Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@qazi w moich okolicach moge wyrwać za 15k/ha

 

Przepraszam, że nie na temat, ale nie wytrzymałem jak to przeczytałem. Jak u Was są takie ceny ziemi, to może załatwiłbyś mi tam jakieś 50ha? Bo u nas do tej ceny trzeba dopisać jedynkę z przodu (115 tys/ha). A co do wspomnianego wcześniej pługa agro masz, to nic dziwnego, że elementy pasują do kv. Po prostu firma nie musi budować i testować prototypów odkładnic i nie musi mieć linii produkcyjnych do ich wykonywania. Po prostu kupują gotowy wyrób od kv i wszyscy są zadowoleni. I w ogóle bym się nie zdziwił, jak dowiedziałbym się, że dla kv elementy robocze też produkuje zewnętrzna firma i tylko nabija znaczek kv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2254

I co ciekawego powiedziałeś, bo nie zabłyszczałeś niczym. Masz pecha że masz po tyle ziemie. Jeszcze na dobitke Tobie powiem, ze klasa nawet 3 sie trafia. Ostatni zakup 2 lata temu 7.5ha od 3-5kl wiekszosc 4 za 100k

Kolega Hubertuss ma rację, Agro-Masz zaorze tak samo jak i Kv, prawda jest taka, że jak ktoś jest młotek, to i zachodni pług mu niewiele pomoże. Skończcie pieprzyć o tych połamanych polskich maszynach, bo słuchać tego nie można, wielcy miłośnicy zachodnich sprzętów. Każdy pług idzie rozerwać, osobiście widziałem Kv w 2 częściach, pękła obrotnica. Może? Oczywiście, to tylko kawał metalu. Na co komu Agrisem na 30 hektarów, ludzie, bądźcie poważni, może po prostu kogoś boli, że Staltech, Grano System, Agro-Masz, Akpil, Tolmet i wielu wielu innych trzaskają super sprzęt. I ten sprzęt jest naprawdę świetnie wykonany, chyba, że ktoś ma z głową, to wówczas zniszczy wszystko. Jak czytam o rozwalających się wałkach w polskich agregatach, to zaczynam się zastanawiać, w co trzeba przypier....ić, aby je zgiąć bądź złamać ???? Sąsiad orze 4-skibowym zagonowym Staltechem i jakość orki jak i plony są świetne, obecnie ma odkładnie wspomnianego KV. A inny ma nowego KV i orze tragicznie, bo nie potrafi go dobrze ustawić. Kilka lat temu może i Polacy robili kiepskie maszyny, ale obecnie zmieniło się wszystko.

Jeśli chodzi o rozsiewacze Unii Brzeg, to mam dwutarczowy 1000-litrowy i uważam, że to super maszyna, wszystkie elementy robocze i przednia osłona ze stali nierdzewnej, zero korozji, więc pytam, co Wy robicie z tymi rozsiewaczami, że tak Wam rdzewieją? Stoją pod chmurką zasypane saletrą??? Mój ma kilka lat, jest dokładnie myty, stoi pod dachem i jest w rewelacyjnej kondycji. Niemieckie DLG badało jego dokładność wysiewu i w niczym nie ustępował zachodnim maszynom. Łatwość ustalenia dawki, czytelne tabele wysiewu, czego chcieć więcej? Ale znów odezwą się miłośnicy Rauchów, Kuhnów, Amazone, Sulky, że tylko zachodnie maszyny, jak dla mnie temat do zamknięcia, bez sensu jest taka jałowa dyskusja.


