Pszenica Ozima i jara

[new_profil_luki21 32]

Moddus nie lubi mieszania z fungicydami. Ja nie mieszam, fungicydy lepiej mieszać z herbicydami nić Moddusem. 

[kowal1 0]

Rozumiem, pszenica ma 1 kolanko około 1cm nad węzłem krzewienia, zastosować najpierw skracanie później fugicyd czy na odwrót? w jakim odstępie czasu ?

Przepraszam za prymitywne pytania ale dopiero zaczynam przygode z tymi środkami

[Przemek2203 11]

Lepiej najpierw skracanie aby kolanko nie poszło za wysoko a później funicyd

[Toru 15]

Moddus nie lubi mieszania z fungicydami. Ja nie mieszam, fungicydy lepiej mieszać z herbicydami nić Moddusem. 

 

Co Ty za bajki opowiadasz.

Ja w tamtym roku pryskałem Duet Star 1l + Modus 0,25l + CCC 0,8l + Basfalior 36 (chyba 6l/h) + Tytanit 0,4l + Mocznik 15% + Siarczan Mg 5% i to na  200l/h, pszenica jak pociemniała to z daleka było widać moje pole wśród innych, skróciło też ładnie

 

Nie spotkałem się jeszcze żeby ktoś łączył herbicydy z fungicydami, przynajmniej u mnie tak nie robią.

[dawid3p 364]

Choroby atakuję a pryskać się nie da bo za zimno dziś znów przymrozek, ale koło środy wyjadę,  co wy na tą mieszankę?

 

1 l topsin+ 0,3l Bumper+ Maximus aminomikro 0,5kg,ha, mczocznik 10kg/ha+ siarczan magnezu 5kg/ha nie zważy mi się coś? 

Toru

 

Dokładnie i jeszcze nie ma co ryzykować z mocznikiem lub siarczanem do herbicydu  

Jaki jest powód dla którego miałyby nie działać wykonany wcześniej T1?

Jak pryskasz w takim zimnie to ci nie działa!! przecież przymrozki cały czas są, u mnie pszenżyto porażone mączniakiem ale nie pryskam jak ma nie podziałać, za drogie są środki.... 

[Toru 15]

Nie powinno, chociaż osobiście nie stosowałem Maximusa (nawet nie wiem czy u nas coś takiego kupi)

Ja w środe planuje wjazd własnie z herbicydami, w piątek  może II dawka N  i w sobote skracanie z fungi jak się pogoda nie zj**ie, po niedzli już ruszamy z fasolką także nie będzie czasu na pszenice

[ogar118 65]

Tak jak już koledzy powyżej pisali, jest zimno, w wilu miejscach bardzo sucho, to powoduje słabą rozpuszczalność nawozów oraz słabą ich przyswajalność. 

 

Jak chwycisz kępę i wyrwiesz zauważysz że korzenie są może i w dużej ilości ale płytko osadzone, to efekt kilku rzeczy ale również mocnego zniszczenia gleby ŚOR oraz nawozami sztucznymi, jest kilka niedrogich środków  na rynku które ten problem rozwiązują, a możę bardziej minimalizują. Wątła flora  mikrobakteryjna i wybite grzyby mykoryzowate to osłabione pobieranie składników odrzywczych, osłabiony i płytki system korzeniowy, a płytki system jest wrażliwy na nawet minimalne braki wody. 

 

 

Dokarmiasz dolistnie?

 

Pozdrawiam 

Jak czytam o jakiś bio cudach to uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Lepiej te pieniądze wydać na wapnowanie i wprowadzić jakiś poplon ze strączkiem  a jak chcesz wzbogacić mikroflorę to rozejrzyj się za obornikiem.

Przy tej suszy co mamy każdy korzeń się oberwie i to bez względu na to czy gleba zdegradowana czy nie. 

[slawek2209 161]

@slawek2209 I jak Ci ustała po takiej dawce? Ile N jej dałeś?

pszenica dostała 150 n po rzepakach.Skracałem jeszcze w fazie liścia podflagowego w dawce 0.5 l.Zboże dobrze skróciło ,ale miesiąc przed zbiorami jednak wyleglo.Ziemia rozmiękła i korzenie nie utrzymały jej w pionie

[kowal1 0]

Nadal mam dylemat czy mogę wykonac taki zabieg: duett star 1l/ha +antywylegacz płynny 1l/ha+ moddus 0,2l/ha

Kolega new_profil_luki21 twierdzi że nie a kolega Toru że mogę

Proszę kolegów o pomoc, z góry dziękuję.

[krychu 152]

Choroby atakuję a pryskać się nie da bo za zimno dziś znów przymrozek, ale koło środy wyjadę, co wy na tą mieszankę?

 

1 l topsin+ 0,3l Bumper+ Maximus aminomikro 0,5kg,ha, mczocznik 10kg/ha+ siarczan magnezu 5kg/ha nie zważy mi się coś?

Toru

 

Dokładnie i jeszcze nie ma co ryzykować z mocznikiem lub siarczanem do herbicydu

 

Jak pryskasz w takim zimnie to ci nie działa!! przecież przymrozki cały czas są, u mnie pszenżyto porażone mączniakiem ale nie pryskam jak ma nie podziałać, za drogie są środki....

Jeżeli zabieg był wykonany w odpowiedniej temperaturze przed ochłodzeniem to będzie działał. Takowe u nas były.

[Michal225 14]

kowal1 Smiało możesz zastosować taką mieszanke .... ja w zeszłym tygodniu pryskałem wirtuoz , ccc , modus , basfoliar 13-40-13 , siarczan mg i dodatek rsm ...

 nic się nie zważyło ani nie popaliło , zresztą  podobny mix idzie co roku i nic się nie dzieje ... a  koledze co proponuje miszać ci z herbicydami to gratuluje wiedzy ....

[tomekZ058 135]

kowal1 tak jak kolega wyzej nie ma sie co czaic,ja u siebie bede robił T1 Duett Star 1,0l/ha+Mirage 0,7l/ha+Moddus 0,3l/ha+CCC 1,0l/ha i ma grac tylko czekam na ocieplenie bo nadal chłodno

[andrews1987 3]

Panowie będę pryskał ozimą moddus 0,3l + 1l CCC i taka mieszanina według etykiety może być stosowana od 1 do 3 kolanka. A najlepiej w której fazie kolanka?

[Seba42 7]

@ up

Najlepiej w fazie 1 kolanka a dokładniej gdy 1 kolanko jest 1,2 cm nad węzłem krzewienia

[losktos 356]

Moddus nie lubi mieszania z fungicydami. Ja nie mieszam, fungicydy lepiej mieszać z herbicydami nić Moddusem. 

no to teraz dowaliłeś. Mieszania z herbicydami powinno się jak najbardziej unikać. Fakt Moddus w mieszaninach może zachowywać sie dziwnie ale jeżeli odpowiednio sporządzi się "Miksture" i dobierze srodki to nic nie ma prawa sie dziać

[new_profil_luki21 32]

Nikomu nie bronię mieszania ale wszystko należy robić z głową. Niekiedy czytam tu taki zapytania co można a co nie że zastanawiam się czy w zbiorniku znajdzie się jeszcze miejsce na wodę. Tu nie o to chodzi. Wydaje mi się że warto dać roślinie odpocząć. Moddus w porównaniu np z odżywkami lubi bardzo słoneczną pogodę w czasie zabiegu. Najpierw mieszanie a za tydzień panika na forum i szukanie pomocy bo zboże żòłknie.

[hania1978 2]

Dokładnie! Nie można na siłę kombinować bo tak naprawdę można bardzo łatwo przedobrzyć i zrobić sobie więcej szkody niż pożytku i to na własne życzenie

[Agro-Nom 6]

chcecie zobaczyć prawdziwą mieszaninę jaką ja pryskam i wszystko działa tak jak trzeba nic się nie warzy tylko kolejność mieszania trzeba zachować z tę mieszankę co robiłem to niektórzy pewnie na 2 albo 3 razy by wzieli.

 

mocznik + siarczan magnezu + miedź + mangan + ceando 183 sc + stabilan + karate zeon + asystent +

 

i to jest mieszanina a nie niektórzy się boją do duetu star dodać anty wylegacz. hehe

[bools 19]

co sadzicie o odzywc insol 3 warto kupic ?

[kapec22 37]

droga nie jest to nie zaszkodzi spróbować

 

Ja będę mieszał mocznik 20kg ~7% + siarczan magnezu 12kg 4% + mikro z 1l  + antywylegacz 675sl 1.75l + tytatnit 0.2l+ 300l wody  i się boje żeby nie przesadzić?

[falco 0]

Jak czytam o jakiś bio cudach to uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Lepiej te pieniądze wydać na wapnowanie i wprowadzić jakiś poplon ze strączkiem  a jak chcesz wzbogacić mikroflorę to rozejrzyj się za obornikiem.

Przy tej suszy co mamy każdy korzeń się oberwie i to bez względu na to czy gleba zdegradowana czy nie. 

 

 

Nie były to pieniądze nie warte ryzyka, z obornikiem w koło łatwo nie jest a pewnie będzie jeszcze trudniej. 

 

Jak na razie po jesiennych zabiegach system korzeniowy jest solidniejszy mimo mniejszej dawki NPK. No ale... dla mnie najważniejszy jest efekt plonotwórczy ilość i jakość,  a na wynik tego do lata poczekać trzeba. 

 

Pozdrawiam 

[andrews1987 3]

Panowie a moddusem lepiej pryskać wieczorem czy w południe bo coś tam piszą o działaniu słońca. A i czy przymrozki nie zaszkodzą w nocy?

 

[the1mati1 64]

Pryskać moddusem jak są takie susze? Na polu sucho jak pieprz i nie wiem czy nie za szkodzę takim opryskiem? W jakiej kolejności powinno się mieszać mocznik, siarczan, mikro, middus, ccc, środki na t1 propico + corbel. W takiej kolejności powinnam wsypac/wlewać do beczki te środki? Jak dzisiaj sypnę 2 dawkę to mogę pryskać jutro moddusem i na grzyba?

[Jarek22B 52]

Panowie czy taka mieszanka na T1 da radę?

 

Zamir 0,7 + Lotus 0,25  po rzepaku

i

Zamir 0,7 + Lotus 0,4 po pszenicy

 

Proszę o szybka podpowiedź bo chciałbym się po to wybrać do sklepu. Za 2-3 dni ma być u mnie sprzyjająca pogoda.

 

[Ankan 1]

Nikomu nie bronię mieszania ale wszystko należy robić z głową. Niekiedy czytam tu taki zapytania co można a co nie że zastanawiam się czy w zbiorniku znajdzie się jeszcze miejsce na wodę. Tu nie o to chodzi. Wydaje mi się że warto dać roślinie odpocząć. Moddus w porównaniu np z odżywkami lubi bardzo słoneczną pogodę w czasie zabiegu. Najpierw mieszanie a za tydzień panika na forum i szukanie pomocy bo zboże żòłknie.

  

Święte słowa , niestety sam zmieszłem i chyba przedobrzylem. Żółkną dolne liście  a szczególnie w miejscach, gdzie było  słabsze zboże Za glupotę trzeba płacić . Nie miem czy da się zboże uratować  ,  czy pomomogą odżywki , sirczan? Czy ktoś  miał podobne problemy