukces nie jest wynikiem jego geniuszu ale spontanu wyborców. Bo jak można nazwać mówienie, że sprawi iż młodzi ludzie z Irlandii wrócą jak na niego zaglosują...

[hubertuss 4653]

To jest właśnie populizm. Obiecać wszystko i nic.

[tespis17 23]

Przecież PO doszło do władzy też na hasłach populistycznych a jak doszli do "koryta" to..... Przecież wybory na prezydenta to sam populizm przykładem może być Wałęsa który obiecał każdemu wyborcy po 1 000 000zł. 

 

@hubertuss

Przykład

Jeden okręg wyborczy to jest cała Polska i wygrywa Duda z wynikiem (34%)17% i zostaje prezydentem  a reszta się nie liczy czyli obywatele Kukiza 10% i Komorowski-16% dlatego w tym wypadku należało by zastosować system STV,trójmadatowy. Moim zdaniem to zależy od wielkości obszaru (okręgu).

W przypadku małych okręgów  wystarczy JOW  w przypadku dużych STV.

Nie uznaje sytemu mieszanego tak jak prezydent Komorowski chce zrobić (50% JOW a 50% proporcjonalny)

 

Olechowski ciekawa toria o ćwiczeniach?

https://www.youtube.com/watch?v=_S2lbrjEXbU

a  wczoraj się dowiedziałem że jest partia Balcerowicza i ma 11%???

p.s pozdrawiam starego wyge z AF 

Edytowano Maj 15, 2015 przez tespis17

[Kaszlak79 749]

Tylko że PO czy PiS mają przynajmniej w teorii do zaoferowania coś więcej niż tylko populizm. Kukiz tymczasem ma swoje JOW-y i antysystemowość. To trochę za mało żeby zaistnieć na stałe w polityce.

[Ecopiotr 106]

Cóż z tego, że mają do zaoferowania, skoro tak niewiele robią? W moim odczuciu dyskredytuje ich to jeszcze bardziej.

 

Edytowano Maj 15, 2015 przez Ecopiotr

[qazi 61]

8 lat temu PO tez miałÎo do zaoferowania to samo co Kukiz dziś, czyli JOWy i antysystemowość ale z tego przez 8 lat nic nie zrobili, czyli z tego co dziś obiecują raczej tez nic nie zrobią

 

na dzień dzisiejszy to wszyscy kandydaci są populistami i mówią to co ludzie chcą usłyszeć, przykład JOW po dobrym wyniku Kukiza nagle wszyscy są za nimi

[Kaszlak79 749]

Ludzie, a czego Wy oczekujecie po takim kraju jak Polska ?? Nie mamy się co równać do Europy Zachodniej, raczej do reszty byłych Demoludów, a na ich tle wypadamy podobnie.

[tespis17 23]

Jeden poseł w rozmowie ze mną tez mi zacząć zarzucać populizm to Ja zacząłem mu zarzucać kumoterstwo i że wstydzę się za niego.

To on na to że to nie On jest winny tylko oni. 

 

Ja bym to porównał do wywiady ostatnio w TVP INFO. Błaszak z kimś z PO. Jak dzieci w szkole albo jeszcze gorzej.

Pani pyta Mariusza B. "Czemu nie odrobiłeś zadania domowego?"

Marisz B. odpowiada "ale kolega z ławki obok też nie odrobił"  

[hubertuss 4653]

Niestety do władzy u nas pchają się ci co kiedyś z komuną walczyli i nie za bardzo umieją co kolwiek innego robić. Ale umieją walczyć nie ważne z kim nie ważne o co, aby tylko walczyć. Następna grupa to lewusy czytaj lenie, którzy liczą na łatwy pieniądz i lekką nie odpowiedzialną pracę. Są jeszcze karierowicze, załatwiacze itd. Dotyczy to wszystkich partii. Uczciwych i pracowitych posłów/polityków a także posiadających odpowiednie zdolności intelektualne i wykształcenie jest może 10 %. Ale są oni i tak zakrzyczani prze tych wyżej. Więc nic nie mogą. Poza tym tacy ludzie idą do biznesu i zarabiają dużo, dużo więcej niż w polityce.