Powiem ci że mój czyszczony powietrzem, konserwowany ropownica, a jedyna maszyna która stoi pod chmurka to pług 2 skibowy do orki ogrodu. Jak sie wjeżdza 4-5 razy w roku na ha rozsiewaczem to sie zaczyna sypać ścierwo. Mieliśmy ZA 603 był myty ale nie konserwowany i lepiej sie trzymal, tylko otwieranie zasówy na skale klopotliwe bylo. Poparłem swoje słowa argumentami Ty chociaz badz taki dobry i zrob to samo. Pług moze i nie pęka ale kryje najgorzej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Jaka cena taki sprzęt, nie ma co się oszkiwać. Porównajcie pługi po 150 ha orki a nie lśniące nówki... Firmy "jarmarkowe" są tanie, i nie koniecznie najgorsze, ale często przez tą właśnie cenę mają dużo więcej zamówień niż są w stanie wyprodukować, co odbija się na jakości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

Temat jest dośc kontrowersyjny.Może lepiej pisac co kto ma, ile ha zrobił,co się zepsuło i czy poleca tą maszyne.Bo takie ja widziałem u handlarza albo szwagier brata mówił to mało warta informacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

z 30 ha kupić nowego johna 120 ? za gotówkę .. nie ma takiej opcji żadne gospodarstwo o tej powierzchni nie jest w stanie tego zrobić

 

30 ha III klasy + jakaś tam produkcja zwierzęca i wierz mi że jest możliwość zakupu takiego ciągnika za gotówkę (oczywiście nie po roku).

 

Jeżeli by tak było jak piszesz że jest niemożliwe to 80% rolników powinno zbankrutować bo nie kupili tylko ciągnika a jeszcze sprzęt towarzyszący a wierz mi że nie zbankrutują (oczywiście jeżeli będą wszystkiego pilnować).

 

Jak nie stać na to co się lubi to się lubi  co się ma.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

dodam swoje agregat upr-siew staltech wygląda solidnie na chwilę obecną tak samo się sprawuje.Siewnik używany hassia ładnie sieje czekam kiedy będzie potrzebny remont skrzyni olejowej, po podobno na zamiennikach nie to samo ale jak na razie nie oszukuje jest ok.Gruber lemken na zab.sprężynowych super maszyna naprawde godna polecenia.Kombajn prasa claas to raczej nie wymaga komentarza,bo to im sie naprawde udało.No i nadeszła chwila grozy, traktory :lol: będzie piekło :lol: nh tl100a fajny ładny ale moc to tylko na papierze,wygodny w miare cichy bezawaryjny(jedynie przez głupote urzytkownika trzeba było czyścic styki pod kabiną.Przyzwyczajenie trza umyc cały)dobra dajemy dalej belarus820 komfortu 0% awaryjnośc podobno jak sie uda u mnie trzeba było co nie co poprawic po fabryce ale bez kosztów jak ktoś nagle nie zrobił się paniczem to super traktor za grosze.Prokmar szkoda pisac  ;) zalety mało pali wady prawie wszystko silnik zasmarkany jak stara ku....przy jego masie i oponach moc można wykorzystac jedynie na wom,przepraszam wszystkich użytkowników prokmara ale ja jestem na nie.Stare poczciwe c360 c330 to prawie każdy zna i możliwości i koszty eksploatacji dla mnie gwarancja działania.Może gdyby ktoś dbał o URSUSA kilkanaście lat temu to dzisiaj nie musieli by odzyskiwac klientów tanimi chwytami(typu ursus c360 czy c380)


z 30 ha kupic nowego johna 120 ? za gotówkę .. nie ma takiej opcji zadne gospodarstwo o tej powierzchni nie jest w stanie tego zrobić

pewnie mówisz na swoim przykładzie.Ale myślący rolnik kupi i jeszcze mu zostanie,żeby na dopłaty nie czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    709

Dyskusja tak jest na poziomie która baba lepsza swoja czy sąsiada? Konkretny sprzęt. Co chcesz porównać? Myślisz że na zachodzie wszystko jest cacy? Takie gdybanie to dobry sposób na zimowe wieczory ale tu ani zimy ani sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

zobaczyłem temat, pomyślałem, że jest stary, a tu proszę.. dyskusja idzie pełną parą. przeczytałem wszystko, i nikt nie wspomniał chociażby o opryskiwaczy tadlena, czy też pługa akpila ?? podobno są to dosyć udane produkty jak za takie pieniądze? 

 

Ja mam siewnik poznaniak 2004r - nie polecam zwłaszcza jak się ma górzyste pola to trzeba 'mocno' nauczyć się jak go ustawić, pozatym ok, rocznie siał ok 30ha i do tej pory bezawaryjnie (np chodzi mi o skrzynie napędzającą, bo znajomy kupił chyba w 2011 to miał z tym problemy)

 

rozsiewacz mx 850 też z 2004r, dwa lata temu zrobiłem gruntowne malowanie, ale niestety jak się nie wypiaskuje to daremna robota, rdza teraz wyszła ze zdwojoną siłą. dziur żądnych praktycznie nie było, oprócz jednej opsłonki takiej ale to można dorobić i wymienić. jak za takie pieniądze i dla mniej wymagających to ok, ja wymagałbym czegoś więcej. dodam że garażowany od początku, tylko dziadek nie konserwował na zime i byle jak myte bo nie myjką. znajomy też ma-miał taki sam, to widziałem ostatnio dosłownie stoi w pokrzywach dziurawy jak sito, ale on od początku na dworze a pozatym typek nie dba o sprzęt w ogóle. 

 

talerzówka bomet 2007 - stanowczo do d*py sprzęt.

 

agregat upr siewny jakiejś polskiej produkcji - ok, nie ma co narzekać.

 

bizon - wiadomo, jak dbasz tak masz.

 

mtz - dobry na 20-30ha bez gór, ja się niemiłosiernie męczyłem nim, miał być do opryskiwacza i rozsiewacza ale chyba tylko rok tak będzie.

 

renault 120.54 - kupiłem w tamtym roku na wiosnę, nie ma najmniejszego porównania do mtzta i w życiu nie kupiłbym już ciągnika polskiego używanego czy to nowego. wolę kupić zachodni i nawet wsadzić w niego xx tys ale to będzie pracować bez awarii kolejnych 10-15lat. ogólnie jestem mega zadowolony, wiadomo coś tam trzeba robić jakąś kosmetyke ale to nie to co w mtzcie-cały czas coś...

 

zest upr-siewny agromasz, 3 rzędy łap, crosskill-kupiłem w zeszłym roku na wiosnę, robiłem upr pod buuraki efekt fajny ale z tyłu jakby się założyło zwykły wał strunowy na hydropak to byłoby super. masywna konstrukcja, trzeba tylko z głową używać. myślę że niczym by się nie różnił od zachodniej 2x droższej, robota ta sama, a jak ktoś 'zdolny' to połamie czy ten czy ten.

 

opryskiwacz krukowiak apollo 1000l 2004, bardzo dobry sprzęt jak na początki gospodarzenia :)

 

niech ktoś się wypowie o tadlenach i akpilach. stoję przed zakupem na mgr i penie będzie trochę sprzętu polskiego a trochę zach. np opryskiwacz pewnie polski bo na zachodni mnie nie stać w obecnych trudnych czasach (130-160tys), rozsiewacza bogballe pewnie, przyczepa pewnie metalfach tandem 14t, pług albo akpil albo overum, ścierniskowy albo jakiś polski albo kongskilde, agregat uprawowy jakiś polski pewnie expom, siewnik 6rz pneu kongskilde

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

ja rok temu kupiłem mxl 1600. i jestem bardzo zadowolony posial w sumie okolo 200 ton nawozów. komputer prosty i dokladny. narazie nie rdzewieje.

gruber kus mandam jak na moje warunki to d*pa. jezzcze ze 2 lata i bedzie z niego złom.

opryskiwacz polecam pilmetu. jest napewno lepiej wykonany niz tanlen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2254

Trochę się zgadzamy chodz Ja z poznaniakiem mam wiecej problemu. Jeśli chodzi o pługi to z tego co oglądałem z polskich jedynie unia na dl odkl, badz właśnie Akpil. Overum bardzo dobry masywny pług, ale widziałem sporo popekanych ram i wierzyczek, co prawda wszystkie w duzych gr gdzie operatorzy to robole.

@rolstudent Ja akurat mam mieszane odczucia co do pilmetu, szczególnie stabilizacja belki jak i sama belka porażka. Nie wiem czy nie lepiej bury.

Edytowano przez Tomek90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

O właśnie, tak jak posty wyżej powinna wyglądać dyskusja- argumenty poparte doświadczeniem, najlepiej swoim, wtedy każdy czytający może mieć jakieś własne wyobrażenie na ten temat.

 

Co do rozrywających się pługów to chyba każda marka ma takie wpadki, po prostu wypracowany sprzęt (widziałem już rozerwanego VIS'a, półzawieszanego VN, zawieszanego Overuma a nawet Lemkena z pękniętą ramą) ale wszystkie pługi pracowały ciężko i dużo.

 

Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć kiedy jestem za zachodnimi a kiedy za polskimi:

 

Przyczepy- mam autosanki, mam pronarkę, używane głównie do wożenia zboża, słomy, siana, ciężkich robót nie robią (odpadło już wożenie buraków do cukrowni itp), trzymają się kapitalnie, do takiej pracy spokojnie wytrzymają. Kupione raz i jest spokój. W transporcie dalekim i szybkim na razie nie chodzą, ale podejrzewam że pierwsze co, to opony balonówki by siadały.

 

Pług- Unia Ibis- jeden z pierwszych egzemplarzy- na odkładni XL, orze, kruszy, ale nie kryje jak powinien- tu jestem nie zadowolony, chciałbym zmienić pług który da radę w przykrywaniu ścierniska bo Ibis nawet z tym sobie do końca nie radzi, testowałem Kuhna i taka orka jak najbardziej mi odpowiadała, nawet przy prędkości z rzędu 4,5km/h wszystko było elegancko przykryte.

 

Agregaty uprawowe/podorywkowe- tutaj chciałbym porównać agregat z lat 90tych (Bury 3,6m) i nowszy (Rolmako 2007r, co prawda podorywkowy ale też wykorzystywany do uprawy przedsiewnej), z burym trochę się działo, ponieważ musieliśmy wzmacniać ramę, trochę za delikatna, konstrukcja nie do końca sprawdza się na moich polach (zawieszane pola na łańcuszkach z elementami roboczymi, nie równo pracują na mozaice). Myślę że agregat o tradycyjnej budowie (zęby na sztywno do ramy) sprawował by się lepiej. A co do Rolmako- u mnie sprawuje się wyśmienicie, nie jest zmęczony a też już widziałem taki sam agregat po prostu rozerwany- duży ciągnik, głęboko i szybko uprawiane.

 

Rozsiewacz- miałem polski, lejek, przyszedł pomysł na nowy, zdecydowałem się na zachodni- dlaczego? Bo dobry Polski rozsiewacz nie jest tani, a zdarzają się notorycznie wpadki z malowaniem (rozsiewacze UG), nie chciałem ponosić ryzyka że kupię i będzie rdzewiał jak stary, mogłem sobie pozwolić na coś droższego, więc kupiłem Raucha MDS, 3 rok trzyma się jak nowy, myślę że to będzie zakup na wieczność. Brałem pod uwagę jeszcze Sulky i Amazone (lokalni dealerzy) i zostałem przy Rauchu bo najprostszy, nie zwalił z nóg ceną jak Sulky, ma jeden lejek mimo dwutarczowego systemu siewu. 

 

Na razie tyle, dalsze przemyślenia później.

 

I co do tego czy maszyna się sprawuje czy nie- dzisiaj jest taka mnogość opcji dla każdej maszyny, że każdy dopasuje ją do swoich potrzeb i jeżeli dopasuje dobrze to będzie zadowolony z jej pracy- i często tutaj jest pies pogrzebany- bo kupuje się szybko, to co jest na placu, a potem maszyna nie spełnia oczekiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateusz9506    1

Ok ja napiszę trochę o sprzęcie poparte faktami. Farmtrac 675dt polski powiem w miarę parę małych awarii, chociaż teraz wolę w przyszłości zainwestować w coś 110-120 koni w coś z zachodu. Polski farmer sąsiada silnik Johna 82km silnik ok ale skrzynia i pompa tragedia chociaż zajeżdził też ładowarkę weidemana z 2012. Osobiście posiadam pług overum 3 skibowy super lekko się nim orze(mam strasznie gliniaste ziemie), siasiad ma nh 95km i 4 skibowa unie i na głeboką orke odpina skibę bo nie daje rady a ma lekką ziemię. Kolega zaś ma takiego samego nh i kvernelanda 4skiby ziemie podobne i bez problemu lata tak wiec trochę się rózni bo zachodznia według mnie się lżej ciagają.

W okolicy 4 skibowego obrotowego overuma rozerwali, ale to ich wina bo podpieli do 230 koni johna. Osobiście posiadam siewnik poznaniak i powiem, że wolę pożyczać od sasiada amazone o wiele lepiej sieje bez porównania. Kolega kupił nowa kosiarkę samasza 3m i po sezonie padła i nie uznali gwarancji, kupił nowa pottingera 2,85 i 2 sezony bez awarii (50 ha koszenia ) ma również starą prasę sipme i też wymienił na nową McHale (cena sipma w takim wyposażeniu teraz ok 70tys McHale 120tys, ale mówi bez porównania tylko, że taką spme 90 koni pociągnie a McHale ciąga nh 117km i mówi, że przy dobijaniu na górzystym terenie to ciągnik czuje). Także moim zdaniem zachodni sprzęt chociaż droższy to wydajniejszy i o wiele lepszy wątpie by których z nowych ursusów wyciągnął 15tys motogodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
criskp86    30

co do pługów to polecam pottinger servo 25, mam taki na 36 ha ziemi ornej i czasem na wyoranie łąki do odsiania. Dobrze kryje ściernisko z kukurydzy koszonej na ziarno, i ciągnik ma lżej niż z zagonowymi o tej samej szerokości roboczej. No i cena jest dość atrakcyjna, rozważałem jeszcze pługi overum ale były droższe. Mam rozsiewacz nawozu sipma z 2006r. i mimo garażowania mycia i konserwacji do dół skrzyni rdzewieje więc teraz zdecydowałbym sie na jakiś zachodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

50 ha ziemi na raz nawet na Podlasiu po 15 tys ciężko kupić. Ostatnio dokupiłem kawałek 0,5 ha ledwie, przy swoim polu 4 klasy za 5 tys. Wcześniej tez okazje się trafiały (2,5 ha, 4 klasa za 20 tys). Ale to przeważnie małe ilości i fuksy. Ciężko jest uwzględniać takie okazjonalne zakupy i twierdzić, że się będzie rozwijało w przyszłości. I tak argumentować zakup 2 czy 3 krotnie droższego sprzętu.

Co do doświadczeń to pisanie, że jakiś pług jest lepszy bo ma np grubszą ramę tez mija się z celem. Bo raz, że więcej żelastwa nie musi oznaczać lepiej. A dwa wierze pękają nawet w pługach kv. Co z tego, że rama gruba jak pęknie w innym miejscu. Wystarczy poczytać nawet na af.

Przy zakupie maszyn zachodnich używanych warto wziąć pod uwagę jeszcze jedną rzecz. Takie maszyny często gęsto były naprawiane przy użyciu tańszych zamienników, ewentualnie są zużyte i nowy właściciel naprawi je przy użyciu tańszych zamienników. Produkowanych gdzieś w Polsce po stodołach. Bo nowe cześć ze względu na rzadkość niektórych maszyn nie leżą na półkach w serwisach a za sprowadzenie serwis każe sporo płacić. Sam byłem świadkiem jak w serwisie powiedzieli facetowi za jakiś oring do pompy beczki joskina kilkaset zł. Chłopu aż szczęka opadła. Dodam, że beczkę kupił u nich jakieś 3 lata wcześniej. Tym oto sposobem z niby nie zawodnej maszyny topowej marki wkładając samemu, lub gdy wcześniej ktoś do niej wkładał zamienniki możemy szybko zrobić sprzęt gorszy jakościowo od np UG. A wiadomo maszyna jest tak niezawodna jak najsłabszy jej punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

o własnie ja jeszcza zapomniałem dodać że mam przyczepy autosan dwie sztuki, rok produkcji 1990, rama nigdzie nie popękana a swoooooooje przeszły :) w najbliższych latach chciałbym zrobić kompletną renowację, nowe burty, podłogi, malowanie, instalacje, opony tirowe - jak to zrobię to pochodzą kolejnych 20 lat pewnie. 

 

pługi się rozrywa zazwyczaj jak podepnie się za duży ciągnik do zbyt delikatnego pługa... i takie efekty.. 

 

@mateusz9506, ja też mam trochę glinki na polach, i jak orałem na jesieni testowo valtrą 130km z prostym overumem 4skibowym to ciągnik na pochyłościach nic sobie z obciążenia nie robił, a na skłonach i pokrycie zadowalające (porównując do orki ruskim pługiem zagonowym to rewelacja :D). ja mam 110km narazie ale myślę, że jakoś to będzie chodzić. 

 

a odnośnie zakupu polski-zachodni. Wszystko zależy od warunków. Jeżeli miałbym kupować wszystko na niskoprocentowy kredyt to zachodnich bym nawet nie brał pod uwagę, wszystko byłoby polskie bo na to jeeszcze byłoby mnie stać. A jak jest okazja dostania tego cudownego zwrotu na mgr to w niektóre maszyny wtedy warto pójść droższe, ja - nie powiem, myślałem a zachodnim opryskiwaczu ale w jakimś sensownym wyposażeniu to wydatek rzędu 150tys zł, na obrabianie niecałych 50ha to troszkę ekonomicznie nieuzasadnione. Nowym, większym, z komputerem, hydrauliką opryskiwaczem tadlena czy krukowiaka na pewno będzie się lepiej pracować niż zwyklym apollo 1000l, a plony będą podobne, więc gdzie tu sens? Skoro pryskając tym starym osiągnąłem 8t/ha pszenicy to amazone wyciągne 10t/ha? nie sądzę. Odemnie tyle w tej dyskuji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Mam Akpila CZH300 5x30 z 2002r z początku produkcji nr fabr. chyba 46. zrobił do tej pory ponad 300ha i dopiero w tym roku będe wymieniał piersi odkladnic a tak to tylko lemiesze i kilka tulejek na kołki zrywalne. Moja ocena jak najbardziej pozytywna zwłaszcza za te pieniądze które wtedy kosztował .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

