Polecane posty

masa24    2344

liczysz wszytko to licz wszystko. bez liczenia amortyzacji bo rolnik juz tak ma ze lubi sobie podbijac sztucznie koszt dodajac amortyzacje a tak naprawde nie inwestuje w naprawe
ja podatku nie place jeszcze , pzsenicy nie ubezpieczam bo to bez sens rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Nie ubezpieczaj, nikt Ci nie każe.

Nie liczę amortyzacji tylko dzielę koszty utrzymania i serwisowania maszyn przez uprawiany areał.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1485

Witam  ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strazak76    3

Witam  ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

 

Teraz to już tylko paliki od pomidorów Ci zostały , niestety

liczysz wszytko to licz wszystko. bez liczenia amortyzacji bo rolnik juz tak ma ze lubi sobie podbijac sztucznie koszt dodajac amortyzacje a tak naprawde nie inwestuje w naprawe

ja podatku nie place jeszcze , pzsenicy nie ubezpieczam bo to bez sens rowniez

 

Ryzyko w pszenicy może i małe ale jak Ci kiedyś grad wytnie to możesz zmienić zdanie , a najbardziej boli jak już taka wykłoszona i miała taki piękny kłos , od wymarzania i suszy też można ubezpieczyć , to nie są duże koszty a śpi się spokojnie

Edytowano przez Strazak76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

może niech sobie janusze ekonomii sprawdzą w wikipedii co to amortyzacja - a co koszty konserwacji i napraw bieżących, bo potem okaże się że amortyzacja to ponad 1,5  tysiące na ha :) (2 nowe ciągniki ,kombajn i troszkę sprzętu towarzyszącego na 100 ha( licząc tylko 15 % procent rocznie ) - liczenie samych kosztów bezpośrednich to proszenie się o komornika.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mj23    43

Dam radę utłuc chabra blawatka w pszenicy ozimej , czy zostaje już tylko glifosat przed żniwami ? Pszenica kończy kwitnąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszycha1    8

chaber pewnie też kończy kwitnąć, jeśli nie dużo to nic nie rób,

lub tak jak pisałeś przed żniwami desykacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mj23    43

właśnie gdzieś 30 arach , aż niebiesko . Po dwóch godzinach od oprysku był już pozwijany , a teraz dziadostwo odbiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1284

Witam ostatnio po dość mocnych deszczach na areale 10 ha powaliło mi około 1-2 arów , pszenica wykłoszona i chyba po kwitnięciu i boje się że to może być początek większego wylegania, czy można ją czymś usztywnić ? czy po prostu co będzie to będzie , stosowane było w 2 kolanku 0,4l moddusa

Według mnie trochę słabe skracanie sam Moddus przy drugim kolanku. Ale tylko ja tak uważam. Nie wiem jaka odmiana, gleba i jakie nawozenie. Lepiej było podzielić skracanie Moddusem na dwa zabiegi, ale teraz to już mleko wylane, pozostaje czekać, nic jej nie usztywni poza wspomnianymi plikami. Pszenica już dawno wyhamowała wzrost i zaraz zacznie się dojrzewanie.

Osobiście przy ekstremalnym nawożeniu, dobrym stanowisku i wysokiej odmianie dzieliłem dawki a pierwsza poszła razem z CCC i też nieco się stresuje czy będzie stała. Ale to już zależy od pogody, jak nie będzie burzy z silnym wiatrem to jest szansa. Pszenica jest bardzo niska z czego jestem zadowolony.

jezeli bierzesz pod uwage rzeczywiscie poniesiony koszt to ok.

Podałem koszt nakładów bez amortyzacji sprzętu i oczywiście roboczogodziny, bo wtedy koszty przewyższają opłacalność, to widać dość dobrze na kosztach produkcji ogłaszanych przez ODRy. Ale zgodzę się że za 1400/ha też można pszenice zebrać. Pytanie tylko ile, jakiej jakości i jak długo można tak glebę eksploatować. Ale to tematy na książkę a nie forum.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    168

jakie k**wa zyski przy tych cenach . jak by policzyć amortyzację nowych maszyn i spłatę kredytu na zakup pola to wyjdzie że nijak jest to nieopłacalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293

A jak ktos kupił maszyny z Młodego rolnika bez własnego wkładu to jak ma sie do amortyzacji? Np ja Kredytu żadnego nie mam. Żadnych nowych maszyn z własnej kieszeni nie kupiłem. Koszt uprawy 1 ha pszenicy po zwrocie akcyzy i z podatkiem rolnym wychodzi u mnie około 1800-2000 zł na ha. wszystko zależy od cen nawozów i SOR. U Kuli wychodzi 2400 zł. Wiadomo że wiećej bo po filmikach widac że stosuje bogate nawożenie, odżywki itp ja z odżywek jedynie mocznik z siarczanem magnezu dolistnie. Od grzyba też pryskam 3 razy tylko że tanszymi środkami ale takimi substancjami które odpowiadają poszczegolnym rozwojom pszenicy, 2 razy azot itp. Czyta się czasami że koszty pszenicy na 1 ha wychodzą po 3500 - 4000 zł. Kur... bez przesady. Ja sobie wszystko pisze ile i co na wydałem i wiem że te koszty które podają po grubo ponad 3000 zł jest troche wyolbrzymione

Edytowano przez andrzej1988

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1284

Ja myślę, że to zależy od indywidualnego producenta ile zainwestuje a ile zbierze i wachlarz kosztów jest szeroki. Większość nie bada nawet Ph gleby, więc trudno z takimi polemizować.

Każdy z nas ma nieco racji i pytanie jak na tym wychodzi. Po żniwach będę miał więcej pojęcia i wtedy będę mógł się wypowiedzieć czy większa inwestycja i dbałość jest proporcjonalna do większych plonów a co za tym idzie do większych zysków.  Ubiegły rok dał niezły plon bez ochrony z górnej półki i bez dolistnych zabawek, - inwestycja rzędu 1500zł/ha - 7,5 Tony  

W tym roku doszła lepsza  ochrona T1,T2.T3, lepsze nawożenie N1/N2, N3 i N4 plus skracanie  R1 i R2 (skracanie już daje efekt), do tego dolistne mikro, mocznik plus dwa razy NPK. Czyli jakby tak książkowo, jak to mówią...  i pytanie - czy będzie efekt zakładając dobrą pogodę. Do odpowiedzi coraz bliżej.   


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej1988    293

Ja myślę, że to zależy od indywidualnego producenta ile zainwestuje a ile zbierze i wachlarz kosztów jest szeroki. Większość nie bada nawet Ph gleby, więc trudno z takimi polemizować.

Każdy z nas ma nieco racji i pytanie jak na tym wychodzi. Po żniwach będę miał więcej pojęcia i wtedy będę mógł się wypowiedzieć czy większa inwestycja i dbałość jest proporcjonalna do większych plonów a co za tym idzie do większych zysków.  Ubiegły rok dał niezły plon bez ochrony z górnej półki i bez dolistnych zabawek, - inwestycja rzędu 1500zł/ha - 7,5 Tony  

W tym roku doszła lepsza  ochrona T1,T2.T3, lepsze nawożenie N1/N2, N3 i N4 plus skracanie  R1 i R2 (skracanie już daje efekt), do tego dolistne mikro, mocznik plus dwa razy NPK. Czyli jakby tak książkowo, jak to mówią...  i pytanie - czy będzie efekt zakładając dobrą pogodę. Do odpowiedzi coraz bliżej.   

W moim przypadku podobnie plony z ostatnich la...t 7 do 8 ton a poprzedni ponad 6,5 ton z ha z racji małej gęstości gdzie nie tylko u mnie to było i ochrona też była z niezbyt wysokiej półki i i bez zadnych odzywek mikro. Staram się siać rosliny strączkowe a po nich wiadomo plon bedzie znacznie wiekszy przy mniejszych nakładach. Nigdy nie siałem pszenicy po pszenicy a to tez bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Jest takie coś jak jakiś próg ekonomiczny co nie którzy walą po 250 N na hektar i na mloca w normalnym roku 8t a jest ta część co da po 170 N jak ja i na mloci 7 t każdy ma inne podejście a pszenica jest droga w uprawie i nie da sie ukryć jeśli ktoś ma blisko browar to niech jęczmień zimowy browarny sobie sieje tańszy duzo w uprawie a pieniądze lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

@andrzej1988 Liczysz tylko koszty bezpośrednie, nie uwzględniając wszystkich pośrednich, jak chociażby stawki ubezpieczenia KRUS, ubezpieczenia budynków, wapnowania gleb, zbioru tego plonu, czy koszt zakupu i montażu silosu na tą pszenicę.. Jak uczciwie zliczysz wszystko jak należy, to gwarantuję Ci że 3000 nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr4255    38

Przeczytaj ile ma karencji żeby Ci zwierzaki później nie chorowaly bo żniwa za miesiąc jak dobrze pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigon    1485

panowie stosował ktoś z was Bulldock 025 EC na skrzypionkę w pszenicy jarej ?

 Myślę że można tylko temp max 20C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj