Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
lukasz345    0

Co sądzicie o tych kombajnach, w jakiej są cenie, czy dobrze czyszczą zboże??

Pozdrawiam jak by ktoć chciał zobaczyć MF 440 w pracy to tu jest link: http://pl.youtube.com/watch?v=Xcrvw-CgYDs

 

Co tak cicho? Nikt z was nie ma tych kombajnów?

Myślałem nad zakupem MF 307 bo bardzo mi się podobał, tylko nie wiem jak z częściami. unsure.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hiszpan321    0

Ale tu nie jest cos tak. Ja mam komabajn Massey feguson 240 a nie 440 a wygląda tak samojak ten co na filmie. Polecam ten kombajn mi on sie nie psuje. A częsci można kupić od MF 186, 187 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Mam 307 od grudnia i teraz przeglądam i naprawiam. Sprowadzony ze Szwecji. Poprzedni właściciel był niechluj i sporo trzeba przejrzeć, ale nie jest wypracowany, silnik jest Ok. wg mechanika. Kto ma taki kombajn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dałem 16 500 z transportem od handlarza (35 km). Ma kabinę i sieczkarnie. Trzeba wymienić wszystkie łożyska - ok 500 zł, pospawać podłogę, wymienić główne paski oprócz jezdnych, elektryka - oświetlenie, zębatki na podajnikach (po 55 zł), nowe sita i brakuje sporo śrub, lusterka. Myślę że ok. 2500-3000 części plus moja robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer3    0

Dałem 16 500 z transportem od handlarza (35 km). Ma kabinę i sieczkarnie. Trzeba wymienić wszystkie łożyska - ok 500 zł, pospawać podłogę, wymienić główne paski oprócz jezdnych, elektryka - oświetlenie, zębatki na podajnikach (po 55 zł), nowe sita i brakuje sporo śrub, lusterka. Myślę że ok. 2500-3000 części plus moja robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniu    2

Chcial bym sie dowiedziec czegos wiecej na temat kombajnu MF 440. Jak z jego awaryjnoscia,wydajnoscia,spalaniem paliwa,itp.Jestem zainteresowany kupnem takiego kombajnu dlatego bede wdzieczny za wszelkie informacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja mam 307, a mój dalszy sąsiad 440. Ogólnie rzecz biorąc w obu nie ma awarii innych niż związanych ze zużywającymi się elementami. Jak swojemu robiłem remont to nie wymieniłem nic oprócz łożysk, pasków, łańcuchów i kół łańcuchów, a był w naprawdę złym stanie. Znajomy jak pożyczał to powiedział, że pali 5,5 l/h. Wydajność jest ok 0,7-0,75 Bizona Rekorda. Jak kosił pola obok to jechał szybciej niż Rekord. Wszystkie łożyska dostaniesz bez problemu z wyjątkiem tego od młocarni. Problemem jest cena łożyska (ok. 300 zł) a nie dostępność. Łańcuchy takie jak w zachodnich. MF to marka kanadyjska przystosowana do pracy na dużych przestrzeniach odległych od serwisu, więc niska awaryjność i prostota napraw bez użycia specjalistycznego sprzętu jest założona konstrukcyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniu    2

Dzieki Grzegorz za informacje.Powiedz mi jeszcze jak z gwintami i lożyskami czy sa w rozmiarach metrycznych (chodzi mi glownie o 440) bo czytalem wypowiedz ze gosc mial calowe gwinty i lożyska bodajze w MF 620?

 

