Pszenica Ozima i jara

[tomaszpa1 0]

jak masz bardzo ładna mozesz prysnac ale jak nie przewidujesz ze plon bedzie 6t/ha to moim zdaniem juz nie warto pryskac bo juz jest po prostu za pozno.

 

zonk28 , na jakiej klasie masz ta pszenice i jak u ciebie jest z wilgotnoscia? ogolnie bardzo ladna i równa ciekawe jak z plonowaniem bedzie

[zonk28 1]

4 klasa , deszcz sporadycznie jest więc bardziej susza.Brilanta mam pierwszy rok więc się nie wypowiem , ale liczę że 6 ton da , a jak nie to do likwidacji.Druga to Buteo , miło mnie zaskoczyła chodż na wiosnę była mizerna , ale swoje dostała , więc wyboru nie miała by ruszyć :rolleyes: Brilant jest bardzo wymagający odnośnie wiosennego nawożenia azotem.Każdą porcje spożyje i to mu mało będzie.Tomasz jesteś z Uniejowa spod Charsznicy?

Edytowano Czerwiec 22, 2011 przez zonk28

[tomaszpa1 0]

zonk28 .nie, jestem z Uniejowa w wojewodztwie łodzkim. ja mam smuge juz 4 rok ja zasialem na dwoch polach jest bardzo dobra , a na trzecim troche gorsza siana 20 pazdziernika była i sadze ze dlatego. a powiedz mi jakie nawozenie stosujesz w jakich dawkach i jak jest łaczna ilosc azotu w czystym składniku, wiecej niz 200 kg/ha?

[milanreal1 319]

O a jaki skład ma dokładnie i w jakich formach?

 

Saletra wapniowo-magnezowa Ca(NO₃)₂+Mg(NO₃)₂ zaw N 7,5%

Inne nawozy saletrzane:

Saletra sodowa NaNO₃ 15%N

Saletra potasowa KNO₃ 14%N

Saletra wapniowa Ca(NO₃)₂ 15,5%N

[pracaipasja 0]

Zgadzam sie z Torezem,przy takiej totalnej pustyni jakikolwiek nawoz poza dolistnym mocznikiem to prawdopodobnie wiecej szkod niz pozytku.Ja u siebie podzielilem trzecia dawke na dwie czesci i te druga sobie niestety odpuscilem

[Grzela 0]

Również zgadzam się z Torezem. Ja jak siałem w kwietniu II dawkę saletry to ze wszystkich stron szła burza - pomyśleć murowany deszcz! Niestety nie spadła ani jedna kropla deszczu mało tego przez następny miesiąc nie padało. Na pszenicy może tego nie było widać ale na pszenżycie to było zauważalne jak saletra wypala szczególnie na gorszej ziemi . Najlepsze pszenżyto jest na tym kawałku gdzie po prostu nie posiałem II dawki w okresie tej suszy tylko pod koniec maja jak trochę padało.

[tomaszpa1 0]

u mnie pszenica jara mocno sie poprawiła . zauwazylem ze susza przyszła w momencie strzelania w źdzbło , niskie pędy maja ładny kłosek po 7,8 pieterek a jeszcze dwa tygodnie temu wygladała słabo dodam ze siana była 28 marca.

tak Torez ma racje i ja kieruje sie tym ze mieszkam w najsuchszym regionie Polskie dlatego ograniczanie kosztów jest kluczowe by miec odpowiednia efektywnosc. w tam tym roku było akurat pieknie wody było do oporu ale nic mi praktycznie nie wymiekło to pszenica była bardzo dobra wg mnie 6,5 t/ha sypałą .w tym roku sadze ze bedzie srednio w granicach 5,5 t/ha ozimej a jarą szacuje w granicach 5t .

ja druga dawke mocznika sialem w momencie jak nie było jeszcze suszy i kilka dni po rozsianiu padało dosc obficie.

[matyziak 6]

silva, mam do Ciebie pytanie. Ile średnio wydajesz na ochronę przed chorobami na 1 hektar pszenicy? Ja pryskałem soją tylko raz Soligorem i nie zaobserwowałem żadnych oznak chorób.

[silva 19]

Nie powuiem dokłądnie bo tego nie wiem. Ale poszło coś w granicach 150zł. I może jeszcze trzeba będzie dać. I nie wiem czy powodem tego nie jest pryskanie mocznikiem w późnym okresie.

Zonk wydaje mi się że lapiej troche Ci sypnął te pszenice niż 6. Ale może sie myle. Ładne są.

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez silva

[zonk28 1]

Buteo powinno ładnie dać bo kłos zbity ładnie i ziarno jest grube a Brillant ciężko powiedzieć bo kłos dłuższy a zarazem ziarno jest drobniejsze.W sierpniu się okaże.Silva Ty masz Tonacje , powiedz coś o niej , masz może jakieś fotki jej i kłosa , chętnie bym ujrzał.Pozdr. :mellow: :mellow: TomaszPa na jesień na hektar 250-300 kg Polifoski "8" a na wiosne 2 razy saletra , ilość saletry w zależności od stanu pszenicy.Brillant pochłonie każdą ilość ale powiedzmy że 2 razy po "od 200-250 kg" na hektar.Na wiosne Buteo było masakra więc dałem Hydrofoske z jakimiś solami mineralnymi , pierwszy raz się z takim nawozem spotkałem..Kupiłem z nasiennictwa jak im zostało , bo mam tam kolege i mi załatwił po cenie , potem poszła saletra i było wszystko oki.bardzo wtedy pszenica się ruszyła aż nie wierzyłem.

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez zonk28

[matyziak 6]

Ja tez mam tonacje, pierwszy raz w tym roku. Wziąłem materiał siewny w elicie i mam jej tylko hektar. Ja swojej dałem 300kg polifoski 300 saletrzaku i 100 mocznika( wiem ze nie za duzo;p), jak na takie dawki to zapowiada się tez całkiem przyzwoici, tylko miejscami mam problem z miotła, a dwa razy pryskałem od miotły( na jesieni gleanem a na wiosnę jakim drogim dziadostwem, bo miało mi załatwić w 100 procentach mioteł, i kosztowała z 80 pare zł na hektar).

[zonk28 1]

To się kolego nauczysz że nie warto byle czym pryskać . Na wiosne raz Tolurexem w dawce 2.5 a jak większa pszenica to 3.0 litry na hektar i nie ma prawa być miotły.Gleanem i Chizelem dawniej kropiłem to wiem co to za środki :lol: :lol: .

[matyziak 6]

Przypomniałeś mi czy pryskałem, był to właśnie Tolurex. I teraz wiem czemu nie zadziałał, bo posłuchałem się sprzedawcy, który twierdził ze 2 litry na hektar to muszą spalić miotłę doszczętnie, i znalazłem fakturę 89zł za dwa litry...

 

Tak trochę odchodząc od tematu. Właśnie wydzierżawiłem 6 hektarów ziemi( trochę 3, przeważnie 4a i b, i kawałeczek 5 klasy), ziemia od 3 lat nie jest uprawiana, na wiosnę była zaorana. Zamierzam opryskać ten ugur tajfunem w dawce 4l na hektar, zaorać no i zasiać pszenice. Obawiam się ze powschodzi dużo chwastów, zastanawiam się czy pryskać od chwastów na jesieni, czy poczekać do wiosny?

[zonk28 1]

Tajfunem w dawce 4 litry na hektar??? Taka dawka to ty nic tam nie zdziałasz.Bedzie tak jak z twoją miotłą zobaczysz.Minimalna dawka to 5 litrów Tajfuna (Randapu) na 300 litrów wody .Proponuje 5-7 litrów tajfuna + siarczan magnezu wtedy lepiej środek działa.A jak na ugorze masz szczaw i inne chwasty podobne to wtedy 8 litrów na hektar Tajfuna musisz dać.

[deer 180]

@zonk28 jak komuś radzisz to choć radź dobrze .

 

Po pierwsze 4 l/ha w zupełności wystarczy.

Po drugie, nigdy nie 300l/ha przy randapie góra 150 l/ha ideał 100 l/ha i oczywiście drobnokropliste pryskiwanie - 4 strona na dole http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozytory/FileRepozytoryShowImage.aspx?item_id=39192

Po trzecie to nie siarczan magnezu, jak już to siarczanu amonu.

Po czwarte nie polecam siarczanu amonu bo powoduje tylko szybsze zniszczenie części nadziemnych a przez to glifosat gorzej niszczy części podziemne - korzenie i rozłogi. Lepiej dodaj trend albo kondycjoner wody - roundap silnie reaguje spadkiem efektywności przy stosowaniu wody bogatej w związki magnezu i wapnia - wiążą się one z glifosatem i blokują jego działanie - stąd zalecenia małej ilości wody.

[zonk28 1]

Moderatorze pryskałem w dawce 4 litry na hektar i środek zadziałał słabo dlaczego ,wytłumacz mi?też swojego czasu chciałem oszczędzić niestety nie udało mi się , sorki z pośpiechu się pomyliłem z siarczanem :unsure: Teraz minimum daje 5 litrów + siarczan i jest oki.150 litrów wody i 4 litry Tajfuna to się zgodzę. :rolleyes: , tyle że przyjeło się od zawsze na hektar 300l. I jak ktoś idzie do sklepu to sprzedawca zawsze radzi 300 litrów wody na hektar.

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez zonk28

[deer 180]

Bo dałeś za dużo wody - kojarzysz terminy ociekanie, stężenie , różnice ciśnień osmotycznych ?

 

I nie jedź mi tu od moderatora, bo w ten sposób chcesz zbagatelizować swoje błędy. Ale w tym poście to już przekroczyłeś granice przyzwoitości w pisaniu pierdół. Zresztą w poprzednich postach też se nie żałujesz .

[farmermf 80]

3litry glifosatu w 150l wody i nawet perz siądzie. Na 300 litrów by mieć ten sam efekt to niestety 6l ale to mija się z celem. Sam glifosat bez żadnych siarczanów i dobre końcówki, a nie za 50groszy.

[matyziak 6]

Dziękuje za informacje, przestraszyłem się już tej ilości glifosatu:p

Zonk24 podrzucam zdjęcia mojej tonacji.

zdjecie !

 

 

Kolego Silva wspomniałeś chyba ze z Tonacji osiągnąłeś plon 9t z hektara na 4 klasie gleby. Mógłbyś zdradzić swoje nawożenie i ochronę?

[tomaszpa1 0]

zonk28 , ja tak szczerze mowiac mam plony ozimej pszenicy w granicach 6 t/ha no w tam tym roku było troche lepiej. ale pod korzen nie sieje grama nawozu tylko 60kg/ha na sciernisko na lepszy rozkład słomy.i co najgorsze nie sieje pod oziminy nawozów wieloskładnikowych typu polifoska , jednak widze ze musze to zmienic aby plony były lepsze . szczerze mowiac mam zamiar zastosowac taki plan nawozenia na najblizszy sezon.

podaje dawki czystego azotu:

1. mocznik-30kg, bezposrednio na sciernisko

2. polifoska8 - 8kg , saletrzak 27 kg , przedsiewnie

3. saletra 70 kg, na wiosne 1 dawka

4. mocznik 70kg, 2 dawka

5. mocznik 5kg, dolistnie z fungicydem

łacznie 210 kg/ha azotu wydaje mi sie ze jest to wystarczajaco , tym bardziej ze eksperci wyliczyli ze pszenice wymagaja 200-230 kg/ha azotu.

[matyziak 6]

hmm... Nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo sam z pszenicy osiągnąłem maks 6t/ha, ale...

Dawka 210kg azotu w przeliczeniu na planowany plon pszenicy to wyjdzie około 10t ziarna, myślę ze przy takim nawożeniu azotowym powinieneś zastosować większe nawożenie P i K. wywnioskowałem ze planujesz wysiać 100kg polifoski 8 na hektar. Z tego co się orientuje to na wytworzenie jednej tony ziarna pszenica pobiera 10kg fosofu i 20kg potasu. siejąc 100kg polifoski dostarczasz po 24kg fosforu i potasu. Nie wiem jak bardzo masz zasobna ziemie w P i K, ale 200kg potasu w składniku dostępnym dla roślin to raczej tam nie masz...

Pozostawiam sprawę do przemyślenia Tobie

[zonk28 1]

Matyziak też masz ładną pszeniczkę , kłosy dorodne , powinno być nie żle , ja Tonacji nigdy nie siałem wiec się nie wypowiem.Może silva coś doda od siebie.Swojego czasu siałem Mikule , oj sypała ona , mało wymagająca pszenica ale jak jej sie dało azotu to dała piękny plon , ziarno miała grube i była bardzo ciężka.Innej pszenicy było 3/4 worka i było 50 kg a tej mniej i też było 50 kg.Była bardzo ciężka nie wiem czemu.

[matyziak 6]

No z moja jest tak jak wspominałem, miejscami jest miotła, no a zdjęcie zrobiłem tam gdzie miotły nie ma:) W tym roku i tak pszenica idzie do obsiania. Aby mi jej starczyło na 12ha do obsiania. Tak się zastanawiam, czy na stanowisku po łubinie siać polifoskę czy jakiś inny nawóz P i K, bo azotu na jesieni to jej chyba nie będzie brakowało...

 

P.S Tu jest drugie Zdjęcie mojej pszenicy.

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez matyziak

[zonk28 1]

Ładna ale mogła by być gęściejsza. Polifoskę jak dasz na stanowisku po łubinie to będzie super.Powinna być piękna.Skracałeś ją ?

[matyziak 6]

Skracałem, poszedł jeden zabieg środkiem... kurde znowu nazwy nie pamiętam... wiem ze był firmy bayer. muszę sobie chyba gdzieś te nazwy pozapisywać Tylko w tym łubinie to mam skrzypu od cholery i muszę po wapnować, tyle ze wapno w pierwszym roku to i tak nie za bardzo działa.

 

P.S. Silva, już wiem jakie nawożenie stosowałeś Stosowałeś 4 dawki nawozów, czy coś z tej listy było mieszane? Mógłbyś podać przybliżone terminy poszczególnych dawek?

Edytowano Czerwiec 23, 2011 przez matyziak