Pszenica Ozima i jara

[Gość adrian]

brat pracuje w dużym gospodarstwie i oni zamawiają najpóźniej wiosna całą chemię po lustracji pol po zimie i zawsze biorą z zapasem w razie jakiejś awarii itp.

[koniu]

1 godzinę temu, adrian napisał:

brat pracuje w dużym gospodarstwie i oni zamawiają najpóźniej wiosna całą chemię po lustracji pol po zimie i zawsze biorą z zapasem w razie jakiejś awarii itp.

co to znaczy z zapasem w razie jakiejś awarii?

[jahooo]

Ja to zrozumiałem - na wypadek awarii sprzętu albo błędnego ustawienia. Nigdy nie zabrakło ci środka do opryskania całego pola i trzeba było "dopryskać" ? Mi się to już zdarzyło, że na 10 arów trzeba było rozpocząć nowe opakowanie na 1ha. Czasem się to zdarza - sprzęt zawiedzie albo człowiek coś źle policzy. Ja mam małe gospodarstwo, w większych myslę że ten problem występuje częściej - a to wąż pęknie albo inne licho.

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez jahooo

[piotr30piotr]

duże firmy czasami robią to tak że spisują co im  trzeba , rozwożą to po kilku dostawcach środków i czekają na najlepszą cenowo ofertę  . Na pewno można w taki sposób zarobić kilka procent.

jak braknie na 10 ar środka to tylko chwasty bym dokończył wszystko inne bym nie kończył nawet z ciekawości dla zrobienia kontroli czy był sens kropić .

[koniu]

duże firmy prędzej w necie zapraszają do składania ofert na dany towar. Przeglądają i wybierają najlepsze oferty. Raczej nie rozwożą listy zakupów bo przeważnie to przedstawiciel handlowy zajeżdża do firmy, wtedy proszą jednego i drugiego o zostawienie oferty i wybierają.

[Gość]

Ja na poczatku marca daje liste co potrzebuje do przedstawicieli i kupuje u najtańszego ,jeden przez drugiego obniża ceny,w pszenicy idzie UNIVO XPRO ,na T-3 tebukonazol,w rzepaku toprex,na płatek propulse,a na chwasty ,robaka ,odżywki wiadomo co,jak zostanie to nie problem,na drugi rok się opryska ,braknie mi  litr ,to biore 5 l na zapas ,większe opakowanie wychodzi taniej,za rok reszte  wypryskam,albo sąsiad przyjdzie bo wie że mam na górke

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez miwigos

[Przem00]

Myślę że na wiosne jednak da się jakoś zaplanować przynajmniej do pewnego momentu. Jak nie udało się opryskać jesienią to od chwastów u mnie zazwyczaj leci Axial na jedno z Mustangiem na dwuliscienne. Widziałem że chwalono tutaj Axial Komplet Pak i może go tez spróbuję. Od regulacji Moddus + CCC się zawsze sprawdza. Na T1 Tilt Turbo i Mirage czyli fenpropidyna od mącznika i prochloraz. Na T2 to już różnie bywa i zależy od roku i pola. Na podstawową ochrone sama Menara lub Menara+Acanto, na bardziej dopieszczoną Seguris. Zastanawiam się jeszcze czy nie sprobowac na wiosnę tego nowego Elatusa ale zobaczymy jak z ceną i  w ogole jaki rok będzie. Na T3 to już raczej tebu jak trzeba. Raczej nie chomikuję wczesniej środków i kupuję je blizej wiosny.

[Gość adrian]

@koniu, @ yahoo ma rację czasem zawdzi człowiek a częściej sprzęt. W zeszłym roku w opryskiwaczu pękł przewód i zamiast 10 ha zrobili tylko 7 a to była mieszanka na grzyba skracania i mikro więc zabolało a poza tym przy takiej ilości nie da się wyliczyć co do litra,zawsze coś zostanie coś się rozleje a czasem wyjdzie że potrzeba np 16l a bardziej opłaci się kupić całe 20l

[Taurus83]

kończąc dyskusje o chemii przytoczę pewną historię. otóż mój kuzyn, jeden z większych paparaków w okolicy miał jednego roku 5 ton pszenicy w następującej agrotechnice.  przedplon jęczmień jary 3t/ha. npk 200 kg, pszenica sąsiadowa 280-300 kg/ha.  N1 ok 15.05.  200-230 kg saletry. oprysk na miotłę. plon 5 ton.  byłem przy koszeniu bo czekałem na kombajn który miał następnie jechać do mnie także widziałem ile to sypie. parametrów nie znałem.  ja miałem taką agrotechnikę. npk 200. siew kwalifikatu 180 kg, t1, t2, skracanie, robal, herbicyd na jedno i dwuliścienne,  łącznie ok 170 N, plon 5,5 t/ha. parametry na konsumpcje. w następnym roku miałem 7-8 ton a on 3-4 tony porośniętej, ze śniedzią.  przy tej samej agrotechnice, tzn ja zwiększyłem trochę obsadę i trochę więcej azotu. on taka   sama agrotechnika

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez Taurus83

[kams]

Dokładnie, wiele zależy od pogody od stanu plantacji po zimie ale coś tam zaplanować się da. Ja większość środków zamawiam właśnie na wiosnę, później ewentualnie coś dokupuje a robie tak dlatego, że przy dużym zamówieniu można naprawdę dobre ceny uzyskać a płatność odroczona nawet o 9 miesięcy, jeśli jest taka potrzeba.

[lubelskirol]

Pszenica Ozima Sailor 

stan na 14.12.2017

siana 30.09.2017

[KlimekPL]

Jak sie nie myle to chyba sporo fiołka ci wywaliło

[jahooo]

Jaka obsada ? Wygląda na gęstą.

[lubelskirol]

44 minuty temu, jahooo napisał:

Jaka obsada ? Wygląda na gęstą.

Około miesiąca temu było coś około 300 roślin, obecnie nie liczyłem 

[ffavorit]

Pryskacie jeszcze pszenice herbicydami ?

[ENDRIUROL]

u mnie nie idzie wjechac, a raczej idzie wjechac ale nie da sie wyjechac

[Gość]

Nikt myślący nie pryska o tej porze

[knoro93]

Już tam nie przesadzajcie że wiosną tak wam się ochrona nie wiadomo jak zmienia. Ja co roku pryskam mniej wiecej tym samym manewruje jedynie dawkami substancji aktywnych. Znacie odmiany jakie siejecie wiecie na jakie choroby są podante znacie stanowiska jedyną nie wiadomą jest pogoda ale i bez tego mniej wiecej mozna ocenic z jaka choroba dana odmiana bedzie miała problem i mozna wstepnie ustalic sobie plan ochrony pszenicy. Można tutaj jedynie manerworwać dawką fungicydu mniejsza lub wieksza. Wypowiedzi typu nie wiem czym bede pryskał wiosna sa troche smieszne. Można w trakcie sezonu wprowadzac zmiany  np zamiast t2 i t3 zrobic zabieg łaczony mozna zrobic samo t2 ale mniej wiecej mozna to wszystko zaplanowac tym bardziej że widze po waszych plonach ze nie celujecie w 10 + także ochrona nie musi byc na perfect.

 

PS. Ogólnie to mam wrażenie że te mniejsze gospodarstwa to traktują gospodarstwo bardziej jako hobby na którym można zarobić i w zasadzie to jest fajne. Dla wiekszych nie wszystkich ale w wiekszosci to jest fabryka pieniedzy. Pewien wielki gospodarz  koło 600 ha powiedział mi że z azoksystribiny już sie odchodzi że ogólnie sie odchodzi od efektu zielongo liścia bo to jest przereklamowane i na zabieg t2 proponował żeby dodawać 0,2 amistara max plus triazol. Wnioski sami sobie wyciągnijcie.

Edytowane 16 Grudnia 2017 przez knoro93

[sap]

Dnia 13.12.2017 o 14:15, Kula07 napisał:

Niektóre firmy mają przed sezonowe "promocje", co prawda rzadko na grzybówke, ale gdy trafi się coś w niezłych pieniądzach to zdarza się, że kupuje przed sezonem i fungicydy. W tym roku jakby była jakaś przecena na pakiet Univo Xpro to pewnie bym kupił, bo częściowo mam pszenicę po pszenicy więc tam dobre T1 jest wskazane.

Jeśli to nie tajemnica to w jakiej cenie kupujesz pakiet univo Xpro i czy rzeczywiście zabieg wart swojej ceny?

[ffavorit]

Pytałem czy ktoś z forumowiczówktoś pryska jeszcze pszenicę o tej porze, bo u mnie we wsi dzisiaj widziałem, że pryskali w dużym gosp. (ok. 650 ha pszenicy), w dodatku od rana jak jeszcze przymrozek trzymał. Nawet kolein nie robili.

[Kula07]

Nie pamiętam dokładnie ale ok 3100 netto. Uważam że środki są bardzo dobre. T1 i T2 mamy zrobione za trochę ponad 300zł/ha do tego chociażby zwykle Tebu na T3 i mamy naprawdę dobrą ochronę w przyzwoitych pieniądzach. Program na "zboże po zbożu" sprawdza się bdb.

[pawel177]

15 minut temu, ffavorit napisał:

Pytałem czy ktoś z forumowiczówktoś pryska jeszcze pszenicę o tej porze, bo u mnie we wsi dzisiaj widziałem, że pryskali w dużym gosp. (ok. 650 ha pszenicy), w dodatku od rana jak jeszcze przymrozek trzymał. Nawet kolein nie robili.

Pryskają najprawdopodobniej chlorotoluronem,-tolurex lub coś w tym stylu.Jak warunki pozwalają to można pryskać tym środkiem nawet zimą ,żeby tylko śniegu nie było.A kolega @miwigos trochę nie ma racji.Sam myślę pryskać po niedzieli 2l/h jak pogoda pozwoli.Oprysk tani a miotłe wali!

[sap]

1 minutę temu, pawel177 napisał:

Pryskają najprawdopodobniej chlorotoluronem,-tolurex lub coś w tym stylu.Jak warunki pozwalają to można pryskać tym środkiem nawet zimą ,żeby tylko śniegu nie było.A kolega @miwigos trochę nie ma racji.Sam myślę pryskać po niedzieli 2l/h jak pogoda pozwoli.Oprysk tani a miotłe wali!

potwierdzam.w tamtym roku w przymrozek robiłem oprysk tolurexem tyle że w listopadzie ale termin nie ma znaczenia dodatek 0,3 DFF załatwi większość chwastów a może uda się wszystko jesienią załatwić jeśli chwasty małe.

[Ulman]

4 godziny temu, knoro93 napisał:

Już tam nie przesadzajcie że wiosną tak wam się ochrona nie wiadomo jak zmienia. Ja co roku pryskam mniej wiecej tym samym manewruje jedynie dawkami substancji aktywnych. Znacie odmiany jakie siejecie wiecie na jakie choroby są podante znacie stanowiska jedyną nie wiadomą jest pogoda ale i bez tego mniej wiecej mozna ocenic z jaka choroba dana odmiana bedzie miała problem i mozna wstepnie ustalic sobie plan ochrony pszenicy. Można tutaj jedynie manerworwać dawką fungicydu mniejsza lub wieksza. Wypowiedzi typu nie wiem czym bede pryskał wiosna sa troche smieszne. Można w trakcie sezonu wprowadzac zmiany  np zamiast t2 i t3 zrobic zabieg łaczony mozna zrobic samo t2 ale mniej wiecej mozna to wszystko zaplanowac tym bardziej że widze po waszych plonach ze nie celujecie w 10 + także ochrona nie musi byc na perfect.

 

Ja tez nie filozofuje by oszczędzić  30 pln/ha jak jest włożone grubo ponad 2tys. Takie oszczedności to  kiepski pomysł. Jak ktoś ma 3 ha to może chodzić i się przyglądać co każdą ścieżkę ale przy dużych ilościach trzeba miec plan ułozony na 80% i ew jakieś małe korekty. Poza tym rzecz najważniejsza - jak sama nazwa wskazuje środki ochrony roślin służą do ochrony roślin przed chorobami a nie do leczenia jak coś się dzieje. Od dawna wiadomo ze lepiej zapobiegać  niż leczyć

Edytowane 16 Grudnia 2017 przez Ulman

[lubelskirol]

1 godzinę temu, Kula07 napisał:

Nie pamiętam dokładnie ale ok 3100 netto. Uważam że środki są bardzo dobre. T1 i T2 mamy zrobione za trochę ponad 300zł/ha do tego chociażby zwykle Tebu na T3 i mamy naprawdę dobrą ochronę w przyzwoitych pieniądzach. Program na "zboże po zbożu" sprawdza się bdb.

Kula, jakie dobre środki polecasz na T1 i T2?