Jesli w konedata net są prawdziwe info. to 440 ma troszke lepsze parametry niz 307 ale to juz szczegol. Takie jeszcze pytanko czy silnik A 4.248 perkins 4 cyl. o pojemnosci 4060 cm3 i mocy 85 km to nie za malo jak na kombajn MF 440?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wszystkie łożyska dostaniesz w każdym sklepie - MF to kanadyjczyk nie anglik. Ja w swoim wymieniłem prawie wszystkie i z żadnym nie miałem problemu z kupnem, no może z jednym ze względu na cenę. W moim silnik jest 74 KM i z sieczkarnią sobie radzi dobrze, ale nie wyśmienicie. Dwa lata temu zmieniłem pasek napędu młocarni bo był z 1974 roku. Nowy polski dożywa swoich dni i zakładam stary! Oryginał kosztuje prawie trzy razy więcej, ale pracuje 20 razy więcej. Silnik A4.248 to bardzo dobra i oszczędna jednostka - znajomy ma w koparce. Nie wydaje mi się, żeby to było mało. Z tym silnikiem będziesz miał wydajność zbliżoną do Bizona Z056, a być może lepszą. Podczas koszenia lepsza widoczność jest jak się siedzi niż stoi. Jak go nie przegrzejesz jest nie do zdarcia. Do 307 mam katalog. MF w stosunku do Bizona ma inaczej usytuowaną młocarnię, dzięki temu podawanie jest równiejsze, a omłot lżejszy czyli wymagający mniejszego nakładu mocy silnika. Pamiętaj, że jak kupisz to bez względu na stan musisz cały przejrzeć. Ma też wady. Do tych które się ujawniły u mnie to słabe sprzęgło (ale pasuje od Żuka D), zbyt szybki wsteczny bieg, zapowietrzanie się silnika (trzeba zainwestować kwotę 11,30 zł aby wyeliminować) i źle ustawiony spadek sit (będę tę wadę usuwał na wiosnę to podam metodę bo mam dwie metody na uwadze). Jeszcze raz podkreślam - nie wymieniłem podczas praktycznie kapitalnego żadnego elementu innego niż zużywający się (łożyska, paski itp.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniu    2

Udzielasz konkretnych informacj Grzegorz. Bardzo pasowal by mi taki kombajn MF440 bo gabarytowo mniejszy od ZO56 a wdajnoscią nie wiele slabszy,choc poczatkowo myslalem nad MF 520 ale ten to juz z wiekszch kombajnów a mnie w koncu taki duzy nie potrzeby.

Jak mozesz to napisz co zastosowales zeby ci sie nie zapowietrzal?

Powiedz cos wiecej na temat tych sit co tam z nimi jest problemowego?

Jak jest z motowidlami w 440 sa wysuwane chydrałlicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Czy w 440 motowidła są wysuwane hydraulicznie nie wiem, w moim nie, ale to zupełnie nie przeszkadza. MF ma bardzo awaryjny w naszych warunkach system odpowietrzania. Problem polega na na tym, że ta śruba ma maleńki otworek, który się zatyka i ciężko go udrożnić. Ja próbowałem i się nie udało. Więc go przerobiłem stosując odpowietrznik od MF255. W miejsce śruby na filtrze paliwa do której dochodzi rurka powrotna z wtryskiwaczy i odchodzi przelew do zbiornika (tej co ma tę nieszczęsną dziurkę do odpowietrzania) wkręciłem odpowietrznik od MF255 (do nabycia w każdym sklepie). Odpowietrznik ma jedno wyjście, więc połączyłem je wężykiem olejoodpornym z przelewem wtryskiwaczy. Z drugiego końca przelewu wtryskiwaczy odkręciłem zaślepkę i przykręciłem odpowiednio podgięty przewód przelewowy od MF255 (czyli przelewowy od odpowietrznika filtra paliwa do zbiornika od MF255). Ten przewód połączyłem wężem olejoodpornym z przelewem do zbiornika paliwa. Każdy silnik ma układ odpowietrzania. Układ ten działa w ten sposób, że z najwyższej części filtra część paliwa wraz z powietrzem jest kierowana do zbiornika przewodem nazywanym niesłusznie przelewem. Jeżeli tym przewodem nie płynie paliwo to oznacza, że układ odpowietrzający jest niesprawny (chyba, że pompka zasilająca jest padnięta).

Problem z sitami polega na tym, że sito dolne jest mocno pochylone do przodu w kierunku wentylatora. Kłosy z ziarnem i cięższe kawałki słomy zsuwają się w kierunku wentylatora, a nie tyłu kombajnu. Tam wentylator spadające kłosy i słomy wdmuchuje pod sito skąd podajnik zabiera je do zbiornika ziarna. Problem nie jest jeszcze rozwiązany, choć mam dwa pomysły na rozwiązanie. Jest jeszcze jedna wada prosta do usunięcia. Problem polega na zapychaniu się lewej strony obu sit. Winne jest wspomaganie kierownicy (!), a właściwie węże siłownika skrętu tylnej osi. Należy je tak ułożyć aby nie zatrzymywały się na nich plewy. Mechanik z którym remontuję kombajn i inne maszyny przed zakupem powiedział do mnie, że jak kupię Bizona to sobie sam go będę naprawiał, bo .... (cenzura!). Powiedział też, że "wybierając kombajn MF wybieraj model ze środka serii, gdyż one mają te same części i te w najwyższych modelach są wysilone, z najniższe mają przesadny nadmiar wytrzymałości". Zwracaj uwagę na opony. Te co ja mam, czyli 20x20 bardzo trudno dostać.

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio1967    153

Ja miałem 487 z hedrem 3m,sieczkarnią,silnik 4cyl iprzez 2 lata straciłem przez niego więcej zdrowia niż przy innych przez 10.Wialnia była zamocowana na drewnianych panewkach,pod spodem drut chyba 18 i na bodach takie wachacze przez które przechodził ten drut .T e wachacze były górą zamocowane też w drewnianej panewce i to mi wyskakiwało,drut urywało,pękł podsiewacz same problemy silnik za maly do sieczkarni-sprzedałem ruskiemu i więcej z tej serii nie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kemot76    2

DuzyGrzegorz jedno zdjęcie ma wartość tysiąca słów. Proszę zrób zdjęcia tego odpowietrzenia bo w swojej 206-tce mam ten sam problem z zapowietrzaniem.

Edytowano przez kemot76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daniu    2

Wielkie dzieki Grzegorz duzo mi wyjasniles. Wady ktore opisywales nie sa takie strasznea jeszcze do tego podajesz jak je zlikwidowac. Mysle ze MF o ktorych mowilismy maja jednak wiecej zalet niz wad :) To teraz tylko kase szykowac i szukac uczciwej 440 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Spadanie podsiewacza z panewek najczęściej wynika z uszkodzenia łożyska na końcu targańca napędzającego podsiewacz lub luzu w samym napędzie. Do jego odkręcenia potrzebny jest specjalny klucz, inaczej można uszkodzić. W moim całość była rozkręcona zaraz po kupnie, ale nic nie było wymieniane i całość chodzi pięknie. Zero drgań. Przez trzy lata nie miałem awarii za wyjątkiem opony i tych .... żarówek. Co do zdjęć to zrobię jak "młody" przyjedzie ze studiów. Jak będziesz kupował to pamiętaj, że najlepiej przejrzeć cały i wymienić łożyska. Mój wyglądał naprawdę fatalnie, ale nie wymieniłem nic oprócz łożysk, tarczy sprzęgła, dwu łańcuchów i czterech kół łańcuchowych. Nie było też dwu czy trzech pasków. Założyłem też nowy wariator od Bizona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer3    0

Witam.Jestem posiadaczem kombajnu mf 440 i mam problem z hydraulika a mianowicie podczas koszenia kiedy sie olej w hydraulice jeszcze nie zagrzeje to z podnoszeniem grabi nie ma problemu ale juz po 3-4 godz koszenia strasznie rozgrzeje sie olej ze nie mozna reki polozyc na rozdzielaczu taki goracy i nie mozna dzwignac grabi tylko odrobine dzwignie i po paru minutach znowu ostygnie ale po jakims czasie znow wysoka temperatura i tak do wieczora bardzo prosze o porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja w trzecim roku wymieniłem pompę. Objawy były podobne, ale nie opieraj się podczas naprawy tylko na mojej wypowiedzi. Gorący olej oznacza, że olej pracuje np. "przeciskając się" przez zawór nadciśnienia lub wstecz przez pompę. Przyczyną może być także wspomaganie, a dokładniej dzielnik a nawet orbitrol. Trzeba ustalić w którym miejscu olej tę pracę wykonuje. Jeżeli układ podnosi np. motowidła, to praktycznie cała praca pompy zamieniona jest w energię mechaniczną. Jeżeli olej przeciska się przez zawór ciśnieniowy, to cała praca pompy zamienia się w ciepło oleju. Generalnie można powiedzieć, że przyczyną grzania się oleju są opory przy przepływie oleju. Odpowiedź jest bardzo teoretyczna, ale może pomoże w lokalizacji usterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1210    5

Ja w trzecim roku wymieniłem pompę. Objawy były podobne, ale nie opieraj się podczas naprawy tylko na mojej wypowiedzi. Gorący olej oznacza, że olej pracuje np. "przeciskając się" przez zawór nadciśnienia lub wstecz przez pompę. Przyczyną może być także wspomaganie, a dokładniej dzielnik a nawet orbitrol. Trzeba ustalić w którym miejscu olej tę pracę wykonuje. Jeżeli układ podnosi np. motowidła, to praktycznie cała praca pompy zamieniona jest w energię mechaniczną. Jeżeli olej przeciska się przez zawór ciśnieniowy, to cała praca pompy zamienia się w ciepło oleju. Generalnie można powiedzieć, że przyczyną grzania się oleju są opory przy przepływie oleju. Odpowiedź jest bardzo teoretyczna, ale może pomoże w lokalizacji usterki.

 

Witam

Jaki olej zastosować Marka i parametry ) do kombajnu 307?

 

Z instrukcji wiem że do silnika 8,5 litra

chłodzenie płyn czyw woda. Jest teraz zalany plynem zostawić / zmienić? - 20l.

Olej hydrauliczny - 16 litrów

plyn hamulcowy zmieniać ? - 0,4 l.

skrzynia biegów - 3 l

napęd noży - 0,65

skrzynia młocarni - 1,25

przekładnie- 0,9 l.

z góry dziękuje za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert983    38

jeśli chodzi o silnik jeśli nie wiesz jaki był wcześniej to polecam mobil delvac. co do płynu chłodnicy zmień na płyn lepiej chłodzi niż woda [jeśli koszty cie nie przerażają]. oleju hydraulicznego bym nie ruszał.płynu hamulcowego tez nie. w skrzyni sprawdż stan. jeśli jest czysty nie ruszaj.napęd noży zmień i napęd maszyny też i przekładnie tak samo wymień na nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyk86    4

Przymierzałem sie do kupna takiego kombajnu ze Szwecji ,ale ostatecznie zrezygnowałem ,ma bardzo masywny heder i w dodatku napędzany hydraulicznie .Mysle ,że w mokrym terenie mógłby sie topić

 

Przymierzałem sie do kupna takiego kombajnu ze Szwecji ,ale ostatecznie zrezygnowałem ,ma bardzo masywny heder i w dodatku napędzany hydraulicznie .Mysle ,że w mokrym terenie mógłby sie topić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1210    5

ponawiam swoją prośbę odnośnie wymiany płynów i mam pytanie

W których miejscach i ile jest kalamitek do samrowania w 307/206?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Kalamitki masz:

2 na zwrotnicach,

1 na osi wahacza tylnej osi

1 łożysko przystawki

1 wariator

8 tylko w moim na panewkach wytrząsaczy (sam dorobiłem - może niepotrzebnie)

Olej do silnika co najmniej CE i co najmniej 40 lepkość - nie leje drogich ale wymieniam co sezon

olej hydrauliczny HL46 - gęściejszy mocniej się grzeje

olej przekładniowy co najmniej 90, ja leje hipol.

Do przekładni młocarni jest specjalny dodatek (nie chodzi o uszczelnienie tylko zwiększający przyleganie oleju)

Nie zapomnij o przekładni napędu nagarniaczy - większość użytkowników nie wie że tam jest przekładnia!

P.s.

Jest jeszcze smarowniczka na napędzie hedera przy sprzęgle.

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer3    0

Czy w 440 motowidła są wysuwane hydraulicznie nie wiem, w moim nie, ale to zupełnie nie przeszkadza. MF ma bardzo awaryjny w naszych warunkach system odpowietrzania. Problem polega na na tym, że ta śruba ma maleńki otworek, który się zatyka i ciężko go udrożnić. Ja próbowałem i się nie udało. Więc go przerobiłem stosując odpowietrznik od MF255. W miejsce śruby na filtrze paliwa do której dochodzi rurka powrotna z wtryskiwaczy i odchodzi przelew do zbiornika (tej co ma tę nieszczęsną dziurkę do odpowietrzania) wkręciłem odpowietrznik od MF255 (do nabycia w każdym sklepie). Odpowietrznik ma jedno wyjście, więc połączyłem je wężykiem olejoodpornym z przelewem wtryskiwaczy. Z drugiego końca przelewu wtryskiwaczy odkręciłem zaślepkę i przykręciłem odpowiednio podgięty przewód przelewowy od MF255 (czyli przelewowy od odpowietrznika filtra paliwa do zbiornika od MF255). Ten przewód połączyłem wężem olejoodpornym z przelewem do zbiornika paliwa. Każdy silnik ma układ odpowietrzania. Układ ten działa w ten sposób, że z najwyższej części filtra część paliwa wraz z powietrzem jest kierowana do zbiornika przewodem nazywanym niesłusznie przelewem. Jeżeli tym przewodem nie płynie paliwo to oznacza, że układ odpowietrzający jest niesprawny (chyba, że pompka zasilająca jest padnięta).

Problem z sitami polega na tym, że sito dolne jest mocno pochylone do przodu w kierunku wentylatora. Kłosy z ziarnem i cięższe kawałki słomy zsuwają się w kierunku wentylatora, a nie tyłu kombajnu. Tam wentylator spadające kłosy i słomy wdmuchuje pod sito skąd podajnik zabiera je do zbiornika ziarna. Problem nie jest jeszcze rozwiązany, choć mam dwa pomysły na rozwiązanie. Jest jeszcze jedna wada prosta do usunięcia. Problem polega na zapychaniu się lewej strony obu sit. Winne jest wspomaganie kierownicy (!), a właściwie węże siłownika skrętu tylnej osi. Należy je tak ułożyć aby nie zatrzymywały się na nich plewy. Mechanik z którym remontuję kombajn i inne maszyny przed zakupem powiedział do mnie, że jak kupię Bizona to sobie sam go będę naprawiał, bo .... (cenzura!). Powiedział też, że "wybierając kombajn MF wybieraj model ze środka serii, gdyż one mają te same części i te w najwyższych modelach są wysilone, z najniższe mają przesadny nadmiar wytrzymałości". Zwracaj uwagę na opony. Te co ja mam, czyli 20x20 bardzo trudno dostać.

 

Dzieki Grzegorz za odpowiedz na temat oleju co sie grzeje w hydraulice jeszcze nic nie robilem z tym a jeszcze u mnie jest tosamo co i u ciebie a mianowicie klosy z ziarnem i sloma przechodza do zbiornika jednym slowem syf co z tym robic prosze o rade co ty o tym myslisz i drugie przy zwaleniskach kiedy sie kosi potrzebuje jak najwolniej jechac a tu sie nie da dodam ze rozdzielacz jest nowy po regeneracji tlok szybciej- wolniej tez dziala ale opony mam moze za duze bo mam 14,9-26 nie wiem co robic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z tym syfem w zbiorniku mam namierzony problem. Opisywałem przyczynę, ale jak położysz poziomicę na dolnym sicie to przekonasz się, że jest mocno pochylone do przodu. Po robotach wiosennych będę robił to. Mam dwa pomysły. Albo przerobić prowadnice dolnego sita, albo przedłużyć wieszaki tylne wialni, ale tutaj mogą wystąpić inne problemy. Po rozebraniu sprawdzę jak najlepiej to poprawić i podzielę się spostrzeżeniami. Co do prędkości jazdy, a właściwie jej zakresu to reguluje się śrubą regulacyjną znajdującą się u podstawy mocowania siłownika wariatora. Im wyżej znajduje się mocowanie siłownika tym mniejsza prędkość. Przyczyną mogą być także zbyt krótkie paski jezdne, a zwłaszcza górny. Ja mam koła 20x20, a więc promień = (20"*0,5+20"*,8)*25,4mm/" = 660,4 mm. Promień twojego koła wynosi = (26"*0,5+14,9"*,8)*25,4 mm/" = 633 mm. Twoje koło jest zatem teoretycznie niższe od mojego. Koła 20x20 mają niższe ciśnienie i w rzeczywistości są praktycznie jednakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kazim11
      Witam czy ktoś z was spotkał się z takim kombajnem ponieważ rozważam kupno tego modelu a wiem że w Polsce jest ich strasznie mało czy ktoś wie jaką pojemność ma zbiornik??
    • Przez Pietras892
      rok Temu kupiłem 29xp. bardzo fajna maszyna chciałbym sie zapoznać z waszymi spostrzeżeniami na temat tego sprzętu gdyż ostatno pojawia się ich coraz więcej na naszych polach
    • Przez trufel11
      witam
      mam w kombajnie założony przełącznik od którego kable idą do skrzyni biegów na skrzyni jest założony przekaźnik i taki jak gdy by silniczek i to połączone jest z linka od załączania biegów i czy możliwe jest ze tym uradzeniem załączą się 3 bieg w tym kombajnie w kabinie mam wajchę tylko na dwa biegi . zdoiłem pokrywę skrzyni biegów i jest tam tam wolna jedna zębatka czy wie ktoś czy ten kombajn ma 3 biegi i czy jest możliwe ze tez silniczek elektryczny załącza 3 bieg???
    • Przez lukaszkuc
      Witam mam problem z kodem błędu ehr 3-6 razem z nim występował też kod błędu 2-2 ciągnik to massey ferguson 6120 speedshift
    • Przez lukaszkuc
      Witam mam problem z kodem błędu ehr 3-6 razem z nim występował też kod błędu 2-2 ciągnik to massey ferguson 6120 speedshift
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj