mich89

Dziwna sytuacja z dawną działalnością. Co teraz?

Polecane posty

mich89    16

Chcę przedstawić problem kolegi który sam nie wie co już robić. Z resztą sam bym pewnie osiwiał zacytuje jego post z forum prawnego:

" Z racji przepisania gruntów rolnych od rodziców stałem się od 19 stycznia rolnikiem, zrezygnowałem z pracy i od tej daty ubezpieczyłem się jako rolnik w KRUSie. Wcześniej pracowałem na umowę o pracę, a jeszcze wcześniej od kwietnia 2012 roku prowadziłem własną działalność gospodarczą (była na ryczałcie) niestety która średnio prosperowała i zamknąłem ją (formalnie) 30.06.2014. Wczoraj pojechałem do Urzędu Skarbowego by jako rolnik przejść z ryczałtu na VAT. Ku mojemu zdziwieniu od miłej Pani z okienka dowiedziałem się że firmy nie mam całkowicie usuniętej lecz zawieszoną o czym nie wiedziałem bo wcześniej w Urzędzie gminy czyli tego 30 czerwca rozmawiałem z Panią o całkowitym zamknięciu firmy i dzięki temu będę musiał złożyć co prawda pusty PIT-28 za rok 2015. Nie sprawdzałem tego bo jak zamknięta to zamknięta. W między czasie tak jak pisalem wyżej pracowałem jako pracownik. A od daty 19.01.2015 ubezpieczyłem się w KRUSie. Czy będę miał z tego powodu jakieś konsekwencje? Wiem że nawet po zawieszeniu firmy ZUS dostał informację od CEiDG o tym że nie będę opłacał tzw. "firmowych" składek. Prosiłbym o odpowiedź co dalej robić?"

 

Co facet ma robić bo wyszły za przeproszeniem jaja jak berety... Dodam tyle że był dzisiaj w ZUSie i oni formalnie problemu nie mają. Była zawieszona to nie musiał płacić składek ZUSowych tylko ZUS teraz od niego chce jakiegoś zaświadczenia z KRUSu nie mogłem akurat z nim długo rozmawiać ale chłopak jest załamany...

 

A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to czy ta firma w ogóle istniała czy też nie? :D W końcu zawieszenie działalności jak czytałem uniemożliwia jej prowadzenie i wykonywanie czynności z nią związanych. Czyli po co to zawieszenie w ogóle jest? :D Niech mi osobiście ktoś wyjaśni? Bo jak dla mnie to chore przepisy i chory kraj...

Edytowano przez mich89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

Przepraszam że post pod postem ale sprawa naprawdę pilna i jeżeli ktoś by mógł pomóc byłbym w imieniu kolegi wdzięczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Nie wiem jak w skarbówce ,ale jak nikt tobie nie doradzi to napiszę w sobotę wieczorem jak podpytam kolegę ze skarbówki , to jedno ,a drugie to moze Ciebie czy kolege załamie do reszty ,ale jeśli miałeś działalność na ZUSie , a przeszedłeś na KRUS to składki płacisz od początku ,nie liczą sie lata składkowe do emerytury więc jeszcze bardziej pod górkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Zawieszenie działalności to możesz działać w okresach zarobkowych, a poza sezonem zawiesić (brak zleceń zawieszasz są odwieszasz i tak w koło, co ne jest "możliwe" przy zamykaniu i otwieraniu działalności).


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

Skarbówka jest już przez kolegę ogarnięta nie było problemów. Gadałem z nim o ZUSie to Pani powiedziała mu że jak firma była zawieszona to nie jest zobowiązany do płacenia składek. Tym bardziej po zawieszeniu firmy pracował u pracodawcy... Formalnie nic nie wiedział że firma nie została zlikwidowana lecz gmina nawaliła źle mu mówiąc. Wczoraj się dowiedział że firma jest zawieszona.

Cytat ze strony CEiDG:

"W okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej przedsiębiorca nie może wykonywać działalności gospodarczej (w zakresie zawieszonej formy prawnej wykonywanej działalności) i osiągać bieżących przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej."

 

Co do ZUS i wg. CEiDG jest tak samo tylko tutaj lepiej i łatwiej napisane:

http://www.gofin.pl/17,10,306,826,skladki-zus-w-czasie-zawieszenia-dzialalnosci.html

 

W skrócie jak to z tą firmą w końcu było? Zlikwidowana na dobre została wczoraj. Formalnie wg. przepisów i mojej interpretacji to zawieszenie może być jeżeli nie odwiesi się takiej firmy to sama z automatu się skasuje po 24 miesiącach...

 

Czyli formalnie i w skrócie kolega ubezpieczając się w KRUSie nie podlegał ubezpieczeniu w ZUSie ponieważ nie opłacał składek od dnia zawieszenia działalności. Od powiedzmy 1 lipca do 17 stycznia była zatrudniony u pracodawcy który opłacał składki. Dnia 18 stycznia zwolnił się z pracy za porozumieniem stron, a dnia 19 stycznia zarejestrował się jako rolnik w KRUSie.

Edytowano przez mich89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

dobra to w czym problem bo czytam i nie wiem o co koledze chodzi... Moim skromnym zdaniem wszystko jest legal tylko stracił te parę lat do emerytury bo składek z zusu w krusie mu nie honorują. Zawiesił działalność i pracował na etacie więc składki miał płacone przez pracodawcę. A to że zawiesił a nie całkowicie zamknął działalność to już jego niedopatrzenie bo nie wierzę że nie dostał po wizycie w skarbówce żadnego świstka choćby z potwierdzeniem jakiej to czynności dokonał, ja rozumiem papierologia i tony makulatury ale trzeba czytać co się podpisuje. Nie ma czym się załamywać bo taki problem to pryszcz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich89    16

No właśnie żadnego papieru zarówno ze skarbówki jak i ZUS nie dostał że zawiesił działalność i dlatego żył w tym niedopatrzeniu. Rozchodzi mu się o to czy KRUS jakiś konsekwencji nie może z tego wyciągnąć spowodowanym tym niedopatrzeniem że firma była zawieszona a nie zamknięta. Chociaż formalnie nie zarejestrował by się w KRUS jako rolnik bo pewnie ZUS zaraz przesłał by do KRUSu pismo że nie może być ubezpieczony, bo ZUS ma wyższość od KRUSu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj