UrsusWadek

Wladimirec Zapowietrzony na amen

Polecane posty

lew908    210

I sprawdz jeszcze rurkę która pobiera paliwo z baku bo mogła zassać brud z dna. Znajomy tak miał wszystko odkrecał pompował i nic dopiero wyciagnął tamtą rurke taka chyba metalowa o ile dobrze pamiętam albo i nie


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawloww    0

Koło sekcji wtryskowej Masz śrubę trudny dostęp popuszczasz i pompujesz pompką zaczyna lecieć paliwo bez powietrza zakrecasz popuszczasz przewody przy wtryskach i krecisz rozrusznikiem leci paliwo zakrecasz palisz.sprawdz zaworki zwrotne w pompce paliwowej jest to istotne mogą Przeuszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lew908    210

No to śróba jest trudno dostępna. Mozna nerwicy dostac nieraz


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubert25a2    2

 jutro idzie na ciąg wymienilem wszystkie węże  od odstojnika tez   posprawdzałem wszędzie  pozaciskałem przy baku dobrze kupiłem śruby bo ukręciłęm od  odstojnika i na środku filtrów i teraz pyt  na środku filtrów powinna być dziurka przelotowa żeby paliwo przelatywało sorry że głupio pytam ale musze wiedzieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawloww    0

Ale jak będziesz palił na zaciąg to z głową i wstępnie to sobie odpowietrzyć możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikua    119

odpal na plak, umnie po wymianie przewodów z pompy do wtrysków nie szło odpowietrzyć, naplaku 3 razy i od razu zaczał gadać,a jak nie masz plaku to butla z gazem od kuchenki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam tylko nie umiejętne korzystanie z gazu czy plaku może zakończyć się uszkodzeniem silnika(pęknięcie wału,urwanie korbowodu pęknięciem cylindra) :rolleyes: Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawloww    0

Mam takie pytanie jak wladek pracuje na wolnych obrotach czy slychac takie cykanie kolo pompy wtryskowej czy to sekcje tak slychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek99    16

jutro idzie na ciąg wymienilem wszystkie węże  od odstojnika tez   posprawdzałem wszędzie  pozaciskałem przy baku dobrze kupiłem śruby bo ukręciłęm od  odstojnika i na środku filtrów i teraz pyt  na środku filtrów powinna być dziurka przelotowa żeby paliwo przelatywało sorry że głupio pytam ale musze wiedzieć

 

  

Tam musi być taka molótka dziurka bo jak by była duża to podczas pracy by się zapowietrzał.

Jak wygląda sprawa z tą śrubą na środku filtrów. Faktycznie miałem tam chyba nieorygilalną bo dziurka była około 2,5 mm , taka śuba jak przy przelewie na wtrysku. Dlatego, że tam trochę ciekło chcialem ją dokręcić i urwałem. Kupiona nowa, zgodnie z katalogiem ma otworek nie większy jak 0,5 mm. Czy to prawidłowe i czy tym otworkiem pójdzie paliwo przelewowe do zbiornka, czy rozwiercić ją np. na 1mm. Zaznaczam, że dotychczas na tej nieoryginalnej śrubie Władek chodził dobrze a paliwo szło całą rurką do zbiornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristoffer    4

Tam tym otworem to przede wszystkim powietrze ma wchodzić jak trochę pociągnie a paliwo powinno iść do pompy a nie do zbiornika z powrotem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristoffer    4

Pomyłka w druku ma wychodzić można powiedzieć że się sam od powietrza.A jak będzie za duży otwór pompa nie dostanie odpowiedniej ilości paliwa może palić ale nie do końca dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbolas    2

jestem mało na forum bo bardziej siedze na MTZ i bizonie ale ja miałem podobne problemy jak brakło mi paliwa to już amen w pacieżu.....masakra aby odpowietrzyć.....
jest sposób, przy pompce paliwowej jest malutki przewód metalowy (przelew z pompy) na srubunek o rzozmiarze 12 lub 14 mm....odkręcić go i element co jest na pompce zasilacej zatkać na chwile palcem i pompować ąż wruci sie paliwo małym przewodem do pompki zasil. lub do zbiornika, skręcić srubunek i ogień

pomaga za każdym razem i odpowietrzanie srednio trwa około 5 minut a nie 2 godzinny :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Tak jak piszesz kolego na twój sposób to od razu mówię że masz zawór zwrotny walnięty.Jak zawór jest dobry to po czyszczeniu odstojnika i filtrów i dokładnego złożenia odpowietrzenie trwa 2 minuty. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelix    74

Na to niema reguły, czy ruski czy polski po dłuższym czasie przestaje trzymać tak jak powinien. Mojemu znajomemu wymieniałem 2 tyg. temu i miał wkręcony właśnie od C-360 Mówił że wymieniał go 2 lata temu i już przepuszczał, że musiał codziennie rano pompować ręczną pompką żeby odpalić traktor.


Jeżeli czegoś nie da się zrobić, to wtedy przychodzi ktoś, kto nie wie, że się nie da i on to właśnie robi.   A. Einstein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawloww    0

zaworki to sa plastikowe sprezynki to jak od dlugopisa troszke zanieczyszczone paliwo i podstawi i zapowietrzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez KrzysiekGazda
      Witam!
       
      Mam do zaprezentowania autorski projekt wsporników do odciągów bocznych belek.
       
      Jako, że oryginalne ułożenie łańcuchów na krzyż, lub te blachy przykręcane do zwolnic mnie nie przekonują. Więc postanowiłem wziąć się za pracę i wykonać takie coś samemu. Poniżej kilka zdjęć i opis wykonania:
       
      Oryginalne bolce ze sklepu (Nawiercone i nagwintowane z czoła gwintownikiem M8, i wkręcona szpilka. Tak samo wywiercone i nagwintowane jest w tym toczonym przedłużeniu, dzięki czemu bolec można wykręcić i ściągnąć belkę. Tego niestety nie widać ale mam nadzieję, że zrozumiecie o co biega.) 
      W przedłużeniu jest również wywiercony otwór fi24, dzięki czemu bolec wchodzi ok. 1cm w przedłużenie. Gwarantuje to mocne podparcie.
      Z drugiej zaś strony przedłużenia, jest nagwintowany otwór M16 do przykręcenia blaszki łańcucha.
      (Niestety bez tokarki będzie ciężko)
       
      Tu ważna sprawa! Należy zrobić to w ten sposób aby blaszka obracała się na tej śrubie. Ponieważ oś obrotu łańcucha i oś obrotu belki muszą się zgrywać, w innym wypadku może dojść do zluźniania lub naciągania się łańcucha w górnym położeniu podnośnika, czego nie chcemy. 
       

       
       
       
       
      Przyspawane przedłużenie do płaskowników (gr. 10mm). Ramka według uznania. Ja zrobiłem akurat w ten sposób, ponieważ belkę wieszam na środkowym położeniu więc mam zaczepioną podporę do ostatniego otworu z dołu.
       


       
       
       
       
      Tu widać gotowy wspornik i jego otwory.
       




       
       
       
       
       
      Zakręcone do tych odlewów, i ustawione tak jak ma być.
      Dorobiłem sobie również ściągacze do odciągów (żeby nie dać zarobić miastowym hihi):
       




       
       
       
       
      A tak to wygląda na ciągniku
       



       
       
       
      I to koniec. Jeszcze zostało mi dokupić wieszaki, i zrobić nowy zaczep transportowy, a więc jeszcze usłyszycie o moim Władku
       
      Pozdrawiam serdecznie!
       
       
       
       
       
       
    • Przez KrzysiekGazda
      Witam państwa!
       
      Mam przyjemność zaprezentować wam mój nowy zaczep w ciągniku. 
      Inspirowany był zaczepem z ursusa c360. 
      Materiał zakupiony w okolicznym złomie. 
       
      Niestety poprzedni właściciel zrobił takiego ulepa:

       
       
      Na początku musiałem jakoś zapewnić łamanie i obrót.
      Więc utoczyłem i wyfrezowałem taki element:


       
      Wymiary:

       
       
      Następnie zacząłem wycinać resztę elementów. Wykorzystałem oryginalny wieszak śruby rzymskiej. Do niego przyspawany płaskownik, i dwa połączone ze sobą ceowniki 100mm. Wszystko pokazane na zdjęciach:


       
      Tak wykonałem ucho:




       
       
      Wywierciłem odpowiednie otwory, i wszystko powoli sklejam do kupy:


       
      Przymierzam:


       
       
      Przyspawane wzmocnienia boczne. Oryginalne mocowania są tak słabe, że bym je urwał przy pierwszej pracy. Więc takie wzmocnienia są konieczne. Wykonane z płaskownika 15x50mm. Na końcach są gwintowane otwory M20 które będą służyć do mocowania zaczepu do ciągnika. Oczywiście musiałem dać zastrzały w rogach. (z tego samego płaskownika)

       
       
      I tu już pomalowany podkładem i gotowy do ciężkiej pracy zaczep:





       
       
      Dziękuję za uwagę! 
      Proszę pisać opinie i uwagi dotyczące zaczepu
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
    • Przez TenTaki
      Witam,
      chciałbym zamontować wspomaganie w t25a leda. Tylko chciałbym to zrobić bardzo budżetowo. Ciągnik ma słuzyć do lekkich prac typ grabienie, przetrząsanie, siew. Tylko moje pola nie należą do najrówniejszych więc kierownica strasznie odbija a lata już jej zrobiły sporo luzu.
      Pierwsze propozycje padają na wspomaganie od samochodów dostawczych. 
      Mam do zakupienia wspomaganie od lublina (kolumna 200zł pompa 100zł).
      Słyszałem że są małe i duże i problem czy mała da rade. Czy ta pompa wystarczy, czy lepiej kupic nsz 14?
      Czy to zda egzamin? Ewentualnie jakie inne wspomagania pasują do tego ciągnika. 
    • Przez quxfrix
      Tak jak w temacie mam następujący problem ze swoim władimircem: Kiedy ciągnik popracuje około godziny, dwóch wówczas czasami zdarza się, że nie można wrzucić jazdy do przodu lub do tyłu na drugiej wajsze. Jeśli zgaszę traktor wówczas da się zmienić kierunek jazdy i po odpaleniu ciągnik jedzie zgodnie z wrzuconym biegiem. Proszę o pomoc w czym może tkwić problem? Za wszelką pomoc dziękuję.
       
      Pozdrawiam
      Qux frix
    • Przez RotarT25A
      Witam panów , mam problem , po podłączeniu przełącznika zespolonego z samochodu , wchodzą w skład tego , kierunkowskazy , światła krótkie długie .Podpiąłem i grzeje mi przełącznik , lub kable , zastosował bym przekaźnik , tylko nie wiem jak się do tego zabrać , jakies rady ? . W tych sprawach jestem ciemny

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj