Pszenica Ozima i jara

[koniu 841]

 rok temurokrrrsssdcdrok temu pszenica bohemia siana w połowie u mnie dała 7t. Stanowisko po pszenicy. Za miedzą u kolegi siana 30 października w mokrą ziemię dała 4t. Też stanowisko po pszenicy. Nawożenie poszło takie samo, ochrona taka sama. Także czasem lepiej sobie odpuścić późny siew jak nie ma warunków.

[Gość]

A to może sąsiad siał przewódkę, nie wiem nie pytałem bo za słabo po niemiecku mówię.

[ansu 392]

Jeden liść to dobra faza do przezimowania,  2/3 gorzej, krzewienie najlepiej. Jeśli siew nie w błoto i powschodzi, to bym siał. 

[gustav4400 13]

w mojej wsi w tamtym roku dwóch gospodarzy posialo pszenicę chyba pod koniec listopada, nie pamiętam dokładnie ale wiem ze jak śnieg przykryl ziemię to było gołe pole. bylem pewny ze nic z tego nie będzie ale wiosną pszenica nadrobila opóźnienia i była naprawdę ok, napewno ładniejsza od jarych

[Mari82 275]

Ale czy napewno siał ozimą,może przywódka była

[Roxer 126]

Jakaś dziwna sytuacja mi się przytrafiła, wysiałem C1 Rotaxu 350szt.m2 (żywych, uwzględniając też siłę kiełkowania) a na polu mam w tym momencie średnio z 7 punktów całe 220...  Wydaje mi się że nasiona zawiodły. Skagen materiał C2 też wysiany 350szt.m2 z identycznymi parametrami mtz 44g i kiełkowania 87% powychodził ~325szt.m2 przy identycznych ustawieniach siewnika, dosłownie przejazd obok przejazdu. Teraz widać 4-ty liść, ale wydaje się być trochę za rzadka mimo wszystko, tym bardziej na przeciętnie intensywne nawożenie.

Rozumiem że teraz pozostało próbować ją dokrzewić wczesną wiosną jakimś CCC? 

Gdyby nie fakt że to tylko 2ha to poszedł bym się sądzić że ten materiał nie spełnia wymogów kwalifikatu 

[koniu 841]

osobiście nie wierzę w dokrzewianie CCC bo zrobiłem w zeszłym roku doświadczenie na polu i żadnego efektu nie było. Być może przez to że Bohemia to odmiana słabo krzewiąca się. Ja bym podał większą ilość azotu w miarę wcześnie i tyle. Jeszcze pytanie żeby coś wywalczyć to sprawdzałeś czy nasiona są w ziemi i nie powschodziły czy ich po prostu ma?

[Elektryk 140]

@Roxer Złóż reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową, wyślij poleconym za potwierdzeniem odbioru. Jak nie ustosunkują się w terminie 2 tyg. Idziesz do powiatowego rzecznika praw konsumenta a on przygotuje ci pozew. Oplata w sadzie za pozew ok 30zł. Możesz też od razu iść do rzecznika.

Ja poszedłem z mniejszą pierdółką do sądu, nie spodobało mi sie traktowanie klienta w ich wykonaniu. Czas poświęcony był więcej wart niż przedmiot sporu, ale czego się nie robi w imię zasad. Ostatecznie oddali kase, dopłacili za odsetki i zwrócili koszty sądowe.

Jak każdy będzie olewał takie sprawy to nigdu nie będzie szacunku dla klienta.

[Gość lukejro]

6 godzin temu, gustav4400 napisał:

w mojej wsi w tamtym roku dwóch gospodarzy posialo pszenicę chyba pod koniec listopada, nie pamiętam dokładnie ale wiem ze jak śnieg przykryl ziemię to było gołe pole. bylem pewny ze nic z tego nie będzie ale wiosną pszenica nadrobila opóźnienia i była naprawdę ok, napewno ładniejsza od jarych

Nic dziwnego, pszenica ozima z późnego siewu zawsze będzie lepsza od jarej. Ja siałem kiedyś pszenicę ozimą po burakach na początku grudnia i dała ponad 6t/ha. Siew pszenicy w listopadzie nie jest czymś nadzwyczajnym, chociaż wiadomo, że lepiej się wyrobić do końca października. U mnie jeszcze ludzie sieją pszenicę ozimą po kukurydzy, burakach czy ziemniakach.

[dzidzia202 294]

no mi jak pogoda dopisze to chyba dopiero w grudniu dziś byłem się przejść po oranym to miejscami zapadam się po łydki. Jak przyjdą mrozy to wtedy będę buszował.

[Gość]

Na opolszczyźnie siew ozimej w połowie listopada nie jest czymś nadzwyczajnym. Trzeba tylko dobrać odpowiednią odmianę i ilość wysiewu. wiadomo że z odmiany typu pojedyńczego kłosa i krótkiego dnia, szału w plonie nie będzie... Kolega za miedzą siał kilka lat temu w Mikołajki (chyba 6 grudnia ?), ozimą po buraku cukrowym i była z tego całkiem przyzwoita plantacja. Wiadomo, takiego potencjału plonowania jak te siane końcem września, to nigdy nie będzie, ale jeśli są dobre warunki na polu do siewu to można ryzykować. Większym ryzykiem jest czekanie do wiosny na siew pszenicy jarej, bo nóż - widelec, okaże sie że siew będzie można wykonać dopiero w trzeciej dekadzie kwietnia. A w takim wariancie, forma jara pszenicy traci do 30 % swojego potencjału plonowania... Nie daj Boże jeszcze będzie posiana w zbyt wilgotnych warunkach (mowa tutaj o cięższych glebach), to na "dzień dobry" taka jarka jest skazana na męczarnię, a wiosną czas ucieka, dzień coraz dłuższy i plon w .upie ;)

[ENDRIUROL 39]

w zeszlym roku  sialem 7,5ha hondi i arkadi, bylo to w ostatnich dniach listopoada, w mokra glebe na wiosne przesialem ok0.5ha bo w listopadznie nie dalo rady sie wyciagnac plon z obu srednio 7,8t z ha 2-3klasa. zawsze dobrze poprowadzona ozimina siana nawet w grudniu bedzie lepsza niz jara, przewodka. wiadomo jak bedzie woda stala do wiosny to wygnije. ja mimo wszytko jestem zadowolony.

[przemo89 17]

W mojej okolicy to siewy się praktycznie zaczynają w drugiej połowie października, po kukurydzy / kapustach jeszcze sieją i będą siać  do grudnia i zadowoleni, a tu niedługo wyczytam że trzeba w sierpniu zasiać żeby dobrze zebrać.

[Tomek90 2248]

Czytać nie umiesz ze zrozumieniem? 

[dzidzia202 294]

to mnie trochę pocieszyliście że można ryzykować tym bardziej, że wszystko kupione i do przyszłego roku lipa żeby ten siew stał.

[przemo89 17]

Co nie umiem czytać?

" Nikt komu zalezy na plonie itp nie sieje zboża w listopadzie. " jak takie coś wogóle nie odnosi się do mojej okolicy,

A co do błota listopad trochę odpuścił tylko 15l narazie.

[Tomek90 2248]

Wcześniej 150 wrzesień i 150 październik. 

 

 

[XTRO 1530]

85mm w październiku i na razie w listopadzie 25mm

Ale i tak na polach woda gdzie nie gdzie 

[przemo89 17]

143 wrzesień 80 październik

[Torridon 1]

Wszystko zależy od tego jaka będzie zima, znajomy w zeszłym sezonie posiał pod koniec listopada bo nie mógł wcześniej minęło dwa tyg pole gołe i przyszedł śnieg, pod koniec grudnia początek stycznia była odwilż było dosyć ciepło pszenica wyszpilkowała miała ten 1 liść przez resztę zimy a na wiosnę była piękna. Ale jak zasiejesz i przyjdzie długa nieustana zima i ci wykiełkuje w marcu to będzie lipa Choć porządnej zimy to ja nie pamiętam dobre 10 lat

[d4rek 67]

macie jakaś dobra stronę która podaje opady ?

[koczas 80]

Meteoragramy dla gmin czy coś takiego.

[losktos 356]

co do tematu pszenica ozima vs jara, też stałem przed takim dylematem w ubiegłym roku. Nie dałem rady posiać po burakach, coś koło 15-20 listopada chciałem siac ale byłaby to robota w błoto i zrezygnowałem, posiałem terminowo jarą i zebrałem 8t/ha. Nakład napewno wyszedł mniejszy niż gdybym posiał zimową którą trzeba byłoby dobrze "gonić"

Owszem ozima wychodzi zwykle lepiej niz jara ale jeśli mam wybierac pomiędzy partaczeniem siewu w błoto a siewem jarej to wybieram tą drugą opcje. Jedyna rzecz która w jarej mi przeszkadza to przesuszone stanowisko co np pod roslinę następczą - rzepak średnio się sprawdza.

[Ulman 5573]

U nas jest ten komfort że jara ma potencjał na 7-8 ton ale w wielu rejonach kraju to rzecz niewyobrażalna

[AlaCapone 5015]

O tej porze roku i przy takich warunkach ozima to loteria, a  jara da pewniejszy plon i prawdopodobnie większy.