dodam swoje agregat upr-siew staltech wygląda solidnie na chwilę obecną tak samo się sprawuje.Siewnik używany hassia ładnie sieje czekam kiedy będzie potrzebny remont skrzyni olejowej, po podobno na zamiennikach nie to samo ale jak na razie nie oszukuje jest ok.Gruber lemken na zab.sprężynowych super maszyna naprawde godna polecenia.Kombajn prasa claas to raczej nie wymaga komentarza,bo to im sie naprawde udało.No i nadeszła chwila grozy, traktory :lol: będzie piekło :lol: nh tl100a fajny ładny ale moc to tylko na papierze,wygodny w miare cichy bezawaryjny(jedynie przez głupote urzytkownika trzeba było czyścic styki pod kabiną.Przyzwyczajenie trza umyc cały)dobra dajemy dalej belarus820 komfortu 0% awaryjnośc podobno jak sie uda u mnie trzeba było co nie co poprawic po fabryce ale bez kosztów jak ktoś nagle nie zrobił się paniczem to super traktor za grosze.Prokmar szkoda pisac  ;) zalety mało pali wady prawie wszystko silnik zasmarkany jak stara ku....przy jego masie i oponach moc można wykorzystac jedynie na wom,przepraszam wszystkich użytkowników prokmara ale ja jestem na nie.Stare poczciwe c360 c330 to prawie każdy zna i możliwości i koszty eksploatacji dla mnie gwarancja działania.Może gdyby ktoś dbał o URSUSA kilkanaście lat temu to dzisiaj nie musieli by odzyskiwac klientów tanimi chwytami(typu ursus c360 czy c380)

pewnie mówisz na swoim przykładzie.Ale myślący rolnik kupi i jeszcze mu zostanie,żeby na dopłaty nie czekac

 

120 john deere to koszt około 240 tys netto .... z 30 ha ? myślący rolnik w twoim przypadku to stwierdzenie mija sie z autorem ;)


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomasz20a    0

Witam, jestem tu pierwszy raz i mam takie pytanie czy posiada może ktoś z was rozsiewacz nawozów  z uni  MXL ? chodzi dokładnie o tabele wysiewu. Bo ja właśnie kupiłem ten rozsiewacz dostałem instrukcje obsługi a w niej...... tabela wysiewu po NIEMIECKU.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095

Ja mam rozsiewacz z unii mx i jestem zadowolony jesli chodzi o jakosc siewu. Mam agregat Agromasz uprawowy ciezki taka kopia lemkena, wicher, czy strom ale zaplacilem za nim go z podwójnym croksilem 14 netto a za lemkena co ile musialbym zapłacić? Robota zrobiona gleba zageszczona i wyrownana wiec po co dawać 4-5 razy tyle? Mam tez agromasza plug obrotowy na resorze, mam jedno pole które kupiłem wraz ze spalonymi zabudowaniami wiec poszla całość do rozbiórki kamienie wywlekam takie okolo pól tony do tony i noc nie peklo noc nie urwane wiec jak komuś trafil sie wadliwy egzemplarz to nie znaczy ze cala firma kiepska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

mxl ten rozsiewacz to juz dozowanie ma na slimakach hydrauliczne tak ?


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Gorbaczow
      no własnie - mam do was pytanie - jeszcze nie podjąłem konkretnej decyzji ale raczej w przyszłym roku zmienie kombajn tylko nie wiem czy poprostu kupić nowszego rekorda czy skusić się na Fortschritta - mam rekorda z roku 1987 i mam zamiar zmienić na kombajn minimum 5 lat młodszy - doradzcie
    • Przez marian20
      Nie moge nigdzie znaleśc informacji o skrzyniach speedshift w MF 61XX. Czy ktoś posiada taką w swoim ciągniku? Jak się sprawuje? Czy to prawda że jest mocniejsza od Dyna?
    • Przez solaris7
      tak jak w temacie "Różnice między Czerwonym a niebieskim BS
    • Przez eti1997
      Kto się wybiera do Kąkolewa na tą imprezę ? Jakie jest wasze zdanie na temat tej imprezy i czy wgl warto za każdym razem dowiaduje się coś nowego z tej imprezy na temat zakiszania zielonek itd. Trochę maszyn również kupiłem przez tą imprezę i nie narzekam Wystawcy mili i zawsze coś doradzą czy to z kupnem ciągnika czy innej maszyny
    • Przez Pawelsne
      Pytanie dla osób posiadających Roboty lub interesujący się tym.
      Co sądzicie o tych dwóch firmach i której firmy Roboty lepiej funkcjonują ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj