Problem z siewnikiem konnym

[robertsiwek15 5]

Witam. Od razu przepraszam jeśli taki temat jest ale znaleźć nie mogłem. Mam problem z siewnikiem konnym a mianowicie po zasianiu gdy zboże wzejdzie mam takie 2 przerwy wielkości około 15 cm , przerwy te są tak mniej więcej na szerokościach kolein ciągnika . Słyszałem kiedyś że to wina dziabek i coś mi się obiło o uszy o jakimś zaklepywaniu dziabek ( nie mam pojecia o co z tym chodzi) miał ktoś taki problem kiedyś? 

[RAMZES9107 22]

Ja sieję siewnikiem konnym. Pewnie najgorzej jest na glinie i mokrych ubitych uprawą polach? U siebie dorobiłem z przodu siewnika za każdym kołem ciągnika po 2 żeby brony redlicowej M20. Przymocowane do profila i regulowana głębokość za pomocą wsuwania profil w profil. A za siewnikiem dorobiona listwa ze sprężynami od przewracarki widełkowej. Wschody po nim równe i piękne  po tych przeróbkach.

[19Macin96 1]

No tak samo jak kolega wyżej za kołami takie redlice sobie dorób, za nim sprężynki co ładnie przykryją.. A tak najlepiej wez przyczepę, załaduj ten siewnik na nią jeszcze dołóż trochę żelastwa i na złom z tym a kup poznaniaka pozdrawiam

[robertsiwek15 5]

mam 3 hektary więc poznaniak mi niepotrzebny czyli takie ząbki jak przyspawam do siewnika to będzie okej ? Póżniej pole i tak bronuje po siewie 

[19Macin96 1]

Ty lepiej przed siewem dobrze upraw pole, potem zasiej z tymi grabkami z tyłu i nie bronuj już.. szkoda ON tylko

[robertsiwek15 5]

Nie mam tych grabek , z przodu dziabki dorobie dzis jeszcze a grabek nie zdąże bo siać jutro chce owies