Wybory prezydenckie nie są jedno mandatowe. Ale wygrać może tylko jeden więc jest trochę podobnie. Ja widzę zalety jow ów. Ale widzę tez ich wady. A największa jest ta, że wielka grupa wyborców nie będzie miała swego reprezentanta. Jak pisałem wyżej.

Kłopoty Komorowskiego to zemsta wyborców za ogólne dokonania PO. W rozmowach z wieloma ludźmi o obecnej sytuacji. Mogę usłyszeć, że są wkurzeni na PO i Komorowskiego. Ale Dudy tez nie poprą. Po prostu daje się odczuć między wersami, że rozmówcy mówią "dobrze im tak" Nic nie robili i chcą znowu koryta.

Ja się tu nie spodziewam drugiej Japonii. Nie chcę tez by rząd rozdawał pieniądze czy przywileje poszczególnym grupom. Oczekują wręcz liberalnego rządu, który zacznie traktować wszystkich równo, zapewni wszystkim podobne warunki i obowiązki.

[Gość]

Bycie politykiem to bardzo niewdzięczna funkcja. Już nie mogę tego słuchać i już nie śledzę nic, odrzuca mnie taki obraz całej kampanii i wyścig szczurów. Aż mi się żal robi Komorowskiego, tyle pomyj nagle wylewa się na niego, za wszystkie decyzje rządowe. Internet jest bezlitosny. Myślę, że ta wolność słowa u wielu jest nad wyraz dosadna. Myślę, że wielu nie znając okoliczności podejmowanych decyzji, nie zagłębiając się w ich sens przyczynowo-skutkowy, odbiera i wykrzykuje zasłyszane bezmyślnie hasła....Nie jest to fajne. Ta kadencja dla mnie jest poniżej jakiś zasad przyzwoitości. A jej poziom coraz niższy. To jest ta rewolucja? Wyszłam już z obiegu.......to zdecydowanie nie moja bajka.

[Gość]

ogólna dyskusja na temat prezydenta jest bezsensowna on tak naprawdę tylko ustawy podpisuje niedobre według mnie jest to że prezydent i rząd są z tej samej parti robią co chcą niema na nich bata (tam na balkonie w sejmie powinien być snajper któryś palnie głupotę, weźmie łapówkę albo pojedzie po pijaku kulka w łe...w tedy może by coś zrobili  a nie tylko się oczerniają przekrzykują  ja to jestem dobry a on to jest zły )

[hubertuss 4653]

Nie do końca tak jest. Prezydent  może handlować z rządem. Na zasadach załatwcie jakąś moją sprawę ja wam podpiszę ustawę. Dodatkowo mnie bardzo zraziło to, że Komorowski podpisywał Tuskowi jak leci. Nawet te o których wiedział, że są wadliwe i oddawał je do TK. Podpisywać buble prawne nie przystoi prezydentowi. Ogólnie prezydentura Komorowskiego była niemrawa. A od społeczeństwa zbiera cięgi za rządy PO. No i na jesieni sama PO dostanie zapłatę. Bo trzeci raz nikt się nie nabierze na to, że w 3 kadencji coś zrobią.

[Kaszlak79 749]

Po raz kolejny się w 100% zgadzam, nasza demokracja jest młoda a ludzie wybierają mniejsze zło. W zależności od tego kto jest obecnie u władzy, raz tym mniejszym złem jest PO a raz PiS. Tak naprawdę te dwie partie w wielu sprawach są do siebie podobne. Kukiz czy JKM to ciekawostki na naszej scenie politycznej. Rewolucji i tym razem nie będzie...

[Ecopiotr 106]

Pamiętacie jeszcze dlaczego SLD straciło władzę? Dlaczego PiS? Bo ludzie mieli ich dość. Tak samo, jak dzisiaj PO. Pamiętacie jak było kiedy Kaczyński był prezydentem i vetował wszystko, co nie było na rękę PiS? PO za to projekty prezydenckie. Sytuacja kiedy prezydent działa przeciwko rządowi i odwrotnie już była, teraz może być ponownie. Nie jestem wróżbitą, nie wiem jak będzie, ale może w końcu czas, by wyciągać naukę z doświadczeń.